-
1. Data: 2012-05-10 10:04:07
Temat: relacja panstwo-banki
Od: "amor" <a...@a...amor>
Witam.
Wlasnie przzed chwila na TVN24 uslyszalem, ze w Hiszpanii panstwo
dofinansuje jeden z bankow z pieniedzy publicznych. I tak mi przyszlo do
glowy proste pytanie:
ile razy panstwo potrzebuje kasy, banki je POZYCZAJĄ panstwu. A pozniej
panstwo musi splacac te dlugi. Ale jak to bank jest w potrzebie, to panstwo
mu NIE pozycza, tylko DAJE. To jak to jest? Banki panstwu POZYCZAJA i
pozniej zadaja zwrotu, ale panstwo bankom nie pozycza, tylko daje w
prezencie? Dlaczego? Dlaczego panstwa bankom nie pozyczja na takiej samej
zasadzie?
-
2. Data: 2012-05-10 10:26:11
Temat: Re: relacja panstwo-banki
Od: "MarekZ" <m...@i...pl>
> Użytkownik "amor" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:jofspk$p97$...@n...dialog.net.pl...
> Witam.
>
> Wlasnie przzed chwila na TVN24 uslyszalem, ze w Hiszpanii panstwo
> dofinansuje jeden z bankow z pieniedzy publicznych. I tak mi przyszlo do
> glowy proste pytanie:
>
> ile razy panstwo potrzebuje kasy, banki je POZYCZAJĄ panstwu. A pozniej
> panstwo musi splacac te dlugi. Ale jak to bank jest w potrzebie, to
> panstwo mu NIE pozycza, tylko DAJE. To jak to jest? Banki panstwu
> POZYCZAJA i pozniej zadaja zwrotu, ale panstwo bankom nie pozycza, tylko
> daje w prezencie? Dlaczego? Dlaczego panstwa bankom nie pozyczja na takiej
> samej zasadzie?
To tylko tak w mediach wygląda, że państwo ot tak sobie daje. W
rzeczywistości państwo po prostu kupuje udziały (w Hiszpanii akurat zostały
kupione udziały spółki-matki). Jak nacjonalizowany podmiot zbankrutuje, no
to jest wtopa środków podatników. Ale jak nie zbankrutuje, to państwo ma te
udziały i może je kiedyś w przyszłości sprzedać. Być może nawet z zyskiem po
poprawkach inflacyjnych, bywały już takie przypadki, choć raczej nie w EU.
Nawet jeśli powoduje to faktyczną stratę, per saldo dla państwa z zacięciem
socjalistycznym i tak może być to opłacalne (chroni przed potencjalnie
większymi stratami związanymi z socjalem po bankructwie instytucji).
-
3. Data: 2012-05-10 11:59:44
Temat: Re: relacja panstwo-banki
Od: "amor" <a...@a...amor>
Użytkownik "MarekZ" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:joftmj$7i8$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
>> Użytkownik "amor" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:jofspk$p97$...@n...dialog.net.pl...
>> Witam.
>>
>> Wlasnie przzed chwila na TVN24 uslyszalem, ze w Hiszpanii panstwo
>> dofinansuje jeden z bankow z pieniedzy publicznych. I tak mi przyszlo do
>> glowy proste pytanie:
>>
>> ile razy panstwo potrzebuje kasy, banki je POZYCZAJĄ panstwu. A pozniej
>> panstwo musi splacac te dlugi. Ale jak to bank jest w potrzebie, to
>> panstwo mu NIE pozycza, tylko DAJE. To jak to jest? Banki panstwu
>> POZYCZAJA i pozniej zadaja zwrotu, ale panstwo bankom nie pozycza, tylko
>> daje w prezencie? Dlaczego? Dlaczego panstwa bankom nie pozyczja na
>> takiej samej zasadzie?
>
> To tylko tak w mediach wygląda, że państwo ot tak sobie daje. W
> rzeczywistości państwo po prostu kupuje udziały (w Hiszpanii akurat
> zostały kupione udziały spółki-matki). Jak nacjonalizowany podmiot
> zbankrutuje, no to jest wtopa środków podatników. Ale jak nie zbankrutuje,
> to państwo ma te udziały i może je kiedyś w przyszłości sprzedać. Być może
> nawet z zyskiem po poprawkach inflacyjnych, bywały już takie przypadki,
> choć raczej nie w EU. Nawet jeśli powoduje to faktyczną stratę, per saldo
> dla państwa z zacięciem socjalistycznym i tak może być to opłacalne
> (chroni przed potencjalnie większymi stratami związanymi z socjalem po
> bankructwie instytucji).
A rozumiem. Dzięki za wyjaśnienie :)