On Tue, 12 Feb 2008 10:24:33 -0600, witek
<w...@g...pl.invalid> wrote:

>
>A co ma piernik do wiatraka.
>Większość kart pozwala na transakcję bez fizycznej obecności karty i
>większość kart ma taki zapis, że może obciążyć rachunek karty mimo, że
>karta fizycznie nie została użyta.
>Natomaist jeśli ktoś składa reklamację, że to nie on zlecił daną
>transalcję, to podpieranie się banku tym paragrafem to śmiech na sali.

Śmiech, ale nie temu, kto ma zapłacić, bo mu bank odrzucił reklamację.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ GG: 3524356

do góry

On Tue, 12 Feb 2008 13:39:26 -0600, witek
<w...@g...pl.invalid> wrote:

>Głupie tłumaczenie banku.
>Od razu bym poszedł z tym do sądu. Wycieranie sabie geby kodem cvv jest
>zalosne.

Oczywiście, że tak. Tylko teraz zastanów się, czy ma sens użeranie się
z takim bankiem, czy też po prostu nie korzystać z jego usług?
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ GG: 3524356

do góry

On Tue, 12 Feb 2008 23:37:43 +0100, Mithos <f...@a...pl> wrote:

>Adam Płaszczyca napisał(a):
>> Procedura bookowania jest normalna, jednak wobec tego, że obydwa te
>> banki mają w d... postanowienia Visy dotyczące transakcji na odległość
>> to ja bym nie ryzykował.
>
>A ktore nie maja i ktore nie obciazaja ?


Nie chodzi o to, że nie obciążają, tylko co robią, kiedy klient
twierdzi, że transakcja Mo/To/Io została przeprowadzona bez jego
zgody.
Są banki, które potrafią w takim przypadku odrzucić reklamację i
obciążyć klienta.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ GG: 3524356

do góry

A jaki to Pan ma bank że tak łatwo i szybko rozpatruje pozytywnie
reklamacje?

do góry

Grzegorz Podsiadlo pisze:
[ciach]
> Wiem że ten temat się pojawiał, ale nie widziałem ostatnio żadnego
> "zestawienia". Jakie w tej chwili karty są bezpieczne z punktu widzenia
> regulaminu/procedur banków jeśli chodzi o transakcje zdalne ? A jakie (poza
> teraz wymienionymi) są kiepskim wyborem? Myślę że nie tylko mi przydała by
> się taka wiedza w jednym miejscu.
>
Ja sobie wziąłem w Dominet Banku przedpłaconą kartę MasterCard.
Sprawdziła się... :-)
Kiedyś robiłem rezerwację w niemieckim hotelu i podałem tą właśnie kartę
jako "zabezpiczenie" przy rezerwacji.
Sama płatność odbyła się po dojechaniu na miejsce gotówką w hotelu.

pzdr
MiŻuraw

do góry

Użytkownik Krzysztof Halasa napisał:
> witek <w...@g...pl.invalid> writes:
>
>> Po za tym bank ma obowiazek zaksiegowac kazda transakcje visy nawet
>> jesli spowoduje to saldo ujemne konta.
>
> Nie, wcale nie kazda. Moze (choc nie musi) zrobic chargeback bez
> obciazania klienta w wielu przypadkach, w szczegolnosci jesli byla to
> transakcja bez autoryzacji karta zawsze wymagajaca autoryzacji, i
Czy takie transakcje jak wyżej nie powinny być z definicji niemożliwe?
Bo jeżeli są, to ja nie widzę sensu istnienia kart płaskich (tzn. zawsze
wymagających autoryzacji, wliczam w to również karty wirtualne)
> jesli w efekcie spowodowalo to debet.
A powstanie ewentualnego debetu nie ma nic do rzeczy...

Przemek

do góry

On Wed, 13 Feb 2008 13:04:26 +0100, Przemysław Kowalik
<p...@A...pl> wrote:

>> Nie, wcale nie kazda. Moze (choc nie musi) zrobic chargeback bez
>> obciazania klienta w wielu przypadkach, w szczegolnosci jesli byla to
>> transakcja bez autoryzacji karta zawsze wymagajaca autoryzacji, i
>Czy takie transakcje jak wyżej nie powinny być z definicji niemożliwe?
>Bo jeżeli są, to ja nie widzę sensu istnienia kart płaskich (tzn. zawsze
>wymagających autoryzacji, wliczam w to również karty wirtualne)

Sa dla kart 'electronic use only'. Ale tylko tych, które sa naprawde
takie.

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ GG: 3524356

do góry

Przemysław Kowalik <p...@A...pl> writes:

>> Nie, wcale nie kazda. Moze (choc nie musi) zrobic chargeback bez
>> obciazania klienta w wielu przypadkach, w szczegolnosci jesli byla to
>> transakcja bez autoryzacji karta zawsze wymagajaca autoryzacji, i
> Czy takie transakcje jak wyżej nie powinny być z definicji
> niemożliwe?

Nie wiem czy powinny czy nie. Ryzykuje sprzedawca, moze taki jego biznes.

> Bo jeżeli są, to ja nie widzę sensu istnienia kart płaskich
> (tzn. zawsze wymagających autoryzacji, wliczam w to również karty
> wirtualne)

Dlaczego? Plaskie karty zabezpieczaja przeciez wylacznie bank, nie
klienta. Tzn. klienta takze, posrednio, dlatego ze zabezpieczaja bank.

>> jesli w efekcie spowodowalo to debet.
> A powstanie ewentualnego debetu nie ma nic do rzeczy...

Przeciwnie, ma (moze miec) wplyw na decyzje banku. Nie ma tylko wplywu
na uprawnienia banku wzgledem sprzedawcy (bo i tak sa calkowite).
--
Krzysztof Halasa

do góry

Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl> writes:

>>Czy takie transakcje jak wyżej nie powinny być z definicji niemożliwe?
>>Bo jeżeli są, to ja nie widzę sensu istnienia kart płaskich (tzn. zawsze
>>wymagających autoryzacji, wliczam w to również karty wirtualne)
>
> Sa dla kart 'electronic use only'. Ale tylko tych, które sa naprawde
> takie.

"Electronic use only" to jest taki napis dla niekumatych, zeby nie
probowali zelazkiem odbijac plaskiej karty.

Wazny jest "typ obslugi" (service code) zapisany na sciezce
magnetycznej, ale to tak naprawde decyduje tylko o tym, czy floor
limit sprzedawcy (w przypadku danej karty) bedzie zerowy czy
niekoniecznie. Tak samo mozna przeciez wykonywac transakcje
przekraczajace floor limit, bez autoryzacji. Tyle ze jest to
ryzykowne - ale czesto inne czynniki powoduja, ze ryzyko sie
zmniejsza.
--
Krzysztof Halasa

do góry

Adam Płaszczyca wrote:
> On Tue, 12 Feb 2008 13:39:26 -0600, witek
> <w...@g...pl.invalid> wrote:
>
>> Głupie tłumaczenie banku.
>> Od razu bym poszedł z tym do sądu. Wycieranie sabie geby kodem cvv jest
>> zalosne.
>
> Oczywiście, że tak. Tylko teraz zastanów się, czy ma sens użeranie się
> z takim bankiem, czy też po prostu nie korzystać z jego usług?

jedno i drugie.

do góry