eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankirozmowa z pracownikiem Eurobanku (czat)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 37

  • 21. Data: 2009-09-15 13:55:42
    Temat: Re: rozmowa z pracownikiem Eurobanku (czat)
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "wiatrak" h8nli5$eqi$...@n...news.atman.pl

    > Czasami musze wpisac jakis cyfrowo-literowy kod płatności, który identyfikuje
    płatność i konkretną opłaconą usługę. Raz
    > skorzystałem przy takiej płatności z Getina, i to co doszło do adresata przelewu
    miało się nijak do kodu płatności wpisanego
    > przeze mnie. Wiesz ile później kłopotów? NIGDY WIĘCEJ!!!!

    Nie wiem, ile. Ale też mnie to interesuje -- dlaczego nie można pisać po polsku
    w polskich bankach i dlaczego nie można używać nie tylko typowo polskich znaków
    (jak otwierający cudzysłów) lecz także typowych dla innych krajów (jak dwukropek
    czy procent). I wiesz, do czego dochodzę? Do tego, że warto wyskoczyć gdzieś za
    miasto. ;) W wiadomym poletku wstawiam profilaktycznie ,,qq''. :) Czasami coś
    rozsądnego -- na przykład ,,spłata karty kredytowej'', ale wówczas mam świadomość
    uczestniczenia w wyższej kulturze bankowości, i to wcale nie w kulturze na A. ;)

    Getin dla mnie nie istnieje. :)

    --
    nr .`'.-.telefonu ._. '665 363835'='moj eneuel' .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 22. Data: 2009-09-15 14:15:17
    Temat: Re: rozmowa z pracownikiem Eurobanku (czat)
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Peet" h8o3l3$oke$...@n...vectranet.pl

    > Jak zlecasz przelew to pojawia się tabelka z informacją że
    > środki muszą być na koncie dzień wcześniej, wtedy nie ma żadnych
    > problemów, przynajmniej u mnie. Płaciłem ostatnio mandat i zlecenie
    > poleciało z samego rana tak jak powinno, inne zlecenia, też bez problemów.

    -=-

    A ja dziś przelałem z oszczędnego na rozrzutne, skąd do greckiej mocy -- i doszło!!!

    Ale o czym to świadczy? O tym, że **czasami** dochodzi? :)

    -=-

    -- Pewne jak w banku.
    -- W którym? [na ile procent pewne?]

    To nie loteria -- dojdzie lub nie.
    To powinno dochodzić w 99.999999% a nie czasami. :)

    --
    nr .`'.-.telefonu ._. '665 363835'='moj eneuel' .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 23. Data: 2009-09-15 14:15:43
    Temat: Re: rozmowa z pracownikiem Eurobanku (czat)
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Eneuel Leszek Ciszewski" h8o6d8$10g$...@i...gazeta.pl

    > "wiatrak" h8nli5$eqi$...@n...news.atman.pl

    >> Czasami musze wpisac jakis cyfrowo-literowy kod płatności, który identyfikuje
    >> płatność i konkretną opłaconą usługę. Raz skorzystałem przy takiej płatności
    >> z Getina, i to co doszło do adresata przelewu miało się nijak do kodu płatności
    >> wpisanego przeze mnie. Wiesz ile później kłopotów? NIGDY WIĘCEJ!!!!

    > Nie wiem, ile. Ale też mnie to interesuje -- dlaczego nie można pisać po polsku
    > w polskich bankach i dlaczego nie można używać nie tylko typowo polskich znaków
    > (jak otwierający cudzysłów) lecz także typowych dla innych krajów (jak dwukropek
    > czy procent). I wiesz, do czego dochodzę? Do tego, że warto wyskoczyć gdzieś za
    > miasto. ;) W wiadomym poletku wstawiam profilaktycznie ,,qq''. :) Czasami coś
    > rozsądnego -- na przykład ,,spłata karty kredytowej'', ale wówczas mam świadomość
    > uczestniczenia w wyższej kulturze bankowości, i to wcale nie w kulturze na A. ;)

    > Getin dla mnie nie istnieje. :)

    Z tak zwanego życia wzięte...

    Rektor pewnej prywatnej uczelni do swego znajomego z lat dawnych:

    -- To nieprawda, że spałem z każdą swoją studentką. :)
    (wybierałem tylko te ładniejsze) [nawet nie najładniejsze,
    ale ładniejsze, można powiedzieć, że te nieobrzydliwe]

    Ja pracowałem na uczelni państwowej -- na moich oczach powstawały
    uczelnie prywatne i szkolnictwo ,,społeczne'' w ogóle. :)

    -=-

    I dopiero teraz :) można zastanawiać się nad poziomem pracy w Eurobankach. :)
    (i nad poziomem pracy w Polsce w ogóle; stara kadra się wykrusza a nowa
    zdobywała wykształcenie w sposób różny)

    --
    nr .`'.-.telefonu ._. '665 363835'='moj eneuel' .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 24. Data: 2009-09-15 15:54:20
    Temat: Re: rozmowa z pracownikiem Eurobanku (czat)
    Od: "Ya" <...@...pl>

    Zamiast wypisywać takie farmazony, to przeczytaj UWAŻNIE co napisałem, bo zdaje się,
    że sam masz
    problem ze zrozumieniem, czepiając się przy tym innych i mądrując bezpodstawnie i
    bezzasadnie.
    Wszyscy doskonale wiedzą w jakim znaczeniu jest używany w Eurobanku (i nie tylko)
    określenie "czas
    rzeczywisty". Jedynie Ty masz z tym jakiś kłopot.
    Twoje wycieczki typu: ",,Angielski'' raczej znasz. :) (znasz, aby móc rozumieć proste
    polecenia
    wydawane Ci w Anglii?)" nie jest niczym innym jak bezczelnością.

    PS.Sprawdź dobrze co oznacza wyraz "wycieczka" albo lepiej kogoś zapytaj. Bo pewnie i
    z tym również
    będziesz miał kłopot.


  • 25. Data: 2009-09-15 16:01:09
    Temat: Re: rozmowa z pracownikiem Eurobanku (czat)
    Od: "Ya" <...@...pl>

    Użytkownik "Peet" <w...@a...com> napisał w wiadomości
    news:h8o3l3$oke$1@news.vectranet.pl...
    > On 2009-09-15 11:50, Ya wrote:
    > Jak zlecasz przelew to pojawia się tabelka z informacją że środki muszą być na
    koncie dzień
    > wcześniej, wtedy nie ma żadnych problemów,

    Masz raczej na myśli zlecenia.
    A to był przelew i to wewnętrzny a nie zewnętrzny (z oszczędzającego na online).
    Przelew, który nadal(!) nie został zrealizowany.


  • 26. Data: 2009-09-15 19:36:11
    Temat: Re: rozmowa z pracownikiem Eurobanku (czat)
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Ya" h8odbf$slt$...@i...gazeta.pl

    > Zamiast wypisywać takie farmazony, to przeczytaj UWAŻNIE co napisałem, bo zdaje
    się, że sam masz problem ze zrozumieniem,
    > czepiając się przy tym innych i mądrując bezpodstawnie i bezzasadnie. Wszyscy
    doskonale wiedzą w jakim znaczeniu jest używany w
    > Eurobanku (i nie tylko) określenie "czas rzeczywisty". Jedynie Ty masz z tym jakiś
    kłopot.

    Jedynie i ja, i każdy kto ma pojęcie o tym, co robi lub co myśli? :)

    Zdrowy na umyśle wie, że nic na świecie nie trwa zero. :) Wszystko
    zabiera ileś czasu -- i określenie ,,czas rzeczywisty'' jest
    sprecyzowane. :) Coś wykonuje się w czasie rzeczywistym -- czyli
    zanim wynik będzie nieaktualny. :)

    Czy to wykona się po mikrosekundzie czy po megasekundzie -- to inna
    sprawa, bo i po megasekundzie być może wynik ma jeszcze jakiś sens. :)

    Tylko pindy takie jak ty (i Eurobankierki) nie mają pojęcia o tym,
    czym jest ,,operacja wykonana w czasie rzeczywistym'' -- i tworzą majaki. :)

    -- Panie!! Każdy wie, co to eter, tylko pan ma z tym jakiś kłopot!
    -- Czyżby?
    -- Tak! Tylko pan. I może wreszcie mi pan powie, jaka jest masa spoczynkowa
    eteru?!?!
    Jest mi to potrzebne do wyliczenia szybkości rozchodzenia się głupoty w próżni.
    :)
    -- Wie pan... Ale ta masa zależy od ciśnienia atmosferycznego... ;)
    A to zależy od wysokości... [nad poziom wiedzy]
    -- Nie bądź pan taki mądry! Gdy nie pytam o konkretne ciśnie, to
    znaczy, że mam na myśli ciśnienie normalne!
    -- Czyli 9.81 atmosfery barycznej?
    -- Panie, nie zbaczaj pan z tematu!
    Jaka jest ta masa spoczynkowa eteru?

    0: -- Proszę zeszyt w kółeczka.
    S: -- Nie mam takich.
    0: -- Co?!?!? W takim razie w trójkąciki...
    S: -- Są zeszyty w jedną linię, w dwie linie i w kratkę,
    ale nie ma ani w kółeczka, ani w trójkąciki...
    1: -- O co tu chodzi? W czym problem?
    S: -- Pana podwładny chce zeszyty w kółeczka i w trójkąciki...
    0: -- Spadaj, ty baranie jeden... Nie ma takich zeszytów!!!
    S: -- Dziękuję... Co oficer to oficer...
    1: -- No!!! Swołocz potajemna... W kółka i trójkąciki...
    Zboczeniec jeden... Przyjedzie taki z wiochy i trzeba
    za niego świecić oczami przed porządnymi ludźmi...
    Cholera jedna...
    S: -- A panu co podać?
    1: -- Globus Wrocławia. :)

    > Twoje wycieczki typu: ",,Angielski'' raczej znasz. :) (znasz, aby móc rozumieć
    proste polecenia wydawane Ci w Anglii?)" nie jest
    > niczym innym jak bezczelnością.

    Czyżby? :) To opis rzeczywistości polskiej początku XXI wieku. :)

    > PS.Sprawdź dobrze co oznacza wyraz "wycieczka" albo lepiej kogoś zapytaj. Bo pewnie
    i z tym również będziesz miał kłopot.

    Trudno zgodzić się z rzeczywistością? Ze smutną prawdą o tym, że będąc
    analfabetą, żąda się od innych rzekomej mądrości? (czyli globusów miast?)




    Być może w rynsztoku 'czas rzeczywisty' oznacza to, co wg Ciebie oznacza. :)
    Ogólnie jednak oznacza to, o czym pisałem -- na całym cywilizowanym świecie...

    I jeśli EB ma 2 dni na wykonanie przelewu a przelew realizowany jest 1 dzień,
    to na pewno jest realizowany dostatecznie szybko. :) Pytanie jednak, czy taki
    wewnętrzny przelew ma tak długi czas przydatności? :) Procedury przelewania
    międzybankowego są -- i tam wiadomo, co to znaczy, że przelew wykonywany jest
    w czasie rzeczywistym, natomiast wątpię w to, aby przelew wewnętrzny był
    obarczony podobnymi restrykcjami. :)

    Wiadomo każdemu, że nawet światło w próżni (czy w metalu) nie porusza się
    nieskończenie szybko, więc na pewno każda operacja (w tym i przelew wewnętrzny)
    musi trwać i trwać... :) Trzeba jednak poświęcić chwilę czasu na myślenie, :) aby
    to zauważyć. :) Niektórym nie brak czasu na rozmyślania (i oni wiedzą, co znaczy
    ,,system czasu rzeczywistego'' -- na całym świcie widzą to samo o ,,realtimie'',
    nie tylko w EB czy w bankowości, albo w informatyce) a inni nie mają czasu na
    myślenie, gdyż muszą pić... Znaczy... Dotować państwo i Kościół akcyzowanymi
    napojami... :) Ja jestem degeneratem i nie piję... Znaczy -- nie dotuję... :)


    --
    nr .`'.-.telefonu ._. '665 363835'='moj eneuel' .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 27. Data: 2009-09-15 19:41:47
    Temat: Re: rozmowa z pracownikiem Eurobanku (czat)
    Od: "Ya" <...@...pl>

    Czy jest na sali lekarz? :D


  • 28. Data: 2009-09-15 19:46:01
    Temat: Re: rozmowa z pracownikiem Eurobanku (czat)
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Ya" h8odo8$v1$...@i...gazeta.pl

    > Masz raczej na myśli zlecenia.
    > A to był przelew i to wewnętrzny a nie zewnętrzny (z oszczędzającego na online).
    > Przelew, który nadal(!) nie został zrealizowany.

    I nic Eurbankowi nie zrobisz, bo być może na wykonanie takiego
    przelewu EB ma tysiąc lat i dwie minuty -- zgodnie z regulaminem EB. :)


    Mówili Ci, że to realizuje się w czasie rzeczywistym?
    Dlaczego więc nie zapytałeś, co to oznacza? :)
    A oznacza tylko tyle, że w zadanym czasie.
    A jaki to czas -- wie ,,zadający'', którym jest jakiś regulator EB. :)

    -- Czy to bezpieczne?
    -- Nie.
    -- A czym grozi?
    -- Cukrzycą.
    -- [aha... będę miał awersję do cukru... jakoś to zniosę...]

    I gdy powalisz jakimś lekiem swoją trzustkę, będziesz miał pretensję do
    lekarza o to, że cukrzycą nazwał wiadoma chorobę, a nie awersję do cukierków? :)
    I będziesz wyzywał od troli tych, którzy nazwą cukrzycę po imieniu, którzy temu
    określeniu nadadzą wiadomą wartość? :) Sto tysięcy głupoli może cukrzycą nazywać
    awersję do słodyczy, ale jednak cukrzycą będzie pewna choroba związana z brakiem
    insuliny... :) I bardzo dobrze -- bo dopóki ludzie trzymają się wartości słów
    (wartości tworzonych przez pokolenia) ten świat może istnieć. :) Gdy jakiś
    głupol zacznie nadawać słowom własne (niepoprawne) wartości, świat padnie. :)

    --
    nr .`'.-.telefonu ._. '665 363835'='moj eneuel' .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 29. Data: 2009-09-15 20:00:19
    Temat: Re: rozmowa z pracownikiem Eurobanku (czat)
    Od: "Ya" <...@...pl>

    Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
    > --
    > nr .`'.-.telefonu ._. '665 363835'='moj eneuel' .-.
    > .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    > `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    > o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

    Nie wszystko na tym świecie jest normalne...


  • 30. Data: 2009-09-15 20:03:25
    Temat: Re: rozmowa z pracownikiem Eurobanku (czat)
    Od: Tomek z Wawy <t...@t...pl>

    On 15 Wrz, 21:46, "Eneuel Leszek Ciszewski"
    <p...@c...fontem.lucida.console> wrote:
    > "Ya" h8odo8$v...@i...gazeta.pl
    >
    > > Masz raczej na myśli zlecenia.
    > > A to był przelew i to wewnętrzny a nie zewnętrzny (z oszczędzającego na online).
    > > Przelew, który nadal(!) nie został zrealizowany.
    >
    > I nic Eurbankowi nie zrobisz, bo być może na wykonanie takiego
    > przelewu EB ma tysiąc lat i dwie minuty -- zgodnie z regulaminem EB. :)
    >
    > Mówili Ci, że to realizuje się w czasie rzeczywistym?
    > Dlaczego więc nie zapytałeś, co to oznacza? :)
    > A oznacza tylko tyle, że w zadanym czasie.
    > A jaki to czas -- wie ,,zadający'', którym jest jakiś regulator EB. :)
    >
    >  -- Czy to bezpieczne?
    >  -- Nie.
    >  -- A czym grozi?
    >  -- Cukrzycą.
    >  -- [aha... będę miał awersję do cukru... jakoś to zniosę...]
    >
    > I gdy powalisz jakimś lekiem swoją trzustkę, będziesz miał pretensję do
    > lekarza o to, że cukrzycą nazwał wiadoma chorobę, a nie awersję do cukierków? :)
    > I będziesz wyzywał od troli tych, którzy nazwą cukrzycę po imieniu, którzy temu
    > określeniu nadadzą wiadomą wartość? :) Sto tysięcy głupoli może cukrzycą nazywać
    > awersję do słodyczy, ale jednak cukrzycą będzie pewna choroba związana z brakiem
    > insuliny... :) I bardzo dobrze -- bo dopóki ludzie trzymają się wartości słów
    > (wartości tworzonych przez pokolenia) ten świat może istnieć. :) Gdy jakiś
    > głupol zacznie nadawać słowom własne (niepoprawne) wartości, świat padnie. :)
    >
    > --
    > nr .`'.-.telefonu ._. '665 363835'='moj eneuel' .-.
    >    .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
    >    `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
    >   o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

    Nie próbowałeś może wykonać jakiejś diagnostyki w kierunku F60.2
    według klasyfikacji ICD-10? Twoje zachowanie wskazuje dość wyraźnie iż
    cierpisz na jakiś rodzaj psychopatii i przydałaby Ci się jakaś
    intensywna terapia grupowa. Tylko nie zaprzeczaj, bo to jeden z wielu
    objawów, iż wydaje Ci się że wszystko jest ok, a inni zwariowali...

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1