-
11. Data: 2009-07-09 08:58:22
Temat: Re: [OT little] sie obudzili... ciekawe z czego teraz GS bedie żył ? z handlu CO2 ?
Od: "skippy" <m...@o...the.moon>
Użytkownik "top" <t...@n...com> napisał w wiadomości
news:h34an6$5gk$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> ViRuS wrote:
>> Sory ale rynek sam nie moze poradzic sobie z ropą. Chcesz za rok miec
>> benzynę za 25zł w imię "wolności"?
>
> 25 zł za benzynę to będziesz mieć z innych powodów. Dziurę budżetową czymś
> załatać trzeba...
bredzisz
-
12. Data: 2009-07-09 09:03:11
Temat: Re: [OT little] sie obudzili... ciekawe z czego teraz GS bedie żył ? z handlu CO2 ?
Od: "ViRuS" <b...@b...pl>
Użytkownik "totus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:h34ahc$2a6$1@inews.gazeta.pl...
> ViRuS wrote:
>
> Właśnie dlatego socjalizm zawsze będzie trwał. Ciągle są tacy, którzy
> wiedzą
> lepiej i chcieliby coś regulować ustalać, narzucać. Wyciągną babę Jagę
> czyli
> benzynę po 25,-/l z pytaniem "czy to się może zdarzyć?". Zdarzyć się może
> wszystko ale wszystko się nie zdarzy. Ty się boisz benzyny już od 25,- ja
> dopiero od 78,32 za litr. Bezwzględnie potrzebny jest przepis, urzędnik,
> który by tego pilnował i wydawał zezwolenia. Wszystko musi się znaleźć w
> Międzynarodowej Wysokiej Komisji. Wtedy benzyna będzie po 2,15 i emeryci i
> renciści na tym nie ucierpią. Aha, jeszcze matki samotnie wychowujące
> dzieci.
>
Są tez tacy ktorzy w imię szczytnych haseł, wolnosci, wolnego rynku itd.
pozwolą na pełną anarchię gospodarczą. A to sie wlasnie stalo na rynku
ropy - to byla wrecz wojna. Rynek ropy to nie jest wolny rynek. Na wolnym
rynku przychodzi facet do faceta i się umawiają co do ceny. Tymczasem na
rynku ropy cena ropy nie ma nic wspolnego z rzeczywistymi kosztami
produkcji, zyskiem producenta i popytem. Ceny są wyrwane z zupelnie innej
bajki. Bajki domoroslych i wielkich spekulantow. Uwazasz ze to jest git, ze
fundusze ktorych ropa W OGOLE nie interesuje napompowaly cenę do 140$? Bo ja
nie.
Skoro z rynku ropy zrobilo sie kasyno a ceny generuje się z czapki to
przestala ona pelnic funkcję giełdy. I nie nadaje sie do rozliczania cen
rzeczywistych transakcji.
ALe jesli ktos chce pogrywac sobie na instrumentach pochodnych jak
najbardziej ma do tego prawo. Oby tylko to nie mialo wplywu na prawdziwe
transakcje, czyli oby ogon nie machał psem.
Pozdr,L.
-
13. Data: 2009-07-09 10:00:14
Temat: Re: [OT little] sie obudzili... ciekawe z czego teraz GS bedie żył ? z handlu CO2 ?
Od: totus <t...@p...onet.pl>
ViRuS wrote:
>
> Użytkownik "totus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:h34ahc$2a6$1@inews.gazeta.pl...
>> ViRuS wrote:
>>
>> Właśnie dlatego socjalizm zawsze będzie trwał. Ciągle są tacy, którzy
>> wiedzą
>> lepiej i chcieliby coś regulować ustalać, narzucać. Wyciągną babę Jagę
>> czyli
>> benzynę po 25,-/l z pytaniem "czy to się może zdarzyć?". Zdarzyć się może
>> wszystko ale wszystko się nie zdarzy. Ty się boisz benzyny już od 25,- ja
>> dopiero od 78,32 za litr. Bezwzględnie potrzebny jest przepis, urzędnik,
>> który by tego pilnował i wydawał zezwolenia. Wszystko musi się znaleźć w
>> Międzynarodowej Wysokiej Komisji. Wtedy benzyna będzie po 2,15 i emeryci
>> i renciści na tym nie ucierpią. Aha, jeszcze matki samotnie wychowujące
>> dzieci.
>>
>
> Są tez tacy ktorzy w imię szczytnych haseł, wolnosci, wolnego rynku itd.
> pozwolą na pełną anarchię gospodarczą. A to sie wlasnie stalo na rynku
> ropy - to byla wrecz wojna. Rynek ropy to nie jest wolny rynek. Na wolnym
> rynku przychodzi facet do faceta i się umawiają co do ceny. Tymczasem na
> rynku ropy cena ropy nie ma nic wspolnego z rzeczywistymi kosztami
> produkcji, zyskiem producenta i popytem. Ceny są wyrwane z zupelnie innej
> bajki. Bajki domoroslych i wielkich spekulantow. Uwazasz ze to jest git,
> ze fundusze ktorych ropa W OGOLE nie interesuje napompowaly cenę do 140$?
> Bo ja nie.
> Skoro z rynku ropy zrobilo sie kasyno a ceny generuje się z czapki to
> przestala ona pelnic funkcję giełdy. I nie nadaje sie do rozliczania cen
> rzeczywistych transakcji.
> ALe jesli ktos chce pogrywac sobie na instrumentach pochodnych jak
> najbardziej ma do tego prawo. Oby tylko to nie mialo wplywu na prawdziwe
> transakcje, czyli oby ogon nie machał psem.
>
> Pozdr,L.
O tym mówię, że oczywiście Ty wiesz lepiej jak powinno być. Ile się powinno
zarabiać na ropie i jakie powinny być marże handlujących i producentów i co
powinno czym kręcić. Greenspan też wiedział lepiej ile powinien kosztować
kredyt, a Stalin wiedział lepiej co powinno rosnąć na polu u Wańki. Wcale z
Ciebie nie kpię. Stwierdzam tylko fakt, że tacy ludzie są. Nie oceniam też
Twoich poglądów. Wiem, że są bardzo popularne. To rozumowanie wynika z
przekonania, że głoszący ma resztę za kompletną tłuszczę. Plebs, bezrozumną
masę, którą trzeba zaprowadzić do raju bram. Oczywiście zaczniesz się
buntować jak ktoś Ci powie co jest dla Ciebie najzdrowsze na obiad (w Korei
Północnej podobno trawa) nie widząc tego, że jesteście tacy sami. To jest
też pośrednio odpowiedź dlaczego UPR ma takie poparcie jakie ma.
-
14. Data: 2009-07-09 12:07:57
Temat: Re: sie obudzili... ciekawe z czego teraz GS bedie żył ? z handlu CO2 ?
Od: Krzysiek <k...@o...pl>
On 9 Lip, 09:51, Delfino Delphis <D...@w...poczta.onet.pl>
wrote:
> A dlaczego ktoś miałby wolnym ludziom zabraniać zakładać się o cokolwiek?
Gdyby ktoś wykazał, że reszta(Ci co chcą faktycznie kupić) na tym
traci to może i trzeba by to rozgraniczyć i zmienić zasady (niech się
zakładają w tym samych lokalach gdzie przyjmują zakłady na mecze;), bo
teraz to chyba trochę tak(nie znam się, ale tak mi to wygląda) jakby
obstawiać wynik meczu jednocześnie mając wpływ na kondycję zawodników.
-
15. Data: 2009-07-09 12:14:27
Temat: Re: sie obudzili... ciekawe z czego teraz GS bedie żył ? z handlu CO2 ?
Od: Delfino Delphis <D...@w...poczta.onet.pl>
Krzysiek wrote:
> bo
> teraz to chyba trochę tak(nie znam się, ale tak mi to wygląda) jakby
> obstawiać wynik meczu jednocześnie mając wpływ na kondycję zawodników.
Hmm masz rację, coś w tym jest.
Chociaż nie do końca rozumiem mechanizm. Otwieramy pozycję długą, to zależy
nam na wzrostach. Ile tej ropy trzeba nakupić, żeby ceny rzeczywiście
wzrosły? Za chwilę sprzedamy ją ze stratą, więc ile tych kontraktów
musielibyśmy nakupić żeby w sumie zyskać?
-
16. Data: 2009-07-09 12:18:14
Temat: Re: sie obudzili... ciekawe z czego teraz GS bedie żył ? z handlu CO2 ?
Od: totus <t...@p...onet.pl>
Krzysiek wrote:
> On 9 Lip, 09:51, Delfino Delphis <D...@w...poczta.onet.pl>
> wrote:
>
>> A dlaczego ktoś miałby wolnym ludziom zabraniać zakładać się o cokolwiek?
> Gdyby ktoś wykazał, że reszta(Ci co chcą faktycznie kupić) na tym
> traci to może i trzeba by to rozgraniczyć i zmienić zasady (niech się
> zakładają w tym samych lokalach gdzie przyjmują zakłady na mecze;), bo
> teraz to chyba trochę tak
>(nie znam się, ale tak mi to wygląda)
To jest kluczowe stwierdzenie.
> jakby
> obstawiać wynik meczu jednocześnie mając wpływ na kondycję zawodników.
-
17. Data: 2009-07-09 12:35:37
Temat: Re: sie obudzili... ciekawe z czego teraz GS bedie żył ? z handlu CO2 ?
Od: Krzysiek <k...@o...pl>
On 9 Lip, 14:18, totus <t...@p...onet.pl> wrote:
> >(nie znam się, ale tak mi to wygląda)
>
> To jest kluczowe stwierdzenie.
Dlatego ten nawias dodałem.
Jak to jednak jest z tym sprzężeniem zwrotnym? Istnieje takie
zjawisko?
Jak duży wpływ(i czy w ogóle) może mieć rynek kontraktów na
instrumenty bazowe?
(Może wpływ jest choćby tylko psychologiczny - tak jakby Ci zawodnicy
grali pod silną presją
"nikt na nas nie stawia, więc na pewno przegramy").
-
18. Data: 2009-07-09 13:09:27
Temat: Re: sie obudzili... ciekawe z czego teraz GS bedie żył ? z handlu CO2 ?
Od: totus <t...@p...onet.pl>
Krzysiek wrote:
> On 9 Lip, 14:18, totus <t...@p...onet.pl> wrote:
>
>> >(nie znam się, ale tak mi to wygląda)
>>
>> To jest kluczowe stwierdzenie.
>
> Dlatego ten nawias dodałem.
> Jak to jednak jest z tym sprzężeniem zwrotnym? Istnieje takie
> zjawisko?
> Jak duży wpływ(i czy w ogóle) może mieć rynek kontraktów na
> instrumenty bazowe?
>
>
> (Może wpływ jest choćby tylko psychologiczny - tak jakby Ci zawodnicy
> grali pod silną presją
> "nikt na nas nie stawia, więc na pewno przegramy").
Ja też wiedzy nie mam więc możemy sobie pofantazjować, stworzyć jakąś teorię
spiskową. A jak z tego nie będziemy zadowoleni to w odwodzie są zawsze Żydzi
i agenci. Choć ja zawsze kieruję się dla mnie najprostszą logiką. Jak ceny
rosną tzn, że towaru jest mniej niż pieniędzy na ten towar przeznaczonych, a
jak ceny spadają to jest odwrotnie. Można zacząć rozważać motywacje czemu
ludzie raz chcą kupić więcej niż jest do sprzedania, a innym razem jedni
chcą sprzedać więcej niż inni chcą kupić. Tu jest bardzo duże pole do popisu
dla fantazji. Ja na to mam też prostą odpowiedź dla siebie - chcą zarobić
czy mniej stracić. Ja tyle. Ciekaw jetem Twojej inwencji.
-
19. Data: 2009-07-09 13:28:13
Temat: Re: sie obudzili... ciekawe z czego teraz GS bedie żył ? z handlu CO2 ?
Od: "skippy" <m...@o...the.moon>
Wszystko to socjalistyczne brednie.
Bandy nieudaczników i poszkodowanych życiowo oraz umysłowo chciałyby, zeby
wszystko zrobił i regulował aparat pod przywódctwem paru wszystkowiedzących
mędrków.
Stąd cała ta tęsknota do PRLu środowisk udających bogobojne i prawicowe.
Chcieliby takiego nastepnego PRLu ale pod swoim przywództwem.
-
20. Data: 2009-07-09 13:53:39
Temat: Re: sie obudzili... ciekawe z czego teraz GS bedie ?y? ? z handlu CO2 ?
Od: totus <t...@p...onet.pl>
skippy wrote:
> Wszystko to socjalistyczne brednie.
> Bandy nieudaczników i poszkodowanych życiowo oraz umysłowo chciałyby, zeby
> wszystko zrobił i regulował aparat pod przywódctwem paru
> wszystkowiedzących mędrków.
> Stąd cała ta tęsknota do PRLu środowisk udających bogobojne i prawicowe.
> Chcieliby takiego nastepnego PRLu ale pod swoim przywództwem.
Ja to zjawisko tłumaczę brakiem chęci do odpowiedzialności za własne
decyzje. Dużo wygodniej jest znaleźć kogoś, kto będzie za nas podejmował
decyzje, a potem narzekać niż wszystkie swoje głupoty brać samemu na klatę.
To zapotrzebowanie było, jest i będzie w dużych ilościach. Na nie właśnie
odpowiadają politycy w dzisiejszym wydaniu. A że przy tym wykorzystują
swoich wyborców, no cóż. Wyborcy o tym wiedzą liczą to jako koszty i nic nie
zmieniają tylko dalej pchają świat w nieodpowiedzialność. Stąd się bierze
tęsknota za dobrym, szczodrym i sprawiedliwym królem, którym wszystkim robi
dobrze. Poddani za to obejrzą telewizje przy piwku, ewentualnie w porywie
aktywności przejdą się do bankomatu.