eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiskąd tyle pieniędzy w PL
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 74

  • 21. Data: 2022-02-09 16:53:14
    Temat: Re: skąd tyle pieniędzy w PL
    Od: Eneuel Leszek Ciszewski <Z...@d...czytania.fontem.Lucida.Console>

    W dniu 9 lut 2022 o 11:11, Dawid Rutkowski pisze:

    > Inna sprawa, że upadek komuny zaczął się od strajków w 1980.

    1956 Poznański czerwiec
    1970 Trójmiejska masakra
    wtedy niejaki Wojciech J dostał wyrok śmierci
    1976 Czerwiec 1976

    https://pl.wikipedia.org/wiki/Kategoria:Strajki_w_Po
    lsce_Ludowej

    > Teraz podobno u "prywaciarzy" strajkują - hmm, choć może
    > nie u polskich, solaris to tylko historycznie polski już.
    > Widać jest recepta - nie pracować za marne płace.

    Zawsze była.

    --
    '_._ _,-'""`-._ ._. .-.
    (,-.`._,'( |\`-/| .,; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o) `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
    -bf- `- \`_`"'-.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...


  • 22. Data: 2022-02-09 18:15:39
    Temat: Re: skąd tyle pieniędzy w PL
    Od: Poldek <p...@i...eu>

    W dniu 2022-02-09 o 11:11, Dawid Rutkowski pisze:
    > środa, 9 lutego 2022 o 10:49:57 UTC+1 Poldek napisał(a):
    >> W dniu 2022-02-08 o 21:34, Dawid Rutkowski pisze:
    >>> wtorek, 8 lutego 2022 o 20:23:04 UTC+1 Poldek napisał(a):
    >>>> W dniu 2022-02-08 o 19:12, PiteR pisze:
    >>>>> Wychodzi, że kto ma około 100tys zł to biedak.
    >>>>> Tyle to babcia oddaje wnuczkowi.
    >>>>>
    >>>>> Emigranci się zjechali? Obajtków przybyło?
    >>>>>
    >>>> Bajeczka o biednej Polsce dla grzecznych dziewczynek.
    >>>
    >>> A dla niegrzecznych dziewczynek jest bajka o bogatej Polsce (że warto tam
    pojechać, bo dobrze płacą - była taka piosenka na "Tata Kazika" ;) ?
    >> Marnie płacą, ale fury przed centrami handlowymi stoją na wypasie
    >> (takie, że Zachód powinien się wstydzić), hawiry się budują aż ziemia
    >> się trzęsie. Polacy tak mają - lubią niskie płace, dobre samochody i
    >> chałupska z rozmachem.
    >
    > A to ci tzw. "prywaciarze" - historia się powtarza, najpierw zrobili 500zł, a teraz
    szczują na "prywaciarzy", ciekawe, kiedy będzie domiar...
    > Inna sprawa, że upadek komuny zaczął się od strajków w 1980.
    > Teraz podobno u "prywaciarzy" strajkują - hmm, choć może nie u polskich, solaris to
    tylko historycznie polski

    W sierpniu 1980 r. strajki były o wolne soboty, przywrócenie do pracy
    Walentynowicz i zarejestrowanie NSZZ. Ogólnie socjalistyczne postulaty.

    Pomysł na zniesienie socjalizmu i wprowadzenie w jego miejsce
    kapitalizmu pojawił się dopiero w końcu lat 80-tych, początku 90-tych.


  • 23. Data: 2022-02-09 18:34:40
    Temat: Re: skąd tyle pieniędzy w PL
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    środa, 9 lutego 2022 o 18:15:38 UTC+1 Poldek napisał(a):
    > W dniu 2022-02-09 o 11:11, Dawid Rutkowski pisze:
    > > środa, 9 lutego 2022 o 10:49:57 UTC+1 Poldek napisał(a):
    > >> W dniu 2022-02-08 o 21:34, Dawid Rutkowski pisze:
    > >>> wtorek, 8 lutego 2022 o 20:23:04 UTC+1 Poldek napisał(a):
    > >>>> W dniu 2022-02-08 o 19:12, PiteR pisze:
    > >>>>> Wychodzi, że kto ma około 100tys zł to biedak.
    > >>>>> Tyle to babcia oddaje wnuczkowi.
    > >>>>>
    > >>>>> Emigranci się zjechali? Obajtków przybyło?
    > >>>>>
    > >>>> Bajeczka o biednej Polsce dla grzecznych dziewczynek.
    > >>>
    > >>> A dla niegrzecznych dziewczynek jest bajka o bogatej Polsce (że warto tam
    pojechać, bo dobrze płacą - była taka piosenka na "Tata Kazika" ;) ?
    > >> Marnie płacą, ale fury przed centrami handlowymi stoją na wypasie
    > >> (takie, że Zachód powinien się wstydzić), hawiry się budują aż ziemia
    > >> się trzęsie. Polacy tak mają - lubią niskie płace, dobre samochody i
    > >> chałupska z rozmachem.
    > >
    > > A to ci tzw. "prywaciarze" - historia się powtarza, najpierw zrobili 500zł, a
    teraz szczują na "prywaciarzy", ciekawe, kiedy będzie domiar...
    > > Inna sprawa, że upadek komuny zaczął się od strajków w 1980.
    > > Teraz podobno u "prywaciarzy" strajkują - hmm, choć może nie u polskich, solaris
    to tylko historycznie polski
    > W sierpniu 1980 r. strajki były o wolne soboty, przywrócenie do pracy
    > Walentynowicz i zarejestrowanie NSZZ. Ogólnie socjalistyczne postulaty.
    >
    > Pomysł na zniesienie socjalizmu i wprowadzenie w jego miejsce
    > kapitalizmu pojawił się dopiero w końcu lat 80-tych, początku 90-tych.

    A było coś o socjalizmie/kapitalizmie?
    Chodziło o upadek dyktatury czy innej władzy autorytarnej.
    W Portugalii czy Hiszpanii był autorytaryzm/dyktatura połączone z kapitalizmem -
    oczywiście z elementami niby socjalistycznego złodziejstwa.
    Przy trwaniu dla ludzi było tak czy siak marne życie, ale przynajmniej z takim hukiem
    nie pierdzielnęło i o wiele szybciej się w demokracji podnieśli - inna sprawa, jak
    szybko ta demokracja wyrodziła się w kolesiostwo i złodziejstwo (bo było co kraść) i
    jakie mają tego dzisiaj skutki.

    W sierpniu 1980 postulatem były też kartki na mięso.
    Czy wynika z tego, że braki mięsa to wina Solidarności?
    Czy jednak kartki były złem koniecznym w sytuacji niedoboru i chęcią zapewnienia
    minimalnej sprawiedliwości w dostępie (w dostępie - a nie w podziale) do tego
    deficytowego artykułu - żeby kupić mógł (niewiele, bo niewiele, ale mógł) po "cenie
    państwowej" każdy, a nie tylko ten, co dał odpowiednią łapówę w sklepie.


  • 24. Data: 2022-02-09 18:36:17
    Temat: Re: skąd tyle pieniędzy w PL
    Od: PiteR <e...@f...pl>

    in <news:b1f611b5-27a9-4538-9f3c-da52444fa89dn@googlegr
    oups.com>
    user Dawid Rutkowski pisze tak:

    > Zresztą siedzisz w tym UKeju i nie widzisz, jak 100k zmalało.

    no jak nie widzę, królu złoty :)
    przecież ja non stop o tym tematy zarzucam.

    Wypłatę mam zachodnią a dogonić Polski nie mogę.
    Garaż 2010 - 39tys, 2018 - 69tys, 2022 - 82tys

    Mieszkanie za mniej kupiłem.

    Czas zostać cieślą szalunkowym.


    > Za tyle (no, troszkę więcej, a to było drogo) kupiłem moje
    > pierwsze mieszkanie. A dzięki drugiemu obecnie jestem milionerem
    > ;>

    Wczoraj o tym samym myślałem. Polacy zostali milionerami.

    --
    Piotrek

    Grosz do grosza i bedzie kokosza


  • 25. Data: 2022-02-09 18:50:31
    Temat: Re: skąd tyle pieniędzy w PL
    Od: Poldek <p...@i...eu>

    W dniu 2022-02-09 o 18:34, Dawid Rutkowski pisze:

    >>> Inna sprawa, że upadek komuny zaczął się od strajków w 1980.
    >>> Teraz podobno u "prywaciarzy" strajkują - hmm, choć może nie u polskich, solaris
    to tylko historycznie polski
    >> W sierpniu 1980 r. strajki były o wolne soboty, przywrócenie do pracy
    >> Walentynowicz i zarejestrowanie NSZZ. Ogólnie socjalistyczne postulaty.
    >>
    >> Pomysł na zniesienie socjalizmu i wprowadzenie w jego miejsce
    >> kapitalizmu pojawił się dopiero w końcu lat 80-tych, początku 90-tych.
    >
    > A było coś o socjalizmie/kapitalizmie?
    > Chodziło o upadek dyktatury czy innej władzy autorytarnej.
    > W Portugalii czy Hiszpanii był autorytaryzm/dyktatura połączone z kapitalizmem -
    oczywiście z elementami niby socjalistycznego złodziejstwa.
    > Przy trwaniu dla ludzi było tak czy siak marne życie, ale przynajmniej z takim
    hukiem nie pierdzielnęło i o wiele szybciej się w demokracji podnieśli - inna sprawa,
    jak szybko ta demokracja wyrodziła się w kolesiostwo i złodziejstwo (bo było co
    kraść) i jakie mają tego dzisiaj skutki.
    >
    > W sierpniu 1980 postulatem były też kartki na mięso.
    > Czy wynika z tego, że braki mięsa to wina Solidarności?
    > Czy jednak kartki były złem koniecznym w sytuacji niedoboru i chęcią zapewnienia
    minimalnej sprawiedliwości w dostępie (w dostępie - a nie w podziale) do tego
    deficytowego artykułu - żeby kupić mógł (niewiele, bo niewiele, ale mógł) po "cenie
    państwowej" każdy, a nie tylko ten, co dał odpowiednią łapówę w sklepie.

    Postulaty były o podniesienie dodatku za rozłąkę, urlop macierzyński,
    zrównanie emerytur, obniżenie wieku emerytalnego itd. Głównie socjalne
    postulaty. W 1980 r. nie było mowy o walczeniu o kapitalizm, tylko o
    lepszą wersję socjalizmu.

    https://pl.wikipedia.org/wiki/21_postulat%C3%B3w_MKS

    Zmianę systemu na kapitalistyczny wprowadzili PZPRowcy, którzy
    stwierdzili, że bardziej im się opłaci zostać kapitalistami, niż dalej
    być socjalistami. W żadnym razie ruch robotniczy w 1980 r. nie domagał
    się kapitalizmu. Kiedy robotnicy zorientowali się, że zostali
    wykorzystani jak zwykle przez aparatczyków (do PZPRowskich do społki z
    dogadanymi przywódcami ruchu "Solidarnościowego") w jakie bagno
    wpakowali się obalając komunę, to już było za późno. Aparat PZPRowsko -
    Solidarnościowy uwłaszczył się na majątku, a robotnicy zostali z rękami
    w nocniku.


  • 26. Data: 2022-02-09 21:41:50
    Temat: Re: skąd tyle pieniędzy w PL
    Od: Poldek <p...@i...eu>

    W dniu 2022-02-09 o 14:35, Dawid Rutkowski pisze:
    > środa, 9 lutego 2022 o 13:43:52 UTC+1 Poldek napisał(a):
    >> W dniu 2022-02-09 o 12:35, Michał Jankowski pisze:
    >>> W dniu 08.02.2022 o 23:08, J.F pisze:
    >>>> On Tue, 08 Feb 2022 18:12:49 GMT, PiteR wrote:
    >>>>> Wychodzi, że kto ma około 100tys zł to biedak.
    >>>>> Tyle to babcia oddaje wnuczkowi.
    >>>>>
    >>>>> Emigranci się zjechali? Obajtków przybyło?
    >>>>
    >>>> Ale z jakiej okazji ta babcia daje?
    >>>>
    >>>> Bo 100kzl .. 25k euro ... no biedak.
    >>>> Ani na mieszkanie nie wystarczy, ani na sredni samochod ...
    >>>>
    >>>
    >>> Ludność ma w bankach depozyty na bilion złotych. 1 000 000 000 000 zł
    >>>
    >>> To jest ok. 35 tys. na głowę dorosłego Polaka.
    >> Można mieć depozyt w banku na 35 tysięcy, albo 135 tysięcy i zarazem
    >> mieć też kredyt na 450 tysięcy, albo wiency.
    >
    > Jak masz taki kredyt to raczej na mieszkanie/dom, które też jest Twoje i
    najprawdopodobniej bilansuje (sprawdzić, czy nie franki ;) ten kredyt, a równie
    prawdopodobnie go przerasta na plus - więc bilansuje w razie potrzeby nagłej
    sprzedaży np. w razie niezdolności do pracy.
    > Ogólnie więc nawet taki ktoś jest jednak "wart" te 35k czy nawet 135k (nie licząc
    np. nerek, tzn. jednej nerki, bo "sell BOTH of your kidneys on the internet" to jedna
    z "dumb ways to die" ;).

    Nie liczymy tu majątku, tylko co Polacy mają w bankach. Mają depozyty
    (zapewne nie tylko w złotych, ale też w innych walutach - nie
    wyszczególnione) i mają do spłacenia kredyty, zadłużenia na kartach itp.
    Aby poznać obraz tego, co Polacy mają w bankach warto sprawdzić i
    depozyty i zadłużenia.
    Np. Amerykanie mają przede wszystkim zadłużenia.


  • 27. Data: 2022-02-09 22:00:45
    Temat: Re: skąd tyle pieniędzy w PL
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    środa, 9 lutego 2022 o 21:41:52 UTC+1 Poldek napisał(a):
    > W dniu 2022-02-09 o 14:35, Dawid Rutkowski pisze:
    > > środa, 9 lutego 2022 o 13:43:52 UTC+1 Poldek napisał(a):
    > >> W dniu 2022-02-09 o 12:35, Michał Jankowski pisze:
    > >>> W dniu 08.02.2022 o 23:08, J.F pisze:
    > >>>> On Tue, 08 Feb 2022 18:12:49 GMT, PiteR wrote:
    > >>>>> Wychodzi, że kto ma około 100tys zł to biedak.
    > >>>>> Tyle to babcia oddaje wnuczkowi.
    > >>>>>
    > >>>>> Emigranci się zjechali? Obajtków przybyło?
    > >>>>
    > >>>> Ale z jakiej okazji ta babcia daje?
    > >>>>
    > >>>> Bo 100kzl .. 25k euro ... no biedak.
    > >>>> Ani na mieszkanie nie wystarczy, ani na sredni samochod ...
    > >>>>
    > >>>
    > >>> Ludność ma w bankach depozyty na bilion złotych. 1 000 000 000 000 zł
    > >>>
    > >>> To jest ok. 35 tys. na głowę dorosłego Polaka.
    > >> Można mieć depozyt w banku na 35 tysięcy, albo 135 tysięcy i zarazem
    > >> mieć też kredyt na 450 tysięcy, albo wiency.
    > >
    > > Jak masz taki kredyt to raczej na mieszkanie/dom, które też jest Twoje i
    najprawdopodobniej bilansuje (sprawdzić, czy nie franki ;) ten kredyt, a równie
    prawdopodobnie go przerasta na plus - więc bilansuje w razie potrzeby nagłej
    sprzedaży np. w razie niezdolności do pracy.
    > > Ogólnie więc nawet taki ktoś jest jednak "wart" te 35k czy nawet 135k (nie licząc
    np. nerek, tzn. jednej nerki, bo "sell BOTH of your kidneys on the internet" to jedna
    z "dumb ways to die" ;).
    > Nie liczymy tu majątku, tylko co Polacy mają w bankach. Mają depozyty
    > (zapewne nie tylko w złotych, ale też w innych walutach - nie
    > wyszczególnione) i mają do spłacenia kredyty, zadłużenia na kartach itp.
    > Aby poznać obraz tego, co Polacy mają w bankach warto sprawdzić i
    > depozyty i zadłużenia.
    > Np. Amerykanie mają przede wszystkim zadłużenia.

    Nie mogą mieć "przede wszystkim" zadłużenia bo banki komercyjne muszą się bilansować.
    Więc jak dają kredyty to muszą mieć depozyty.
    Oczywiście można dawać kredyty z funduszy własnych banku , a nawet ileś tam % trzeba
    - ale mało który bank ma funduszy własnych więcej niż to wymagane minimum.

    I rozróżnij kredyty zabezpieczone od niezabezpieczonych.
    Jak duży to jednak zabezpieczony hipoteką, zwykle mieszkaniem/domem wartym więcej niż
    kredyt - nawet jak się spali, bo ubezpieczenie obowiązkowe.
    Więc taki ktoś ma kredyt i ma mieszkanie lub nie ma kredytu i nie ma mieszkania -
    wybierz jedno z dwojga.

    Niezabezpieczone kredyty to inna bajka i tu jest pole do wtapiania.


  • 28. Data: 2022-02-09 23:13:21
    Temat: Re: skąd tyle pieniędzy w PL
    Od: Poldek <p...@i...eu>

    W dniu 2022-02-09 o 22:00, Dawid Rutkowski pisze:
    > środa, 9 lutego 2022 o 21:41:52 UTC+1 Poldek napisał(a):
    >> W dniu 2022-02-09 o 14:35, Dawid Rutkowski pisze:
    >>> środa, 9 lutego 2022 o 13:43:52 UTC+1 Poldek napisał(a):
    >>>> W dniu 2022-02-09 o 12:35, Michał Jankowski pisze:
    >>>>> W dniu 08.02.2022 o 23:08, J.F pisze:
    >>>>>> On Tue, 08 Feb 2022 18:12:49 GMT, PiteR wrote:
    >>>>>>> Wychodzi, że kto ma około 100tys zł to biedak.
    >>>>>>> Tyle to babcia oddaje wnuczkowi.
    >>>>>>>
    >>>>>>> Emigranci się zjechali? Obajtków przybyło?
    >>>>>>
    >>>>>> Ale z jakiej okazji ta babcia daje?
    >>>>>>
    >>>>>> Bo 100kzl .. 25k euro ... no biedak.
    >>>>>> Ani na mieszkanie nie wystarczy, ani na sredni samochod ...
    >>>>>>
    >>>>>
    >>>>> Ludność ma w bankach depozyty na bilion złotych. 1 000 000 000 000 zł
    >>>>>
    >>>>> To jest ok. 35 tys. na głowę dorosłego Polaka.
    >>>> Można mieć depozyt w banku na 35 tysięcy, albo 135 tysięcy i zarazem
    >>>> mieć też kredyt na 450 tysięcy, albo wiency.
    >>>
    >>> Jak masz taki kredyt to raczej na mieszkanie/dom, które też jest Twoje i
    najprawdopodobniej bilansuje (sprawdzić, czy nie franki ;) ten kredyt, a równie
    prawdopodobnie go przerasta na plus - więc bilansuje w razie potrzeby nagłej
    sprzedaży np. w razie niezdolności do pracy.
    >>> Ogólnie więc nawet taki ktoś jest jednak "wart" te 35k czy nawet 135k (nie licząc
    np. nerek, tzn. jednej nerki, bo "sell BOTH of your kidneys on the internet" to jedna
    z "dumb ways to die" ;).
    >> Nie liczymy tu majątku, tylko co Polacy mają w bankach. Mają depozyty
    >> (zapewne nie tylko w złotych, ale też w innych walutach - nie
    >> wyszczególnione) i mają do spłacenia kredyty, zadłużenia na kartach itp.
    >> Aby poznać obraz tego, co Polacy mają w bankach warto sprawdzić i
    >> depozyty i zadłużenia.
    >> Np. Amerykanie mają przede wszystkim zadłużenia.
    >
    > Nie mogą mieć "przede wszystkim" zadłużenia bo banki komercyjne muszą się
    bilansować.
    > Więc jak dają kredyty to muszą mieć depozyty.

    Banki udzielają w przybliżeniu do 9 razy więcej kredytów, niż posiadają
    depozytów. Na tym się opiera zasada działania banków komercyjnych
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Mno%C5%BCnik_kreacji_p
    ieni%C4%85dza


  • 29. Data: 2022-02-10 09:19:17
    Temat: Re: skąd tyle pieniędzy w PL
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    środa, 9 lutego 2022 o 23:13:24 UTC+1 Poldek napisał(a):
    > W dniu 2022-02-09 o 22:00, Dawid Rutkowski pisze:
    > > środa, 9 lutego 2022 o 21:41:52 UTC+1 Poldek napisał(a):
    > >> W dniu 2022-02-09 o 14:35, Dawid Rutkowski pisze:
    > >>> środa, 9 lutego 2022 o 13:43:52 UTC+1 Poldek napisał(a):
    > >>>> W dniu 2022-02-09 o 12:35, Michał Jankowski pisze:
    > >>>>> W dniu 08.02.2022 o 23:08, J.F pisze:
    > >>>>>> On Tue, 08 Feb 2022 18:12:49 GMT, PiteR wrote:
    > >>>>>>> Wychodzi, że kto ma około 100tys zł to biedak.
    > >>>>>>> Tyle to babcia oddaje wnuczkowi.
    > >>>>>>>
    > >>>>>>> Emigranci się zjechali? Obajtków przybyło?
    > >>>>>>
    > >>>>>> Ale z jakiej okazji ta babcia daje?
    > >>>>>>
    > >>>>>> Bo 100kzl .. 25k euro ... no biedak.
    > >>>>>> Ani na mieszkanie nie wystarczy, ani na sredni samochod ...
    > >>>>>>
    > >>>>>
    > >>>>> Ludność ma w bankach depozyty na bilion złotych. 1 000 000 000 000 zł
    > >>>>>
    > >>>>> To jest ok. 35 tys. na głowę dorosłego Polaka.
    > >>>> Można mieć depozyt w banku na 35 tysięcy, albo 135 tysięcy i zarazem
    > >>>> mieć też kredyt na 450 tysięcy, albo wiency.
    > >>>
    > >>> Jak masz taki kredyt to raczej na mieszkanie/dom, które też jest Twoje i
    najprawdopodobniej bilansuje (sprawdzić, czy nie franki ;) ten kredyt, a równie
    prawdopodobnie go przerasta na plus - więc bilansuje w razie potrzeby nagłej
    sprzedaży np. w razie niezdolności do pracy.
    > >>> Ogólnie więc nawet taki ktoś jest jednak "wart" te 35k czy nawet 135k (nie
    licząc np. nerek, tzn. jednej nerki, bo "sell BOTH of your kidneys on the internet"
    to jedna z "dumb ways to die" ;).
    > >> Nie liczymy tu majątku, tylko co Polacy mają w bankach. Mają depozyty
    > >> (zapewne nie tylko w złotych, ale też w innych walutach - nie
    > >> wyszczególnione) i mają do spłacenia kredyty, zadłużenia na kartach itp.
    > >> Aby poznać obraz tego, co Polacy mają w bankach warto sprawdzić i
    > >> depozyty i zadłużenia.
    > >> Np. Amerykanie mają przede wszystkim zadłużenia.
    > >
    > > Nie mogą mieć "przede wszystkim" zadłużenia bo banki komercyjne muszą się
    bilansować.
    > > Więc jak dają kredyty to muszą mieć depozyty.
    > Banki udzielają w przybliżeniu do 9 razy więcej kredytów, niż posiadają
    > depozytów. Na tym się opiera zasada działania banków komercyjnych
    > https://pl.wikipedia.org/wiki/Mno%C5%BCnik_kreacji_p
    ieni%C4%85dza

    Przemyśl raz jeszcze tą teoretyczną sytuację, którą zadziwiani są "studenci ekonomii"
    pierwszego roku, czyli dzieci z liceum, i wróć przygotowany do sensownej dyskusji, a
    nie wyskakuj tutaj z czary-mary, na które nikt się nie nabierze.

    Przejrzyj też sobie bilanse giełdowych banków.


  • 30. Data: 2022-02-10 09:48:31
    Temat: Re: skąd tyle pieniędzy w PL
    Od: Eneuel Leszek Ciszewski <Z...@d...czytania.fontem.Lucida.Console>

    W dniu 9 lut 2022 o 18:15, Poldek pisze:

    > W sierpniu 1980 r. strajki były o wolne soboty, przywrócenie do pracy
    > Walentynowicz i zarejestrowanie NSZZ. Ogólnie socjalistyczne postulaty.

    Anna Walentynowicz ot tak sobie odeszła z pracy?
    Nie w efekcie strajków właśnie?

    W 1980 roku było dziesięciolecie Masakry trójmiejskiej.

    Strajki chyba zaczęły się w Lublinie, ale szybko rozeszły się po
    całym kraju, głównym miejscem oporu stała się stocznia im. Lenina
    a prawdziwym paliwem było żądanie ukarania winnych strzelania do
    bezbronnych ROBOTNIKÓW idących spokojnie do pracy w grudniu 1970 r.

    Zintensyfikowano akcje informacyjną i zażądano kary śmierci dla
    niejakiego Wojciecha J. -- generała brygady od 1956, dywizji od
    1960 i armii od 1973... Dykta_tora w 1981 roku...

    Z białkowej mej pamięci, gdyż nie mogę znaleźć w necie:

    bo we wtorek, 16 po południu
    o sto kroków od bram stoczni
    może bliżej równo dziesięć
    lat po tamtym krwawym grudniu
    wystrzeliły w niebo dumnie białe krzyże

    żeby karku nam nie zgięto nigdy niżej
    by salwami nie rozbrzmiały znów ulice
    po to stoją te nadziei białe krzyże
    i Walczącej Polski wznoszą trzy kotwice

    Tak upamiętnił swym wierszem Andrzej Waligórski
    https://waligorski.art.pl/liryka.php?litera=c
    postawienie tego:


    https://pl.wikipedia.org/wiki/Pomnik_Poległych_Stocz
    niowców_1970#/media/Plik:Monument_to_the_fallen_Ship
    yard_workers_of_1970.JPG

    pomnika.

    Żarty (żądanie chleba z masłem) skończyły się -- mądrzy ludzie zażądali
    rozliczenia jatki sprzed lat! W tamtych czasach w Polsce najwyższym
    wymiarem kary była śmierć -- chyba cywilów wieszano na szubienicach,
    zaś wojskowych rozstrzeliwano... Sporna została jedynie forma
    uśmiercenia generała odpowiedzialnego za zbrodniczą napaść na
    bezbronnych cywili. Chciano wieszać -- należało najpierw
    złoczyńcę przenieść do cywila...

    Zaszczute stworzenie broni się, jeśli nie jest głupie -- Wojciech
    J. zwrócił się do stacjonujących w PRLi wojsk Układu Warszawskiego,
    którego był współdowódcą i otrzymał wsparcie, ale pułkownik Ryszard
    Kukliński zdradził zamiary Zachodowi i przygotowywaną na grudzień
    1980 roku akcję (ponoć satelitarne fotki ukazywały polowe szpitale
    rozlokowane wokoło polskiej granicy) należało przerwać -- zastąpić
    innym rozwiązaniem...

    Radzieccy towarzysze zauważyli, że strata Polski jest dotkliwa,
    lecz ryzyko rozpadu ZSRR (spowodowanego interwencją NATO) jest
    zbyt poważne... W 1939 roku wielu mędrców uważało, iż Zachód nie
    wesprze Polski -- tymczasem w pierwszym tygodniu niemiecko-polskiej
    wojny znaczna część świata poparła Polaków...

    Niestety Polacy nie potrafili walczyć -- zorganizowany opór
    załamał się w kilka dni, zamieniając się w chaotyczny odwrót...

    Przeterminowany Worek spalił na panewce, Rurka nie wypaliła, bo
    dowódca ORP Gryf zginął w pierwszych godzinach wojny a jego następca
    zdradził Polaków wyrzuceniem nieuzbrojonych min do wody...

    Przedwojenna marynarka dysponowała niszczycielami... ORP Wicher miał
    osłaniać Rurkę a trzy pozostałe odesłano do Wielkiej Brytanii, aby
    konwojowały królewską marynarkę śpieszącą Polsce z pomocą... W Worku
    zostały trałowce i okręty podwodne -- na wszelki wypadek; one także
    potrafiły minować...

    Plan Zachód spalił na panewce, ale rozpoczętej wojny światowej
    nie zdołano ugasić -- w efekcie III Rzesza przestała istnieć...


    W 1980 roku Radzieccy towarzysze poważnie brali pod uwagę replay...


    Wojciech J. przeszedł do przejmowania władzy (skąd my to znamy? -- ale
    Jarosław K. nie jest wojskowym) w PRL i otrzymał nieoficjalne wsparcie
    krasnej armii -- sprzęt oraz doradców najwyższych lotów...

    Główny przeciwnik Wojciecha J. (NSZZ Solidarność) uległ delegalizacji
    a rzymskokatolickie duchowieństwo i było zbyt silne, i niezbyt chętne
    do zamordowania generała, i otrzymywało przeróżne ciosy (zamordowano
    nie tylko księdza Jerzego Popiełuszkę) powstrzymujące/stabilizujące,
    więc (wzorem zimnej wojny NATO-Układ_Warszawski) przeszło do
    długotrwałego konfliktu wyniszczającego...

    Resztę już znacie? Oczywiście nie! -- nie znacie roli Lecha Wałęsy, za
    którą otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla... W wielkim skrócie -- dyktator
    zrzekł się części władzy, ale zażądał utworzenia funkcji Prezydenta
    dowodzącego wojskiem i demokratycznego ;) wybrania stosownego ;)
    kandydata... Wybór miał miejsce -- spośród jednoosobowej masy ;)
    kandydatów wybrano jednego, niezbyt wysoką przewagą głosów, ponoć
    nawet bez tej przewagi... Anegdoty mówią, że wg Leszka Balcerowicza
    zabrakło pół głosa/u... Ale że kontrkandydaci ;) nie protestowali...

    > Pomysł na zniesienie socjalizmu i wprowadzenie w jego miejsce
    > kapitalizmu pojawił się dopiero w końcu lat 80-tych, początku 90-tych.

    Dawni komuniści nie mieścili się we własnych ograniczeniach, więc
    wykombinowali podtrzymanie swej władzy za sprawą ,,kapitalizowania''
    gospodarczego ustroju... Założyli prywatne banki, kładąc zarządzane
    przez siebie państwowe przedsiębiorstwa jako kapitał tychże banków
    i biorąc w tychże bankach szmal na kupno tychże przedsiębiorstw...

    Kowalski zakładał Bank Kowalskiego a Nowak zakładał Bank Nowaka,
    po czym Kowalski brał kredyt w Banku Nowaka, by kupić to i owo?...

    Niezupełnie... Na tak bezczelne zachowanie zareagowali stosowni
    twardziele -- ,,prywatyzację'' więc przeprowadzono inaczej...
    Podobnie w skutkach, ale mniej bezczelnie...

    --
    '_._ _,-'""`-._ ._. .-.
    (,-.`._,'( |\`-/| .,; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o) `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
    -bf- `- \`_`"'-.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...

    Postscriptum: Po latach -- 15/16 giął mój kark q matce Ziemi...
    Zlekceważyłem go -- był silny, co zauważyłem, ale
    uznałem, że jestem dostatecznie silny na obronę... Jakże mocno
    pomyliłem się!!! Moja obronna wojna prowadzona przeciwko Korteri
    (wspieranej Karynią? -- raczej symbolicznie wspieranej) dosłownie
    zrujnowała mnie! -- straciłem: życiowe szanse, finanse, znajomości,
    czas, zdrowie... Czasu nikt nie potrafi odzyskać; zdrowia (którego
    brakowało mi od samego początku mego istnienia) niewiele odzyskałem;
    znajomości odzyskać nie chciałem -- uznałem je za bezwartościowe,
    choć wielu ludzi by zapisało diabłu swą [ja zapisałem cudzą -- piekłu
    to żadna różnica!] duszę za takie znajomości; finanse? -- rocznie
    zarabiam ~tyle, ile dziennie wydawałem na przełomie wieków... Brak
    perspektyw na poprawę... Szanse typu >>monitoring sygnalizacji
    ulicznej<< nie zostały wykorzystane, więc przepadły... Stwórca nie
    śpieszy się z kolejnymi szansami... [piekło marudzi, iż problemem
    jest otrzymana zapłata, gdyż dusza (cyrografem zapisana przeze mnie
    piekłu) ponoć destabilizuje piekło swą nieuczciwością -- zbyt szokującą
    nawet dla szatanów...] Wzywany na pomoc Bóg, zamiast kolejnych szans,
    posyła mi inną [śmiertelną] pomoc... [twierdzi, że ma do tego prawo!]
    15/16 zmarł oskarżAny o cudzołóstwa a jego następcy nie potrafią
    walczyć -- co najwyżej irytują... :) Niestety skutki długotrwałej
    wojny trwożą mnie... Elty zdecydowały o nieodbudowywaniu Arkedocji...
    Ponoć na podstawie mego testamentu, który zakładał opuszczenie
    tejże w razie ,,potrzeby''... Ponoć zapisałem ów testament jakimś
    białym wierszem (czy czymś podobnym) nie później niż na początku
    dziewięćdziesiątych lat ubiegłego stulecia... Koniec tego czegoś
    ponoć wyglądał jakoś tak:

    masz jeszcze czas
    ale on minie
    i jeśli nie zdołasz zapanować nad nienawiścią swoją
    miniesz i ty
    odchodząc w niebyt zapomnienia
    na własną prośbę
    kochałem cię...

    Moje dyrektywy z tamtych lat ponoć brzmiały jednoznacznie jakoś tak:
    <<nie bronić utraconych pozycji -- zaminować je i opuścić, grzebiąc
    przeciwników w ruinach>>... Z egzekucją tychże dyrektyw bywało różnie...
    Czasami ktoś litościwie przedłużał moją agonię; czasami słowem lub
    czynem pomagał w przetrwaniu; czasami przypominał mi, iż podczas
    KAŻDEJ wojny należy zachować własną tożsamość a ,,zapomnienie''
    tej zasady po kryjomu pokonało bez walki niejednego zwycięzcę...

    Moim zdaniem w owym ,,białym wierszu'' zapowiadałem coś innego
    niż klęskę mojej Arkedocji... Ale istotnie -- śmierć miałem
    ,,wziąć za przyjaciółkę''...

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1