Skusiłem się na tą promocję, złożyłem wniosek wraz z dokumentami 1
lutego, dzisiaj mamy 12 lutego i całkowity brak kontaktu ze strony
banku. Pozwoliłem sobie zadzwonić do "banku" City. Oczywiście wniosek
wpłynął, natomiast Pani nie ma pojęcia dlaczego nie ma jakiejkolwiek
decyzji. NASZ BANK ROZPATRUJE WNIOSKI W MAX 48 Godzin. Jestem
zachwycony, że jestem tak niespotykanym klientem, że bank potrzebuje
mnie prześwietlać przez dwa tygodnie, sprawdzając pewnie czy nie
figuruję w jakiejś spółce na Cyprze.


--
Pozdrawiam
CezaryT

W dniu 2019-01-30 o 20:32, PatronX pisze:
> 2 wniosek na tej stronie:
>
> http://www.bankron.pl/citibank/

do góry

W dniu 2019-02-12 o 09:05, Cezary pisze:
> Skusiłem się na tą promocję, złożyłem wniosek wraz z dokumentami 1
> lutego, dzisiaj mamy 12 lutego i całkowity brak kontaktu ze strony
> banku. Pozwoliłem sobie zadzwonić do "banku" City. Oczywiście wniosek
> wpłynął, natomiast Pani nie ma pojęcia dlaczego nie ma jakiejkolwiek
> decyzji. NASZ BANK ROZPATRUJE WNIOSKI W MAX 48 Godzin. Jestem
> zachwycony, że jestem tak niespotykanym klientem, że bank potrzebuje
> mnie prześwietlać przez dwa tygodnie, sprawdzając pewnie czy nie
> figuruję w jakiejś spółce na Cyprze.
>
>

Tak działają banki i ich promocje.
Trudno powiedzieć czy mają taki bajzel czy to polityka przewidziana i
policzona w kosztach tej promocji :-)

z

do góry

W dniu wtorek, 12 lutego 2019 09:05:30 UTC+1 użytkownik Cezary napisał:
> Skusiłem się na tą promocję, złożyłem wniosek wraz z dokumentami 1
> lutego, dzisiaj mamy 12 lutego i całkowity brak kontaktu ze strony
> banku.

Ten typ tak miewa. Ja na reakcję przy zakładaniu darmowej KK gold czekałem przez
miesiąc - i już byłem prawie przekonany, że ktoś mi dane wyłudził.
Może akurat masz tak wysokie dochody, że citi chce koniecznie uszczęśliwić Cię jakimś
mega-limitem - bo u nich nie da się wybrać, sami zawsze przydzielają tyle, ile tylko
mogą (zmniejszyć można bez problemu wiadomością w ST) - i musisz przejść przez
analityka, co akurat na narty pojechał (miesiąc czekałem też w db na moją pierwszą
KK, bo akurat były wakacje, a mi się 20k limitu zachciało).
Albo przytykają się sami promocjami, albo masz pecha - nie pozostaje nic innego jak
poganiać.
Ale powiedz, w jaki sposób od razu złożyłeś wniosek z dokumentami? Jakimi?

do góry

W dniu 2019-02-12 o 12:03, Dawid Rutkowski pisze:

> Ten typ tak miewa. Ja na reakcję przy zakładaniu darmowej KK gold czekałem przez
miesiąc - i już byłem prawie przekonany, że ktoś mi dane wyłudził.
> Może akurat masz tak wysokie dochody, że citi chce koniecznie uszczęśliwić Cię
jakimś mega-limitem - bo u nich nie da się wybrać, sami zawsze przydzielają tyle, ile
tylko mogą (zmniejszyć można bez problemu wiadomością w ST) - i musisz przejść przez
analityka, co akurat na narty pojechał (miesiąc czekałem też w db na moją pierwszą
KK, bo akurat były wakacje, a mi się 20k limitu zachciało).
> Albo przytykają się sami promocjami, albo masz pecha - nie pozostaje nic innego jak
poganiać.
> Ale powiedz, w jaki sposób od razu złożyłeś wniosek z dokumentami? Jakimi?
>
Do wniosku załączyłęm skan dowodu, wyciąg z konta - 3 miesiące, pit,
potwierdzenie zapłaty podatku za 2018. Dostałem potwierdzenie na maila.
Za chwile faktycznie zadzwonił konsultant, że dokumenty "nie doszły" z
wnioskiem. Poprosił o jeszcze raz przesłanie na f...@c...com, ja z
kolei poprosiłem o zmniejszenie absurdalnego dla mnie limitu karty do
kwoty 10tys zł. Dostałem drugiego maila potwierdzającego i na tym nasz
kontakt się urwał.

--
Pozdrawiam
CezaryT

do góry

No to żeś ich na 2 sposoby przytkał.
To nie ZUS, żeby robić atak DOS i tyle dokumentów przysyłać, przecież muszą to teraz
przeczytać i jeszcze ze sobą porównać.
A już całkowicie wytrąciłeś ich z kolein tą prośbą o zmniejszenie limitu, mogą tego w
ogóle nie potrafić zrobić ;>
Ale to już jakiś postęp, że w ogóle się o tej wysokości dowiedziałeś, ja dowiedziałem
się dopiero z umowy.
Ogólnie należy pamiętać o zasadzie, że lepsze jest wrogiem dobrego i by nie poprawiać
tego, co działa.
A teraz musisz popychać.

do góry

W dniu 2019-02-12 o 13:41, Dawid Rutkowski pisze:
> No to żeś ich na 2 sposoby przytkał.


Sami chcą żeby się zatkać. Zadzwonili że oprócz wyciągu z konta
firmowego, potrzebują jeszcze wyciąg z indywidualnego. Wygląda, że po
odbiór karty będę musiał przyprowadzić dziadka z pisemną zgodą od
pradziadka. Ale poczekam z ciekawości jak to się zakończy.

--
Pozdrawiam
CezaryT

do góry

W dniu czwartek, 14 lutego 2019 13:06:16 UTC+1 użytkownik Cezary napisał:
> W dniu 2019-02-12 o 13:41, Dawid Rutkowski pisze:
> > No to żeś ich na 2 sposoby przytkał.
>
> Sami chcą żeby się zatkać. Zadzwonili że oprócz wyciągu z konta
> firmowego, potrzebują jeszcze wyciąg z indywidualnego. Wygląda, że po

A, to trzeba od razu było pisać, że jesteś DG, wtedy jest zawsze z KK droga przez
mękę, i tak masz szczęście, że w ogóle proces zaczęli i jakoś się propaguje -
przynajmniej zgaduję z tego, że zadzwonili po uzupełnienie.
Więc zachcianki jednak spełniać musisz (jeśli zależy Ci na karcie i słuchawce) - ale
masz szansę na pozytywne zakończenie po jakimś miesiącu-dwóch (a jeszcze ze 3 lata
temu szansy byś w ogóle nie miał).

do góry

W dniu 2019-02-14 o 13:42, Dawid Rutkowski pisze:

> A, to trzeba od razu było pisać, że jesteś DG, wtedy jest zawsze z KK droga przez
mękę, i tak masz szczęście, że w ogóle proces zaczęli i jakoś się propaguje -
przynajmniej zgaduję z tego, że zadzwonili po uzupełnienie.
> Więc zachcianki jednak spełniać musisz (jeśli zależy Ci na karcie i słuchawce) -
ale masz szansę na pozytywne zakończenie po jakimś miesiącu-dwóch (a jeszcze ze 3
lata temu szansy byś w ogóle nie miał).
>

Tak, to jest ciekawostka. Zawsze jak rozmawiam o wyrobieniu karty, to
wszystko idzie pięknie do momentu informacji o DG - wtedy zaczynają się
zastoje. Wg BIK jestem idealnym klientem, ale niestety param się od
bardzo dawna DG i to powoduje, że przestaję być interesującym klientem.
A fakt, że nie ułatwiam, bo we wniosku nie było nic zbliżonego do mojej
działalności, więc zaznaczyłem Ksiądz/Doradca - też czekam kiedy zaczną
uściślać.

Ale jak to przejdę, to namówię żonę, z nią będą mieli jeszcze gorzej.
Nie jest zatrudniona, brak DG ale płatnik VAT.
--
Pozdrawiam
CezaryT

do góry

W dniu 2019-02-12 o 09:05, Cezary pisze:
> Skusiłem się na tą promocję, złożyłem wniosek wraz z dokumentami 1
> lutego, dzisiaj mamy 12 lutego i całkowity brak kontaktu ze strony
> banku. [...]
>
>

Hurra, dzisiaj przyszła kurierem umowa, podpisałem i zabrał. Ciekawe,
czy na kartę będę czekał kolejne dwa miesiące. Ogólnie traktuje to już
jako rozrywkę, bo nie wyobrażam sobie żeby bank rozpatrywał wniosek dwa
miesiące. W dokumentach jest informacja - "pośrednik kredytowy DSA Sp. z
o.o. W-awa, Młynarska 48" - nie znam, ale widocznie ta firma tak
opieszale działa.
--
Pozdrawiam
CezaryT

do góry

No zobacz, a u nauczycieli jest to jakieś 75 zł/ 45 min. (zakładając miesięczne
wynagrodzenie 5400 zł brutto).
Strajkuj!


-----
> 50 zł to jest 2 godziny mojego czasu.

do góry