A to proszę Cię sporządź testament ze swoją wolą przekazania po Tobie mieszkania
córce, a telewizora synowi i zastanów się głęboko,
co z tym zrobi sąd...
JaC


> Ktoś cię oszukał, polecam lekturę kodeksu cywilnego, poczynając choćby od artykułu
968

do góry

Zdarzyło się to dokładnie 2005-01-26 22:59 (a było wonczas zimno jak
cholera), kiedy 666 myśl swoją ubrał(a) w słowa takie:
> A to proszę Cię sporządź testament ze swoją wolą przekazania po Tobie mieszkania
córce, a telewizora synowi i zastanów się głęboko,
> co z tym zrobi sąd...
A co mianowicie zrobi sąd?

--
**** ****
**** If you're so smart, why Microsoft Outlook Express ****
**** is your newsreader? ****
**** ****
**** yayco (yayco2_tnij_@_tnij_gmail.com) ****

do góry

yayco said the following On 2005-01-26 23:11:
> Zdarzyło się to dokładnie 2005-01-26 22:59 (a było wonczas zimno jak
> cholera), kiedy 666 myśl swoją ubrał(a) w słowa takie:
>
>> A to proszę Cię sporządź testament ze swoją wolą przekazania po Tobie
>> mieszkania córce, a telewizora synowi i zastanów się głęboko,
>> co z tym zrobi sąd...
>
> A co mianowicie zrobi sąd?
>
Sąd mianowicie wyceni telewizor, mieszkanie po czym może zrobić tak że
syn będzie miał wspówłasność mieszkania w części odpowiadającej wartości
mieszkania, a córka resztę - jeśli syn się uprze.
Oczywiście córka się niezgodzi ... i sprawa się będzie toczyć ..

KJ

--
Rowery treningowe, siłownie, sprzęt sportowy http://www.fitness4you.pl
Kontakt JID: k...@j...aster.pl

do góry

Zdarzyło się to dokładnie 2005-01-26 23:29 (a było wonczas zimno jak
cholera), kiedy Kamil Jońca myśl swoją ubrał(a) w słowa takie:

>>
> Sąd mianowicie wyceni telewizor, mieszkanie po czym może zrobić tak że
> syn będzie miał wspówłasność mieszkania w części odpowiadającej wartości
> mieszkania, a córka resztę - jeśli syn się uprze.
> Oczywiście córka się niezgodzi ... i sprawa się będzie toczyć ..

A z jakiego powodu sąd naruszy art. 968 kc?

--
**** ****
**** If you're so smart, why Microsoft Outlook Express ****
**** is your newsreader? ****
**** ****
**** yayco (yayco2_tnij_@_tnij_gmail.com) ****

do góry

Todi napisał(a):
> Trzeba założyć sprawę spadkową i czekać na orzeczenie sądu .Zakłądając
> że był spisany testament i przy pomyślnych wiatrach jest tak jak pisałem
> wczesniej - min pół roku.

raczej 2-3 miesiące

KG

do góry

yayco napisał(a):
>> Sąd mianowicie wyceni telewizor, mieszkanie po czym może zrobić tak że
>> syn będzie miał wspówłasność mieszkania w części odpowiadającej
>> wartości mieszkania, a córka resztę - jeśli syn się uprze.
>> Oczywiście córka się niezgodzi ... i sprawa się będzie toczyć ..
> A z jakiego powodu sąd naruszy art. 968 kc?

Akurat telewizor najlepszym przykładem nie był, ale w takich przypadkach
zostaje do rozstrzygnięcia kto jest spadkobiercą (art.961), a kto
zapisobiercą. O ile w ogóle tacy są.

KG

do góry

Zdarzyło się to dokładnie 2005-01-27 07:28 (a było wonczas zimno jak
cholera i padał śnieg), kiedy kam myśl swoją ubrał(a) w słowa takie:

>
> Akurat telewizor najlepszym przykładem nie był, ale w takich przypadkach
> zostaje do rozstrzygnięcia kto jest spadkobiercą (art.961), a kto
> zapisobiercą. O ile w ogóle tacy są.

W tej kwestii pełna zgoda. Jeżeli zapisy dotyczą kont bankowych
stanowiących przeważającą część masy spadkowej, może to stanowić istotny
problem.


**** ****
**** yayco (yayco2_tnij_@_tnij_gmail.com) ****

do góry

Kamil Jońca napisał(a) w wiadomości: ...
>yayco said the following On 2005-01-26 23:11:
>> Zdarzyło się to dokładnie 2005-01-26 22:59 (a było wonczas zimno jak >> cholera),
kiedy 666 myśl swoją ubrał(a) w słowa takie:
>>
>>> A to proszę Cię sporządź testament ze swoją wolą przekazania po Tobie
>>> mieszkania córce, a telewizora synowi i zastanów się głęboko,
>>> co z tym zrobi sąd...
>>
>> A co mianowicie zrobi sąd?
>>
>Sąd mianowicie wyceni telewizor, mieszkanie po czym może zrobić tak że
>syn będzie miał wspówłasność mieszkania w części odpowiadającej wartości
>mieszkania, a córka resztę - jeśli syn się uprze.
>Oczywiście córka się niezgodzi ... i sprawa się będzie toczyć ..


Niestety tak będzie - to jest idiotyczne. Jeżeli zapisuję mieszkanie
to ma być mieszkanie, niezależnie od "wartości". To samo telewizor.
Jak się nie podoba to można spadek odrzucić.
Kurczę, gdzieś tak jest, że TEN telewizor znaczy TEN telewizor a nie
jego wartość. USA i GB ? Ktoś może potwierdzić?

Arek

do góry

Zdarzyło się to dokładnie 2005-01-28 17:05 (a było wonczas zimno jak
cholera), kiedy Arek myśl swoją ubrał(a) w słowa takie:

> Niestety tak będzie - to jest idiotyczne. Jeżeli zapisuję mieszkanie
> to ma być mieszkanie, niezależnie od "wartości". To samo telewizor.
> Jak się nie podoba to można spadek odrzucić.
> Kurczę, gdzieś tak jest, że TEN telewizor znaczy TEN telewizor a nie
> jego wartość. USA i GB ? Ktoś może potwierdzić?

Pozwolę sobie uporczywie zadawać proste pytania: jaki jest problem w
tym, aby w zapisie testamentowym wymienić konkretny, oznaczony co do
tożsamości przedmiot, choćby telewizor? Przecież jak ktoś zapisuje
obrazek Kossaka, to nie pisze "obrazek" ale że kossaka i to może nawet
którego, i jak się obrazek nazywa...


--
**** ****
**** If you're so smart, why Microsoft Outlook Express ****
**** is your newsreader? ****
**** ****
**** yayco (yayco2_tnij_@_tnij_gmail.com) ****

do góry

Użytkownik yayco napisał:

>> Niestety tak będzie - to jest idiotyczne. Jeżeli zapisuję mieszkanie
>> to ma być mieszkanie, niezależnie od "wartości". To samo telewizor.
>> Jak się nie podoba to można spadek odrzucić.
>> Kurczę, gdzieś tak jest, że TEN telewizor znaczy TEN telewizor a nie
>> jego wartość. USA i GB ? Ktoś może potwierdzić?
>
> Pozwolę sobie uporczywie zadawać proste pytania: jaki jest problem w
> tym, aby w zapisie testamentowym wymienić konkretny, oznaczony co do
> tożsamości przedmiot, choćby telewizor? Przecież jak ktoś zapisuje
> obrazek Kossaka, to nie pisze "obrazek" ale że kossaka i to może nawet
> którego, i jak się obrazek nazywa...

Zaden. Poza jednym. Sad wycenia cala mase spadkowa i dzieli ja
procentowo. I spadkobiercy maja prawo do tych procentow, a nie
konkretnych przedmiotow. Podzial rzeczy wg testamentu jest dobra wola
spadkobiercow (wszyscy musza sie na to zgodzic). Jesli spadkobiercy sie
nie lubia i nie szanuja to zaczyna sie rzeznia. Ot taka glupia,
komunistyczna zdaje sie, bo nikt normalny by tego nie wymyslil,
pozostalosc.

Bartol

do góry