-
51. Data: 2009-04-05 16:05:02
Temat: Re: splata KK w mBanku
Od: "MarekZ" <m...@i...pl>
Użytkownik "MK" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:gr89c1$8ko$1@news.wp.pl...
Powstaje takie pytanie: Czy obecnie w Multi można mieć KK bez posiadania
Multikonta.
Jeżeli odpowiedź jest twierdząca to wtedy rachunek KK musi być własnością
banku, musi zostać podany klientowi i wplata na niego musi natychmiast
pomniejszać zadłużenie KK bez żadnego cudowania. Wszystkie inne rozwiązania
to jakieś kuriozum niespotykane w innych pl-bankach.
Jeżeli odpowiedź jest przecząca, to moim zdaniem jest to niedozwolona
sprzedaż wiązana, bo nie wiem czy jest obecnie w użyciu taka taryfa aby
Multikonto było bezwarunkowo bezpłatne.
-
52. Data: 2009-04-05 16:06:33
Temat: Re: splata KK w mBanku
Od: "MarekZ" <m...@i...pl>
Użytkownik "MK" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:gr88a3$7tu$1@news.wp.pl...
> tylko rozszyfruje jego budowe, bo nie jest podany w standardzie NRB, a
> wyglada tak 11402017xxxxxxxxxx 0000000xx. Hm... 27 cyfr...
Naturallnnie iksy niczego nie przypominają (numeru klienta, fragmentu numeru
karty,fragmentu numeru konttraktu)?
-
53. Data: 2009-04-05 16:12:44
Temat: Re: splata KK w mBanku
Od: "MK" <m...@i...pl>
"MarekZ" <m...@i...pl> wrote in message
news:grakbo$rlc$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
>
> Powstaje takie pytanie: Czy obecnie w Multi można mieć KK bez posiadania
> Multikonta.
>
Mozna.
> Jeżeli odpowiedź jest twierdząca to wtedy rachunek KK musi być własnością
> banku, musi zostać podany klientowi i wplata na niego musi natychmiast
> pomniejszać zadłużenie KK bez żadnego cudowania. Wszystkie inne
> rozwiązania to jakieś kuriozum niespotykane w innych pl-bankach.
>
Spotykane zapewne tez w innych BRE-subbankach ;). Rachunek techniczny zostal
wymyslony dla tych ktorzy nie maja normalnego pln-owego konta w Multi.
Wygaje mi sie nawet, ze z tego rachunku mozna nawet dokonywac przelewow, ale
musialbym to sprawdzic. Aby dzialal on tak jak chcesz to chyba powinien byc
obciazany transakcjami dokonywanymi przy uzyciu KK, a tak nie jest,
minimalne saldo jakie mozesz na nim miec to 0 PLN.
> Jeżeli odpowiedź jest przecząca, to moim zdaniem jest to niedozwolona
> sprzedaż wiązana, bo nie wiem czy jest obecnie w użyciu taka taryfa aby
> Multikonto było bezwarunkowo bezpłatne.
Taryfa comfort chyba ciagle bezplatnie, ale za ten rachunek techniczny sie
nie placi i nie nazywa sie on Multikonto ;).
MK
-
54. Data: 2009-04-05 16:15:55
Temat: Re: splata KK w mBanku
Od: "MK" <m...@i...pl>
"MarekZ" <m...@i...pl> wrote in message
news:grakej$rnd$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
>
>> tylko rozszyfruje jego budowe, bo nie jest podany w standardzie NRB, a
>> wyglada tak 11402017xxxxxxxxxx 0000000xx. Hm... 27 cyfr...
>
> Naturallnnie iksy niczego nie przypominają (numeru klienta, fragmentu
> numeru karty,fragmentu numeru konttraktu)?
Niestety nie... wyglada mi to na numer rachunku sprzed czasow NRB i numer
subkonta, a ze jest uzywany tylko wewnetrznie to moze sobie taki byc. moze
wlasnie to jest tym ograniczeniem, ktore odbiera mozliwosc bezposredniej
splaty karty...
MK
-
55. Data: 2009-04-05 16:28:41
Temat: Re: splata KK w mBanku
Od: "MarekZ" <m...@i...pl>
Użytkownik "MK" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:gralfh$mhs$1@news.wp.pl...
> Niestety nie... wyglada mi to na numer rachunku sprzed czasow NRB i numer
> subkonta, a ze jest uzywany tylko wewnetrznie to moze sobie taki byc. moze
> wlasnie to jest tym ograniczeniem, ktore odbiera mozliwosc bezposredniej
> splaty karty...
W mBanku dotarłem do jakiejś conajmniej średnio postawionej osoby z działu
księgowości i ona mi się zaklinała, że poszczególne karty nie mają swoich
osobnych rachunków, wszystkie są podpięte pod jeden rachunek banku, a jak
robi się tę "spłatę" z danego eKonta spiętego z kartą, to z ich punktu
widzenia jest to przelew na to właśnie konto banku (wspólne dla wszystkich
KK) z wygenerowanym automatycznie "tytułem płatności", po którym system
rozpoznaje, która karta została splacona.
Myślę, że ta osoba kłamała mi w żywe uszy, bo przeciez to rozwiązanie
wygląda na jakieś spektakularne kuriozum. Pytam czy różne typy kart mają
różne te rachunki - nie, czy G+J czy VC czy dowolna inna, wszystko idzie na
ten sam rachunek.
Wprawdzie podobne rozwiązanie funkcjonuje przy kartach DC wydawanych nie
przez banki a bezpośrednio przez DC, ale nie wierzę aby tak było w mBanku.
Co sądzisz?
-
56. Data: 2009-04-05 17:05:51
Temat: Re: splata KK w mBanku
Od: Mithos <f...@a...pl>
MarekZ pisze:
> Powstaje takie pytanie: Czy obecnie w Multi można mieć KK bez posiadania
> Multikonta.
Można.
> Jeżeli odpowiedź jest twierdząca to wtedy rachunek KK musi być
> własnością banku, musi zostać podany klientowi i wplata na niego musi
> natychmiast pomniejszać zadłużenie KK bez żadnego cudowania. Wszystkie
> inne rozwiązania to jakieś kuriozum niespotykane w innych pl-bankach.
Ale chyba to jest właśnie takie kuriozum :)
--
Mithos
-
57. Data: 2009-04-05 17:41:54
Temat: Re: splata KK w mBanku
Od: "MK" <m...@i...pl>
"MarekZ" <m...@i...pl> wrote in message
news:gralo3$stl$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
>
> Wprawdzie podobne rozwiązanie funkcjonuje przy kartach DC wydawanych nie
> przez banki a bezpośrednio przez DC, ale nie wierzę aby tak było w mBanku.
> Co sądzisz?
Wg. mnie jest to prawdopodobne, bo prawdopodobnie wykorzystali do tego celu
z rozwiazania dla kart charge wydawanych przez BRE bardzo waskiej grupie.
Przy 30 czy 50 tys kart to sie bez problemu sprawdza co widac na przykladzie
DC, przy wiekszej skali jest to dosc uciazliwe i gdyby mogli to pewnie by je
zmienili.
Mozna jeszcze porownac ten numer konta ktory ja mam. Jak u innych bedzie
taki sam to bedzie potwierdzeniem...
MK
-
58. Data: 2009-04-05 18:57:21
Temat: Re: splata KK w mBanku
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"MarekZ" <m...@i...pl> writes:
> W mBanku dotarłem do jakiejś conajmniej średnio postawionej osoby z
> działu księgowości i ona mi się zaklinała, że poszczególne karty nie
> mają swoich osobnych rachunków, wszystkie są podpięte pod jeden
> rachunek banku,
No jaaaasne. Takie cos w ogole jest mozliwe, ale przy kartach
dodatkowych (jedno konto dla karty podstawowej i dodatkowych).
Moze trzeba bylo zapytac owa osobe co rozumie pod pojeciem "konta" (aka
"rachunku" albo miejsca, gdzie "rachunki" sa prowadzone)?
> a jak robi się tę "spłatę" z danego eKonta spiętego z
> kartą, to z ich punktu widzenia jest to przelew na to właśnie konto
> banku (wspólne dla wszystkich KK) z wygenerowanym automatycznie
> "tytułem płatności", po którym system rozpoznaje, która karta została
> splacona.
Ciekawe jak system rozpoznaje ile kto jest winny jesli wszystkie
obciazenia trafiaja na jedno konto :-)
> Myślę, że ta osoba kłamała mi w żywe uszy, bo przeciez to rozwiązanie
> wygląda na jakieś spektakularne kuriozum.
Jest po prostu niemozliwe.
> Wprawdzie podobne rozwiązanie funkcjonuje przy kartach DC wydawanych
> nie przez banki a bezpośrednio przez DC,
Raczej niepodobne.
Mozna miec jedno konto do wplat (ktore sie nastepnie przeksiegowuje na
konta poszczegolnych kart itd). Nie mozna miec jednego konta dla
naleznosci od roznych klientow (np. dla roznych kart).
--
Krzysztof Halasa
-
59. Data: 2009-04-05 20:40:03
Temat: Re: splata KK w mBanku
Od: Przemyslaw Kwiatkowski <m...@m...waw.pl>
Krzysztof Halasa wrote:
>> kartą, to z ich punktu widzenia jest to przelew na to właśnie konto
>> banku (wspólne dla wszystkich KK) z wygenerowanym automatycznie
>> "tytułem płatności", po którym system rozpoznaje, która karta została
>> splacona.
>
> Ciekawe jak system rozpoznaje ile kto jest winny jesli wszystkie
> obciazenia trafiaja na jedno konto :-)
No to już jest kwestia oprogramowania systemu. Nie widzę większego
problemu - może to i nietypowe rozwiązanie, ale... czy takie znowu dziwne?
Popatrzmy na to inaczej - analogicznie: Ja wystawiam faktury, a moi
klienci mi za nie płacą. Jeśli moja firma ma tylko jeden rachunek, to
wszyscy mi płacą na ten sam rachunek. Dostaję wpływy od różnych ludzi za
różne faktury - wszystkie na jeden rachunek. A mimo to wiem doskonale
kto jest mi ile winny. Wiem, bo potrafię to rozpoznać inaczej niż po
numerze rachunku, na który wpłynęły pieniądze (np. po tytule przelewu,
jego nadawcy, albo jeszcze jakoś, jakkolwiek...)
W przypadku kart BRE może być analogicznie. Wszystkie wpłaty idą
fizycznie na jeden i ten sam rachunek własny banku, a system potrafi i
tak jakoś rozpoznać która wpłata czego dotyczy.
Ba, to nie wszystko - każda karta musi mieć ze sobą powiązane coś w
rodzaju pseudo-rachunku, aby system wiedział jakie operacje wykonano i
jaki jest dostępny limit - choćby po to, by wygenerować wyciąg. Ale nic
nie wymaga, aby ten pseudo-rachunek był prawdziwym w pełni funkcjonalnym
kontem, na który można np. zrobić przelew. Oczywiście musi mieć on jakiś
identyfikator, ale jest on potrzebny jedynie wewnętrznie dla systemu
komputerowego banku. Nic nie wymaga aby miał on własny numer w formacie
IBAN. Identyfikator może być dosłownie czymkolwiek, np. po prostu liczbą
naturalną, oznaczającą kolejny numer wydanej przez bank karty... :-)
>> Myślę, że ta osoba kłamała mi w żywe uszy, bo przeciez to rozwiązanie
>> wygląda na jakieś spektakularne kuriozum.
>
> Jest po prostu niemozliwe.
To jet jak najbardziej możliwe i pod jednym względem wcale nie takie
głupie: nie generuje nadmiaru otwartych rachunków, czyli nie
"wyczerpuje" puli dostępnych dla banku numerów. To oczywiście argument
dość wątpliwy, zważywszy że numer rachunku ma aż 26 cyfr, ale może
programista był "starej daty"...? Skoro można coś zrobić nie mnożąc
bytów ponad potrzebę, to czemu nie? :-)
> Mozna miec jedno konto do wplat (ktore sie nastepnie przeksiegowuje na
> konta poszczegolnych kart itd). Nie mozna miec jednego konta dla
> naleznosci od roznych klientow (np. dla roznych kart).
No popatrz - a ja mam jedno konto do należności od różnych klientów... :-)
--
MiCHA
-
60. Data: 2009-04-05 22:56:58
Temat: Re: splata KK w mBanku
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Przemyslaw Kwiatkowski <m...@m...waw.pl> writes:
>> Ciekawe jak system rozpoznaje ile kto jest winny jesli wszystkie
>> obciazenia trafiaja na jedno konto :-)
>
> No to już jest kwestia oprogramowania systemu.
Wiesz, to bylo pytanie retoryczne. W rzeczywistosci nie ma takiej
mozliwosci.
> Popatrzmy na to inaczej - analogicznie: Ja wystawiam faktury, a moi
> klienci mi za nie płacą. Jeśli moja firma ma tylko jeden rachunek, to
> wszyscy mi płacą na ten sam rachunek. Dostaję wpływy od różnych ludzi za
> różne faktury - wszystkie na jeden rachunek.
Napisalem, ze mozna miec jeden rachunek do np. wplat. Ale nie jeden
w ogole.
> A mimo to wiem doskonale
> kto jest mi ile winny. Wiem, bo potrafię to rozpoznać inaczej niż po
> numerze rachunku, na który wpłynęły pieniądze (np. po tytule przelewu,
> jego nadawcy, albo jeszcze jakoś, jakkolwiek...)
Nie dlatego. Dlatego, ze prowadzisz rachunki oddzielne dla kazdego
klienta, tylko nawet o tym nie myslisz. One moga byc nawet bardzo
uproszczone i w ogole w pamieci, ale musza byc. Bank raczej w pamieci
takich rzeczy nie robi.
> W przypadku kart BRE może być analogicznie. Wszystkie wpłaty idą
> fizycznie na jeden i ten sam rachunek własny banku, a system potrafi i
> tak jakoś rozpoznać która wpłata czego dotyczy.
... i przeksiegowac na wlasciwy >rachunek<? :-)
> Ba, to nie wszystko - każda karta musi mieć ze sobą powiązane coś w
> rodzaju pseudo-rachunku, aby system wiedział jakie operacje wykonano i
> jaki jest dostępny limit - choćby po to, by wygenerować wyciąg.
To nie jest zaden "pseudo-rachunek" a po prostu normalny rachunek
(konto) karty.
> Ale nic
> nie wymaga, aby ten pseudo-rachunek był prawdziwym w pełni funkcjonalnym
> kontem, na który można np. zrobić przelew.
Musi byc prawdziwy i musi miec wymagana funkcjonalnosc. Nie musi byc
mozliwe przelewanie na niego pieniedzy, dokladnie tak samo zwykle nie
mozna przelewac na konto lokaty itd.
> Oczywiście musi mieć on jakiś
> identyfikator, ale jest on potrzebny jedynie wewnętrznie dla systemu
> komputerowego banku. Nic nie wymaga aby miał on własny numer w formacie
> IBAN. Identyfikator może być dosłownie czymkolwiek, np. po prostu liczbą
> naturalną, oznaczającą kolejny numer wydanej przez bank karty... :-)
Oczywiscie. To dotyczy takze innych rachunkow.
> To jet jak najbardziej możliwe i pod jednym względem wcale nie takie
> głupie: nie generuje nadmiaru otwartych rachunków, czyli nie
> "wyczerpuje" puli dostępnych dla banku numerów.
Pula tych numerow jest nieograniczona. Pula numerow IBAN jest
ograniczona (mniej lub bardziej), ale juz ustalilismy, ze to jest
tylko opcja.
IBAN jest potrzebny tylko do przelewow miedzybankowych, i to tez tylko
niektorych.
> To oczywiście argument
> dość wątpliwy, zważywszy że numer rachunku ma aż 26 cyfr, ale może
> programista był "starej daty"...? Skoro można coś zrobić nie mnożąc
> bytów ponad potrzebę, to czemu nie? :-)
Nienadawanie numerow IBAN tam, gdzie nie sa przydatne jest akurat
sensowne. Swoja droga, 26 cyfr to nie tak duzo - sa klienci
(korporacyjni), ktorzy podobno potrzebuja np. 10 cyfr "dla siebie" (nie
sa one wtedy czescia numeru konta bankowego), zostaje tylko 6 cyfr dla
banku w ramach danego numeru rozliczeniowego.
No ale na szczescie takich klientow jest mniej niz milion, i raczej nie
wszyscy w jednym banku :-)
>> Mozna miec jedno konto do wplat (ktore sie nastepnie przeksiegowuje na
>> konta poszczegolnych kart itd). Nie mozna miec jednego konta dla
>> naleznosci od roznych klientow (np. dla roznych kart).
>
> No popatrz - a ja mam jedno konto do należności od różnych klientów... :-)
Wiesz, przy DG zwlaszcza przy KPIR to mozesz nie miec w ogole zadnych
kont (zaplata gotowka w momencie sprzedazy = wystawienia faktury/paragonu).
Bank dziala jednak "nieco" inaczej.
--
Krzysztof Halasa