On 12 Dec 2002 11:52:38 +0100, k...@p...onet.pl wrote:

>Ja mialem taka sytucje, ze karteczka, taka zolkta Post-it byla przyklejona do
>wejscia na stacje benzynowa, a nie na kazdym z dystybutorow. STACJA: ESSO.
>Zatankowalem za 50zl i ide placic, a tu czytam takie info i sie pytam babki,
>czy juz moze dziala terminal. A ona, ze nie dziala. No to sie zapytalem, co
>teraz zrobic? Zapytalem, czy dziewczyna (byla ze mna) moze zostac, a ja podjade
>po kase do bankomatu. A ona, ze ja zlodziej, itp. Od razu babke zjeb@lem.
>Powyzywalem ja od kur**. Jak ona mnie zlodzieji, to ja ja tez. Zrobilo sie
>babie nie ciekawie i bez pytanie pojechalem po kase do bankomatu, a dziewczyna
>zostala. Przywiozlem kase, rzucilem na stol i zjebalem na dowidzenie.
>
Zlodziej nie zlodziej, ale troche kultury by Ci sie przydalo...

Michal

do góry

Użytkownik <k...@p...onet.pl> napisał

> Na Shellu nie mogli transakcji dokonac karta Pekao Shell.

To milo, bo shell jest obslugiwany przez CKC-pekao ;D

> Nie mogli polaczyc
> sie. Koles zaufal mi na tyle, ze powiedzial, ze moge zrobic przelew na
konto z
> tytulem transakcji - nr paragonu. Zgodzilem sie i nastepnego dnia mieli
kase.

... a dawne stacje DEA (obecnie Shell) przez PolCard ;-) Ciekawe, ze przy
platnosci kk multi mialem blokade: "DEA STACJA PALIW", a po zaksiegowaniu
"SHELL U000" ;-))))

do góry

"rena" <r...@p...pl> wyznał(a):
> czy czeka mnie nocka na zmywaku w kuchni, czy maja jakies rozwiazania?
> powiem szczerze, ze spedza mi to sen z powiek:)

ja niedawno miałem podobną sytuację. zatankowałem, po czym
zorientowałem się, że zapomniałem w ogóle portfela z gotówką, kartami
oraz dokumentami (z prawem jazdy także ;). młoda kasjerka tylko się
uśmiechęła (widać, że już przyzwyczajona do obsługi takich przypadków
:), zostawiłem w zastaw komórkę i obiecałem, że wpadnę za ok. 2-3
godziny (akurat spieszyłem się na zajęcia do szkoły). powiedziała
tylko, że pracuje do 19-tej i żeby przynieść gotówkę, bo wtedy już
kartą nie zapłacę. no i wróciłem, zapłaciłem, odebrałem swój telefon,
podziękowałem i wyszedłem. bez stresu. z uśmiechem. :)

--
[del] * http://btsearch.org * wyszukiwarka stacji bazowych GSM

do góry

> zdarzylo wam sie cos takiego? jak wtedy stacje sie zachowuja? ja mialam
> kiedys odmowe autoryzacji w samie, mimo, ze kasa byla no koncie. odstawilam
> koszyk pelen zakupow i odeszlam. ale co wtedy, gdy usluga jest juz wykonana?
> czy czeka mnie nocka na zmywaku w kuchni, czy maja jakies rozwiazania?
> powiem szczerze, ze spedza mi to sen z powiek:)
>
>
ja musiałem wymontować radio z samochodu, aby mi zaufali że wruce z kasą

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Zlodziej nie zlodziej, ale troche kultury by Ci sie przydalo...
>
> Michal

Ja jej powiedzialem, ze moze sobie wiesz co podetrzec... ?

Tobie powiem to: pier* kulture jak mnie jakas kur** wyzywa od zlodzieji i ze
jak nie zaplace od razu, to wezwie policji. Dlatego wyzwalem ja i fjnie bylo. A
kulture to sobie mozna w dupe wsadzic.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "Marcin_" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:at87pu$nvi$1@news.onet.pl...
> A na jakiej podstawie ta kradziez, ma kamerach przeciez nie maja nagranej
> proby kradziezy, tylko normalnego klienta ktory po zatankowaniu idzie
> zaplacic, nastepnie wychodzi i odjezdza,

Ale podpisuje oswiadczenie ze nie zaplacil

do góry

Użytkownik "rena" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:at7pcl$1of$1@foka.acn.pl...
> zdarzylo wam sie cos takiego? jak wtedy stacje sie zachowuja?

Spisuje sie oswiadczenie iz w dniu X zatankowalo sie X, na kwote X z powodu
X, uiszcze kwote w dniu X.
Imie nazwisko adres nr. telefonu aby sie przypomniec, jaki samochod podpis.
Pozniej tylko gotowka bo na kasie fiskalnej jest zbijana kwota na gotowke.

Dziwicie sie ze kasjer nie chce isc na reka przeciez to On odpowiada za kase
jesli nie przyjedziesz to on zaplaci nie firma.

BTW
Tak samo jest z groszami jesli wlejesz 50,04 zl w 99% ludzie daja 50zł i ida
teraz te 4gr * 200 transakcji na zmianie = 8zł * ilosc zmian kasjera
powiedzmy 14 to jest kwota112 zł miesiecznie ktora pokrywa kasjer. Ludzie
tego nie rozumieja ze ktos prosi o 4 gr.

do góry

> Tak samo jest z groszami jesli wlejesz 50,04 zl w 99% ludzie daja
50zł i ida
> teraz te 4gr * 200 transakcji na zmianie = 8zł * ilosc zmian kasjera
> powiedzmy 14 to jest kwota112 zł miesiecznie ktora pokrywa kasjer.
Ludzie
> tego nie rozumieja ze ktos prosi o 4 gr.

Z drugiej srony - policz sobie tak jak ja <10 groszy zazwyczaj nie
odbieram x liczbe klientow - to niezle jest do przodu :)

do góry

On Fri, 13 Dec 2002 19:34:36 +0100, "Marcin I."
<m...@b...fm> wrote:

>BTW
>Tak samo jest z groszami jesli wlejesz 50,04 zl w 99% ludzie daja 50zł i ida
>teraz te 4gr * 200 transakcji na zmianie = 8zł * ilosc zmian kasjera
>powiedzmy 14 to jest kwota112 zł miesiecznie ktora pokrywa kasjer. Ludzie
>tego nie rozumieja ze ktos prosi o 4 gr.

Niech odbija sobie na tych, co tankuja za 49,96 :)

do góry

Użytkownik "Marcin I." <m...@b...fm> napisał w wiadomości
news:3dfa2857@news.vogel.pl...

> Dziwicie sie ze kasjer nie chce isc na reka przeciez to On odpowiada za
kase
> jesli nie przyjedziesz to on zaplaci nie firma.

a jak ktos ucieknie po zatankowaniu, to tez placi kasjer? chyba nie...
przeciez on na to nie ma wplywu, ze ktos zwieje albo jego karta odmowi
autoryzacji...

do góry