eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankistare zasady zwrotu 5% w Syncu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 22

  • 11. Data: 2013-04-18 14:00:02
    Temat: Re: stare zasady zwrotu 5% w Syncu
    Od: lolekanabolek <l...@g...com>

    W dniu 2013-04-18 13:40, m7marek pisze:
    >

    >
    > A odnośnie nowych zasad to te 4000 na rok zacznie się liczyć od 1
    > czerwca czy policzy wszystkie zakupy w tym roku?
    >
    od czerwca, tak w takim razie stwierdzili na czacie, jak się ich pytałem


    --
    pozdrawiam
    Marcin


  • 12. Data: 2013-04-18 16:08:02
    Temat: Re: stare zasady zwrotu 5% w Syncu
    Od: sas <n...@e...com>

    W dniu 18.04.2013 o 12:18 Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info> pisze:

    > On 2013-04-18 11:50, Kris wrote:
    >> Mam przeciez prawo wysłać żonie przelew zatytułowany "wynagrodzenie"
    >
    > Oczywiście.
    >
    > Masz nawet prawo zlecić przelew z tytułem "za kolumnę Zygmunta z placu
    > Zamkowego w DC". Jednakowoż zlecenie takiego przelewu nie uczyni Cię
    > automagicznie właścicielem rzeczonej kolumny.
    >
    Bazując na tym co powyżej, czy sugerujesz, że jeśli zrobię żonie przelew z
    tytułem "wynagrodzenie", to nie jest ona właścicielem tych pieniędzy, a
    jeśli napiszę tytuł np. "przelew" to już jest?
    (dokładniej to właścicielem jest bank, tylko ona może nimi dysponować)

    sas


  • 13. Data: 2013-04-18 16:40:02
    Temat: Re: stare zasady zwrotu 5% w Syncu
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    On 2013-04-18 16:08, sas wrote:
    > Bazując na tym co powyżej, czy sugerujesz, że jeśli zrobię żonie przelew
    > z tytułem "wynagrodzenie", to nie jest ona właścicielem tych pieniędzy,
    > a jeśli napiszę tytuł np. "przelew" to już jest?
    > (dokładniej to właścicielem jest bank, tylko ona może nimi dysponować)

    Nie. Niczego takiego nie sugeruję.

    Napieraj dalej ;-)

    Piotrek


  • 14. Data: 2013-04-18 16:48:45
    Temat: Re: stare zasady zwrotu 5% w Syncu
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    On 2013-04-18 13:40, m7marek wrote:
    > [...] a bank zamiast dać normalny warunek wpływu, tak
    > jak inni, określonej kwoty, [...]

    Kwestia zdefiniowania targetu.

    Też byłem nieco zbulwersowany tym, że prowadząc DG i mając zdolność
    kredytową mniej więcej taką jak worek ludzi na umowach o pracę, nie
    byłem godny aplikowania o CC w Syncu.

    Ale ostatecznie każdy bank może sobie sam wybrać na kim *nie chce*
    zarabiać ;-)

    Piotrek




  • 15. Data: 2013-04-18 16:51:38
    Temat: Re: stare zasady zwrotu 5% w Syncu
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu czwartek, 18 kwietnia 2013 16:40:02 UTC+2 użytkownik Piotrek napisał:
    > Napieraj dalej ;-)

    Może tak:
    Jak sam napisałeś wolno mi wysłac na żony konto w syncu przelew zatytułowany
    "wynagrodzenie".
    Czy jesli sync zwróci zonie 5% moneybacku to jakieś przestępstwo żona popełniła?
    Przecież w zaden sposób nie upominała sie o te 5%
    Skoro bank dał 5% to znaczy że uznał że wszystko jest ok.
    Gdzies sie myle?


  • 16. Data: 2013-04-18 17:12:19
    Temat: Re: stare zasady zwrotu 5% w Syncu
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    On 2013-04-18 16:51, Kris wrote:
    > [...] Skoro bank dał 5% to znaczy że uznał że wszystko jest ok. [...]

    A jest ok?

    No bo z kontekstu to raczej nie wynika ażeby bankowi chodziło o przelewy
    z tytułem "wynagrodzenie", tylko o przelewanie wynagrodzenia.

    Innym słowy mówiąc:

    Jeśli na ulicy podejdzie do Ciebie ktoś i powie "O! Pan Kowalski. Byłem
    Panu winny stówkę. Proszę bardzo, oto ona.", to czy nazywając się
    Malinowski weźmiesz tę stówkę? Czy raczej powiesz gościowi, żeby spadał? ;-)

    Piotrek


  • 17. Data: 2013-04-18 17:55:30
    Temat: Re: stare zasady zwrotu 5% w Syncu
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu czwartek, 18 kwietnia 2013 17:12:19 UTC+2 użytkownik Piotrek napisał:

    >
    > No bo z kontekstu to raczej nie wynika ażeby bankowi chodziło o przelewy
    >
    > z tytułem "wynagrodzenie", tylko o przelewanie wynagrodzenia.

    Bankowi chodzi o osad na koncie. I dla banku bez róznicy jest czy na moim koncie
    pojawi się kasa od pracodawcy czy z innego zródła


    > Jeśli na ulicy podejdzie do Ciebie ktoś i powie "O! Pan Kowalski. Byłem
    >
    > Panu winny stówkę. Proszę bardzo, oto ona.", to czy nazywając się
    >
    > Malinowski weźmiesz tę stówkę? Czy raczej powiesz gościowi, żeby spadał? ;-)

    Analogia bez sensu.
    Jeśli ten ktoś dzięki mnie zarobił kasę i chciał się zarobkiem podzielić to czemu mam
    tej kasy nie przyjąć

    Bank nie oddaje 5% kasy Malinowskiemu którą zarobił dzięki Kowalskiemu tylko oddaje
    z kasy którą zarobił dzięki temu że Malinowski korzystał z jego usług czyli dzili się
    zyskiem.


  • 18. Data: 2013-04-18 18:16:24
    Temat: Re: stare zasady zwrotu 5% w Syncu
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    On 2013-04-18 17:55, Kris wrote:
    > [...]

    A po czym poznajesz o co *naprawdę* chodzi bankowi? Hę?

    Nie odbierz tego personalnie ale IMHO takie usprawiedliwiania to jest
    raczej kwestia wszechobecnego relatywizmu moralnego :-)

    Wynikającego być może z braku kindersztuby :-)

    Teraz to już naprawdę EOT.

    Piotrek


  • 19. Data: 2013-04-18 22:18:02
    Temat: Re: stare zasady zwrotu 5% w Syncu
    Od: xbartx <b...@h...net>

    Dnia Thu, 18 Apr 2013 16:48:45 +0200, Piotrek napisał(a):

    > Ale ostatecznie każdy bank może sobie sam wybrać na kim *nie chce*
    > zarabiać ;-)

    No ale nie oszukujmy się na tym promocyjnym MB 5% synek na pewno nie
    zarabia. Więc na czym, skoro do niczego więcej, prócz wypłat z bankomatów
    się w rzeczy samej nie nadaje?


    --
    xbartx


  • 20. Data: 2013-04-19 08:14:51
    Temat: Re: stare zasady zwrotu 5% w Syncu
    Od: Andrzej Kubiak <n...@i...invalid>

    Dnia Thu, 18 Apr 2013 20:18:02 +0000 (UTC), xbartx napisał(a):

    > No ale nie oszukujmy się na tym promocyjnym MB 5% synek na pewno nie
    > zarabia. Więc na czym, skoro do niczego więcej, prócz wypłat z bankomatów
    > się w rzeczy samej nie nadaje?

    Na monitach. :)

    Jakąś tam akcję kredytową niby zaczęli, mnie też próbowali coś wciskać przy
    okazji jakiejś rozmowy, ale rzucenie "prowadzę działalność" zamyka ich
    szybko i skutecznie. Raty na Allegro chyba też idą przez AS.

    Ogólnie, promocja się kończy, zaczyna się szarość - i tutaj słabo widzę AS.
    Konto za zerro i karta za zerro to cokolwiek mało w zestawieniu z
    bandyckimi kursami walut i trzymiesięcznym rozpatrywaniem reklamacji. No i
    PR próbują sobie wypracować gorszy niż ma Leszek.

    AK

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1