stoczniowcow i nasze panstwo (wlasciciela stoczni) przerobiono na
szaro, a stocznie wcale NIE MUSIALY byc zamykane...

marny to rzad, ktory dal sobie takie cos wcisnac - bez walki (z
Bruksela) poświęcił dużą gałąź przemysłu


tzn. MUSIAŁY, bo taka była wola państw, w których (podobnie jak w
Polsce) jeszcze przemysł okrętowy pozostał...


ale wcale nie musiały w sensie prawnym...

http://oporni.salon24.pl/147014,polskie-stocznie-i-c
o-dalej


no, ale teraz już jest za późno...

naszym "przyjaciołom" z Europy udało się osiągnąć cel - nasze duże
stocznie produkcyjne ROZWALONE...

teraz już się nie da odkręcić, także dlatego, że część majątku już
sprzedana, umowy podpisane, a umowy / transakcji handlowej cofnąć /
unieważnić się nie da...

do góry

Co ty przyjacielu pierdolisz z Nowym Rokiem....??? Zostaly zamkniete abys
wiecej nie musial doplacac, aby ci z tego powodu nie podniesli podatkow i
abys w koncu nie musial ogladac mord tych stoczniowcow majacych wieksza
rzadania niz mozliwosci....

do góry

> rzadania niz mozliwosci....

ż

do góry

Virck wrote:

> Co ty przyjacielu pierdolisz z Nowym Rokiem....??? Zostaly zamkniete abys
> wiecej nie musial doplacac, aby ci z tego powodu nie podniesli podatkow i
> abys w koncu nie musial ogladac mord tych stoczniowcow majacych wieksza
> rzadania niz mozliwosci....

Tu przecież nie chodzi o to co się opłaca, a co nie, bo wielu nie potrafi
tego samodzielnie ocenić tylko muszą usłyszeć od innych. Tu chodzi o to czy
jesteśmy gorsi od Niemców. Oni dopłacają do stoczni to my też chcemy. Oni
dopłacają do Opla my też. Oni dopłacają do kupna samochodów to my też
musimy. Oni zlikwidowali kopalnie węgla ... No nie, głupot powtarzać nie
musimy. Albo na przykład taką głupotę, że pracują 2x wydajniej od nas. Tego
też nie będziemy powtarzać. Wiemy co dobre.

do góry

> Co ty przyjacielu pierdolisz z Nowym Rokiem....??? Zostaly zamkniete abys
> wiecej nie musial doplacac, aby ci z tego powodu nie podniesli podatkow i
> abys w koncu nie musial ogladac mord tych stoczniowcow majacych wieksza
> rzadania niz mozliwosci....

A jak ty pierdolisz !Weź sie walnij w ten głupi łeb z Nowym Rokiem)

stary

do góry

stary wrote:
>> Co ty przyjacielu pierdolisz z Nowym Rokiem....??? Zostaly zamkniete abys
>> wiecej nie musial doplacac, aby ci z tego powodu nie podniesli podatkow i
>> abys w koncu nie musial ogladac mord tych stoczniowcow majacych wieksza
>> rzadania niz mozliwosci....
>
> A jak ty pierdolisz !Weź sie walnij w ten głupi łeb z Nowym Rokiem)
>
> stary
>
>
A co nie mam racji..??? Ile kasy doplaciles ty i inni w Polsce tylko aby
utrzymac te kilka tysiecy miejsc pracy...?? Statki Polsce nie sa
potrzebne...Tansze buduja w Azji...Kopelnie sa potrzebne bo potrzebny
jest wegiel...PKP do ktorego doplacasz tez jest potrzebne, bo nie kazdy
ma auto....Ale to, ze upadly stocznie to najlepsza wiadomosc 2009
roku....Nareszcie....

do góry

Użytkownik <n...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hho4la$hsh$1@inews.gazeta.pl...
>> Ale to, ze upadly stocznie to najlepsza wiadomosc 2009
>> roku....Nareszcie....
>
> Preferuje Pan bardzo krótkowzroczne spojrzenie, jak większość Polaków...
> Najbardziej szkoda mi samych Stoczniowców (posiadają bardzo ukierunkowane
> wykształcenie - poza branżą raczej nic ciekawego nie znajdą), którzy dali
> się
> uciszyć jednorazowymi odprawami i tzw. dobrowolnym odejściem. Teraz się
> dodatkowo właśnie dowiadują, że wzięcie tej 'odprawy' wiąże się z brakiem
> uprawnienia do zasiłku dla bezrobotnych.. No i teraz się jeszcze dowiedzą
> (jak
> czytają internet a nie papkę w tv) o tym, co napisał Autor wątku...
> I już nic nie będą mogli zrobić... bo za marne 20-60 tys. zlotych dali
> sobie
> zamknąć buzię.
>

To sobie ich zaluj....Moze zbierzcie sie wy tam uzalacze i zacznijcie ich
utrzymywac z wlasnych pieniedzy...Oni tacy biedni przeciez....
Ojej, nic nie znajda innego....Co za strata....Na tym polega zacofanie w
Polsce, ze jak faceta postawia przy tasmie w wieku lat 20-tu to jak mu sie
przyjdzie zmienic ta tasme po 20-tu latach pracy to okazuje sie, ze jest
kompletnym kaleka, niezdatnym do robienia niczego innego...I jeszcze ta
niewyobrazalna, wrecz kosmiczna niechec do zmian, do migracji....Dali saobie
biedaczki zamknac buzie....No moze niech wiec ida palic opony a wszyscy nich
zrobia dla nich zrzute na wodke...aby mogli domagac sie np. podwyzszenia
podatkow z ktorych mozna by ich dalej utrzymywac.....

do góry

"Virck" news:00755d82$0$21725$c3e8da3@news.astraweb.com

> A co nie mam racji..??? Ile kasy doplaciles ty i inni w Polsce tylko aby
> utrzymac te kilka tysiecy miejsc pracy...??

Dużo, zdecydowanie za dużo.
Mi osobiście nie jest żal "związkowców", którzy dbali tylko o własną dupę a
nie o tych co zdrowo zapier... na chleb no ale jak widać przyszła kryska na
matyska. Szkoda, że uczciwym dostało się rykoszetem za ich fanaberie...

> Kopelnie sa potrzebne bo potrzebny jest wegiel...

Co nie zmienia faktu, że wcale nie muszą być państwowe.

> PKP do ktorego doplacasz tez jest potrzebne, bo nie kazdy
> ma auto....

Otóż to - kolej jest bardzo potrzeba co nie zmienia faktu, że w Polsce kolej
trzeba rozpierd... ludzi skażonych PRLem wykopać na zbity ryj i sprzedać!!!
Podzielić ładnie infrastrukturę - niech zarządzą nią oddzielny podmiot i
zrobić na torach prawdziwą PRYWATNĄ konkurencję.

A do wszystkich przeciwników prywatyzacji (takiej prawdziwej, nie
"prawicowej" rodem z AWS i pochodnych gówien w postaci PO, PIS i innych
szemranych partyjek) - co daje w polskim wydaniu posiadanie przez państwo
jakiejś firmy. Odpowiem - NIC. Bo zarządzają (w większości przypadków)
ludzie z politycznego nadania, którym zbytnio (albo wcale) nie zależy na
rozwoju przedsiębiorstwa ale dobrym współżyciu (adekwatne słowo do
zaistniałej sytuacji) ze nierobami ze związków zawodowych i politycznej
górze która posadziła ich grube dupsko na państwowym stołku.

Po za tym tak już na całym marginesie naszej dyskusji - to tylko polska
tedencja, że sprzedaje się to co przynosi zysk? ;) a to co stanowi balast
dla podatnika trzyma się w łapkach jak srebra rodowe?

> Ale to, ze upadly stocznie to najlepsza wiadomosc 2009
> roku....Nareszcie....

Amen. Czekam(y) jeszcze na kolej, pocztę polską, LOT itp.

do góry

> Ale to, ze upadly stocznie to najlepsza wiadomosc 2009
> roku....Nareszcie....

Preferuje Pan bardzo krótkowzroczne spojrzenie, jak większość Polaków...
Najbardziej szkoda mi samych Stoczniowców (posiadają bardzo ukierunkowane
wykształcenie - poza branżą raczej nic ciekawego nie znajdą), którzy dali się
uciszyć jednorazowymi odprawami i tzw. dobrowolnym odejściem. Teraz się
dodatkowo właśnie dowiadują, że wzięcie tej 'odprawy' wiąże się z brakiem
uprawnienia do zasiłku dla bezrobotnych.. No i teraz się jeszcze dowiedzą (jak
czytają internet a nie papkę w tv) o tym, co napisał Autor wątku...
I już nic nie będą mogli zrobić... bo za marne 20-60 tys. zlotych dali sobie
zamknąć buzię.

Polecam raport z 2007 roku:

"W raporcie dokonano analizy czarnego wariantu przyszłości Stoczni Gdynia -
upadłości. Wynika z niej, że bezpośrednie skutki upadłości będą kosztowały
zakład 3,5 mld zł. Cały rynek, w tym podwykonawcy i kontrahenci stoczni
poniosą - z tego tytułu - do 2012 roku stratę ponad 10 mld zł.

Stocznia współpracuje z ok. 800 firmami w całym kraju. - Nie można pominąć
kosztów społecznych. W polskiej branży okrętowej pracuje ok. 80 tys. ludzi. Na
skutek upadłości Stoczni Gdynia bezrobocie mogłoby wzrosnąć nawet o 3 proc. w
skali kraju.

Ponadto utratą pracy będzie zagrożonych 7 tys. pracowników samej stoczni. Tym
samym bezrobocie w Gdyni zwiększy się dwukrotnie. Pomoc socjalna będzie
kosztowała zaś dodatkowe 230 mln zł - ostrzega Tomasz Teluk."

Źródło:
http://www.wnp.pl/wiadomosci/upadlosc-przemyslu-stoc
zniowego-to-80-tys-bezrobotnych,23299.html



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

wrote:

>> Ale to, ze upadly stocznie to najlepsza wiadomosc 2009
>> roku....Nareszcie....
>
> Preferuje Pan bardzo krótkowzroczne spojrzenie, jak większość Polaków...
> Najbardziej szkoda mi samych Stoczniowców (posiadają bardzo ukierunkowane
> wykształcenie - poza branżą raczej nic ciekawego nie znajdą), którzy dali
> się uciszyć jednorazowymi odprawami i tzw. dobrowolnym odejściem. Teraz
> się dodatkowo właśnie dowiadują, że wzięcie tej 'odprawy' wiąże się z
> brakiem uprawnienia do zasiłku dla bezrobotnych.. No i teraz się jeszcze
> dowiedzą (jak czytają internet a nie papkę w tv) o tym, co napisał Autor
> wątku... I już nic nie będą mogli zrobić... bo za marne 20-60 tys. zlotych
> dali sobie zamknąć buzię.
>
> Polecam raport z 2007 roku:
>
> "W raporcie dokonano analizy czarnego wariantu przyszłości Stoczni Gdynia
> - upadłości. Wynika z niej, że bezpośrednie skutki upadłości będą
> kosztowały zakład 3,5 mld zł. Cały rynek, w tym podwykonawcy i kontrahenci
> stoczni poniosą - z tego tytułu - do 2012 roku stratę ponad 10 mld zł.
>
> Stocznia współpracuje z ok. 800 firmami w całym kraju. - Nie można pominąć
> kosztów społecznych. W polskiej branży okrętowej pracuje ok. 80 tys.
> ludzi. Na skutek upadłości Stoczni Gdynia bezrobocie mogłoby wzrosnąć
> nawet o 3 proc. w skali kraju.
>
> Ponadto utratą pracy będzie zagrożonych 7 tys. pracowników samej stoczni.
> Tym samym bezrobocie w Gdyni zwiększy się dwukrotnie. Pomoc socjalna
> będzie kosztowała zaś dodatkowe 230 mln zł - ostrzega Tomasz Teluk."
>
> Źródło:
> http://www.wnp.pl/wiadomosci/upadlosc-przemyslu-stoc
zniowego-to-80-tys-
bezrobotnych,23299.html
>
>
>
Rozumiem Pański ból choć go nie dzielę z Panem. Nic nie stoi na przeszkodzie
by Pan pomagał tym ludziom. Indywidualnie lub, jeżeli Pański pogląd jest
bardziej rozpowszechniony to, wraz z innymi. Są do tego ramy prawne. Mnie
nie odpowiada to, że Pański żal zmusza Pana do przemocy nad moim portfelem.
Tak się Pan zafrasował nad niedolą stoczniowców i kooperantów, że nie
zauważył Pan, że depcze wolę mniejszości (jak Pan zauważył, założyłem, że
Pański pogląd jest w większości, choć nie jest to pewne), która nie widzi
powodu w utrzymywaniu tych ludzi. Chcę też Panu zwrócić uwagę, że dużo
tańsze by było płacenie stoczniowcom za nic nie robienie do końca ich żywota
niż zmuszać ich do marnowania stali, energii elektrycznej i innych zasobów.
Pański frasunek jest tak ogromny, ze przyćmiewa racjonalne myślenie. Państwo
zostało pomyślane by stwarzać możliwości, a nie do utrzymywania jednych
obywateli kosztem innych. Aż się wzruszyłem. Miły Panie. Myślę, że gdyby
Pańskie rozumowanie cofnąć o jakieś 300 lat do dziś Polska by była
potentatem światowym w produkcji podków dla koni, sierpów, i beczek
drewnianych. Proszę zważyć, że każdy kowal i bednarz miał rodzinę i
kooperantów. Znów się wzruszyłem.

do góry