Dnia Fri, 07 Dec 2012 10:01:42 +0100, SQLwiel napisał(a):

> To był żart z przekąsem.

Staroć straszny :)

> W znaczeniu - że wtopisz, stracisz. Wielu z nas przez to przechodziło,
> niektórzy nie raz.

Koszty nauki. Tym niemniej - da się nauczyć. Nie twierdzę, że zawsze i
każdego, ale się da; nie będę już przywoływał "Żółwi".

> Nie łap się za kontrakty, a tym bardziej za forex

Yyy, ja zaczynałem od kontraktów, w życiu żadnej akcji nie kupiłem :)

> Biuro maklerskie żyje z prowizji. Im większy obrót, tym więcej
> zarabiają. A więc będą Cię zachęcać, abyś był "ruchliwy", byś grał,
> spekulował.

Uhm. I tutaj biura nie ma co słuchać. Chyba że ktoś najlepiej się czuje i
wyspacjalizuje właśnie w daytradingu, zmierzającym do agresywnego scalpingu
- to już kwestie osobnicze. Mnie szkoda czasu i zdrowia na przykucie się do
monitora z wytrzeszczem oczu.

> A "lewizny" - zdarzało się.

Owszem, ale my jakby nie o tym. Przynajmniej - ja :)

AK

do góry

W dniu 07.12.2012 09:21, Wojciech Bancer pisze:
> On 2012-12-06, SQLwiel <"[nick]"@guglowapoczta.com> wrote:
>> >W dniu 2012-12-06 22:51, Piotr pisze:
>>> >>czy istnieje jakas dobra strona o inwestowaniu na gieldzie dla
>>> >>poczatkujacych gdzie mozna sie nauczyc podstaw i wszystko jest
>>> >>przejrzyscie wytlumaczone?
>>> >>
>>> >>pozdrawiam
>> >
>> >Ja Ci wytłumaczę, przejrzyście:
>> >Przygotuj sobie parędziesiąt kPLN i ucałuj je czule, bo już więcej ich
>> >nie zobaczysz.
> Stracić 100% na akcjach/obligacjach to akurat dość trudno,

Dopóki inwestuje/gra za swoje, to masz rację. Ale jak na kredyt (co u
niektórych się zdarza), no to ...

p. m.

do góry

W dniu 2012-12-07 00:07, witek pisze:
>> Ja Ci wytłumaczę, przejrzyście:
>> Przygotuj sobie parędziesiąt kPLN i ucałuj je czule, bo już więcej ich
>> nie zobaczysz.
>>
>
> i tak to mniej wiecej wyglada.
>
Jak możecie dyskredytować :-) tak wspaniały instrument naszego życia
gospodarczego. Przecież to zbawienna instytucja pomnażająca nasze
oszczędności i pozwalająca nam aspirować do tych lepszych "mądrzejszych"
którzy potrafią zrobić coś z niczego a przy tym nic nie robiąc. Jak
możecie? ;-)

z

do góry

Dnia Thu, 06 Dec 2012 23:36:43 +0100, SQLwiel napisał(a):

> Ja Ci wytłumaczę, przejrzyście:
> Przygotuj sobie parędziesiąt kPLN i ucałuj je czule, bo już więcej ich
> nie zobaczysz.

Można to przepuścić w o wiele przyjemniejszy sposób np. w kasynie ;)



--
xbartx

do góry

On 12/07/2012 07:13 PM, m wrote:

(...)

>> Stracić 100% na akcjach/obligacjach to akurat dość trudno,
>
> Dopóki inwestuje/gra za swoje, to masz rację. Ale jak na kredyt (co u
> niektórych się zdarza), no to ...

Mowisz o zarzadzajacych funduszami? :)


--
Tomasz Chmielewski
http://blog.wpkg.org


--- news://freenews.netfront.net/ - complaints: n...@n...net ---

do góry

W dniu 07.12.2012 23:46, Tomasz Chmielewski pisze:
> On 12/07/2012 07:13 PM, m wrote:
>
> (...)
>
>>> Stracić 100% na akcjach/obligacjach to akurat dość trudno,
>>
>> Dopóki inwestuje/gra za swoje, to masz rację. Ale jak na kredyt (co u
>> niektórych się zdarza), no to ...
>
> Mowisz o zarzadzajacych funduszami? :)

Mówię o lewarze.

p. m.

do góry

Dziekuje za odpowiedzi.
pozdrawiam

do góry