eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpw › studia MBA - czy dają 100% sukces?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 34

  • 11. Data: 2009-02-10 21:01:21
    Temat: Re: studia MBA - czy dają 100% sukces?
    Od: "basti78" <b...@o...pl>

    >> Czy warto wydać 32 tysiące na 3-semestralny kurs "Executive MBA - w
    >> języku polskim i angielskim"?
    wydać kasę zawsze warto ;))))))


    >>W jakim potem czasie zwrócą się te pieniądze? Czy taki dyplom potem
    >>będzie stanowił dostateczną wartość aby pomógł w uzyskaniu dobrze
    >>płatnej pracy w kręgach biznesu, ekonomii?
    dla mnie skoro pytasz czy warto itepe, to nie warto - to Ty musisz wiedziec
    i byc zdeterminowana w jakims kierunku..... sam fakt zadawania takich pytań
    raczej swiadczy o tym ze nie wiesz po co Ci to i na co Ci to....
    czy sie zwrócą piniendze i w jakim czasie........... nikt Ci na to nie
    odpowie, znam baranów głupszych od mojego jednego buta, którzy zarabiają
    krocie nie mając żadnego specjalnego wykształcenia bo są "obrotni"
    (oczywiscie mowie o legalnej pracy) i mądrych ludzi którzy nie potrafią się
    sprzedać odpowiednio i doją po 1500 spełniając się w pracy naukowej albo są
    wykorzystywani tyrając za 5ciu i robiąc robotę innych bumelantów którzy na
    ich garbie robią karierę.......
    gwarancje - uważam żadne, tym bardziej z takimi wątpliwościami


    >>A może inne studia podyplomowe, np. te oferowane teraz przez SGH czy
    >>UW, dużo tańsze (około 7 tysięcy), z dziedziny ekonomii czy także
    >>prawa (UW), mogłyby okazać się znacznie sensowniejsze? Uprzejmie
    >>proszę o dalsze sugestie. Dziękuję i pozdrawiam, Ola.
    osobiscie mogę polecić SGH i "Zarządzanie Produktami i Usługami"
    jest tam paru ciekawych wolnomyślicieli którzy starają się ciekawie pokazać
    różne kierunki
    ale i tak prawda jest taka że to TY sama musisz wyłuszczyć wartościową dla
    Ciebie wiedzę
    ŻADNE studia nie są receptą na sukces samą w sobie...... nie ma na to
    poradnika, rób to i to a bedziesz tłuc majątek.....



    --


    Sebastian






  • 12. Data: 2009-02-10 21:15:29
    Temat: Re: studia MBA - czy dają 100% sukces?
    Od: "Endriu" <nmp3(wytnij to)@interia.pl>

    > Bo na karierę pucybuta, tudzież na swoje własne siły ja bym raczej nie
    > liczył....
    >
    > http://www.blog.gwiazdowski.pl/index.php?subcontent=
    1&id=491
    >
    > "[...] Jak bezdomny stanie na ulicy z czapeczką i zacznie żebrać - nie
    > zainteresuje się nim urząd skarbowy. Ale jak taki bezdomny znajdzie gdzieś
    > na wysypisku śmieci ostrzałkę, stanie na osiedlu z karteczką: "Ostrzenie.
    > Duże noże i nożyczki - 5 zł. Małe noże - 2 zł.", będzie to działalność
    > przestępcza! Musi najpierw założyć firmę. Oczywiście w "jednym okienku".
    > Nie będzie tylko miał co wpisać w rubryce: "siedziba". Więc firmy nie
    > założy. Nie będzie zresztą nawet próbował jak się dowie, że ma do ZUS co
    > miesiąc wpłacić osiem stów, bez względu na to, ile zarobi! [...]".

    Zresztą .... najlepiej zapytaj Anatola (z tej grupy). On ci doradzi gdzie
    najlepiej na obecną chwile się "zapisać".....


    --
    Pozdrawiam
    Endriu



  • 13. Data: 2009-02-10 23:14:14
    Temat: Re: studia MBA - czy dają 100% sukces?
    Od: "Dieter" <d...@a...pl>

    Jak za te studia placi Ci pracodawca to idz w ciemno.

    D.



  • 14. Data: 2009-02-10 23:31:35
    Temat: Re: studia MBA - czy dają 100% sukces?
    Od: o...@g...com

    On 11 Lut, 00:14, "Dieter" <d...@a...pl> wrote:
    > Jak za te studia placi Ci pracodawca to idz w ciemno.

    Ha ha, dobre! :) Moim obecnym pracodawcą jest państwowa uczelnia i dla
    swojego doktoranta studia MBA za 32 tysięcy, zwłaszcza że na innej
    lecz prywatnej uczelni, to byłby dla nich chyba szczyt
    surrealistycznego pomysłu! :)

    Gratuluję poczucia humoru! :)


  • 15. Data: 2009-02-11 00:02:59
    Temat: Re: studia MBA - czy dają 100% sukces?
    Od: o...@g...com

    On 10 Lut, 22:01, "basti78" <b...@o...pl> wrote:
    > dla mnie skoro pytasz czy warto itepe, to nie warto - to Ty musisz wiedziec
    > i byc zdeterminowana w jakims kierunku..... sam fakt zadawania takich pytań
    > raczej swiadczy o tym ze nie wiesz po co Ci to i na co Ci to....
    > czy sie zwrócą piniendze i w jakim czasie........... nikt Ci na to nie
    > odpowie, znam baranów głupszych od mojego jednego buta, którzy zarabiają
    > krocie nie mając żadnego specjalnego wykształcenia bo są "obrotni"
    > (oczywiscie mowie o legalnej pracy) i mądrych ludzi którzy nie potrafią się
    > sprzedać odpowiednio i doją po 1500 spełniając się w pracy naukowej albo są
    > wykorzystywani tyrając za 5ciu i robiąc robotę innych bumelantów którzy na
    > ich garbie robią karierę.......
    > gwarancje - uważam żadne, tym bardziej z takimi wątpliwościami

    no tak, ale po pierwsze jednak czegoś można się będzie tam na tych
    studiach nauczyć, ponoć bardzo pożyteczne i konkretne rzeczy,
    symulacje sytuacji decyzyjnych w których trzeba podejmować szybkie
    decyzje... tak przynajmniej piszą tu czy ówdzie... zwłaszcza o tych
    uczelniach z akredytacjami szacownych międzynarodowych instytucji, nie
    wiem czy to prawda?

    no a po drugie to podobnoż sam ten dyplom, jeśli rzeczywiście
    renomowanej uczelni, to stanowić ma wartość samą w sobie, że niby
    pracodawcy "na poziomie" doceniają właścicieli takowychż już na samym
    wstępie, znaczy a priori... czy to prawda? nie wiem, ale wiem na pewno
    już z własnych obserwacji, iż dobry dyplom ukończenia dobrej uczelni
    często nie jest lekceważony i stanowić może ważny atut!

    Czy ta uczelnia już powyżej wymieniona należy do grona aż tak
    renomowanych - to tego ja niestety nie wiem i co gorsza za bardzo nie
    mam pomysłu jak i gdzie to sprawdzić w możliwie krótkim czasie (bo
    pozostało zaledwie 4 dni do złożenia wniosku)

    Ja osobiście nie mam najmniejszego zamiaru robić komukolwiek tutaj
    jakiejkolwiek reklamy, przytaczam odnośnik do jednej z uczelni z
    prostego powodu - tylko ta z liczących się uczelni warszawskich
    oferuje kurs MBA już od lutego, a ja nie chcę czekać pół roku.
    Wcześniej jeszcze WSHiFM im. Skarbka także oferowała podobny kurs,
    tylko 3x tańszy i trwający 10 miesięcy, http://wshifm.edu.pl/x.php/1,2/Uczelnia.html
    ale okazało się, iż ów kurs nie zostanie uruchomiony z powodu tego, że
    nie zgłosiła się dostateczna liczba kandydatów aby utworzyć choćby
    jedną grupę studencką.


    > >>A może inne studia podyplomowe, np. te oferowane teraz przez SGH czy
    > >>UW, dużo tańsze (około 7 tysięcy), z dziedziny ekonomii czy także
    > >>prawa (UW), mogłyby okazać się znacznie sensowniejsze?  Uprzejmie
    > >>proszę o dalsze sugestie. Dziękuję i pozdrawiam, Ola.
    >
    > osobiscie mogę polecić SGH i "Zarządzanie Produktami i Usługami"
    > jest tam paru ciekawych wolnomyślicieli którzy starają się ciekawie pokazać
    > różne kierunki

    A ciekawe dlaczego akurat tam? Masz jakies osobiste powiązania z
    tamtejszymi ludźmi? ;) Wybacz, lecz wbrew pozorom takie pytanie ma
    ogromną wagę gdyż istnieje dość bogaty wachlarz oferty edukacyjnej na
    studiach podyplomowych tych 2 uczelni: SGH i UW.
    Chce potraktowac bardzo poważnie Twą rekomendację lecz musze znać
    dalsze argumenty...

    > ale i tak prawda jest taka że to TY sama musisz wyłuszczyć wartościową dla
    > Ciebie wiedzę
    > ŻADNE studia nie są receptą na sukces samą w sobie....

    rozumiem. Pisałeś, że ja nie wiem czego chcę, że nie wiem po co akurat
    na MBA itp. Otóż wiem, iż chcę poznać porządnie określoną teorię i
    rozmaite zagadnienia z dziedziny ekonomii, szczerze interesuje mnie
    osobiście ta nauka. Wolę "przełączyć" swą ścieżkę tzw. "kariery" w tę
    stronę jak najszybciej. Dodatkowo spodziewam się, że na takich
    studiach wpajane są ludziom pewne umiejętności organizacyjne i
    praktyczne, bardzo potem potrzebne nawet kiedy się nie będzie pracować
    dla jakiegoś pracodawcy lecz samemu staniesz się pracodawcą...
    umiejętność podejmowania szybkich decyzji, pewne wyraźne prawidłowości
    i reguły rządzące w tym świecie bez znajomości których od razu
    zginiesz na miejscu jak nieprzygotowany naiwny młokos na arcyciężkim
    polu bitwy!


  • 16. Data: 2009-02-11 00:51:53
    Temat: Re: studia MBA - czy dają 100% sukces?
    Od: Bufon z PO <i...@i...invalid>


    skad te szczury ciagle wylaza po tylu bailotach ?
    MBA nie ma nic wspolnego z nauka to tylko taki pomagier kretaczy i oszustow.
    Dopoki Madoff i s-ka na wolnosci zapotrzebowanie na pacholkow zdaje sie nadal spore
    :-/
    Postaw pare lodow wykladowcy a pieniadze "zainwestuj"
    "Doswiadczenie" i wartosc "naukowa" tak zdobytego "dyplomu" wieksze niz gdybys
    bazgrala w zeszytach glupoty przez 4 lata

    On Mon, 09 Feb 2009 13:32:33 -0800, olenka.barbara wrote:

    > Proszę o opinie, czy warto i gdzie, na której uczelni (w Warszawie)?
    > Najchętniej teraz od lutego (by nie tracić czasu w dobie kryzysu). I czy
    > naprawdę warto w to wydać kilkadziesiąt tysięcy z własnej (pożyczonej)
    > kieszeni? Czy rzeczywiście to stanowi taką zdecydowaną trampolinę w
    > życiorysie zawodowym? Czy nadal dyplom MBA powala z nóg pracodawców? ;)
    > Z góry dziękuję za wartościowe (p)odpowiedzi. Ola


  • 17. Data: 2009-02-11 01:27:47
    Temat: Re: studia MBA - czy daj? 100% sukces?
    Od: 0xCA <s...@s...com>

    Sorry, że podłączam się pod Dietera, ale tpnet (jak wiele polskich
    serwerów) nie widzi postów z Google'a, więc zastanów się lepiej nad
    normalnym serwerem newsów, bo możliwe, że mało komu będzie się chciało
    odpisywać.

    Pozatym, nie crosspostuj, a jak crosspostujesz to ustawiaj follow-up.
    Crosspost na wgpw jest dobry, jak chcesz przynajmniej jednego trolla w
    swoim wątku.

    Do rzeczy... Kolorowe gazetki a'la Profit robią ciągle testy kursów MBA
    itp. Czemu? Bo im bardzo dobrze za to płacą. Na prawdziwe MBA można się
    zapisać dopiero po kilku latach na wyższym stanowisku. MBA które
    znajdziesz w Polsce to zdecydowanej większości kpina. Pozatym MBA to
    studia, które uczą myślenia w zarządzaniu firma. Przydałoby się MBA
    kasjerce w supermarkecie?

    Jeśli myślisz, że MBA równa się od razu dyrektorskiemu stanowisku to
    lepiej zostań na uczelni. Prezesów i managerów nie szuka się
    ogłoszeniami w prasie czy Internecie. To co możesz zrobić to przyjąć się
    do pracy w dziedzinie, którą znasz (bo skoro pracujesz na uczelni to
    rozumiem, że doktor i takietam). Jeśli będziesz w tym dobra, awansujesz.
    Jeśli nie - i tak pieniądze wyższe niż na uczelniach. Skoro chcesz
    zmienić dziedzinę na ekonomię to musisz ustalić kim chcesz być. Ekonomia
    jak każda dziedzina jest bardzo szeroka. Robisz studia na jakimś
    państwowym uniwersytecie, najlepiej znanym z ekonomii, np. SGH. Potem
    scenariusz ten sam - praca, w góre jak jesteś dobra i kiedyś coś
    osiągasz. Proste.

    0xCA


  • 18. Data: 2009-02-11 08:39:42
    Temat: Re: studia MBA - czy dają 100% sukces?
    Od: "basti78" <b...@o...pl>


    Użytkownik <o...@g...com> napisał
    >A ciekawe dlaczego akurat tam? Masz jakies osobiste powiązania z
    >tamtejszymi ludźmi? ;) Wybacz, lecz wbrew pozorom takie pytanie ma
    >ogromną wagę gdyż istnieje dość bogaty wachlarz oferty edukacyjnej na
    >studiach podyplomowych tych 2 uczelni: SGH i UW.
    >Chce potraktowac bardzo poważnie Twą rekomendację lecz musze znać
    >dalsze argumenty...


    wiesz co na takie uwagi to sie odechciewa pisac dalej - jak nie masz takiego
    zaufania, jednoczesnie pytajac o konkrety to po co pytasz?
    studia sam wlasnie koncze i na pewno nie beda to moje jedyne podyplomowe
    bo dlatego ze mi je polecono
    bo dlatego że są dosc zbiezne z moim zawodem

    nie prowadzi tego moj wujek, nie znam tych ludzi, ale cenie.



    --


    Sebastian


  • 19. Data: 2009-02-11 09:06:42
    Temat: Re: studia MBA - czy daj? 100% sukces?
    Od: "basti78" <b...@o...pl>


    Użytkownik "0xCA" <s...@s...com> napisał
    > Jeśli myślisz, że MBA równa się od razu dyrektorskiemu stanowisku to
    > lepiej zostań na uczelni. Prezesów i managerów nie szuka się ogłoszeniami
    > w prasie czy Internecie. To co możesz zrobić to przyjąć się do pracy w
    > dziedzinie, którą znasz (bo skoro pracujesz na uczelni to rozumiem, że
    > doktor i takietam). Jeśli będziesz w tym dobra, awansujesz. Jeśli nie - i
    > tak pieniądze wyższe niż na uczelniach. Skoro chcesz zmienić dziedzinę na
    > ekonomię to musisz ustalić kim chcesz być. Ekonomia jak każda dziedzina
    > jest bardzo szeroka. Robisz studia na jakimś państwowym uniwersytecie,
    > najlepiej znanym z ekonomii, np. SGH. Potem scenariusz ten sam - praca, w
    > góre jak jesteś dobra i kiedyś coś osiągasz. Proste.



    no wlasnie ja jakos nie kupuje myslenia kolezanki
    wyloje 32tysie na studia = zaczne krocie zarabiac
    tym bardziej przy wątpliwosciach i pytaniach - takowych nie powinnas
    miec.......
    to juz nie te lata, kiedy byla tylko jedna uczelnia w Polsce takowe
    oferujaca i wypuszczala 20 głów rocznie - to byla "elita" ale i czasy inne -
    teraz co druga uczelnia to oferuje, coraz taniej = coraz wiecej osob to
    robi, coraz mniejsza oryginalnosc, czyli i mniejsza karta przetargowa. poza
    tym tanienie tych kierunkow - oczywiscie przejaw konkurencyjnosci ale
    rowniez spadek poziomu = tansi (nie zawsze gorsi oczywiscie)
    wykladowcy......

    za jakis czas powstanie nowy standard zapewne jakies qrmba albo cuś ;) i
    znowu sie napedzi koniunkture na "elitarnosc"..........


    --


    Sebastian


  • 20. Data: 2009-02-11 09:28:54
    Temat: Re: studia MBA - czy daj? 100% sukces?
    Od: "Ritchie " <t...@g...pl>

    Fajnie jest, jesli to co robimy do czegos prowadzi. W przypadku pracy na
    uczelni studia MBA prowadza do nikad - jedyne, czego mozesz sie spodziewac,
    to zawisci kolegow i kolezanek. Jesli studiowalas nauki ekonomiczne na
    przyzwoitej uczelni to takie studia w Polsce nie maja wiekszego sensu -
    bedziesz w grupie z ludzmi po polonistyce, prawie i budownictwie i
    niespecjalnie wiecej sie dowiesz. Jesli nie studiowalas nauk ekonomicznych,
    to jest to okazja, zeby ich solidnie liznac, pytanie tylko czy warte jest to
    32k zl? Co do jakosci polskich MBA, to nikt na swiecie o nich nie slyszal i
    nie maja tam specjalnej wartosci - zazwyczaj robione sa z partnerami z II,
    III i IV ligi na zachodzie. Generalnie w Polsce licza sie trzy: SGH, UW i
    PW, ktore i tak nie licza sie na swiecie. Co do przelozenia dyplomu MBA na
    zarobki, to jest on jakims tam uzupelnieniem, a w zadnym wypadku nie ma
    prostej zaleznosci. Duzo istotniejsze jest np. wczesniejsze doswiadczenie,
    czy znajomosc angielskiego. Pomysl, co chcialabys robic w przyszlosci i
    szukaj drog do tego, a nie wybieraj drogi i zastanawiaj sie, dokad prowadza.
    Pozdrawiam. Ritchie.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1