eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiszczyt głupoty
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 49

  • 31. Data: 2002-08-24 12:18:37
    Temat: Re: szczyt głupoty
    Od: Wojtek Frabinski <w...@a...net.pl>

    On Fri, 23 Aug 2002 07:05:28 +0200, "Robert" <m...@w...pl>
    wrote:
    >
    >Inne rozwiązanie: zapisz sobie w Nokii jako ostatnie 4 cyfry telefonu do
    >osoby, której nazwa kojarzy Ci się z daną kartą.

    Taa i pozniej zastanaiwam sie czy ten PIN zapisalem jaku Luk Veski czy
    jako Jan Lukasowski, czy moze czerwona plachta :-)))
    --
    Wojtek Frabinski ICQ 50443653
    w...@a...net.pl
    Moja strona Meat Loafa http://www.meatloaf.3a.pl/
    galeria kart bankowych http://www.karty.3a.pl/
    Wiadomość ta przedstawia wyłącznie prywatne stanowisko autora.


  • 32. Data: 2002-08-24 17:50:15
    Temat: Re: szczyt głupoty
    Od: Piotr Solarz <s...@i...pan.wroc.pl>

    Wiadomość napisana przez: Wojtek Frabinski:

    > Przy okazji, cos o sprawdzaniu podpisow i przerabianiu kart na
    > bankomatowe.
    > Znajomy ma VE, ktora mu sie troche przegrzala w samochodzie (jak to
    > sie w lecie zdarza). Z karty zniknal praktycznie zupelnie hologram,
    > czesc numeru i wiekszosc paska na podpis odslaniajac ladne,
    > wielokrotnie powtorzone "void".
    > I dalej sporo placi ta karta w sklepach, autoryzuje transakcje
    > podpisem, nikt nawet uwagi nie zwrocil.
    > Zaczynam sie obawiac, ze nawet transkacja karta gdzie by wielkimi
    > wolami napisac ZATRZYMAC, KARTA BANKOMATOWA, ZŁODZIEJ itp tez by
    > przeszla bez problemu w wieksosci sklepow. Albo zupelnie czystym,
    > bialmym plastikiem tez :-/

    Kiedyś byłem świadkiem ciekawej transakcji kartą. Człowiek oprócz
    podpisu na odwrocie miał jeszcze wypisane również przez bank CHECK ID
    pismem drukowanym co znaczy mnie więcej tyle, że oprócz podpisu
    sprzedawca ma sprawdzić jeszcze dokument tożsamości. Właściciel był
    Amerykaninem i płacił za bilet kolejowy na wrocławskim dworcu. Gdy
    doszło do płacenia dał kartę pani, która ją włożyła w czytnik, wyszedł
    paragonik, który dała mu do podpisu. Podpisał się, a ona, że to nie to
    niech się podpisze jeszcze raz. Daje jej facet paszport i dalej nie może
    odzyskać ani karty ani biletu. Przy trzeciej próbie obok podpisu dopisał
    drukowane CHECK ID i transakcja zostałą przez kasjerkę zaakceptowana.
    :-)
    Piotrek


  • 33. Data: 2002-08-24 21:34:41
    Temat: Re: szczyt głupoty
    Od: "Travis" <r...@g...pl>


    Bez komentarza :(


    Pzd Travis
    --
    Sebastian Grabowski
    Tel. 503 155 127
    GG: 18584
    "Nie kradnij - władza nie znosi konkurencji."




  • 34. Data: 2002-08-25 10:59:44
    Temat: Re: szczyt głupoty
    Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>

    Dnia pewnego pięknego (Sat, 24 Aug 2002 14:17:14 +0200), Wojtek
    Frabinski <w...@a...net.pl> był(a) napisał(a):


    >Znajomy ma VE, ktora mu sie troche przegrzala w samochodzie (jak to
    >sie w lecie zdarza). Z karty zniknal praktycznie zupelnie hologram,
    >czesc numeru i wiekszosc paska na podpis odslaniajac ladne,
    >wielokrotnie powtorzone "void".

    A co to znaczy? Słownik języka polskiego nie podaje takiego słowa :-(

    >I dalej sporo placi ta karta w sklepach, autoryzuje transakcje
    >podpisem, nikt nawet uwagi nie zwrocil.
    >Zaczynam sie obawiac, ze nawet transkacja karta gdzie by wielkimi
    >wolami napisac ZATRZYMAC, KARTA BANKOMATOWA, ZŁODZIEJ itp tez by
    >przeszla bez problemu w wieksosci sklepow. Albo zupelnie czystym,
    >bialmym plastikiem tez :-/


    A czemu nie? Jak sam napisałeś, jest to VE, która autoryzuje się
    OnLine. Jeśli więc system nie kazał zatrzymać, to znaczy że karta jest
    w porządku.

    --
    Jego Szara Eminencja Tristan ZU(tm) hrabia Alder
    (ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)


  • 35. Data: 2002-08-25 13:17:47
    Temat: Re: szczyt głupoty
    Od: Wojtek Frabinski <w...@a...net.pl>

    On Sun, 25 Aug 2002 12:59:44 +0200, Tristan Alder
    <s...@p...onet.pl> wrote:
    >
    >>Znajomy ma VE, ktora mu sie troche przegrzala w samochodzie (jak to
    >>sie w lecie zdarza). Z karty zniknal praktycznie zupelnie hologram,
    >>czesc numeru i wiekszosc paska na podpis odslaniajac ladne,
    >>wielokrotnie powtorzone "void".
    >
    >A co to znaczy? Słownik języka polskiego nie podaje takiego słowa :-(

    Nie trzeba znac jezyka, zeby zauwazyc ze to nie jest pasek z podpisem.
    >
    >A czemu nie? Jak sam napisałeś, jest to VE, która autoryzuje się
    >OnLine. Jeśli więc system nie kazał zatrzymać, to znaczy że karta jest
    >w porządku.

    taa, jasne. Sprzedawca ma obowiazek sprawdzic czy na karcie sa
    wymagane elementy - numer, dane posiadacza,i data waznosci oraz znak
    identyfikujace organizacje platnicza na awersie no i podpis na
    rewersie. I oczywisce podpis ten sprawdzic. Co jest dosc trudne jesli
    go tam nie ma :-).
    --
    Wojtek Frabinski ICQ 50443653
    w...@a...net.pl
    Moja strona Meat Loafa http://www.meatloaf.3a.pl/
    galeria kart bankowych http://www.karty.3a.pl/
    Wiadomość ta przedstawia wyłącznie prywatne stanowisko autora.


  • 36. Data: 2002-08-25 15:30:05
    Temat: Re: szczyt głupoty
    Od: "Wilczek" <w...@a...net.pl>

    > jestem bez pamieci zakochana w nokii i tylko jej modele wchodza w
    > gre:)

    no to N6510 na ten przyklad



  • 37. Data: 2002-08-25 15:39:01
    Temat: Re: szczyt głupoty
    Od: "Wilczek" <w...@a...net.pl>

    > Zaczynam sie obawiac, ze nawet transkacja karta gdzie by wielkimi
    > wolami napisac ZATRZYMAC, KARTA BANKOMATOWA, ZŁODZIEJ itp tez by
    > przeszla bez problemu w wieksosci sklepow. Albo zupelnie czystym,
    > bialmym plastikiem tez :-/

    Ja nie rozumiem jednej, jedynej rzeczy ktora uzdrowialby placenie
    kartami w kazdej sytuacji kiedy sa watpliwosci co do podpisu, stanu
    karty, posiadacza itd - sprawdzic dokument tozsamosci ze zdjeciem.
    Poza mialem jedna sytuacje, kiedy sprzedawcy wlasnie wyskoczyl napis
    zeby _zatrzymac_karte_ - gosc sie zdzwili, pokazalem mu prawo jazdy
    i powiedzial ze ok - gdyby mi karte zabral mialbym duzy problem
    zupelnie nie ze swojej winy. Tak samo kiedy zachodzi podejrzenie co
    do podpisu (omsknie sie dlugopis) to sprawdzenie dowodu jest dobrym
    rozwiazaniem. To samo w wypadku kart w ogole nie podpisanych - dowod
    i niech podpisuje.

    --
    -=Pozdrowionka=-

    Wilczek
    w...@b...pl
    ICQ: 4017758 <|> GG: 75722





  • 38. Data: 2002-08-25 16:47:29
    Temat: Re: szczyt głupoty
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    Użytkownik "Wilczek" <w...@a...net.pl> napisał w wiadomości
    news:akatrb$ft5$1@korweta.task.gda.pl...
    >
    > Ja nie rozumiem jednej, jedynej rzeczy ktora uzdrowialby placenie
    > kartami w kazdej sytuacji kiedy sa watpliwosci co do podpisu, stanu
    > karty, posiadacza itd - sprawdzic dokument tozsamosci ze zdjeciem.
    > Poza mialem jedna sytuacje, kiedy sprzedawcy wlasnie wyskoczyl napis
    > zeby _zatrzymac_karte_ - gosc sie zdzwili, pokazalem mu prawo jazdy
    > i powiedzial ze ok - gdyby mi karte zabral mialbym duzy problem
    > zupelnie nie ze swojej winy. Tak samo kiedy zachodzi podejrzenie co
    > do podpisu (omsknie sie dlugopis) to sprawdzenie dowodu jest dobrym
    > rozwiazaniem. To samo w wypadku kart w ogole nie podpisanych - dowod
    > i niech podpisuje.
    >

    A jak nie podpisze to co? ;) Bylo juz kilka razy ale chyba ponownie czas
    przypomiec ;)
    http://faq4pbb.netforia.pl/index.php?id=82&start=3
    http://faq4pbb.netforia.pl/index.php?id=83&start=3
    BTW w wypadku o ktorym wspomiales sprzedawca powinien karte ZATRZYMAC. On
    nie jest od weryfikowania tozsamosci tylko od wykonywania polecen Centrum
    Autoryzacyjnego. Polecenie zatrzymania karty moze byc wydane z wielu
    przyczyn np. notorycznego przekraczania limitu przez posiadacza. Moze sie
    tez tak zdarzyc ze posiadacz sam zastrzeze karte, dokona kilku transakcji u
    tak malo rozgarnietego merchanta a potem je zakwestionuje.

    Maciej


  • 39. Data: 2002-08-25 19:21:51
    Temat: Re: szczyt głupoty
    Od: "Jarosław Popiel" <j...@p...onet.pl>


    Użytkownik "MK" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:akb1o4$1om$1@news.tpi.pl...

    > BTW w wypadku o ktorym wspomiales sprzedawca powinien karte ZATRZYMAC. On
    > nie jest od weryfikowania tozsamosci tylko od wykonywania polecen Centrum
    > Autoryzacyjnego. Polecenie zatrzymania karty moze byc wydane z wielu
    > przyczyn np. notorycznego przekraczania limitu przez posiadacza. Moze sie
    > tez tak zdarzyc ze posiadacz sam zastrzeze karte, dokona kilku transakcji
    u
    > tak malo rozgarnietego merchanta a potem je zakwestionuje.
    >
    W ustawie o instrumentach platniczych znajduje sie nastepujacy zapis:

    2. Akceptant może zatrzymać elektroniczny instrument płatniczy, o ile
    przewiduje to umowa, o której mowa w art. 8 ust. 1, w przypadku:
    1) nieważności elektronicznego instrumentu płatniczego,
    2) zastrzeżenia elektronicznego instrumentu płatniczego,
    3) niezgodności podpisu na elektronicznym instrumencie płatniczym z
    podpisem
    na dokumencie obciążeniowym,


    ( Art. 8.
    1. Umowa pomiędzy agentem rozliczeniowym a akceptantem o przyjmowanie
    zapłaty
    przy użyciu elektronicznych instrumentów płatniczych powinna określać w
    szczególności:
    1) rodzaje elektronicznych instrumentów płatniczych, przy użyciu których
    można dokonywać operacji u akceptanta,
    2) stosowane procedury, w tym procedury bezpieczeństwa, oraz obowiązki
    akceptanta w związku z dokonywaniem operacji,
    3) termin i sposób zapłaty przez agenta rozliczeniowego akceptantowi,
    4) przyczyny odmowy przez akceptanta przyjęcia zapłaty przy użyciu
    elektronicznego instrumentu płatniczego.)

    W mysl tej ustawy "Akceptant może żądać, aby posiadacz elektronicznego
    instrumentu płatniczego
    lub użytkownik karty płatniczej okazał dokument stwierdzający tożsamość, w
    razie uzasadnionych wątpliwości co do jego tożsamości."

    Co sie stanie jesli nie bede mial dokumetu a podpis nie spodoba sie
    kasjerce? Czy bedzie mogla ona zatrzymac karte? Kto wtedy poniesie koszty
    zastzrezenia i wydania nowej karty?

    --
    JaKi



  • 40. Data: 2002-08-25 19:53:56
    Temat: Re: szczyt głupoty
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    Użytkownik "Jarosław Popiel" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:akbaot$2fd$1@news.onet.pl...
    >
    > W ustawie o instrumentach platniczych znajduje sie nastepujacy zapis:
    >
    [...]
    >
    > W mysl tej ustawy "Akceptant może żądać, aby posiadacz elektronicznego
    > instrumentu płatniczego
    > lub użytkownik karty płatniczej okazał dokument stwierdzający tożsamość,
    w
    > razie uzasadnionych wątpliwości co do jego tożsamości."
    >
    > Co sie stanie jesli nie bede mial dokumetu a podpis nie spodoba sie
    > kasjerce? Czy bedzie mogla ona zatrzymac karte? Kto wtedy poniesie koszty
    > zastzrezenia i wydania nowej karty?
    >

    Ustawa jeszcze nie jest prawem obowiazujacym. Po drugie nic takiego nie
    wynika z zapisow ktore przytoczyles. Osobiscie uwazam, ze dawanie uprawnien
    akceptantom do legitymowania jest zbyt daleko idace. Coz to w koncu maja
    pieniadze potrzebne na kampanie wyborcze i nasi Szanowni Poslowie nie
    odmowia im nieczego ;). Tak wiec zamiast zabezpieczyc lepiej karty (np.
    dolozyc default zdjecie) taniej zmusic posiadacza do noszenie dowodu ;).

    Maciej

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1