-
41. Data: 2002-08-25 20:02:08
Temat: Re: szczyt głupoty
Od: "Jarosław Popiel" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "MK" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:akbclr$bln$1@news.tpi.pl...
> Ustawa jeszcze nie jest prawem obowiazujacym.
Kiedy ma szanse byc obowiazujaca?
Osobiscie uwazam, ze dawanie uprawnien akceptantom do legitymowania jest
zbyt daleko idace.
Z tym sie zgadzam ;-) Idac np na rower mam ze soba tylko karte i pare
groszy - dokumentow niet
>Tak wiec zamiast zabezpieczyc lepiej karty (np. dolozyc default zdjecie)
taniej zmusic posiadacza do noszenie dowodu ;).
Hmmm tu bym sie nie zgodzil ;-) Obowiazkowe zdjecie jakos srednio mi pasuje
;-) Vhuba ze tylko ja nie lubie sie fotografowac ;-) I raczej odgorny
przymus by mnie bardziej zmartwil niz okazywanie DO
--
JaKi
-
42. Data: 2002-08-25 20:05:26
Temat: Re: szczyt głupoty
Od: "Rena" <r...@p...pl>
> Co sie stanie jesli nie bede mial dokumetu a podpis nie spodoba sie
> kasjerce? Czy bedzie mogla ona zatrzymac karte? Kto wtedy poniesie
koszty
> zastzrezenia i wydania nowej karty?
a dlaczego od razu koszty zastrzezenia? po prostu nie sprzeda ci tego
towaru, po ktory przyszles. nie masz przy sobie dowodu, podpisales sie
inaczej, niz na karcie - twoj blad i twoj problem. gorzej, jesli
skorzystales wlasnie z jakiejs uslugi i chcesz zaplacic karta. jesli
jestes w knajpie - mozesz stanac na zmywaku:) ale co np. z fryzjerem
czy stacja benzynowa?
-
43. Data: 2002-08-25 20:06:16
Temat: Re: szczyt głupoty
Od: "Jarosław Popiel" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Rena" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:akbd8f$46r$1@pingwin.acn.pl...
> > Co sie stanie jesli nie bede mial dokumetu a podpis nie spodoba sie
> > kasjerce? Czy bedzie mogla ona zatrzymac karte? Kto wtedy poniesie
> koszty
> > zastzrezenia i wydania nowej karty?
>
> a dlaczego od razu koszty zastrzezenia?
2. Akceptant może zatrzymać elektroniczny instrument płatniczy, o ile
przewiduje to umowa, o której mowa w art. 8 ust. 1, w przypadku:
3) niezgodności podpisu na elektronicznym instrumencie płatniczym z
podpisem
na dokumencie obciążeniowym,
--
JaKi
-
44. Data: 2002-08-25 20:16:01
Temat: Re: szczyt głupoty
Od: "MK" <m...@i...pl>
Użytkownik "Jarosław Popiel" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:akbd49$6e2$1@news.onet.pl...
>
> Hmmm tu bym sie nie zgodzil ;-) Obowiazkowe zdjecie jakos srednio mi
pasuje
> ;-) Vhuba ze tylko ja nie lubie sie fotografowac ;-) I raczej odgorny
> przymus by mnie bardziej zmartwil niz okazywanie DO
>
A kto mowi o obowiazku? Wystarczy w odpowiedni sposob zachecic klienta. Np.
tak jak to teraz robi Citi. Nadanie takiemu zdjeciujakiegos znaczenia przez
ustawe by moglo zmniejszyc ilosc transakcji oszukanczych. No, ale teraz jest
wygodniej, bank moze sobie np. pobierac dodatkowa oplate za umieszczenie
zdjecia i podpisu na karcie ;).
Maciej
-
45. Data: 2002-08-26 15:30:52
Temat: Re: szczyt głupoty
Od: "Travis" <r...@g...pl>
> > jestem bez pamieci zakochana w nokii i tylko jej modele wchodza w
> > gre:)
>
> no to N6510 na ten przyklad
Nokia to badziew....90% ich modeli nadaje sie do kasacji.
Pzd Travis
-
46. Data: 2002-08-26 15:32:40
Temat: Re: szczyt głupoty
Od: "Janek" <j...@w...pl>
Użytkownik "Wilczek" <w...@a...net.pl> napisał w wiadomości
news:akatrb$ft5$1@korweta.task.gda.pl...
> Ja nie rozumiem jednej, jedynej rzeczy ktora uzdrowialby placenie
> kartami w kazdej sytuacji kiedy sa watpliwosci co do podpisu, stanu
> karty, posiadacza itd - sprawdzic dokument tozsamosci ze zdjeciem.
Ja Ciebie popieram. Jestem tego samego zdania.
Jest jednak wiele głosów oburzenia.
Ja rozumiem, ze mój podpis się nie zgadza.
Nie mam dokumentu ??? wypierdalam do bankomatu...
Nie ma bankomatu ???? Zakupy zrobię potem, w tej chwili to niemożliwe. Z
MOJEJ winy.
Wlałem benzynę ?? Zostawiam auto , przyjdę z forsą.
Ostrzygłem się ??? Zostawiam wartościowy fant... np. rzeczony rower.
Mnie to nie oburza. Karta jest dodatkiem, a nie podstawą rozliczeń.
W coraz większej ilości miejsc są PIN Pady - mnie one się nie podobają, bo
reklamacji bank nie uwzględnia, ale to też jest rozwiązanie na brak
dokumentów.
Za kilkadziesiąt lat zrobią nam wszczepy i każdy stanie się numerem. Jednym
do wszystkiego. Tego chcemy ????
-
47. Data: 2002-08-26 15:46:14
Temat: Re: szczyt głupoty
Od: "Jarosław Popiel" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Travis" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:akdhfo$r55$1@news.tpi.pl...
> Nokia to badziew....90% ich modeli nadaje sie do kasacji.
>
Nie przesadzaj ;-) Ja ze swoich jestem zadowolony w przeciwienstwie do inych
np Siemensow
--
JaKi
-
48. Data: 2002-08-26 17:10:27
Temat: Re: szczyt głupoty
Od: "Travis" <r...@g...pl>
> Nie przesadzaj ;-) Ja ze swoich jestem zadowolony w przeciwienstwie do
inych
> np Siemensow
Nie przesadzam, polityka noki jest nastawiona na masowke co zreszta widac
bardzo dobrze na przykladzie telefonow serii 3xxx i 55xx.
Do porzadnych telefonow mozna zaliczyc serie 6xzz czesc 7xxx i 9xxx ale tez
bardzo wiele to jedna wielka porazka.
Bardzo czesto metoda stosowana przez tego porducenta jest przerabianie
starego telefonu np. wymiana pamieci, wyswietlacza i spzedawanie go dalej
jako nowy model.
Przyklad to 3210 po przerobce i masz 5510. Dobra koncze ten watek bo to
zdecydowanie nie na temat :) Jak cos to na gg sobie pogadamy.
Pzd Travis
-
49. Data: 2002-08-27 00:26:52
Temat: Re: szczyt głupoty
Od: "Wilczek" <w...@a...net.pl>
> Nokia to badziew....90% ich modeli nadaje sie do kasacji.
Sam jestes badziew ;-)))
Ja bede bronil swoich paskow !!! ;-))
Ps.
Tych modeli z dolnych 10% to najczesciej nawet nie dotykam ;P
--
-=Pozdrowionka=-
Wilczek
w...@b...pl
ICQ: 4017758 <|> GG: 75722