Jakoś nikt się nie chwali, czyżbym był pierwszy? Bo już w dniu 9 lipca Citi
przelało mi kwotę z promocji związanej z kartą dodatkową, na co mieli
bodajże czas zgodnie z regulaminem do końca lipca. Pierwszy raz spotykam się
z tym, że bank nie czeka do końca terminu lub przynajmniej prawie do końca.

do góry

> Jakoś nikt się nie chwali, czyżbym był pierwszy? Bo już w dniu 9 lipca
> Citi przelało mi kwotę z promocji związanej z kartą dodatkową, na co
> mieli bodajże czas zgodnie z regulaminem do końca lipca. Pierwszy raz
> spotykam się z tym, że bank nie czeka do końca terminu lub przynajmniej
> prawie do końca.

a o co biega z tą promocją?

--
pozdrawiam
RobertS

do góry

Użytkownik "RobertS" <b...@x...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:i1nmc8$11pc$...@o...icpnet.pl...

> a o co biega z tą promocją?

Trzeba było wyrobić otworzyć dodatkową i wykonać nią transakcje na minimum
150 zł chyba do końca czerwca. Karta dodatkowa w pierwszym roku zwolniona z
opłaty plus dawali 75 zł od każdej karty dodatkowej, którą spełniło się
warunki promocji

do góry

MarekZ pisze:
> Użytkownik "RobertS" <b...@x...pl> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:i1nmc8$11pc$...@o...icpnet.pl...
>
>> a o co biega z tą promocją?
>
> Trzeba było wyrobić otworzyć dodatkową i wykonać nią transakcje na
> minimum 150 zł chyba do końca czerwca. Karta dodatkowa w pierwszym roku
> zwolniona z opłaty plus dawali 75 zł od każdej karty dodatkowej, którą
> spełniło się warunki promocji

to ja mam już kartę dodatkową, darmowa dożywotnio, ale chyba mógłbym
dostać kolejną?

--
pozdrawiam
RobertS

do góry

RobertS <b...@x...pl> wrote:
>
> to ja mam już kartę dodatkową, darmowa dożywotnio, ale chyba mógłbym
> dostać kolejną?

Jeśli dobrze pamiętam, dla tej samej osoby się nie dało, dla innej tak.

a.

do góry

Muszę powiedzieć, że Citi nie ustaje w zaskakiwaniu mnie in plus.

Otóż jakiś czas temu zmieniałem typ jednej z moich kart Citi (z droższej na
tańszą) i uzyskałem od konsultanta w oczywisty sposób błędną informację o
zwolnieniu z opłaty za zmianę typu karty. Opłata tak jak się spodziewałem
została jednak pobrana zgodnie z TOiP.

Po około miesiącu ot tak dla jaj postanowiłem zareklamować tę opłatę,
przyznając że jest ona wprawdzie zgodna z TOiP ale otrzymałem informację na
Citiphone, że nie zostanie pobrana, więc nie powinna zostać pobrana. No i o
sprawie zapomniałem, bo kwota reklamacji to było 30 zł. A tu dziś telefon od
Citi z przeprosinami i zwrot opłaty na podstawie odsłuchanej rozmowy. A
naprawdę nie jestem jakimś ich dobrym klientem, posiadam tylko jeden rodzaj
ich produktów, z którego korzystam w sposób nie przynoszący bankowi
nadmiernych dochodów. No i wprawdzie z tego powodu moje uproduktowienie na
tę chwilę nie wzrośnie , nadal nie kupię też ich oferty tych jakichś rat na
kartach, ale wrażenie takie podejście banku robi bardo pozytywne. Jak za
dobrych starych Citi-czasów.

I jak sobie to porównam np. z Multibankiem i zestawię sobie jakie Multibank
ma ze mnie dochody i jak mnie traktuje jako klienta w przypadku reklamacji,
to kurde już sam nie wiem czy się kiedyś nie skusić na to Citigold.

do góry

> I jak sobie to porównam np. z Multibankiem i zestawię sobie jakie
> Multibank ma ze mnie dochody i jak mnie traktuje jako klienta w
> przypadku reklamacji, to kurde już sam nie wiem czy się kiedyś nie
> skusić na to Citigold.

takie drobiazgi, a robią różnicę, no nie?
zdecydujesz się pierwszy przejść do Citi? ;-)
--
pozdrawiam
RobertS

do góry

Dnia Mon, 19 Jul 2010 15:45:05 +0200, MarekZ napisał(a):

> A naprawdę nie jestem jakimś ich dobrym klientem, posiadam
> tylko jeden rodzaj ich produktów, z którego korzystam w sposób nie
> przynoszący bankowi nadmiernych dochodów. No i wprawdzie z tego powodu
> moje uproduktowienie na tę chwilę nie wzrośnie , nadal nie kupię też ich
> oferty tych jakichś rat na kartach, ale wrażenie takie podejście banku
> robi bardo pozytywne. Jak za dobrych starych Citi-czasów.

Ja mam wrażenie, że tam się raczej nic nie zmieniło, no może poza tym, że
zmieniła się polityka podejścia do rozdawania kk na lewo i prawo, za
darmo, no i bezproblemowego zwalniania z opłaty rocznej. A tak, jest tak,
jak było, jeżeli chodzi o jakość procesu reklamacji.
A co do Twojej "postawy nie przynoszącej bankowi nadmiernych dochodów",
to chyba nie jest tak źle, skoro dalej tam Ciebie jeszcze trzymają ;)


--
xbartx

do góry

W dniu 19.07.10 15:45, MarekZ pisze:
> I jak sobie to porównam np. z Multibankiem i zestawię sobie jakie
> Multibank ma ze mnie dochody i jak mnie traktuje jako klienta w
> przypadku reklamacji, to kurde już sam nie wiem czy się kiedyś nie
> skusić na to Citigold.

Obsługa Citigold oprócz wymiernych korzyści finansowych :) nie różni się
chyba od zwykłego konta. Mi Citisłoń obiecywał, źe w pewnej sprawie z
wyjaśnieniem wątpliwości oddzwoni osobisty opiekun, i kupa. Od 3ch
miesięcy głucha cisza.

--
Pete

do góry