-
11. Data: 2006-11-28 17:42:29
Temat: Re: telefoniczna obsługa reklamacji dot.wnioskuo konto firmowe w mBanku: CHAMSTWO, CHAMSTWO, CHAMSTWO... jedno wielkie CHAMSTWO!!!
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
<s...@v...pl> napisal(a):
>> > planuję coś, co bez pomocniczego konta firmowego konkretnie w tym jednym,
>> > chamskim, zapyziałym mBanku nie jest możliwe do zrealizowania...
>>
>> A spróbuj np. przelewy24.pl. CO prawda zapłacisz prowizję, ale możesz
>> przyjmować wpłaty prosto z mBanku. Taki mTransfer z pośrednikiem
>> eliminującym konieczność zakładania rachunku w tym banku.
>
> zainteresował mnie ten temat. Może jestem w błędzie, ale obawiam się, że
> http://przelewy24.pl/ nie przyciągną aż tylu klientów co zwykły mTransfer
Ale od strony klienta to jest po prostu mTransfer z jedną pośrednią
stroną WWW ;-)
> no i sprawiają, że pośrednik może powodować dodatkowe opóźnienia wpływu
Może też spaść meteoryt na Twoje biuro ;-)
> i jeszcze każe sobie płacić.
Ale masz w pakiecie jeszcze tego typu płatności z kilku innych dużych
banków i kilku mniejszych oraz karty płatnicze. Trzeba mieć kilka
tysięcy sprzedaży miesięcznie, żeby ta prowizja zrównała się dopiero z
kosztem utrzymywania i monitowania kilka różnych rachunków bankowych,
które w wersji dla przedsiębiorców sa na ogół drogie. A gdzie
wygoda, kasa wydana na interpretację kilku różnych systemów.
Poza tym np. "Płacę z Inteligo" jest dla przeciętnego przedsiębiorcy
chyba niedostępne? No i karty - Polcard to jak kiedyś sprawdzałem -
piszę z pamięci i mocno z grubsza, ale to ten rząd kasy - tysiąc opłaty
instalacyjnej, trzysta miesięcznie + prowizja wyjściowo chyba większa
niż te 2,9% w przelewy24.pl...... A ja np. lubię kartą płacić i z
dwóch sklepów internetowych z podobną ofertą wybieram ten, gdzie da
się kartą.
No chyba, że ktoś ma specyficzną potrzebę i potrzebuje TYLKO
mTransferu. Ale jakoś w to wątpię, tym bardziej, że mBankowi po
kolejnych wpadkach i wraz z postępującą degeneracją jakości obsługi
w końcu zacznie ubywać klientów :)
> Zależnie od tego, czym nasza koleżanka chce
> handlować (czy są to towary lub usługi wysokomarżowe czy niskomarżowe),
> dodatkowe 3% kosztów może spowodować, że niejeden biznes straci sens.
Prawda. Ale jeśli niskomarżowe, to na ogół ma spory obrót. A wtedy
można ponegocjowac prowizję.
--
Samotnik