RobertS napisał(a):

> dla przykladu splate kk w Mille mam 24.02 = jutro (sobota), gdybym nie
> spojrzal do kalendarza to by mnie sporo kosztowal brak splaty w
> wymaganym terminie

O, a ja nie spojrzałem do kalendarza i zleciłem przelew na sobotę, 24go
lutego (zgodnie z informacją na wyciągu) => przelew fizycznie wyjdzie do
Mille dopiero 26go lutego, w poniedziałek.
Jeżeli Mille zechce pobrać 40 PLN opłaty za obsługę nieterminowej
płatności i naliczyć odsetki, to jest to mój ostatni dzień w tym banku,
choć dopiero się tam przenosiłem, gwarantuję.

Ja doskonale rozumiem zapis KC, który mówi o tym, że jeżeli termin
przypada na dzień *ustawowo* wolny od pracy, to jest on przesuwany na
najbliższy dzień roboczy, a sobota *NIE* jest dniem ustawowo wolnym od
pracy. Zgadzam się - mea culpa, mea culpa, mea maxima culpa. Ale - do
jasnej cholery - czy komuś coś by się stało, gdyby DLA DOBRA KLIENTA
ustawił automatyczne przesuwanie terminu płatności (w KTÓRĄKOLWIEK
stronę!) gdy ten przypada na dzień w którym KIR nie działa? Zwłaszcza,
jeżeli klient nie spłaca KK z rachunku w Millennium, a z zewnątrz... Co
innego urząd, który działać winien zawsze zgodnie z literą prawa i - co
może będzie brutalne - na klientach mu zupełnie nie zależy, a co innego
komercyjne przedsięwzięcie stworzone po to aby na nich właśnie zarabiać...

Czy każdy klient musi mieć w małym palcu zasady działania KIR? Oddziału
czynnego w sobotę Z ZASADY szukać nie będę, choć do Silesia City Center,
gdzie placówka jest czynna 7 dni w tygodniu szczególnie daleko nie mam...

Co mi tam, zostanę królikiem doświadczalnym...

do góry

Robert Tomasik napisał(a):

> To nie jest ogólny problem, bo gdyby nie osobne uregulowanie w
> regulaminie, to miałby zastosowanie ogólny przepis zawarty w art. 115
> kc: "Jeżeli koniec terminu do wykonania czynności przypada na dzień
> uznany ustawowo za wolny od pracy, termin upływa dnia następnego."

Sobota NIE jest dniem ustawowo wolnym od pracy.

do góry

> O, a ja nie spojrzałem do kalendarza i zleciłem przelew na sobotę, 24go
> lutego (zgodnie z informacją na wyciągu) => przelew fizycznie wyjdzie do
> Mille dopiero 26go lutego, w poniedziałek.
> Jeżeli Mille zechce pobrać 40 PLN opłaty za obsługę nieterminowej
> płatności i naliczyć odsetki, to jest to mój ostatni dzień w tym banku,
> choć dopiero się tam przenosiłem, gwarantuję.

mysle, ze jednak naliczy i odsetki i kare za nieterminowa platnosc, nie
posadzam Mille o taki altruizm, ze odpusci klientowi te kilkadziesiat
zlotych

wlasnie dlatego ustawili splate na sobote, aby zlapac kilku "jeleni",
ktorzy sie spoznia

bank nie powinien robic klientowi takich numerow, poza tym moze mozna
sprobowac powalczyc z nimi (jezeli nalicza oplaty)...ciekawy jestem jaka
bylaby reakcja na taka reklamacje


--
pozdr.
RobertS
GG:32360

do góry

"RobertS" <r...@x...pl> wrote in message
news:ernnkk$bec$1@node4.news.atman.pl...
>
> mysle, ze jednak naliczy i odsetki i kare za nieterminowa platnosc, nie
> posadzam Mille o taki altruizm, ze odpusci klientowi te kilkadziesiat
> zlotych
>

AFAIR kiedys naliczali, ale kazda reklamacje uznawali. Nie wiem czy teraz
cos sie zmienilo...

MK

do góry

>
> AFAIR kiedys naliczali, ale kazda reklamacje uznawali. Nie wiem czy teraz
> cos sie zmienilo...
>
> MK
>
ilu klientom naliczyli, ilu zlozylo reklamacje?

w kazdym razie licze, ze jak nalicza Wojtkowi oplaty to reklamacje zlozy
i przekonamy sie co z tego wyniknie


--

pozdr.
RobertS
GG:32360

do góry

Wojciech Nawara <wytnij_usenet_wytnij@wytnij_nawara.wytnij_info> napisał(a):

> RobertS napisał(a):
>
> > dla przykladu splate kk w Mille mam 24.02 = jutro (sobota), gdybym nie
> > spojrzal do kalendarza to by mnie sporo kosztowal brak splaty w
> > wymaganym terminie
>
> O, a ja nie spojrzałem do kalendarza i zleciłem przelew na sobotę, 24go
> lutego (zgodnie z informacją na wyciągu) => przelew fizycznie wyjdzie do
> Mille dopiero 26go lutego, w poniedziałek.
> Jeżeli Mille zechce pobrać 40 PLN opłaty za obsługę nieterminowej
> płatności i naliczyć odsetki, to jest to mój ostatni dzień w tym banku,
> choć dopiero się tam przenosiłem, gwarantuję.

Zacznij pisać wypowiedzenie umowy... (albo reklamację)

> Ja doskonale rozumiem
[...]
> Zgadzam się - mea culpa,
[...]
> Ale - do
> jasnej cholery - czy komuś coś by się stało, gdyby DLA DOBRA KLIENTA
> ustawił automatyczne przesuwanie terminu płatności (w KTÓRĄKOLWIEK
> stronę!) gdy ten przypada na dzień w którym KIR nie działa?

Jeżeli tyle rozumiesz, to spróbuj jeszcze zrozumieć że istnieje świat poza
tobą. W twoim interesie jest by było tak jak piszesz a w moim, jako klienta
tego samego banku, by było tak jak jest.

> Czy każdy klient musi mieć w małym palcu zasady działania KIR?

Nie. Ale zasadę oddawania długów DO ostatniego dnia a nie W ostatnim dniu to
już każdy powinien sobie zakodować bo to nie dotyczy tylko banków ale całego
życia.

> Co mi tam, zostanę królikiem doświadczalnym...

jeśli doświadczysz dodatkowo złożenia reklamacji to ci pewnie
uwzględnią "dla dobrej współpracy"...
Uszy do góry ;-)

Slawek

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Dnia Sat, 24 Feb 2007 08:05:04 +0000 (UTC),
osoba podpisana: Slavekk <s...@g...pl>
napisała:
[...]
>> Ale - do
>> jasnej cholery - czy komuś coś by się stało, gdyby DLA DOBRA KLIENTA
>> ustawił automatyczne przesuwanie terminu płatności (w KTÓRĄKOLWIEK
>> stronę!) gdy ten przypada na dzień w którym KIR nie działa?
>
> Jeżeli tyle rozumiesz, to spróbuj jeszcze zrozumieć że istnieje świat poza
> tobą. W twoim interesie jest by było tak jak piszesz a w moim, jako klienta
> tego samego banku, by było tak jak jest.
A co byłoby gorszego w tym gdyby przesuwał na poniedziałek, tak jak to
robi BZWBK na przykład ?

>
>> Czy każdy klient musi mieć w małym palcu zasady działania KIR?
>
> Nie. Ale zasadę oddawania długów DO ostatniego dnia a nie W ostatnim dniu to
> już każdy powinien sobie zakodować bo to nie dotyczy tylko banków ale całego
> życia.
Dlaczego ? "spróbuj jeszcze zrozumieć że istnieje świat poza tobą" Dla
takiej Tepsy reglwanie różnego rodzaju płatności dzień później czy
wcześniej, to istotna różnica w płynności.
KJ


--
Nie oddawaj Polski oszołomom http://www.skubi.net/nieoddaj.html
God is real, unless declared integer.

do góry

Kamil Jońca <k...@p...onet.pl> napisał(a):

> Dnia Sat, 24 Feb 2007 08:05:04 +0000 (UTC),
> osoba podpisana: Slavekk <s...@g...pl>
> napisała:
> [...]
> >> Ale - do
> >> jasnej cholery - czy komuś coś by się stało, gdyby DLA DOBRA KLIENTA
> >> ustawił automatyczne przesuwanie terminu płatności (w KTÓRĄKOLWIEK
> >> stronę!) gdy ten przypada na dzień w którym KIR nie działa?
> >
> > Jeżeli tyle rozumiesz, to spróbuj jeszcze zrozumieć że istnieje świat
poza
> > tobą. W twoim interesie jest by było tak jak piszesz a w moim, jako
klienta
> > tego samego banku, by było tak jak jest.

> A co byłoby gorszego w tym gdyby przesuwał na poniedziałek, tak jak to
> robi BZWBK na przykład ?

To by nie było gorsze tylko lepsze.
Ale oni nie chcą i mają ku temu podstawy - umówili się z klintem na xx dni
darmowego kredytu i nie chcą dać xx+1.
To cię dziwi?

> > zasadę oddawania długów DO ostatniego dnia a nie W ostatnim dniu to
> > już każdy powinien sobie zakodować bo to nie dotyczy tylko banków ale
całego
> > życia.

> Dlaczego ?

Jeśli tego nie rozumiesz to twój problem
Aż takim dobrym samarytaninem to ja nie jestem żeby klepać w klawiaturę ABC
życia. ;-)

Slawek


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Slavekk napisał(a):

> Powtórzę jeszcze raz w nadziei że dotrze - to jest ogólny problem WSZYSTKICH
> należności (podatki, ZUS, długi, płatności za usługi, alimenty, utrzymanie
> kochanki itp...;-)) więc zamiast mieć pretensje do jakiegoś dostawcy pizzzy
> w przyszłości po prostu sie przywyczaj...

Akurat jeżeli chodzi o kwestie podatkowe, to termin także z soboty jest
przesuwany na najbliższy dzień roboczy występujący po tej sobocie, tak
przynajmniej wynikało z mojego wczorajszego googlania.

do góry

Dnia Sat, 24 Feb 2007 09:12:21 +0000 (UTC),
osoba podpisana: Slavekk <s...@g...pl>
napisała:
[...]
>> > zasadę oddawania długów DO ostatniego dnia a nie W ostatnim dniu to
>> > już każdy powinien sobie zakodować bo to nie dotyczy tylko banków ale
> całego
>> > życia.
>
>> Dlaczego ?
>
> Jeśli tego nie rozumiesz to twój problem
> Aż takim dobrym samarytaninem to ja nie jestem żeby klepać w klawiaturę ABC
> życia. ;-)

Taktycznie wyciąłeś argument, a swojgo nie podałeś. Miłego dnia życzę.


KJ


--
Nie oddawaj Polski oszołomom http://www.skubi.net/nieoddaj.html
A fanatic is a person who can't change his mind and won't change the subject.
- Winston Churchill

do góry