Użytkownik "RobertS" <b...@x...pl> napisał w wiadomości
news:gjfraa$2jda$1@opal.icpnet.pl...

> no chyba, że ktoś banku (przyjmującym przelew) stwierdzi, że transakcja
> jest "niestandardowa" i zgłosi stosownym służbom

Przy tej kwocie transakcja zostanie tak czy inaczej obowiązkowo zgłoszona do
GIIF, ale te "stosowne służby" nie mają wiele wspólnego z urzędami
skarbowymi, a właściwie to nic. Jeśli już to ewentualnie z UKS i to w
wyjątkowych przypadkach i nie przy takiej kwocie i pojedynczym czy tam dwóch
przelewach.

No chyba że "ponad 100k usd" oznacza wiele milionów usd, czego nadawcy
przelewu życzę :). Ale takich środków chyba nikt przy zdrowych zmysłach by
nie transferował do PL, od tego są lepsze kraje.

marekz

do góry

Nie, nie - to nie są miliony (niestety :) .

Czyli z transferem gotówki nie jest tak źle.

Właśnie - a skarbówka - czy na 100% oni nic do tego nie mają? Nie trzeba
tego zgłaszać?

do góry

> Właśnie - a skarbówka - czy na 100% oni nic do tego nie mają? Nie trzeba
> tego zgłaszać?

Jeżeli po kilkunastu latach pobytu wraca do kraju to łapie się na "mienie
przesiedleńcze" i jest zwolnione z podatku.
AS

do góry

Adam Sito wrote:
>> Właśnie - a skarbówka - czy na 100% oni nic do tego nie mają? Nie trzeba
>> tego zgłaszać?
>
> Jeżeli po kilkunastu latach pobytu wraca do kraju to łapie się na "mienie
> przesiedleńcze" i jest zwolnione z podatku.
> AS
>
>
tylko to trzeba załatwić, samo się nie zrobi

do góry

A wytłumaczyłeś jej, jakie nic stanowi teraz w Polsce 100 tys. dolarów, czy może
będzie zgrzytać zębami dopiero tu na miejscu???
JaC


-----

> bliska mi osoba po kilkunastu latach pobytu tam właśnie postanowiła wrócić.
> (kwoty 100kU$D)

do góry

666 wrote:

> A wytłumaczyłeś jej, jakie nic stanowi teraz w Polsce 100 tys. dolarów,
> czy może będzie zgrzytać zębami dopiero tu na miejscu???

Mowisz o najlepszym kursie dolara od kilku lat, czy moze masz na mysli
jakies inne dolary ?
A moze po prostu nie sprawdzales notowan od sierpnia ? ;d

--
in

do góry

sorden wrote:
> 666 wrote:
>
>> A wytłumaczyłeś jej, jakie nic stanowi teraz w Polsce 100 tys. dolarów,
>> czy może będzie zgrzytać zębami dopiero tu na miejscu???
>
> Mowisz o najlepszym kursie dolara od kilku lat, czy moze masz na mysli
> jakies inne dolary ?
> A moze po prostu nie sprawdzales notowan od sierpnia ? ;d
>
Raczej o cenach.
Pokoj z kuchnią sobie za to kupi, albo i nie.

do góry

witek wrote:
> sorden wrote:
>> 666 wrote:
>>
>>> A wytłumaczyłeś jej, jakie nic stanowi teraz w Polsce 100 tys. dolarów,
>>> czy może będzie zgrzytać zębami dopiero tu na miejscu???
>>
>> Mowisz o najlepszym kursie dolara od kilku lat, czy moze masz na mysli
>> jakies inne dolary ?
>> A moze po prostu nie sprawdzales notowan od sierpnia ? ;d
>>
> Raczej o cenach.
> Pokoj z kuchnią sobie za to kupi, albo i nie.
>

Spoko, jeszce w wiekszych szoku sa ci co wyjechali na zmywak do UK jakis
czas temu.

do góry

On Wed, 31 Dec 2008 00:53:22 +0100, a...@n...pl
<a...@n...pl> wrote:
> b) najmniej kosztowne,
> c)szybko.

Wziac ze soba.


--
Pozdrawiam

do góry

On 2009-01-01, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:

[...]

>> Mowisz o najlepszym kursie dolara od kilku lat, czy moze masz na mysli
>> jakies inne dolary ?
>> A moze po prostu nie sprawdzales notowan od sierpnia ? ;d
>>
> Raczej o cenach.
> Pokoj z kuchnią sobie za to kupi, albo i nie.

Tey, nie wszyscy mieszkają w Warszawie i nie wszystkich do
Warszway ciągnie. :)

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry