-
51. Data: 2010-06-02 04:37:22
Temat: Re: tu 154m transkrypcja
Od: SlawcioD <s...@p...onet.pl>
Charlie delta pisze:
> On 1 Cze, 20:43, "Rafi" <robby99@WYPIERNICZ_TOwp.pl> wrote:
>> Użytkownik "Joachim" <j...@o...pl> napisał w
wiadomościnews:hu3ils$ge6$1@news.onet.pl...
>>
>>> A kto miałby zdecydować, na które lotnisko zapasowe mieliby lecieć?
>>> Piloci, którzy są tylko od kierowania samolotem?
>> Nie bądź śmieszny :)))
>>
>>> Chyba logiczne, że organizatorzy, bo oni wiedzą jak zorganizowana jest
>>> uroczystość (choćby transport zastępczy).
>> Flight plan ma wyszczególnione lotniska zapasowe.
>> To nie samowolka i tylko KAPITAN decyduje, na które się udać (w zalezności od
wielu czynników m.in. zapasu paliwa, warunków meteo na zapasowych itd).
>>
>>> Reszta sprawia wrażenie, że kontrola lotniska naprowadzała nieprawidłowo
>>> samolot na pas i pogoda była zła, a piloci podjęli próbę rozpoznania
>>> sytuacji, zakładając, że kontrola będzie ich prawidłowo prowadziła.
>> W warunkach Smoleńska od kontroli osi pasa są radiolatarnie NDB, wysokość podaje
nawigator.
>> Kontroler ATC jedynie może korygować współrzędne, lecz decyzja należała wyłącznie
od załogi.
>>
>>> Wątpliwości też nasuwa fakt, że samolot zniżał lot mimo, że piloci
>>> wydawali komendy wznoszenia się. Ci piloci wykonali na tym samolocie
>>> ogromną liczbę lotów, a mimo to samolot nie zachowywał się tak, jak
>>> oczekiwali.
>> Komendę podał I oficer... dowódca do niej się nie zastosował (brak reakcji, nie
podniósł maszyny, nie zareagował słownie).
>>
>>> Widać też po tym stenogramie, ze piloci byli całkowicie zaskoczeni
>>> sytuacją mimo, że do ostatnich sekund byli prowadzeni przez kontrolera.
>> Nie byli prowadzeni z ziemi. Nie dociera nadal?
>>
>>> PS. Podejrzewam, że jesteś jednym z tych, którzy pięć minut po
>>> katastrofie już wiedzieli, że Kaczyński wywarł presję na pilotów i to
>>> jest przyczyną katastrofy.
>> Prawie 18 lat spędzonych na wieży EPLK (approach)...
>> (Tak wiem, Tusk zapłacił mi, żebym prawił brednie.)
>
> widać że niedouczonego po 18 latach pracy wyje....li
>
> weź 18-letni niedouczony pracowniku suwak i policz z dokładnością do
> ułamków sekund prędkość pionową opadania
bede pisal do ciebie w twoim tonie wypowiedzi:
pomysl tluku - samolot sie zbliza do ziemi, ziemia nie jest rowna tylko
wznosi sie, w tym wypadku radiowysokosciomierz podaje predkos
bezwzgledna do ziemi i z taka predkoscia tupolew do niej sie zblizal, a
teraz wez suwak i se go wsadz w dupe, moze ci pomoze myslec.
>
> szczena ci 18-letni niedouczony wieżowcu opadnie, tak
> nieproporcjonalnie do manewru sa to wielkości - ponad 10 metrów
> opadania na wyrównaniu, ja pierdolę, tam nic nie działało !!!!!
>
> ster głebokości nie działał !!!!!
ster glebokosci masz w lodzi podwodnej
>
> zatem nie kompromituj się tym 18 latami "raboty"
>
> (a może 18 lat sprzatałeś wieżę, fiszki, w końcu to też
> "rabota" ......)
>
>
> PS są nagrania rozmów z samolotem Cargo a brak korespondencji z
> iljuszynem - 76 AWACS, jawne oszusztwo ten stenogramik
a rozmowa z jakiem to co?
sprawdz moze czy ci ruskie mozgu nie podmienili i nie sfalszowali
metryki urodzen panienko
>
> jeszcze niedawno podawano że + Panowie Piloci dramatycznie wzywali
> imienia Jezusa, teraz ruska swołocz powstawiała ordynarne przekleństa
darli sie kurwa - zreszta kleli juz wczesniej. piloci modla sie albo
wzywaja imie boga tylko w dwoch przypadkach - jak leca z misja
samobojcza i jak widza ze samolot nie da rady na kilkanasci minut przed
rozbiciem sie, w innym wypadku w eter leca kurwy...
>
> niech piekło bedzie okrutne dla putina i jego swoloczy która ten los
> spowodowała niewinnie zamordowanym
-
52. Data: 2010-06-02 04:48:25
Temat: Re: tu 154m transkrypcja
Od: SlawcioD <s...@p...onet.pl>
Rafi pisze:
> Użytkownik "Joachim" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hu3qil$c6j$2@news.onet.pl...
>> Na stenogramie widać jak na dłoni, że kontroler przez cały czas próby
>> podejścia potwierdzał prawidłową pozycję samolotu (ostatnie
>> potwierdzenie na 25 sekund przed katastrofą). Dopiero 10 sekund przed
>> katastrofą, kontroler wydał komunikat nakazujący zmianę kierunku lotu na
>> horyzontalny?
>>
>> Piloci sugerując się komunikatami kontrolera uderzyli w ziemię. Widać to
>> czarno na białym.
>
> Bez nałożenia stenogramu na parametry lotu (kąty natarcia, wychylenie sterów,
położenie manetek silników itd.)
> takie rozważania są tylko gdybaniem...
> Wiemy tylko, że 2km od progu był na ścieżce. Dlaczego zszedł niżej nie wiemy, bo
nie mamy danych.
nie mamy pewnosci czy byl wtedy na sciezce... moze juz wtedy zostal
popelniony blad przez kontrolera.
>
> http://i078.radikal.ru/1006/30/9b042c09647a.jpg
>
> To co zrobili poniżej wyskokości decyzyjnej jest dla mnie wysoce niezrozumiałe...
nie tylko dla Ciebie...
pozdrawiam
SlawcioD
-
53. Data: 2010-06-02 04:53:14
Temat: Re: tu 154m transkrypcja
Od: SlawcioD <s...@p...onet.pl>
Joachim pisze:
> Rafi pisze:
>> Użytkownik "Joachim" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:hu3skg$mmq$1@news.onet.pl...
>>
>>> Przypadek wypadku Casy pokazuje, jak nieprawidłowe informacje od
>>> kontroli są przyczyną katastrofy. Różnica jest taka, że Casą leciała
>>> kiepsko przeszkolona załoga, a Tupolewem osoby doświadczone, od
>>> których trudno oczekiwań podstawowych błędów.
>>>
>>> Komisja rosyjska orzekła, że tylko piloci są winni, a wszystko inne
>>> było ok. Sorry, ale mnie to nie przekonuje.
>>
>> Na każdy wypadek składa się splot wielu drobnych wydarzeń, które
>> występując pojedynczo nie stwarzają
>> zagrożenia. Dopiero skorelowanie się ich w czasie powoduje tragedię.
>> Tak być mogło w tym przypadku, ale nie mamy prawa wydawać wyroków bez
>> pełnej wiedzy na temat.
> Ja wyroków nie wydaję.
>
> Wręcz przeciwnie. Bronię pilotów, na których wyrok został wydany już
> godzinę po katastrofie. Już wtedy widziałem w TV jakiegoś rosyjskiego
> oficjela, który stwierdził, że to był błąd pilotów i tupolew był
> sprawny. A później ten wyrok został tylko potwierdzony przez rosyjską
> komisję, która wybieliła Rosjan z jakiejkolwiek odpowiedzialności.
>
> Nie wykluczam błędów ze strony pilotów, ale na podstawie tych
> stenogramów błędów nie widzę, a widzę natomiast błędy kontroli lotów.
> Wg. informacji, którymi dysponowali piloci, zachowywali się ok do
> momentu, gdy okazało się na kilkanaście sekund przed katastrofą, że są w
> złym położeniu (mimo, że myśleli, że są w dobrym) i próbują ratować
> maszynę, która wbrew ich oczekiwaniom nie wznosi się, a opada (złe
> oczekiwania niedoświadczonej załogi? awaria w samolocie? nie wiadomo).
>
> J.
>
jeszcze jedno pytanie - dlaczego nawigator podawal wysokosc tylko z
radiowysokosciomierza a pomija wogole odczyty z wysokosciomierza
barycznego? przeciez gdyby spojrzal na wysokosciomierz baryczny mial by
czarno na bialym ze jest zle... i to na 2km przed drzewami
pozdrawiam
SlawcioD
-
54. Data: 2010-06-02 05:03:35
Temat: Re: tu 154m transkrypcja
Od: SlawcioD <s...@p...onet.pl>
Delfino Delphis pisze:
> SlawcioD wrote:
>
>> http://91.210.209.188/Transkrypcja_rozmow_zalogi_sam
olotu_Tu-154_M.pdf
>>
> Niemożliwe. Coś o WGPW mówili? Kapitan wtopił i postanowił się zabić?
>
a wiesz ze ta teoria moze miec najwiecej sensu ;)
pozdrawiam
SlawcioD
ps. lecial skrzypek - teraz z perspektywy czasu wiemy ze srednio jego
smierc (jak kolwiek to brzmi) miala wplyw na wgpw, natomiast propozycja
jego nastepcy miala conajmniej wplyw na notowanie walut, krotkoterminowy
ale miala.
a teraz pomysl co by sie dzialo z wgpw i okolicznymi gieldami gdyby
ruskie faktycznie przeprowadzily zamach?
-
55. Data: 2010-06-02 05:47:02
Temat: Re: tu 154m transkrypcja
Od: "skippy" <a...@n...ma>
Użytkownik "Joachim"
>
> Pieprzyku do całej sprawy dodaje fakt, że ten cały stenogram może być
> nawet pomylony.
Po co w takim razie analizujesz, co tam ruscy dla ściemy powypisywali.
Przeciez wiadomo, że jest zmanipulowany.
Wielki odmieniony rzekł:
"Nie dajcie się zmylic. Wiadomo skąd to przyszło i kto to przysałał"
To co tu analizować?
-
56. Data: 2010-06-02 07:40:56
Temat: Re: tu 154m transkrypcja
Od: Delfino Delphis <D...@w...op.pl>
maniana wrote:
> i nie wiesz WSIowy głupku, że lądowania nie było? odejście na wysokości
> decyzyjnej (70m) było wpisane w automat,
Nie ma czegoś takiego jak wpisanie w automat. Automat trzeba uruchomić
ręcznie.
-
57. Data: 2010-06-02 07:43:12
Temat: Re: tu 154m transkrypcja
Od: a...@v...pl
> Rafi pisze:
> > Użytkownik "Joachim" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hu3skg$mmq$1@news.onet.pl...
> >
> >> Przypadek wypadku Casy pokazuje, jak nieprawidłowe informacje od
> >> kontroli są przyczyną katastrofy. Różnica jest taka, że Casą leciała
> >> kiepsko przeszkolona załoga, a Tupolewem osoby doświadczone, od których
> >> trudno oczekiwań podstawowych błędów.
> >>
> >> Komisja rosyjska orzekła, że tylko piloci są winni, a wszystko inne było
> >> ok. Sorry, ale mnie to nie przekonuje.
> >
> > Na każdy wypadek składa się splot wielu drobnych wydarzeń, które występując
pojedynczo nie stwarzają
> > zagrożenia. Dopiero skorelowanie się ich w czasie powoduje tragedię.
> > Tak być mogło w tym przypadku, ale nie mamy prawa wydawać wyroków bez pełnej
wiedzy na temat.
> Ja wyroków nie wydaję.
>
> Wręcz przeciwnie. Bronię pilotów, na których wyrok został wydany już
> godzinę po katastrofie. Już wtedy widziałem w TV jakiegoś rosyjskiego
> oficjela, który stwierdził, że to był błąd pilotów i tupolew był
> sprawny. A później ten wyrok został tylko potwierdzony przez rosyjską
> komisję, która wybieliła Rosjan z jakiejkolwiek odpowiedzialności.
Ta, a największą zbrodnią było, że Ruscy nie wybudowali w tym miejscu
nowoczesnego lotniska. Ludzie zacznijcie myśleć!!! To jest jakieś z dezolowane,
wysłużone lotnisko wojskowe, na którym w tym dniu nawet maszyny rosyjskie nie
siadały. Nasi piloci do końca czekali aby prezydent odwołał "samobójczy" rozkaz.
Załoga była kompletnie nie doświadczona, bo PiS, aby dokopać ruskim zrezygnował
z symulatorów. Kapitan zastąpił kapitana, który odmówił Prezydentowi lądowania w
niebezpiecznych warunkach. Więcej Wam potrzeba? I do szaleńca, który tu brednie
wypisuje a nawet Polskich nicków nie używa. Tak Ty i Twoi idole w końcu
doprowadzą do najazdu ruskich, bo kto zdzierży ciągłe podgryzanie przez kundli.
10 kwietnia to zemsta opatrzności za skrzywianie historii, za zakłamywanie wagi,
za zapominanie, kto sprowokował II wojnę światową itd. itp.
>
> Nie wykluczam błędów ze strony pilotów, ale na podstawie tych
> stenogramów błędów nie widzę, a widzę natomiast błędy kontroli lotów.
> Wg. informacji, którymi dysponowali piloci, zachowywali się ok do
> momentu, gdy okazało się na kilkanaście sekund przed katastrofą, że są w
> złym położeniu (mimo, że myśleli, że są w dobrym) i próbują ratować
> maszynę, która wbrew ich oczekiwaniom nie wznosi się, a opada (złe
> oczekiwania niedoświadczonej załogi? awaria w samolocie? nie wiadomo).
>
> J.
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
58. Data: 2010-06-02 07:51:22
Temat: Re: tu 154m transkrypcja
Od: "skippy" <a...@n...ma>
Użytkownik "Delfino Delphis" <D...@w...op.pl> napisał w wiadomości
news:hu51u6$u2l$2@news.onet.pl...
> maniana wrote:
>
>> i nie wiesz WSIowy głupku, że lądowania nie było? odejście na wysokości
>> decyzyjnej (70m) było wpisane w automat,
>
> Nie ma czegoś takiego jak wpisanie w automat. Automat trzeba uruchomić
> ręcznie.
>
poza tym to nie jest pełny autopilot kłamczuchy
-
59. Data: 2010-06-02 07:51:53
Temat: Re: tu 154m transkrypcja
Od: "\\n" <n...@m...xy>
W dniu 02-06-2010 09:43, a...@v...pl pisze:
...
> 10 kwietnia to zemsta opatrzności za skrzywianie historii, za zakłamywanie wagi,
> za zapominanie, kto sprowokował II wojnę światową itd. itp.
:-O?
A kto sprowokował?
--
http://www.surfersvillage.com/gal/
-
60. Data: 2010-06-02 10:26:10
Temat: Re: tu 154m transkrypcja
Od: Joachim <j...@o...pl>
skippy pisze:
>
> Użytkownik "Joachim"
>
>>
>> Pieprzyku do całej sprawy dodaje fakt, że ten cały stenogram może być
>> nawet pomylony.
>
> Po co w takim razie analizujesz, co tam ruscy dla ściemy powypisywali.
> Przeciez wiadomo, że jest zmanipulowany.
> Wielki odmieniony rzekł:
> "Nie dajcie się zmylic. Wiadomo skąd to przyszło i kto to przysałał"
> To co tu analizować?
>
Piloci się chyba jednak dali zmylić. Płk. Tomasz Pietrzak się ze mną zgadza.
(...)
Padało hasło "na kursie i na ścieżce"
Kontroler wprowadził załogę w błąd?
Uspokajające stwierdzenia kontrolera z rosyjskiej wieży mogły wprowadzić
w błąd polskich pilotów - mówi były dowódca 36. lotniczego specpułku
płk. Tomasz Pietrzak. Hasło "na kursie i na ścieżce" załoga tupolewa w
ostatniej minucie lotu słyszała trzy razy - na 4, 3 i 2 kilometry przed
progiem pasa.
http://www.dziennik.pl/katastrofa-smolensk/article61
9800/Kontroler_wprowadzil_zaloge_w_blad_.html
(...)
J.
PS. Nie martw się o Kaczora, martw się lepiej o Komorowskiego, żeby go
nie pokazywali często w TV. Za każdym razem, gdy go pokażą, to jest
kompromitacja i sztab PR musi się tłumaczyć z kolejnej gafy.
http://www.dziennik.pl/polityka/wybory-prezydenckie-
2010/article618016/Wpadka_za_wpadka_marszalka_I_co_z
_tego_.html