jak obstawiacie usd, euro, frank?

czy to juz rzeczywiscie gorka i teraz albo czasowa stagnacja z drobnymi
wahaniami a potem korekt w dół?

czy to jeszcze przedsmak ledwie tego co ma byc i czarne wizje np euro 6?



pzdr

Sebastian

do góry

basti78 wrote:

> jak obstawiacie usd, euro, frank?
>
> czy to juz rzeczywiscie gorka i teraz albo czasowa stagnacja z drobnymi
> wahaniami a potem korekt w dół?

Jesli wzrosty na gieldzie to juz hossa, to zloty sie umocni. Jesli nie i
czeka nas seria kiepskich danych oraz poglebianie dolkow - dolar sie moze
umocnic, a zloty oslabic.

--
in

do góry

sorden pisze:
> basti78 wrote:
>
>> jak obstawiacie usd, euro, frank?
>>
>> czy to juz rzeczywiscie gorka i teraz albo czasowa stagnacja z drobnymi
>> wahaniami a potem korekt w dół?
>
> Jesli wzrosty na gieldzie to juz hossa, to zloty sie umocni. Jesli nie i
> czeka nas seria kiepskich danych oraz poglebianie dolkow - dolar sie moze
> umocnic, a zloty oslabic.

Jak dla mnie obecne wzrosty to tylko korekta i czeka nas pogłębienie
ostatniego spadku na giełdzie, a co za tym idzie, tak jak napisał
poprzednik, PLN jeszcze raz się osłabi.
Powody się znajdą, chociażby deficyt budżetowy.

do góry

Użytkownik "iktorn" <n...@e...com> napisał w wiadomości
news:gqi2kc$vdv$1@news.task.gda.pl...

> Jak dla mnie obecne wzrosty to tylko korekta i czeka nas pogłębienie
> ostatniego spadku na giełdzie, a co za tym idzie, tak jak napisał
> poprzednik, PLN jeszcze raz się osłabi.
> Powody się znajdą, chociażby deficyt budżetowy.

> Jak dla mnie obecne wzrosty to tylko korekta i czeka nas pogłębienie
> ostatniego spadku na giełdzie, a co za tym idzie, tak jak napisał
> poprzednik, PLN jeszcze raz się osłabi.
> Powody się znajdą, chociażby deficyt budżetowy.

Nie wiem dlaczego przyjmujecie takie dziwne założenia, skoro w przypadku pl
kryzys jest o wiele mniej dotkliwy niż dla Niemców czy Brytyjczyków. To nie
jest tak, że w Polsce źle się dzieje a cały świat myśli tylko gdzie by tu na
wakacje pojechać. Generalnie wszyscy borykają się z problemem kasy i u nas
wcale nie jest gorzej niż u innych - vide informacja sprzed kilku dni n/t
deficytu - jakies ruchy na foreksie? niiii...

pozdrawiam
Artur

do góry

ArturVF500 pisze:
> Nie wiem dlaczego przyjmujecie takie dziwne założenia, skoro w przypadku pl
> kryzys jest o wiele mniej dotkliwy niż dla Niemców czy Brytyjczyków. To nie
> jest tak, że w Polsce źle się dzieje a cały świat myśli tylko gdzie by tu na
> wakacje pojechać. Generalnie wszyscy borykają się z problemem kasy i u nas
> wcale nie jest gorzej niż u innych - vide informacja sprzed kilku dni n/t
> deficytu - jakies ruchy na foreksie? niiii...
>

Nie no ja też osobiście uważam, że jesteśmy w całkiem niezłej sytuacji,
ale z drugiej strony nie bardzo che mi się wierzyć, że
z takiego wykresu:
http://stooq.pl/q/?s=wig20usd&c=5y&t=l&a=ln&b=0
ot tak nagle zaczniemy sobie rosnąć i nie polecimy jeszcze popukać sobie
trochę o dno.

do góry

ArturVF500 wrote:

> Generalnie wszyscy borykają się z problemem kasy i u nas
> wcale nie jest gorzej niż u innych - vide informacja sprzed kilku dni n/t
> deficytu - jakies ruchy na foreksie? niiii..

To jaka sytuacja jest u nas nie ma bezposredniego na to co w koszyku w
ktorym jestesmy. W nim natomiast ostatnie ciekawe niewsy, 4 kraje regionu:
Litwa, Lotwa, Czechy i Wegry obalily swoje rzady. Ukraina jest bankrutem,
Wegry rowniez. Rumunia wlasnie dostala zastrzyk z MFW. To wystarczajace
powody na spadek naszej waluty.

Przy tym ruchy w dol na edku w sposob naturalny przeloza sie na oslabienie
euro i walut powiazanych czyli np. zlotowki.

Spojrz dzis na forex. Maly na spadek na WIGu i juz dolar po 3.40

--
in

do góry

Użytkownik "iktorn" <n...@e...com> napisał w wiadomości
news:gqi48d$28g$1@news.task.gda.pl...
> Nie no ja też osobiście uważam, że jesteśmy w całkiem niezłej sytuacji,
> ale z drugiej strony nie bardzo che mi się wierzyć, że
> z takiego wykresu:
> http://stooq.pl/q/?s=wig20usd&c=5y&t=l&a=ln&b=0
> ot tak nagle zaczniemy sobie rosnąć i nie polecimy jeszcze popukać sobie

Jest nieźle, ale eksport leci na pysk. Może tego nie widać jeszcze, bo
zamówienia wcześniejsze podtrzymują obroty, ale nie zdziwiłbym się gdyby
ilość nowych zamówień w dalszym ciągu spadała drastycznie. Są gdzieś takie
dane?

Deficyt mamy bardzo duży. Ktoś ma czas i porówna deficyt na głowę mieszkańca
USA, GB, RFN, całej EU i Polski? Następnie ile miesięcy pracy przeciętnego
amerykanina wypada na spłatę deficytu?

W powietrzu wisi ratowanie bankrutów drukowaniem pieniędzy, podwyższeniem
podatków lub podwyższeniem deficytu. Każde z powyższych może być gwoździem
do trumny gospodarki. Rząd nie ma pomysłu, a jego głównym celem jest
reelekcja.

Jeśli najgorsze już było, to niedobrze. Spadki były za płytkie, aby oczyścić
sytuację. Dopiero pojedyncze spółki spadły do poziomów atrakcyjnych
fundamentalnie, a i to był wynik zawirowań na rynkach. Np KGHM zyskał na
odbiciu cen miedzi po wcześniejszym głębokim załamaniu. Cały rynek nawet
podczas największych spadków GPW nie osiągnął takich współczynników C/Z, jak
podczas krachów w USA. Nasze spółki w ogromnej większości były
przewartościowane nawet 19 lutego.

O tym jak bardzo długa droga deprecjacji cen akcji jest możliwa świadczy np
MOL, który przy obecnym C/K można kupić za 1% wartości, a i tak nikt go nie
chce. Lotos przy podobnym C/K spadłby z obecnych 16 zł do 0,57 zł. Ta sama
branża. Ten sam region Europy, tylko DZIESIĘĆ RAZY mniejsza spółka, co w
sektorze paliwowym działa na niekorzyść.

Jak inwestor/spekulant ma do wyboru przewartościowane spółki w szemranej
gospodarce typu Wschodnia Europa i USA, to gdzie ma mniejsze ryzyko? EU,
Polska idą tą samą drogą, co USA. Też chcą ratować bankrutów doprowadzając
do inflacji.

Jedyne co ratuje giełdy, to brak alternatyw. Złoto też jest prawdopodobnie
przewartościowane. Kapitał się miota panikując i stąd te ruchy indeksów.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

do góry

Użytkownik "sorden" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gqi73a$99q$1@mx1.internetia.pl...

> Spojrz dzis na forex. Maly na spadek na WIGu i juz dolar po 3.40

nie patrz na USD bo to raczej kwestia Europa-USA; w porownaniu w walutani
naszego kontynentu - PLN jest na podobnym poziomie jak wczoraj czy
przedwczoraj a fluktuacja gieldy przekracza 5%

pozdrawiam
Artur

do góry

"Jan Werbiński" <j...@j...com> wrote in message
news:gqi712$ib7$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> O tym jak bardzo długa droga deprecjacji cen akcji jest możliwa świadczy
> np MOL, który przy obecnym C/K można kupić za 1% wartości, a i tak nikt go
> nie chce.

A kto by chcial kupowac spolke gdzie obecni duzi inwestorzy maja 110%
glosow? ;-)
G

do góry

Dla mnie sytuacja na EURPLN wygląda tak, jak tu:
http://www.stopazwrotu.pl/komentarz.php?kid=746

Dombrek

do góry