witam

bedę musiał podjąć z banku wiekszą kwote USD i potem ją sprzedać i wpłacić
na konto

czy mogę sobie zażyczyć spisanie i potwierdzenie numerów "seryjnych" każdego
banknotu USD aby w kantorze jak będę sprzedawał nie było jakiejś wpadki? i
czy taka samą operację można zrobić w kantorze z PLN ażeby w banku jak będę
wpłacał też nie było niemiłej sytacji? Dodam oczywiście, że nie znam się na
rozpoznawaniu fałszywek i stąd moje pytanie. A może jakoś inaczej taką
operację przeprowadzić?

pzdr
mwi

do góry

mwi <m...@p...onet.pl> napisał(a):

> ...czy mogę sobie zażyczyć spisanie i potwierdzenie numerów "seryjnych"
> każdego banknotu USD...

Zażyczyć sobie możesz, ale z uzyskaniem potwierdzenia to już gorzej,
zwłaszcza przy 'większej kwocie'. Potwierdzenie uzyskasz tylko dzieki dobrej
woli kasjera (o ile mu na to pozwoli obowiązująca go procedura).

Jednym z wyjść w takim przypadku byłoby zeskanowanie ręcznym skanerem
numerków i poproszenie kasjera o potwierdzenie [przyznam, że rada jest 'na
wyrost' - nie każdy ma ręcznego skanera ;) ]

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Witam
A nie rozsądniejsze byłoby zarówno w Banku jak i w kantorze poproszenie o
zrobienie paczki z autografem i pieczątką osoby przeliczającej tą walutę -
oczywiście pod warunkiem że wszystko co odbierzesz w banku zaniesiesz do
kantoru i odwrotnie - wtedy w przypadku stwierdzenia fałszywek w
nienaruszonej paczce odpowiada sporządzający paczkę - oczywiście po
sporządzeniu odpowiedniego protokołu - tak mi się przynajmniej wydaje
bo coś mi się wydaje że przy większej kwocie spisanie numerów banknotów
będzie mało realne :)
Monika

do góry

Użytkownik mwi napisał:
> witam
>
> bedę musiał podjąć z banku wiekszą kwote USD i potem ją sprzedać i wpłacić
> na konto
>
> czy mogę sobie zażyczyć spisanie i potwierdzenie numerów "seryjnych" każdego
> banknotu USD aby w kantorze jak będę sprzedawał nie było jakiejś wpadki? i
> czy taka samą operację można zrobić w kantorze z PLN ażeby w banku jak będę
> wpłacał też nie było niemiłej sytacji? Dodam oczywiście, że nie znam się na
> rozpoznawaniu fałszywek i stąd moje pytanie. A może jakoś inaczej taką
> operację przeprowadzić?
>
Jakbym był bankiem to bym na Ciebie popatrzył badawczo i zaproponował Ci
przewalutowanie po kursie kupna dewiz, a nie zawracanie głowy gotówką.
Jak chcesz mieć wyższy kurs w kantorze to musisz własnie ponieść ryzyko
fałszywki/okradzenia po drodze. Bank też chce z czegoś żyć.

pzdr

Tomek


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki

do góry

3...@p...fm,
Tomasz Staszewski <t...@p...fm>:

> Jakbym był bankiem to bym na Ciebie popatrzył badawczo i zaproponował
> Ci przewalutowanie po kursie kupna dewiz, a nie zawracanie głowy
> gotówką. Jak chcesz mieć wyższy kurs w kantorze to musisz własnie
> ponieść ryzyko fałszywki/okradzenia po drodze. Bank też chce z czegoś
> żyć.

No wlasnie, policz sobie, czy to sie w ogole oplaca, czy nie prosciej
sprzedac dewizy bankowi, a na lokate niech Ci od razu wysla zlotowki
przelewem (jesli to w innym banku).

--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta

do góry

> > Jakbym był bankiem to bym na Ciebie popatrzył badawczo i zaproponował
> > Ci przewalutowanie po kursie kupna dewiz, a nie zawracanie głowy
> > gotówką. Jak chcesz mieć wyższy kurs w kantorze to musisz własnie
> > ponieść ryzyko fałszywki/okradzenia po drodze. Bank też chce z czegoś
> > żyć.
>
> No wlasnie, policz sobie, czy to sie w ogole oplaca, czy nie prosciej
> sprzedac dewizy bankowi, a na lokate niech Ci od razu wysla zlotowki
> przelewem (jesli to w innym banku).
>
> --
> Robert

hmm..

sprawdzę, może to faktycznie najlepszy pomysł (może nie dostanę takiego
kursu jak w kantorze ale za to spokojnie i bez nerwów)

dzięki za odpowiedzi

pzdr
mwi

do góry