eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiwizzair - ponownie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 167

  • 41. Data: 2005-01-13 17:00:58
    Temat: Re: wizzair - ponownie
    Od: "Glenn" <g...@b...pl>

    > Wymyslając jakieś kosmiczne waluty rozliczeniowe. Umowa określa
    > rozliczenie przez USD, a nie przez inne waluty.

    Tak? A jak zostanie rozliczona transakcja w Korei Płn. kartą Inteligo ? Ano
    won-USD-PLN. Więc "inne waluty" są jak najbardziej uprawnione.


    > Zresztą. Może tym razem przeczytasz ze zrozumieniem. To, że waluta
    > transakcji to PLN to nie jest od razu powód do tego, żeby transakcję
    > nazywać KRAJOWĄ, tym bardziej jeśli została wykonana za granicą. Jest
    > to transakcja ZAGRANICZNA w walucie PLN.

    No własnie kwestionuję tę "zagraniczność" Nadal nie wytłumaczyłeś SKĄD
    klient akceptujący płatnośc w PLN ma wiedzieć, że tak naprawdę POS jest na
    Węgrzech i płatnośc naprawdę będzie rozliczona według schematu HUH-USD-PLN?
    Teraz paniał ;-) ?


    >> A jak mam się
    >> dowiedzieć, że transakcja przeprowadzona w PLN (tak przedstawiono mi
    >> do akceptacji podczas płatności) została w rzeczywistości
    >> przeprowadzona w wonach pólnocnokoreańskich???? I jako taka zostanie
    >> z tychże wonów przeliczona na USD a potem na PLN?
    >
    > Jakich znowu kur*.a wonach? Zacznij pisać na temat, bo nie mam czasu
    > ani ochoty na wyjaśnianie jakichś chorych sytuacji hipotetycznych.

    Wony miały skłonić Cię do zastanowienia. Najwyraźniej nie skłoniły. Skąd do
    ku... nędzy klient ma wiedzieć, że transakcja przedstawiona mu do akceptacji
    jest transakcją zagraniczną skoro akceptuje transakcję w PLN. Ma byc
    wróżką?????



  • 42. Data: 2005-01-13 17:05:22
    Temat: Re: wizzair - ponownie
    Od: "Glenn" <g...@b...pl>

    Wojciech Nawara wrote:
    > Wojciech Nawara napisał(a):
    >
    >> Nie rozumiesz słowa pisanego. EOT

    Nawzajem :-)

    > Jedno tylko dodam:
    >
    > http://wizzair.com/pl/wizzair.shtml
    >
    > to odpowiedź na pytanie skąd masz wiedzieć.

    Skąd wiesz, że wizzair nie ma przedstawicielstwa w Polsce, które to
    przedstawicielstwo sobie POSa zainstalowało? I dlaczego przerzucasz na
    klienta dochodzenie, gdzie znajduje się POS? Skoro wizzair przedstawia Ci do
    akceptacji transakcję na X PLN, to nie może naraz żadać Y PLN mówiąc, że
    "Panie to tak naprawdę dolary były". Dlaczego uczciwie nie obciążają w USD?


  • 43. Data: 2005-01-13 17:10:31
    Temat: Re: wizzair - ponownie
    Od: Wojciech Nawara <u...@n...WYTNIJ.info>

    Glenn napisał(a):

    > Wony miały skłonić Cię do zastanowienia. Najwyraźniej nie skłoniły. Skąd do
    > ku... nędzy klient ma wiedzieć, że transakcja przedstawiona mu do akceptacji
    > jest transakcją zagraniczną skoro akceptuje transakcję w PLN. Ma byc
    > wróżką?????

    Kupuje u zagranicznego kontrahenta, który nie ukrywa swoich danych i
    swojej siedziby (choćby w miejscu dokonania transakcji - na stronie
    internetowej wizzair.pl->"dane wizzair") stąd logicznym jest, że
    wskazane jest się zapytać - w którym kraju odbędzie się transakcja (bo
    jakoś nie widze powodów do założenia, że w Polsce)


  • 44. Data: 2005-01-13 17:13:11
    Temat: Re: wizzair - ponownie
    Od: Wojciech Nawara <u...@n...WYTNIJ.info>

    Glenn napisał(a):

    > Skąd wiesz, że wizzair nie ma przedstawicielstwa w Polsce, które to
    > przedstawicielstwo sobie POSa zainstalowało?

    Źle zadane pytanie: skąd wiesz, że posiada? Skoro o nim NIE informuje i
    nigdzie NIE obiecuje, że posiada. Ty zakładasz, że ma. Ale niestety -
    bez podstaw.

    To, że strona jest po polsku i że obciążenie następuje w walucie PLN o
    niczym nie świadczy

    > I dlaczego przerzucasz na
    > klienta dochodzenie, gdzie znajduje się POS? Skoro wizzair przedstawia Ci do
    > akceptacji transakcję na X PLN, to nie może naraz żadać Y PLN mówiąc, że
    > "Panie to tak naprawdę dolary były". Dlaczego uczciwie nie obciążają w USD?

    Proponuję EOT bo ileż można to samo pisać...


  • 45. Data: 2005-01-13 17:16:28
    Temat: Re: wizzair - ponownie
    Od: "topjes" <n...@d...rady>

    "Glenn" <g...@b...pl> wrote in message
    news:cs69kf$e5e$1@news.onet.pl...
    > Wony miały skłonić Cię do zastanowienia. Najwyraźniej nie skłoniły. Skąd
    do
    > ku... nędzy klient ma wiedzieć, że transakcja przedstawiona mu do
    akceptacji
    > jest transakcją zagraniczną skoro akceptuje transakcję w PLN.

    Ano do kur... nędzy chociażby stąd ;)
    http://wizzair.com/pl/gcc.shtml (przeczytanie tego jest warunkiem zakupu
    biletu)
    ze słownika:
    "WIZZ Air, MY: oznacza WIZZ Air Hungary Limited oraz jego pracowników,
    funkcjonariuszy i agentów."

    A stąd się dowiemy, że do kur... nędzy ;) to w sumie nie firma węgierska
    ale... brytyjska! Czyli ogólnie burdel do kur... nędzy ;)
    http://wizzair.com/pl/aboutus_company.shtml

    pzdr
    topjes


  • 46. Data: 2005-01-13 17:16:40
    Temat: Re: wizzair - ponownie
    Od: "Glenn" <g...@b...pl>

    > Kupuje u zagranicznego kontrahenta, który nie ukrywa swoich danych i
    > swojej siedziby (choćby w miejscu dokonania transakcji - na stronie
    > internetowej wizzair.pl->"dane wizzair") stąd logicznym jest, że
    > wskazane jest się zapytać - w którym kraju odbędzie się transakcja (bo
    > jakoś nie widze powodów do założenia, że w Polsce)

    Tu nie chodzi o "logikę" czy Twoje domniemania co do siedziby firmy. Firma
    może być z USA, mieć przedstawicielstwo w Polsce - POS będzie wynajęty na
    terenie Polski i płatności będą w PLN. Klienta nie interesuje jaki adres
    podaje firma, tylko w jakiej walucie dokonywana jest transakcja. A wizzair
    stwarza wrażenie, że to transakcja w PLN, podczas gdy może to byc transakcja
    w dowolnej walucie o jakiej nie masz pojęcia. Po prostu robią "wałek"
    informując, że obciążają za bilet kwotą np. 200 PLN podczas, gdy jest to tak
    naprawdę np. 65 dolców. Gdyby orientacyjnie przeliczali cenę na złotówki nie
    byłoby sprawy. Ale oni wprowadzają Cie w błąd co do kwoty na jaką zgadzasz
    sie obciązyc kartę.


  • 47. Data: 2005-01-13 17:19:23
    Temat: Re: wizzair - ponownie
    Od: "topjes" <n...@d...rady>

    "Glenn" <g...@b...pl> wrote in message
    news:cs69sm$spi$1@news.onet.pl...

    > Skąd wiesz, że wizzair nie ma przedstawicielstwa w Polsce, które to
    > przedstawicielstwo sobie POSa zainstalowało? I dlaczego przerzucasz na
    > klienta dochodzenie, gdzie znajduje się POS? Skoro wizzair przedstawia Ci
    do
    > akceptacji transakcję na X PLN, to nie może naraz żadać Y PLN mówiąc, że
    > "Panie to tak naprawdę dolary były". Dlaczego uczciwie nie obciążają w
    USD?

    Takie spojrzenie też ma sens i sporo racji. Obydwojgu by się Wam przydało -
    moim zdaniem - trochę więcej elastyczności :)
    Uważam, że sprawa nie jest taka pewna jak to przedstawia Wojtek. I chyba tez
    nie taka prosta jak Glenn.

    Dla mnie to kolejna "śliska" sprawa działająca na zasadzie - póki się
    klienci nie czepiają to nic z tym nie róbmy. Tego w biznesie (także w
    bankach wbrew temu co Wojtku piszesz) jest baaaaardzo dużo.

    pzdr
    topjes


  • 48. Data: 2005-01-13 17:19:53
    Temat: Re: wizzair - ponownie
    Od: "Glenn" <g...@b...pl>

    > Źle zadane pytanie: skąd wiesz, że posiada? Skoro o nim NIE informuje
    > i nigdzie NIE obiecuje, że posiada. Ty zakładasz, że ma. Ale niestety
    > -
    > bez podstaw.

    IMHO pytanie jak najbardziej na miejscu. Ja nic nie zakładam - to firma
    informuje mnie, że obciąża moją kartę na kwotę np. 200 PLN. Mogli obciążać
    na 65 dolców - nie byłoby sprawy. A tak sprawa jest- bo wprowadzają mnie w
    błąd.


    > Proponuję EOT bo ileż można to samo pisać...

    No właśnie - ileż można pisać, że klient nie jest psem gończym, który ma
    obowiązek ustalać, czy firma ma POSa w Stanach, na Węgrzech, w Polsce, czy
    też w Korei Płn. :-)


  • 49. Data: 2005-01-13 17:23:18
    Temat: Re: wizzair - ponownie
    Od: "Glenn" <g...@b...pl>

    > "WIZZ Air, MY: oznacza WIZZ Air Hungary Limited oraz jego pracowników,
    > funkcjonariuszy i agentów."

    Ci "fukcjonariusze i agenci" mogą do ku... nędzy spokojnie operowac w Polsce
    i posiadać POSa z Polcardu, eService'u, Cardpointu i co tam jeszcze :-)))))


    > A stąd się dowiemy, że do kur... nędzy ;) to w sumie nie firma
    > węgierska ale... brytyjska! Czyli ogólnie burdel do kur... nędzy ;)
    > http://wizzair.com/pl/aboutus_company.shtml

    Pełna zgoda :-) Cholera! Chyba kupię bilet do Budapesztu i będę reklamować
    ;-))))


  • 50. Data: 2005-01-13 17:25:26
    Temat: Re: wizzair - ponownie
    Od: Jarek Andrzejewski <j...@d...com.pl>

    On Thu, 13 Jan 2005 17:17:18 +0100, "Glenn" <g...@b...pl>
    wrote:

    >> Naprawdę uważasz, że transakcja przeprowadzona na Węgrzech w PLN jest
    >> transakcją krajową?
    >
    >SKĄD do cholery mam wiedzieć, że wizzair jest z Węgier? A może ma spółke w
    >Polsce i umowę z Polcardem??? Mam sprawdzać logi? Dla mnie miarodajna jest

    ma.

    Wizz Air spółka z.o.o. została zarejestrowana 4go sierpnia 2004 roku w
    Londynie. Wkrótce po tym Wizz Air Węgry oraz Wizz Air Polska zostały
    zarejestrowane jako jej filie.


    --
    Jarek Andrzejewski

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 17


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1