-
11. Data: 2009-05-16 12:01:34
Temat: Re: wkurzajace weekendowe przerwy w autoryzacji kart
Od: "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl>
"Krzysztof Halasa" news:m3d4a9b7dr.fsf@intrepid.localdomain
> To wlasnie o tyle za duzo. Nie ma zadnego uzasadnienia dla takich
> przerw, da sie to zrobic tak, by karty normalnie dzialaly podczas
> grzebania w komputerach.
No to kogo tak naprawdę jest to wina? Tych "specjalistów" od systemu
informatycznych?
-
12. Data: 2009-05-16 12:03:12
Temat: Re: wkurzajace weekendowe przerwy w autoryzacji kart
Od: "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl>
"bradley.st"
news:16bfce44-8f54-4f41-99cf-cb806f40ca88@u10g2000vb
d.googlegroups.com
> I to chyba najlepiej odzwierciedla podejscie do obslugi klienta przez
> banki w Polsce. :)
IMHO z roku na rok jest coraz gorzej... :(
> "Klienta problem, nie nasz. Zawsze mogl sobie przeciez wyrobic inna
> karte."
Ehh jakie to polskie - klient jest zarąbisty jak się nie skarży, nie stwarza
żadnych problemów, ale kiedy zacznie się coś sypać najlepiej pokazać mu
środkowy palec i niech się buja.
Co zatem trzeba zrobić aby się zmieniło? Może jestem w błędzie ale uważam,
że jedyne panaceum na nasze bolączki to KONKURENCJA! :)
-
13. Data: 2009-05-16 12:37:01
Temat: Re: wkurzajace weekendowe przerwy w autoryzacji kart
Od: m...@i...pl
On 16 Maj, 12:26, RobertS <b...@x...pl> wrote:
>
> wtedy wyjmujesz kartę numer 2 (inny bank i inna organizacja) i temat
> załatwiony, grunt to nie dać się zaskoczyć ;-)
>
Jak rozumiem sadzisz, ze banki sie umawiaja, zeby w tym samym czasie
nie przeprowadzac swoich prac... tak? ;).
Jak widac problemu nie widza ci, ktorzy zostali wychowani na
Electronach, Maestro i wymogu autoryzacji transakcji przez bank. Ja
zaczalem korzystac z karty gdy transakcje do 500 pln, dokonywane
najzwyklejsza VISA lub MC, przechodzily w trybie offline. Dlatego
drazni mnie kazda odmowa, z koniecznosci musialem zaakceptowac te
nieszczesne autoryzacje, odrzucenie transakcji to juz jednak przesada.
Tak wiec nieniejszym napietnuje eService gdzie w ciagu ostatnich 3 m-
cy 2 razy zdazylo mi sie swiecic oczami w knajpie z powodu
kretynskiego komunikatu "ODMOWA". Nie ma to jak polski aklajer.
-
14. Data: 2009-05-16 14:29:33
Temat: Re: wkurzajace weekendowe przerwy w autoryzacji kart
Od: "bradley.st" <b...@g...pl>
On 16 Maj, 08:03, "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl> wrote:
> "bradley.st"news:16bfce44-8f54-4f41-99cf-cb806f40ca8
...@u...googlegroups.com
>
> > I to chyba najlepiej odzwierciedla podejscie do obslugi klienta przez
> > banki w Polsce. :)
>
> IMHO z roku na rok jest coraz gorzej... :(
>
> > "Klienta problem, nie nasz. Zawsze mogl sobie przeciez wyrobic inna
> > karte."
>
> Ehh jakie to polskie - klient jest zarąbisty jak się nie skarży, nie stwarza
> żadnych problemów, ale kiedy zacznie się coś sypać najlepiej pokazać mu
> środkowy palec i niech się buja.
>
> Co zatem trzeba zrobić aby się zmieniło? Może jestem w błędzie ale uważam,
> że jedyne panaceum na nasze bolączki to KONKURENCJA! :)
No nie wiem. Byc moze, chociaz nie jestem przekonany.
Z tej strony:
http://www.bfg.pl/u235/navi/27907
wynika ze bankow w Polsce nie brakuje. Wiem, ze niedawno doszly trzy
nowe, wiec konkurencja wzrosla. A sam piszesz, ze z roku na rok jest
coraz gorzej.
W ramach panaceum potrzebna by byla raczej zmiana mentalnosci. I
zmiana punktu ciezkosci z: "sprzedaz" na: "uslugi".
-
15. Data: 2009-05-16 14:35:14
Temat: Re: wkurzajace weekendowe przerwy w autoryzacji kart
Od: "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl>
"bradley.st"
news:4eb559dd-e335-4305-a873-7d9da2438af6@z5g2000vba
.googlegroups.com
> wynika ze bankow w Polsce nie brakuje. Wiem, ze niedawno doszly trzy
> nowe, wiec konkurencja wzrosla. A sam piszesz, ze z roku na rok jest
> coraz gorzej.
Jest gorzej głównie pod względem merytorycznej wiedzy pracowników i ich
podejścia do klienta. Czy nie uważasz za kuriozum sytuację kiedy to klient
informuje pracownika banku jaką bank ma ofertę :O
> W ramach panaceum potrzebna by byla raczej zmiana mentalnosci. I
> zmiana punktu ciezkosci z: "sprzedaz" na: "uslugi".
Ot, co - to miałem na myśli :)
-
16. Data: 2009-05-16 16:38:11
Temat: Re: wkurzajace weekendowe przerwy w autoryzacji kart
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"MK" gukrco$ltt$...@n...wp.pl
> Czy Was nie draznia te dosc czesto wystepujace przerwy w akceptacji kart?
Nie ;)
https://www.polbank24.pl/netbanking/
Szanowni Państwo,
Chcielibyśmy poinformować, iż w związku z planowanymi pracami
mającymi na celu rozbudowę naszego systemu teleinformatycznego,
bankowość internetowa Polbank24 będzie niedostępna od godz.
06:00 do 22:00 dnia 16 maja 2009 r.
Za wszelkie niedogodności serdecznie przepraszamy.
w większym stopniu niż inne ,,udogodnienia''. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
17. Data: 2009-05-16 16:59:48
Temat: Re: wkurzajace weekendowe przerwy w autoryzacji kart
Od: "bradley.st" <b...@g...pl>
On 16 Maj, 10:35, "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl> wrote:
> Jest gorzej głównie pod względem merytorycznej wiedzy pracowników i ich
> podejścia do klienta. Czy nie uważasz za kuriozum sytuację kiedy to klient
> informuje pracownika banku jaką bank ma ofertę :O
:) W zeszlym roku wyrabialem sobie polska karte kredytowa i dopiero
przy rozmowach (e-mailowych) z trzecim bankiem zrozumialem o co
chodzi.
W rezultacie wysylalem odpowiedni fragment z regulaminu ze strony www,
Pani Krysia sobie przetwarzala przez dzien albo tydzien, albo dwa, a
potem odpowiadala, ze wlasciwie to tak, ALE... Wtedy wysylalem kolejny
"rozdzial, paragraf, punkt" az po 3 miesiacach Pani Krysia miala mnie
dosc i "znalazla sie" odpowiednia procedura.
I to nie byla jakstam oddzialowa Pani Krysia, o nie! To byla Pani
Krysia Do Dzialan Specjalnych z Odrebnej Jednostki przy Samej
Centrali. :)
-
18. Data: 2009-05-16 21:00:11
Temat: Re: wkurzajace weekendowe przerwy w autoryzacji kart
Od: "eg" <e...@w...pl>
> Jest gorzej głównie pod względem merytorycznej wiedzy pracowników i ich
> podejścia do klienta. Czy nie uważasz za kuriozum sytuację kiedy to klient
> informuje pracownika banku jaką bank ma ofertę :O
>
>> W ramach panaceum potrzebna by byla raczej zmiana mentalnosci. I
>> zmiana punktu ciezkosci z: "sprzedaz" na: "uslugi".
Kuriozalna i coraz powszechniejsza....
Mysle, ze tu sa dwa problemy:
1) zle zarzadzanie (duzo krewnych i znajomych krolika we wladzach wszystkich
firm, albo grzecznych menadzerow, ktorzy nie potrafia myslec, bo na studiach
przepisywali jak maszyny do kopiowania fragmenty z ksiazek do swoich prac)
2) polska mentalnosc (dzis w empiku w punkcie ktory specjalizuje sie w
sprzedazy biletow zapytalem dziewczyne, czy w tym roku jest moze, podobnie
jak w poprzednich latach, promocja biletow empik - pkp intercity, nawet na
mnie nie spojrzala tylko cos fuknela spod mosa, o ile dobrze zrozumialem, ze
nie; az ciezko uwierzyc, ze sprzedawca moze zupelnie nie zainteresowac sie
klientem, ktory o cos pyta, poczulem sie calkowicie zignorowany).
-
19. Data: 2009-05-16 21:35:56
Temat: Re: wkurzajace weekendowe przerwy w autoryzacji kart
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"eg" gun9gk$7sh$...@n...wp.pl
> 2) polska mentalnosc (dzis w empiku w punkcie ktory specjalizuje sie w sprzedazy
biletow zapytalem dziewczyne, czy w tym roku jest
> moze, podobnie jak w poprzednich latach, promocja biletow empik - pkp intercity,
nawet na mnie nie spojrzala tylko cos fuknela
> spod mosa, o ile dobrze zrozumialem, ze nie; az ciezko uwierzyc, ze sprzedawca moze
zupelnie nie zainteresowac sie klientem, ktory
> o cos pyta, poczulem sie calkowicie zignorowany).
Ja Empików się trochę boję, bo chwila nieuwagi może poskutkować takim
zainteresowaniem, z którego trudno uwolnić się... Spytam o potrzebną
mi książkę -- przeszukają ,,pół świata'' i jeszcze poproszą o nr mego
telefonu, aby zadzwonić, jeśli coś się ,,ruszy''... Zapytam o jakieś
czasopismo -- wymienią kilkanaście dziwnych :) miejsc, w których można
to coś jeszcze dostać... O tym, że potrafią niemal krzesło pod xupę
podstawić, gdy zaczytany człowiek nie spodziewa się niczego z ich
strony, nie warto chyba wspominać... :)
Niedawno coś zrzuciłem (przez nieuwagę) w Empiku -- dziewczyna z rozbrajającym
uśmiechem postawiła to coś na miejsce i zauważyła, że to tylko niesforny (czy
jakoś tak) pies. :) (istotnie -- wyglądem przypominało to pieska)
W jakiejś księgarni znajomemu podano nie tylko fotel pod tyłek, ale na
dodatek kawę... :) (czyli niby w Empiku wcale tak słodko nie jest/ma) ;)
-=-
Jak to Kaczmarski śpiewał -- ,,jak nie w Polsce, jak nie górach''. ;)
Ja na Empiki nie narzekam. Co najwyżej obsługa burzy czasami
atmosferę ,,intymności'' swoją rzeczywistą chęcią udzielenia
pomocy w sytuacji, gdy jedynie wyglądam na zagubionego. :)
Czasami nawet zadaję sobie pytania typu -- tak dobrze im płacą,
że tak dobrze pracują, czy chodzi o coś innego? Innych klientów
w mojej obecności obsługują także dobrze, więc nie o to chodzi,
że jakoś szczególnie lubią mnie. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
20. Data: 2009-05-17 06:00:05
Temat: Re: wkurzajace weekendowe przerwy w autoryzacji kart
Od: "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl>
"eg" news:gun9gk$7sh$1@news.wp.pl
> 2) polska mentalnosc (dzis w empiku w punkcie ktory specjalizuje sie w
> sprzedazy biletow zapytalem dziewczyne, czy w tym roku jest moze, podobnie
> jak w poprzednich latach, promocja biletow empik - pkp intercity, nawet na
> mnie nie spojrzala tylko cos fuknela spod mosa, o ile dobrze zrozumialem,
ze
> nie; az ciezko uwierzyc, ze sprzedawca moze zupelnie nie zainteresowac sie
> klientem, ktory o cos pyta, poczulem sie calkowicie zignorowany).
Odnoszę dziwne wrażenie, że na takie podejście do klienta można natrafić
coraz częściej :O