-
31. Data: 2003-10-12 21:11:14
Temat: Re: wkurzylem sie niezle... (Citibank)
Od: "Piotr" <p...@c...cz>
> bo dopiero wtedy pojawily sie na koncie pieniadze. A i w rzypadku VW i
> Fortisa zadnych dodatkowych oplat karnych nie zaobserwowalem.
No niestety jest - 100 zl za brak srodkow na r-ku, co objawia sie np. przy
rozliczeniu chargowki... Oczywiscie nie od razu - a dopiero na nastepny
dzien... Tak wiec np. majac 10 zl na r-ku, a rozliczenie kart 20 zl z r-ku
jest zdejmowane 10, na koncie leci -10 a na r-ku niesplaconych prowizji
pojawia sie -100....
Oczywiscie jak w chwile pozniej pojawi sie przelew przychodzacy - jest
ladnie ksiegowany na r-ku, i nie ma zadnej mowy o jakiejs blokadzie konta,
itp...
> tez wydaje mi sie, ze to jest dziwne. Faktem jest, ze w Citi nie mialem
> nigdy stanu konta wyrazajacego sie ujemnym stanem srodkow dostepnych :-),
> ale z zasilaniem czasem byly problemy. ZAWSZE pierwszym krokiem Citi byla
> rozmowa telefoniczna, blokada w terminie pozniejszym.
I tak powinno byc... a ze tak traktuja klientow... Kiedys Citi byl
jednoznacznie kojarzony z prestizem, dobrym podejsciem do klienta itp... A
teraz? Wstyd i tyle... Chyba gorszy jest tylko Multi...
Pozdr.,
Piotr
-
32. Data: 2003-10-13 12:57:53
Temat: Re: wkurzylem sie niezle... (Citibank)
Od: m...@p...pl (McMac)
>Użytkownik "pento" <v...@m...pl> napisał w wiadomości
>news:oprwvti2quhvmd1q@news.chello.pl...
>
>KAŻDY BANK zablokuje ci konto po przekroczeniu dostępnego salda.
>Pretensje miej do SWOJEJ niefrasobliwości, a nie do banku
Nie kazdy. Pekaosa np. nie blokuje (moze przez pomylke? :)))
--
- Maciej Kulawik ----------------
- m...@p...pl --------------