W dniu 2024-05-20 o 12:02, J.F pisze:
> Ale ale:
> -jeśli będziesz w tym domu, to bankowi zostanie działka z lejem,
> -jeśli nie bedziesz ... to możesz wyjechać daleko, i bankowi zostanie
> działka z lejem :-)

i do ścigania kredytobiorca zameldowany w tym leju :)
P.G.

do góry

W dniu 18.05.2024 o 20:43, Robert Tomasik pisze:

> Kredyt wziął dom, czy kredytobiorca?

Hipoteka wpisana w księgę wieczystą czy w dowód osobisty?

do góry

W dniu 20.05.2024 o 12:03, J.F pisze:

> A bank ma centrale/odział gdzie? W Warszawie, czy w Białymstoku? :-)

Albo jak bomba jebnie w centralę?

do góry

W dniu 20.05.2024 o 21:21, nadir pisze:
>> Kredy wziął dom, czy kredytobiorca?
> Hipoteka wpisana w księgę wieczystą czy w dowód osobisty?

Widać nie do końca rozumiesz, czym jest hipoteka. Hipoteka nie jest
częścią umowy kredytowej, a zabezpieczeniem roszczeń wierzyciela (w tym
wypadku banku), gdyby dłużnik nie chciał lub nie mógł wywiązać się z
umowy. Nadal kredyt jednak bierze człowiek, a nie budynek. Co więcej, to
ów biorący kredyt - co do zasady - może nie mieć żadnego związku z
nieruchomością.

Niezbyt często, ale zdarzają się sytuacje, w których zabezpieczeniem
jest hipoteka wpisana do nieruchomości, która nie stanowi własności
dłużnika - wystarczy zgoda właściciela nieruchomości.

Co więcej, to wpis do hipoteki w żaden sposób nie uniemożliwia
sprzedania jej osobie trzeciej. Jedynie powoduje, ze nabywca musi się
liczyć z tym, że do wysokości wpisu do hipoteki w przyszłości wierzyciel
może skierować przeciwko jego własności roszczenie.


--
(~) Robert Tomasik

do góry

in <news:v2fi99$ugt$1$PiotrGalka@news.chmurka.net>
user Piotr Gałka pisze tak:

> W dniu 2024-05-20 o 12:02, J.F pisze:
>> Ale ale:
>> -jeśli będziesz w tym domu, to bankowi zostanie działka z lejem,
>> -jeśli nie bedziesz ... to możesz wyjechać daleko, i bankowi
>> zostanie działka z lejem :-)
>
> i do ścigania kredytobiorca zameldowany w tym leju :)
> P.G.

wiedziałem chłopaki, że mogę na Was liczyć :)

--
Piter

# kradno ale sie dzielo

do góry

W dniu 20.05.2024 o 22:49, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 20.05.2024 o 21:21, nadir pisze:
>>> Kredy wziął dom, czy kredytobiorca?
>> Hipoteka wpisana w księgę wieczystą czy w dowód osobisty?
>
> Widać nie do końca rozumiesz, czym jest hipoteka. Hipoteka nie jest
> częścią umowy kredytowej, a zabezpieczeniem roszczeń wierzyciela (w tym
> wypadku banku), gdyby dłużnik nie chciał lub nie mógł wywiązać się z
> umowy. Nadal kredyt jednak bierze człowiek, a nie budynek. Co więcej, to
> ów biorący kredyt - co do zasady - może nie mieć żadnego związku z
> nieruchomością.
>

Nie do końca chyba rozumiesz, że może być różnie.

Generalnie jest tak, że w Polsce osoba biorąca kredyt zabezpieczony
hipoteką odpowiada za dług całym swoim majątkiem, ale np. w USA - tylko
rzeczoną nieruchomością.

Przykładowo - kredyt za milion na dom wart milion, po 10 latach do
spłacenia 800 tys a dom wart 700 tys.

W Polsce - sprzedajesz dom i musisz 100 tys. dopłacić z innych źródeł.

W USA - oddajesz bankowi dom i to bank jest stratny na spadku wartości
nieruchomości.

Aczkolwiek nie wiem, co by było, gdyby ten spadek wartości był skutkiem
wojny.

MJ

do góry

On Mon, 20 May 2024 15:13:13 +0200, Piotr Gałka wrote:
> W dniu 2024-05-20 o 12:02, J.F pisze:
>> Ale ale:
>> -jeśli będziesz w tym domu, to bankowi zostanie działka z lejem,
>> -jeśli nie bedziesz ... to możesz wyjechać daleko, i bankowi zostanie
>> działka z lejem :-)
>
> i do ścigania kredytobiorca zameldowany w tym leju :)

Ogólnie tak, ale ściganie utrudnione.

Da się jakoś przedłużyć takie ściganie jak się kredytobiorca
wymelduje?

J.

do góry

W dniu 21.05.2024 o 10:02, Michał Jankowski pisze:
> Nie do końca chyba rozumiesz, że może być różnie.
>
> Generalnie jest tak, że w Polsce osoba biorąca kredyt zabezpieczony
> hipoteką odpowiada za dług całym swoim majątkiem, ale np. w USA - tylko
> rzeczoną nieruchomością.

Ale to polskojęzyczna grupa o polskim prawie. Oczywiście, ze gdzieś na
świecie mogą być inne rozwiązania. W Afryce może zostać niewolnikiem
(albo już nie).

> Aczkolwiek nie wiem, co by było, gdyby ten spadek wartości był skutkiem
> wojny.

W Polsce też możesz wziąć dom w leasing i będzie to działać tak, jak Ty
piszesz, ze jest w Ameryce. Co więcej możesz też jakąś inną umowę
zawrzeć i wojnę w niej opisać.

--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 20.05.2024 o 22:49, Robert Tomasik pisze:

> Widać nie do końca rozumiesz, czym jest hipoteka. Hipoteka nie jest
> częścią umowy kredytowej, a zabezpieczeniem roszczeń wierzyciela (w tym
> wypadku banku), gdyby dłużnik nie chciał lub nie mógł wywiązać się z
> umowy. Nadal kredyt jednak bierze człowiek, a nie budynek. Co więcej, to
> ów biorący kredyt - co do zasady - może nie mieć żadnego związku z
> nieruchomością.
>
> Niezbyt często, ale zdarzają się sytuacje, w których zabezpieczeniem
> jest hipoteka wpisana do nieruchomości, która nie stanowi własności
> dłużnika - wystarczy zgoda właściciela nieruchomości.
>
> Co więcej, to wpis do hipoteki w żaden sposób nie uniemożliwia
> sprzedania jej osobie trzeciej. Jedynie powoduje, ze nabywca musi się
> liczyć z tym, że do wysokości wpisu do hipoteki w przyszłości wierzyciel
> może skierować przeciwko jego własności roszczenie.

Rozumiem doskonale jak działa hipoteka, tyle tylko że w Polskiej
Republice Bananowej banki i parabanki mogą lecieć w chooja i nie ponosić
żadnej odpowiedzialności czy ryzyka związanego z udzielaniem różnorakich
instrumentów kredytowych. Kto za to odpowiada i czyja to jest wina, to
już oddzielna sprawa.

do góry

W dniu 21.05.2024 o 22:32, Robert Tomasik pisze:

> Ale to polskojęzyczna grupa o polskim prawie.

Ale to Ty zawęziłeś temat do Polski, bo...

> Oczywiście, ze gdzieś na
> świecie mogą być inne rozwiązania.

...gdzieś na świecie może być wojna.

> W Afryce może zostać niewolnikiem (albo już nie).

No a w Polsce można być niewolnikiem banku, jakaż to różnica dla
niewolnika kto jest jego panem?

do góry