-
91. Data: 2020-09-14 09:01:05
Temat: Re: wroclawskie biletomaty
Od: Pete <n...@n...com>
Hello, cef.
On 14.09.2020 08:40 you wrote:
> W dniu 2020-09-14 o 08:28, Pete pisze:
>> Hello, cef. On 14.09.2020 07:36 you wrote:
>> > W dniu 2020-09-13 o 21:08, cef pisze:
>> >> Jeśli tak się stanie, to w zasadzie ja jestem do przodu, bo
>> >> przejechałem się za darmo, ale jeśli okaże się, że moja karta
>> >> została dodana do zbioru "tych klientów nie obsługujemy" to
>> gdzie
>> >> powinienem zareklamować ten fakt? W banku, że mam dupiaty
>> produkt
>> >> czy w MPK, że płatności obsługuje jakaś badziewniana firma co
>> >> potrafi zidentyfikować pasażera, ale nie może go obciążyć za
>> >> bilet? Kto tu winien? Tzn winien, że nie udało się obciążyć
>> karty.
>> > Na razie bank twierdzi, ze Mennica ma 30 dni na obciążenie, a
>> > blokada może wisieć tylko 7 dni, więc po tygodniu znika co
>> wcale nie
>> > znaczy, ze sprzedawca nie może obciążyć bez blokady. Niby
>> drobiazg,
>> > a taki porypany sposób rozliczania.
>> Ale to nie jest specyfika tylko mennicy. Tak to działa po prostu.
> Sam sposób nie jest mi obcy, tylko dziwi mnie, że tak długo to
> przetwarzają. Rzadko jeżdżę MPK, ale w czasie tych kilku przejazdów
> faktycznie nieznaczny procent pasażerów kupował kartą (większość
> jeździ na jakichś okresowych), więc też nie jest to jakiś
> gigantyczny obrót, którego spływ jest opóźniony o 2-3 tygodnie.
Mogę tylko się domyślać, że skoro ta operacja nie przeszła online, to
wpadła do worka p.t. obsługa ręczna.
No i może co np 3 tygodnie ktoś zbiera cała paczkę takich obciążeń
offline i wysyłka hurtem do rozliczenia.
Albo już ją dostałeś ale nie sparowaną z blokadą i przeoczyłeś.
Albo będziesz miał promocję i przejazd gratis.
--
Pete
-
92. Data: 2020-09-14 09:13:48
Temat: Re: wroclawskie biletomaty
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2020-09-14 o 09:01, Pete pisze:
> Hello, cef.
> >> Niby
> >> drobiazg,
> >> > a taki porypany sposób rozliczania.
> >> Ale to nie jest specyfika tylko mennicy. Tak to działa po prostu.
> > Sam sposób nie jest mi obcy, tylko dziwi mnie, że tak długo to
> > przetwarzają. Rzadko jeżdżę MPK, ale w czasie tych kilku przejazdów
> > faktycznie nieznaczny procent pasażerów kupował kartą (większość
> > jeździ na jakichś okresowych), więc też nie jest to jakiś
> > gigantyczny obrót, którego spływ jest opóźniony o 2-3 tygodnie.
>
> Mogę tylko się domyślać, że skoro ta operacja nie przeszła online, to
> wpadła do worka p.t. obsługa ręczna.
>
> No i może co np 3 tygodnie ktoś zbiera cała paczkę takich obciążeń
> offline i wysyłka hurtem do rozliczenia.
>
> Albo już ją dostałeś ale nie sparowaną z blokadą i przeoczyłeś.
>
> Albo będziesz miał promocję i przejazd gratis.
Na pewno poszło offline.
Na pewno też nie przeoczyłem.
Najbardziej w tym intryguje mnie właśnie to o czym J.F. pisał,
czyli jak nie uda im się obciążyć karty, to zablokują ją i nie będę
mógł nią kupić już biletu. I kogo wtedy miałbym kopnąć w d...?
Poczekam te 30 dni i zobaczymy.
W sumie właściciela karty zidentyfikowali, blokada była,
pewnie będa próbować ponownie.
Dawniej z żelazka przychodziły chyba nawet dłużej niż po miesiącu i bez
blokad.
-
93. Data: 2020-09-14 10:56:13
Temat: Re: wroclawskie biletomaty
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "cef" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5f5f182e$0$514$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 2020-09-14 o 09:01, Pete pisze:
>> Mogę tylko się domyślać, że skoro ta operacja nie przeszła online,
>> to
>> wpadła do worka p.t. obsługa ręczna.
>
>> No i może co np 3 tygodnie ktoś zbiera cała paczkę takich obciążeń
>> offline i wysyłka hurtem do rozliczenia.
>> Albo już ją dostałeś ale nie sparowaną z blokadą i przeoczyłeś.
>Na pewno poszło offline.
>Na pewno też nie przeoczyłem.
U mnie powstala jakas blokada 05-09, z terminem waznosci 14-09, no i
dzis widze obciazenie. A bilet z 28-08.
Nie wiem - bank sam zamienia takie blokady w obciazenia po pewnyn
czasie, czy Mennica jakos zadzialala ?
Ale to w jednym banku, a w drugim ... jest obciazenie na podwojną
kwote.
O zlodzieje - juz smaze reklamacje :-)
>Najbardziej w tym intryguje mnie właśnie to o czym J.F. pisał,
>czyli jak nie uda im się obciążyć karty, to zablokują ją i nie będę
>mógł nią kupić już biletu. I kogo wtedy miałbym kopnąć w d...?
Wtedy sie wyswietla "uprzejmie prosimy o kontakt z BOK i chyba nawet
nr telefonu".
>Poczekam te 30 dni i zobaczymy.
>W sumie właściciela karty zidentyfikowali, blokada była,
Wlasciciel im chyba do blokady niepotrzebny.
>pewnie będa próbować ponownie.
>Dawniej z żelazka przychodziły chyba nawet dłużej niż po miesiącu i
>bez blokad.
Blokady przy zelazku nie maja sensu.
J.
-
94. Data: 2020-09-14 11:10:31
Temat: Re: wroclawskie biletomaty
Od: Pete <n...@n...com>
Hello, cef.
On 14.09.2020 09:13 you wrote:
> W dniu 2020-09-14 o 09:01, Pete pisze:
>> Hello, cef.
>> >> Niby
>> >> drobiazg,
>> >> > a taki porypany sposób rozliczania.
>> >> Ale to nie jest specyfika tylko mennicy. Tak to działa po
>> prostu.
>> > Sam sposób nie jest mi obcy, tylko dziwi mnie, że tak długo to
>> > przetwarzają. Rzadko jeżdżę MPK, ale w czasie tych kilku
>> przejazdów
>> > faktycznie nieznaczny procent pasażerów kupował kartą
>> (większość
>> > jeździ na jakichś okresowych), więc też nie jest to jakiś
>> > gigantyczny obrót, którego spływ jest opóźniony o 2-3 tygodnie.
>> Mogę tylko się domyślać, że skoro ta operacja nie przeszła online,
>> to wpadła do worka p.t. obsługa ręczna. No i może co np 3 tygodnie
>> ktoś zbiera cała paczkę takich obciążeń offline i wysyłka hurtem do
>> rozliczenia. Albo już ją dostałeś ale nie sparowaną z blokadą i
>> przeoczyłeś. Albo będziesz miał promocję i przejazd gratis.
> Na pewno poszło offline. Na pewno też nie przeoczyłem. Najbardziej w
> tym intryguje mnie właśnie to o czym J.F. pisał, czyli jak nie uda
> im się obciążyć karty, to zablokują ją i nie będę mógł nią kupić już
> biletu. I kogo wtedy miałbym kopnąć w d...?
Pytanie czy karta ma środki na to obciążenie i nie jest zastrzeżona?
Jeśli z nią jest wszystko w porządku, to czarna lista raczej ci nie
grozi.
--
Pete
-
95. Data: 2020-09-14 13:32:11
Temat: Re: wroclawskie biletomaty
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2020-09-14 o 10:56, J.F. pisze:
> Użytkownik "cef" napisał w wiadomości grup
>> Poczekam te 30 dni i zobaczymy.
>> W sumie właściciela karty zidentyfikowali, blokada była,
>
> Wlasciciel im chyba do blokady niepotrzebny.
No to zidentyfikowali kartę, że jest obciążalna.
>> pewnie będa próbować ponownie.
>> Dawniej z żelazka przychodziły chyba nawet dłużej niż po miesiącu i
>> bez blokad.
>
> Blokady przy zelazku nie maja sensu.
Pamiętam jeszcze płacenie w żelazku z autoryzacją telefoniczną,
ale nie wiem czy była wtedy blokada (płaciłem wtedy kartą charge)
-
96. Data: 2020-09-15 20:27:06
Temat: Re: wroclawskie biletomaty
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 14.09.2020 o 08:40, cef pisze:
> Sam sposób nie jest mi obcy, tylko
> dziwi mnie, że tak długo to przetwarzają.
Taka moja sugestia. A to nie jest tak, ze opłata jest od operacji, a nie
kwoty? I przy niskich kwotach bardziej opłaca się po prostu przesyłanie
zestawienia? Albo przykładowo skomasowanie tego obciążenia na jednego
właściciela karty za dłuższy okres? Jak jechałeś 10 razy i wiesz, ze
masz zapłacić - przykładowo - 20 zł, to nie będziesz protestował, ze
przyszło jedno obciążenie na 20 zł,a nie dziesięć po 2 zł. A opłata
może być znacznie mniejsza.
--
Robert Tomasik
-
97. Data: 2020-09-22 23:21:14
Temat: Re: wroclawskie biletomaty
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
cef <c...@i...pl> writes:
> Pamiętam jeszcze płacenie w żelazku z autoryzacją telefoniczną,
> ale nie wiem czy była wtedy blokada (płaciłem wtedy kartą charge)
Najprawdopodobniej była - dlaczego miałoby jej nie być.
--
Krzysztof Hałasa
-
98. Data: 2020-09-23 09:21:19
Temat: Re: wroclawskie biletomaty
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
W dniu wtorek, 22 września 2020 23:21:22 UTC+2 użytkownik Krzysztof Halasa napisał:
> cef writes:
>
> > Pamiętam jeszcze płacenie w żelazku z autoryzacją telefoniczną,
> > ale nie wiem czy była wtedy blokada (płaciłem wtedy kartą charge)
>
> Najprawdopodobniej była - dlaczego miałoby jej nie być.
A po co komu blokada na karcie z sensownym* limitem - charge lub kredytowej?
Blokada stała się potrzebna przy debetówkach dla plebsu, z saldem krążącym blisko
wokół zera, żeby w niedozwolony debet nie wpadali.
*sensownym bo w erze debetówek dla plebsu mamy też kredytówki dla plebsu z limitami
nawet 500zł - to są takie, co się "limit 1k, spłaca się 50zł co miesiąc".
Ma to też swoje dobre strony - będąc z PL można dostać niemiecką KK w DKB z limitem
100 euro - ale można ją nadpłacać.
-
99. Data: 2020-09-23 12:58:10
Temat: Re: wroclawskie biletomaty
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2020-09-23 o 09:21, Dawid Rutkowski pisze:
> W dniu wtorek, 22 września 2020 23:21:22 UTC+2 użytkownik Krzysztof Halasa napisał:
>> cef writes:
>>
>>> Pamiętam jeszcze płacenie w żelazku z autoryzacją telefoniczną,
>>> ale nie wiem czy była wtedy blokada (płaciłem wtedy kartą charge)
>>
>> Najprawdopodobniej była - dlaczego miałoby jej nie być.
>
> A po co komu blokada na karcie z sensownym* limitem - charge lub kredytowej?
> Blokada stała się potrzebna przy debetówkach dla plebsu, z saldem krążącym blisko
wokół zera, żeby w niedozwolony debet nie wpadali.
Ale to było 20 lat temu.
Nie pamiętam, żeby były blokady. W pewnym sensie charge
było kłopotliwe, bo musiałem mieć na koniec miesiąca
saldo w wysokości co najmniej spodziewanych transakcji kartą.
-
100. Data: 2020-09-23 13:14:17
Temat: Re: wroclawskie biletomaty
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
W dniu środa, 23 września 2020 12:58:15 UTC+2 użytkownik cef napisał:
> W dniu 2020-09-23 o 09:21, Dawid Rutkowski pisze:
> > W dniu wtorek, 22 września 2020 23:21:22 UTC+2 użytkownik Krzysztof Halasa
napisał:
> >> cef writes:
> >>
> >>> Pamiętam jeszcze płacenie w żelazku z autoryzacją telefoniczną,
> >>> ale nie wiem czy była wtedy blokada (płaciłem wtedy kartą charge)
> >>
> >> Najprawdopodobniej była - dlaczego miałoby jej nie być.
> >
> > A po co komu blokada na karcie z sensownym* limitem - charge lub kredytowej?
> > Blokada stała się potrzebna przy debetówkach dla plebsu, z saldem krążącym blisko
wokół zera, żeby w niedozwolony debet nie wpadali.
>
> Ale to było 20 lat temu.
> Nie pamiętam, żeby były blokady.
Ale to Krzysztof twierdzi, że mogły być.
Ja uważam, że blokady są w ogóle niepotrzebne dla sensownych kart, nie tylko kiedyś,
ale i teraz. Ale istnienie bieda-kart niestety wymusza równanie w dół :(
Np. brak możliwości zapłaty wypukłą kartą w przypadku awarii terminala.
> W pewnym sensie charge
> było kłopotliwe, bo musiałem mieć na koniec miesiąca
> saldo w wysokości co najmniej spodziewanych transakcji kartą.
Charge rzeczywiście bliżej do debetówki niż do kredytówki - różnica tylko taka, że
wydaną kasę trzeba mieć na koniec, a nie na początek miesiąca.
Ale rozsądny człowiek i tak używa kredytówki jak charge, a miesięczną sumę zakupów
trzyma na osobnym koncie (ew. w razie potrzeby używając jako darmowego ekwiwalentu
kredytu odnawialnego).
Dodatkowy zysk w postaci dodatkowego rachunku - zakupy nie zaśmiecają historii konta.