eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiwroclawskie biletomaty
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 121

  • 51. Data: 2020-09-07 14:16:30
    Temat: Re: wroclawskie biletomaty
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "cef" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5f55d6ba$0$17349$6...@n...neostrad
    a.pl...
    W dniu 2020-09-06 o 22:50, Krzysztof Halasa pisze:
    > cef <c...@i...pl> writes:
    >>> Może w ogóle wprowadzić system rejestracji wejścia i wyjścia
    >>> do pojazdu i obciążać kartę w zależności od np przejechanych
    >>> tramwajo-kilometrów czy -przystanków?
    >
    >> Musiałyby być bramki (fizyczne) wyjściowe. W przeciwnym przypadku
    >> co byś
    >> zrobił z wejściami bez odpowiadających im wyjść?

    >A te bramki to jakiś duży problem techniczny żeby jakoś wyłapać te
    >karty?
    >Wystarczy w regulaminie wzmianka, że trzeba "zadbać" o wyjście,
    >bo trzeba będzie płacić za dłuższą jazdę.

    Problem, bo ludzie beda stac i "kasowac" zamiast szybko wysiasc.

    Poza tym kwestia modelu placenia - jesli system po miesiacu ma dojsc
    do wniosku, ze najtaniej obciazyc obywatela za miesieczny, to takie
    meldowanie wyjscia w wiekszosci wypadkow niepotrzebne.

    A mnie chodzil po glowie odwrotny pomysl - platny kazdy przejechany
    przystanek, w srodku trasy wielka cewka kasuje wszystkim pasazerom po
    jednym impulsie :-)

    J,


  • 52. Data: 2020-09-07 18:45:03
    Temat: Re: wroclawskie biletomaty
    Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>

    Tak jest także w tak małym mieście jak Lądyn Zdrój ('Oyster').


    -----
    > W artykule o systemie w Rzeszowie było o "agregacji" - pomysł rewela.
    > Przykładając kartę jedynie rejestrujesz przejazd, a system ostatecznie sprzeda
    najkorzystniejszy bilet/bilety w zależności od
    > tego, ile i kiedy jeździłeś.


  • 53. Data: 2020-09-07 19:22:09
    Temat: Re: wroclawskie biletomaty
    Od: Grzexs <g...@w...pl>

    > Zaś urządzenie kontrolerskie wcale nie "odczytuje biletu zapisanego na karcie
    płatniczej" - przede wszystkim dlatego, że żaden bilet nie jest tam zapisywany -
    tylko sprawdza w centralnej bazie, czy za pomocą tej karty był ostatnio kupowany
    bilet (oczywiście kasownik/biletomat wysyła na bieżąco - o ile "jest w zasięgu" -
    informacje o sprzedanych biletach i dane karty, którymi za nie zapłacono).
    > Tak że taka kontrola przy "bilecie na karcie płatniczej" potrafi trwać o wiele
    dłużej niż kontrola np. miesięcznego zapisanego na karcie miejskiej - bo na karcie
    miejskiej rzeczywiście ten bilet jest zapisany.

    Tak właśnie jest - niedawno próbowałem sprawdzić bilet zapisany na
    karcie (np. czas ważności). Trwało to na tyle długo, ze zostałem
    obsobaczony przez jakiegoś gościa, który chciał kupić bilet. Na ten czas
    bowiem kasownik jest blokowany.


    --
    Grzexs


  • 54. Data: 2020-09-07 23:01:32
    Temat: Re: wroclawskie biletomaty
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "J.F." <j...@p...onet.pl> writes:

    >> Swoją drogą, mam wątpliwości co do potrzeby istnienia biletów
    >> okresowych. Że niby jeśli ktoś częściej używa, to musi mieć taniej?
    >
    > Musi miec tanio, bo bedzie za drogo i pojedzie rowerem :-)

    A to nawet lepiej. I mniej problemów z otyłością - a to jest koszt
    państwa :-)

    >> Podobnie bilety ulgowe. Właściwie dlaczego istnieją bilety ulgowe?
    >> Przecież koszt przewiezienia "ulgowicza" jest praktycznie taki sam.
    >> Jeśli to ma być ukryta dotacja dla np. dzieci (emerytów itd), to może
    >> zdecydowanie prościej można ją dać w sposób jawny? Zwłaszcza, że i tak
    >> się ją daje.
    >
    > No ale ta jest w miare jawna.

    Niezbyt. Nie wiadomo ile osób * przejazdów korzysta, nie wiadomo ile to
    wynosi.
    --
    Krzysztof Hałasa


  • 55. Data: 2020-09-07 23:05:18
    Temat: Re: wroclawskie biletomaty
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    cef <c...@i...pl> writes:

    > A te bramki to jakiś duży problem techniczny żeby jakoś wyłapać te karty?
    > Wystarczy w regulaminie wzmianka, że trzeba "zadbać" o wyjście,
    > bo trzeba będzie płacić za dłuższą jazdę.

    Może dałoby się dać górne ograniczenie w wysokości "normalnego" biletu.
    Tylko że to wszystko prowadzi do spadku przychodów, i jest coraz większa
    motywacja, by płacić za to w podatkach (bo skoro i tak miasta muszą
    dopłacać, to po co dodatkowo płacić za te wszystkie rozliczenia).
    --
    Krzysztof Hałasa


  • 56. Data: 2020-09-07 23:06:24
    Temat: Re: wroclawskie biletomaty
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "J.F." <j...@p...onet.pl> writes:

    > A mnie chodzil po glowie odwrotny pomysl - platny kazdy przejechany
    > przystanek, w srodku trasy wielka cewka kasuje wszystkim pasazerom po
    > jednym impulsie :-)

    Niestety nie ma takiej cewki.
    --
    Krzysztof Hałasa


  • 57. Data: 2020-09-08 12:48:42
    Temat: Re: wroclawskie biletomaty
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Krzysztof Halasa" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:m...@p...waw.pl...
    >"J.F." <j...@p...onet.pl> writes:

    >> A mnie chodzil po glowie odwrotny pomysl - platny kazdy przejechany
    >> przystanek, w srodku trasy wielka cewka kasuje wszystkim pasazerom
    >> po
    >> jednym impulsie :-)

    >Niestety nie ma takiej cewki.

    Ale moze mogla by byc :-)

    J.


  • 58. Data: 2020-09-08 13:18:01
    Temat: Re: wroclawskie biletomaty
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "J.F." <j...@p...onet.pl> writes:

    >>Niestety nie ma takiej cewki.
    >
    > Ale moze mogla by byc :-)

    Miałem na myśli: nie da się stworzyć takiej "cewki".
    A w każdym razie żadne racjonalne rozwiązanie nie przychodzi mi do
    głowy.
    --
    Krzysztof Hałasa


  • 59. Data: 2020-09-08 13:54:02
    Temat: Re: wroclawskie biletomaty
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Grzexs" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:rj5q80$1v9r$...@g...aioe.org...
    >> Zaś urządzenie kontrolerskie wcale nie "odczytuje biletu zapisanego
    >> na karcie płatniczej" - przede wszystkim dlatego, że żaden bilet
    >> nie jest tam zapisywany - tylko sprawdza w centralnej bazie, czy za
    >> pomocą tej karty był ostatnio kupowany bilet (oczywiście
    >> kasownik/biletomat wysyła na bieżąco - o ile "jest w zasięgu" -
    >> informacje o sprzedanych biletach i dane karty, którymi za nie
    >> zapłacono).
    >> Tak że taka kontrola przy "bilecie na karcie płatniczej" potrafi
    >> trwać o wiele dłużej niż kontrola np. miesięcznego zapisanego na
    >> karcie miejskiej - bo na karcie miejskiej rzeczywiście ten bilet
    >> jest zapisany.

    >Tak właśnie jest - niedawno próbowałem sprawdzić bilet zapisany na
    >karcie (np. czas ważności). Trwało to na tyle długo, ze zostałem
    >obsobaczony przez jakiegoś gościa, który chciał kupić bilet. Na ten
    >czas bowiem kasownik jest blokowany.

    Pare razy sprawdzalem i trwalo to szybko, choc nie zawsze.

    No i byc moze jak sprawdzalem w tym samym kasowniku, to on pamieta
    jakie karty kasowal

    P.S Blokady z 4 i 5 wrzesnia sie ciagle nie skasowaly/przetworzyly.
    A to juz ponowione blokady - jazda byla wczesniej. Wtedy blokad nie
    bylo.

    Mam jeszcze stary przyklad - "realizacja transakcji" 17-08, w tytule
    11-08.

    J.


  • 60. Data: 2020-09-08 14:10:15
    Temat: Re: wroclawskie biletomaty
    Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>

    Gdy będziesz miał czwórkę dzieci, to zrozumiesz.


    -----
    > Właściwie dlaczego istnieją bilety ulgowe?

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1