-
1. Data: 2006-12-21 11:56:37
Temat: współfinansowanie kredytu hipotecznego?
Od: "Darek" <t...@o...pl>
Witam,
Znajomi starają się o kredyt hipoteczny za zakup mieszkanie, jednak ich "jawne"
dochody są za niskie. Poprosili nas abyśmy byli współfinasujacymi ich kredyt, ponoć
istnieje coś takiego PKO BP. Czy ktoś z grypowiczów wie co takiego jest takiego?
Za pół roku chcemy sami starać się o kredyt hipoteczny i obawiam się, że wtedy ja nie
będę miął zdolności kredytowej bo jestem "wciągnięty" w inny kredyt.
Czy mam racje? Kto mi pomoże..
Biorą kredyty na 30 lat, wiec nie wiadomo co będzie za 10 lat?
Darek
-
2. Data: 2006-12-21 12:19:34
Temat: Re: współfinansowanie kredytu hipotecznego?
Od: Kamil Jońca <k...@p...onet.pl>
Darek wrote:
> Witam,
>
>
>
> Znajomi starają się o kredyt hipoteczny za zakup mieszkanie, jednak ich
> "jawne" dochody są za niskie. Poprosili nas abyśmy byli
> współfinasujacymi ich kredyt, ponoć istnieje coś takiego PKO BP. Czy
> ktoś z grypowiczów wie co takiego jest takiego?
Zamiast 2 osób w kredycie jest 4, nic nadzwyczajnego.
> Za pół roku chcemy sami starać się o kredyt hipoteczny i obawiam się, że
> wtedy ja nie będę miął zdolności kredytowej bo jestem "wciągnięty" w
> inny kredyt.
To zależy od Twoich zarobków, i kwot obu kredytów.
> Czy mam racje? Kto mi pomoże....
>
> Biorą kredyty na 30 lat, wiec nie wiadomo co będzie za 10 lat?
W szczególności zastanów się, czy w ciągu owych 30 ta znajomość się nie
popsuje, oni brykną za granicę, a Ty zostaniesz z ich kredytem na
głowie. To czarny scenariusz, ale, podobnie jak w przypadku
poręczycieli, wcale nie nierealny.
Naprawdę nie może ich rodzina wspomóc w tym kredytcie ?
KJ
-
3. Data: 2006-12-21 12:39:26
Temat: Re: współfinansowanie kredytu hipotecznego?
Od: "Darek" <t...@o...pl>
> Zamiast 2 osób w kredycie jest 4, nic nadzwyczajnego.
a właścicielem mieszkania są 2 osoby czy mogą być 4?
-
4. Data: 2006-12-21 13:12:10
Temat: Re: współfinansowanie kredytu hipotecznego?
Od: Kamil Jońca <k...@p...onet.pl>
Darek wrote:
>> Zamiast 2 osób w kredycie jest 4, nic nadzwyczajnego.
>
>
> a właścicielem mieszkania są 2 osoby czy mogą być 4?
Nie ma związku. Tzn. w opisywanej przez Ciebie na początku sytuacji
pewnie byłoby tak, ze
1)wasi znajomi byliby właścicielami mieszkania,
2) wasi znajomi + wy bylibyście kredytobiorcami
3) na mieszkaniu waszych znajomych byłaby wpisana hipoteka na bank
KJ
-
5. Data: 2006-12-21 13:22:16
Temat: Re: współfinansowanie kredytu hipotecznego?
Od: Karol S <k...@z...pl>
Darek wrote:
> Znajomi starają się o kredyt hipoteczny za zakup mieszkanie, jednak ich
> ,,jawne" dochody są za niskie. Poprosili nas abyśmy byli
A "niejawne"? Niektóre banki biorą pod uwagę także te niejawne dochody.
> współfinasujacymi ich kredyt, ponoć istnieje coś takiego PKO BP. Czy
> ktoś z grypowiczów wie co takiego jest takiego?
Bierzecie jeden kredyt w 4 osoby i jesteście za niego solidarnie
odpowiedzialni. Jak oni nie będą płacić, to wy będziecie musieli.
Jeśli powiedzmy za rok znajomi dostana podwyżkę pensji, to można was
odłączyć od długu.
> Za pół roku chcemy sami starać się o kredyt hipoteczny i obawiam się, że
> wtedy ja nie będę miął zdolności kredytowej bo jestem ,,wciągnięty" w
> inny kredyt.
To całkiem prawdopodobne.
--
Pozdrawiam
Karol
-
6. Data: 2006-12-21 13:32:05
Temat: Re: współfinansowanie kredytu hipotecznego?
Od: Kamil Jońca <k...@p...onet.pl>
Karol S wrote:
[,....]
> Jeśli powiedzmy za rok znajomi dostana podwyżkę pensji, to można was
> odłączyć od długu.
Naprawdę wierzysz w to, że bank dobrowolnie zgodzi się pozbyć 2 jeleni
mogących płacić :) ?
KJ
-
7. Data: 2006-12-21 13:54:31
Temat: Re: współfinansowanie kredytu hipotecznego?
Od: "Domian" <d...@o...pl>
Zastanów się ja Ci dobrze radzę, z rodziną strach wejść w taki układ a
jeszcze ze znajomymi.
Do tego kredyt na wiele lat, nie ma pewności, że wasze malżeństwa będe
jeszcze istniały - znam to z autopsji :-(
-
8. Data: 2006-12-21 14:16:39
Temat: Re: współfinansowanie kredytu hipotecznego?
Od: Kamil Jońca <k...@p...onet.pl>
Domian wrote:
> Zastanów się ja Ci dobrze radzę, z rodziną strach wejść w taki układ a
> jeszcze ze znajomymi.
> Do tego kredyt na wiele lat, nie ma pewności, że wasze malżeństwa będe
> jeszcze istniały - znam to z autopsji :-(
Ale dlaczego piszesz to do mnie, a nie do autora wątku?
KJ
-
9. Data: 2006-12-22 14:28:53
Temat: Re: współfinansowanie kredytu hipotecznego?
Od: Tomasz Nowicki <t...@s...com>
Kamil Jońca powiada w dniu 2006-12-21 14:12:
> Darek wrote:
>>> Zamiast 2 osób w kredycie jest 4, nic nadzwyczajnego.
>>
>>
>> a właścicielem mieszkania są 2 osoby czy mogą być 4?
>
> Nie ma związku. Tzn. w opisywanej przez Ciebie na początku sytuacji
> pewnie byłoby tak, ze
> 1)wasi znajomi byliby właścicielami mieszkania,
> 2) wasi znajomi + wy bylibyście kredytobiorcami
> 3) na mieszkaniu waszych znajomych byłaby wpisana hipoteka na bank
>
> KJ
dodałbym - ...a w razie czego - wy spłacacie kredyt, bo tak bankowi
wygodniej, a znajomi mieszkająm sobie spokojnie :)
T.
-
10. Data: 2006-12-22 14:35:00
Temat: Re: współfinansowanie kredytu hipotecznego?
Od: Tomasz Nowicki <t...@s...com>
Karol S powiada w dniu 2006-12-21 14:22:
> Darek wrote:
>
>> Znajomi starają się o kredyt hipoteczny za zakup mieszkanie, jednak
>> ich ,,jawne" dochody są za niskie. Poprosili nas abyśmy byli
>
> A "niejawne"? Niektóre banki biorą pod uwagę także te niejawne dochody.
Tzn. konkretnie - które? Bo ja usiłowałem przekonać do tego kilka
banków, okazując dowody na dochody wyższe niż deklarowane (np. suma
comiesięcznie spłacanych rat różnych kredytów, KK itp. w ciągu dwóch czy
trzech lat była regularnie wyższa od dochodu netto) i jakość nie chcieli
tego brać pod uwagę.
> Bierzecie jeden kredyt w 4 osoby i jesteście za niego solidarnie
> odpowiedzialni. Jak oni nie będą płacić, to wy będziecie musieli.
Dlatego jest to sensowna opcja gdy w kredycie np. dla młodego małżeństwa
uczestniczą rodzice ze swoimi dochodami. Ale nie zdobyłbym się aż na
taką uprzejmość wobec znajomych - chyba, że otrzymałbym stosowne
zabezpieczenie.
> Jeśli powiedzmy za rok znajomi dostana podwyżkę pensji, to można was
> odłączyć od długu.
No. A jak obniżkę - to się sami odłączą, a uprzejmi/naiwni przejmą spłaty :)
>> Za pół roku chcemy sami starać się o kredyt hipoteczny i obawiam się,
>> że wtedy ja nie będę miął zdolności kredytowej bo jestem ,,wciągnięty"
>> w inny kredyt.
>
> To całkiem prawdopodobne.
Zwłaszcza, jeśli wystąpią jakiekolwiek problemy z terminowością spłat -
wówczas całe towarzystwo trafia do BIKu i żegnaj wymarzony domku...
T.