eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › wybor konta osobistego
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 262

  • 151. Data: 2009-12-20 00:08:10
    Temat: Re: wybor konta osobistego
    Od: RobertS <b...@x...pl>


    > Zadne zasiawdczenie o pracy nie jest potrzebne!
    > List od pracodawcy - zastepuje potwierdzenie adresu, inaczej mowiac,
    > bank otwiera rachunek na podstawie zaufania do osoby prowadzacej biznes,
    > ze mowi prawde o osobie w liscie. Rozumiesz?
    > Luidzie nie wciskajcie kolejnej tepoty.

    to nie żadna tępota, u nas NIE potrzeba żadnego listu ani dowodu ze
    gdzies tam mieszkasz - to nie jest nikomu potrzebne, samodzielnie i
    dobrowolnie podajesz adres do korespondencji i tam bank bedzie wysylal
    korespondencje, NIE MUSISZ udawadniac, ze gdzies tam faktycznie
    mieszkasz, adres tylko POMAGA w kontaktach z bankiem!

    mozesz miec 4 kochanki i u kazdej mieszkac 1 tydzien w miesiacu,
    zalozysz sobie np. 4 konta w roznych bankach i w kazdym podasz inny
    adres np. u kazdej z nich po jednym i wszystkie bedzie ok!


    > Ebay nie zrobil fuurory z kilku powodow, pewnie jako jeden byl tez ten.
    > Paypal w polsce szedl z wielkimi oporami, bo banki chcialy w polsce
    > prowizje tez od kupujacego, co bylo zaprzeczeniem idei paypal.

    od lat kupuje przez PP (UK, Hongkokg, Australia itp...) i NIGDY nie
    zaplacilem prowizji za to, ze komus zaplacilem za towar kupiony na eBayu,
    mam konto na PP i przydaje mi sie, na allegro jest podobna opcja, nazywa
    sie "platnosci allegro" i za platnosc taka prowizje placi sprzedajacy,
    ale to TYLKO opcja i nie trzeba z niej korzystac, sprzedajacy podaje
    numer konta i tam moge wplacic kase za towar i nie jest to zwiazane z
    prowizjami




    > Tak czy inaczej
    > predzej czy pozniej allegro upadnie. Rynek wenatrz polski jest za maly a
    > nie mowy o ukrainskim:) eaby jest w kazdym wysokorowzinietym kraju,. ma
    > zasieg wrecz globalny.
    Nie pisalbys takich glupot gdybys wiedzial cos wiecej nt. allegro. Moze
    najpierw rozpoznaj temat a pozniej strzelaj swoimi mądrościami!


    > Ja nie wiem jak sie placi w Polsce, ale wiem, ze przed wejsciem
    > brutalnym paypal'a do ebay mozna bylo placic: czekiem, karta, przelewem,
    > gotowka, paypal. najbardziej popularna forma to karta. teraz paypal, bo
    > ja wspomnialem, nie sprzedasz nic bez paypala (pozniej tak). Poza tym
    > eay w kazdej aukcji zastrzega sobie by paypal byl zawsze jako forma
    > platnosci (sa od tego ustepstwa ale nie bede sie w to zaglebiac, ktos
    > chce handlowac na ebay niech poczyta regulamin).

    tylko wspulczuc tym, ktorzy musza korzystac z tego rozwiazania, ja na
    szczescie jestem tylko kupujacym i pasuje mi to, ze moge zaplacic kk
    przez PP, sprzedawcy maja niestety gorzej


    > Bo nie lubie jak ktos pisze rzeczy ktore nie zweryfikowal. A stawia za
    > pewniaki.
    > Przynajmniej daj znak zapytania lub cokolwiek co dalo by do zrozumienia,
    > ze sa to przypuszczenia, a nie pewniaki. Kazdy ma prawo po przeczytaniu
    > tony postow z debilnymi wpisami jakoby do zalozenia konta w UK potrzebny
    > byl list od pracodawcy do zdenerwoania:))

    byc moze nazwa dokumentu nie byla najszczesciwsza ale generalnie wiesz
    co mialem na mysli: "proof of address" od pracodawcy


    > Kupujacy nie, ale sprzedajcy tak, przynajmniej w UK, to chamsto!
    wszedzie! nie tylko w UK ;-(

    > Nie lubie paypal'a wlasnie dlatego, ze na chama wlazl niby pod
    > plaszczykiem ochrony glownie kupujacego (paypal w uk gwarantuje zwrot
    > kosztow do 500 funtow przy zwyklych aukcjach do 500 funtow, bez dlugiego
    > dochodzenia sprawy - tak naprawde zaklada kase za sprzedawce i ze
    > sprzedawca sie dogaduje) tyle, ze wszczesniej tez byla takowa na ebay...
    > a platnosc karta bytla bez prowizji czy czekiem.... teraz plac za
    > aukcie, za fotki, za procent, za paypal... eee zlodzieje!
    widac ktos chcial zarobic nie tylko na prowizjach od sprzedazy (chyba
    takie są na ebayu?) ale rowniez na przeplywie pieniedzy...taki sposob na
    biznes

    > No ja tez aza przelewy nie place czy za uzywanie karty, ale mnie
    > bardziej w ebay czy paypal interesuje wplyw niz wyplyw:) i ten chory
    > paypal kaze sobie placic... Przy przelwach czy kartach nie bylo zadnej
    > platnosci.
    skoro tam sprzedajesz to masz problem, bo musisz placic prowizje od
    przyjetej kasy, ale przeciez sprzedawcy i tak przerzucaja ten koszt na
    kupujacego...

    > Mozesz przelewem, nie musisz czekiem, mozesz tez karta...
    > Ale wyslij komus np. 5000 funtow za towar jesli akurat nie przyjmuje
    > karty bo nie chce placic do banku prowizji? Przelew z pewnych wzgledow
    > odpada... tylko czekiem. Wsadzasz w koperte i nikt tego nie ukradnie.

    dlaczego przelew odpada? w Polsce to najlatwiejsze rozwiazanie i tez
    najtansze, bo zwykle kosztuje 0 zł, dzisiaj wysylam kase a najdalej
    jutro sprzedawca ma ją na koncie...

    czy czek nie moze zginąć? a co jak poczta strajkuje? jezeli jestes
    sprzedawca to czekasz iles tam dni na kase, to takie fajne? nie lepiej
    miec kasy na koncie nastepnego dnia?
    poza tym jak dostaniesz taki czek to raczej musisz go zaniesc do swojego
    banku...samo to sie nie dzieje, kolejna strata czasu


    > Nie chce znow kogos opbrazic, ale wyobrazasz sobie by przelew w UK
    > kosztowal 20 funtow? Pomysl na zdrowy rozsadek... i daj linka albo
    > napisz co to jest?

    w jednym ze wczesniejszych postow podalem linki do toip dwoch bankow,
    skoro w uk wszyscy uzywaja kart i czekow to byc moze przelewy sa taka
    egzotyka, ze kosztuje krocie!?
    to nie byl jakis zart no chyba, ze banki w uk maja w zwyczaju wypisywac
    bzdury na swoich stronach internetowych...

    w ktorym banku masz konto? chetnie zobacze za co tam sie placi a za co
    nie...i tak naprawde kto ma taniej i wygodniej!


  • 152. Data: 2009-12-20 00:23:13
    Temat: Re: wybor konta osobistego
    Od: "pmlb" <p...@d...com>


    "RobertS" <b...@x...pl> wrote in message
    news:hgjgrc$tfi$1@opal.icpnet.pl...
    >> A mozesz blizej do czego to sluzy? Bo serio pierwsze sie z tym spotykam!
    >> Ja za przelewy wewnetrzne jak i zewnetrzne nie place wiec komnplewtnie
    >> nie wiem o jakich przelwewach piszesz? Moze cos nie zrozumiales?
    >> Jakis link? Poczytam top moze wyjasnie o co biega z tymi 20-30 funtami za
    >> przelew....
    >
    > a w jaki sposob te przelewy wykonujesz, jak dlugo odbiorca czeka na kase?

    Jesli do tego samego banku to jest od razu, jesli do obcego to 3 dni.

    > oto linki:
    > http://www.natwest.com/personal/current-accounts/g6/
    rates-charges.ashx
    > (na samym dole = payments)
    > http://www.personal.barclays.co.uk/BRC1/jsp/brccontr
    ol?site=pfs&task=homefreegroup&value=13384
    > "Same-day transfer of money to another bank in the UK (CHAPS) - ?25"

    CHAPS to firma angielska, zrzeszajaca kiles tam glownie angielskich bankow.
    Ja nie wiem jak to dziala, nigdy z tego nie korzystalem. Na pewno nie
    wyslesz tak pienidzy do Polski, bo z tego co widze nid ma polkiego banku w
    CHAPS. Domyslam, sie, ze mialo to sluzyc szybkiemu transferowi goptowki
    (zakup akcji?) w latach poprzednich. Kiedy jeszcze e-banking raczkowal,
    CHAPS powstalo z tego co widze w 1984 roku i raczej dla zjadacza chlepa nie
    bylo przeznaczone.
    Ale mowie, nie wiem, nie korzystalem, popytam co i jak i napisze.
    Zdecydowanie nie jest to usluga standardowa.

    >
    >
    >> W Polsce banki nie stosuja kar?
    >> Poza tym co to znaczy wystawienie czeku bez pokrycia? W normalnej
    >> nomenklaturze to zlodziejstwo!
    >
    > oczywiscie, ze zlodziejstwo ale nie placisz kar tylko odsetki za
    > przekroczenie salda

    W UK nie ma odsetek sa kary ustalone z gory, zdecydowanie jest to
    przegiecie, bo byly przypadki kasowania kary 30 funtow za brak 1,5 funta by
    zrealizowac np. zlecenie stale. Jednak (he zawsze w UK jest jakies ale...)
    jak ktos byl dobry to ta kwote mogl latwo odzyskac, wystarczylo odpowiednie
    pismo - wim bo przerabialem osobiscie! Mi braklo 8 funtow (zagapilem sie)
    dostalem 25 funtow kary, po poltorej miesiaca kara wrocila na konto. teraz
    minimalna granica stosowania kary to 5 funtow, jesli jest brak 4.99 to bank
    nie da kary i oczywiscie tez nie ma odsetek.

    >
    >> Czy za zlodziejstwo sie nie karze? Rozumiem, ze w Polsce mozna obracac
    >> kartami nie majac pokrycia i nic ci za to nie grozi - tak?
    >
    > 99% to transakcje on-line, raczej trudno wydac wiecej niz sie ma na
    > koncie, a jezeli sie uda (są sposoby) to placisz odsetki od "wejscia w
    > debet" az do splaty

    Naturalnie sa sposoby:)) Tu jak dobrze przykombinujesz, to zarobisz... Bo
    kara jest nalicza po dniu powstania debetu.... a nie w ten sam dzien. Wiec
    masz dzien na uzupelnienie konta... Np. weekend...
    Ale nie bedziemy wchodzic w szczegoly. jak sie spoznisz to kara jest
    naliczana na koniec miesiaca (w wiekszosci przypadkow) nie masz jej od razu
    ale dopiero na koniec, zaznaczone na wykazie comiesiecznym kiedy bedzie
    pobrana! Tez zlodziejstwo... wez odwoluj sie od kary powistalej dwa miesiace
    temu:( Jak sobie przegapisz dokladna analize wyciagu.

    >
    >> Wyszlo to szydlo jak bys chco troche byl obeznany z tematem walut i
    >> bankowosci to wiedzial bys, ze np dzis 1 GBP to ok 1.12 EURO!
    >
    > mowie o sytuacji, ktora miala miejsce kiedy za 1 GBP mozna bylo otrzymac
    > ok. 1,4-1,5 EUR...generalnie znajoma byla przerazona i przelicznikiem i
    > oplatami jakie poniosla w zwiazku z ww. platnoscia

    Ale na to moglo miec wplyw kilka warunkow, sklep, czy punkt w ktorym
    dokonano transakcji, banki przez ktore to przechodzilo... Ja mam dokladnie
    to samo uzywajac paypal, jest taka hustawka przelicznikow, ze nikt tego nie
    wie jak dziala. Najgorsze jest to, ze oni ci zmieniaja kursy online. Dlatego
    jak musze byc za granica uzywam gotowki. Karta to jedynie sprawa awaryjna.
    WOWCZAS KURS MNIE NIE DOTYCZY:))

    >
    >> Normalna bym powiedzial a nie zlodziejska.
    >
    > normalna dla przecietnego brytola, ktory uwielbia obracac czekami, dla
    > mnie to ona jest przestarzała i tyle...na szczęście my etap czeków
    > ominęliśmy (są one b.rzadkie)

    Dlaczego:))?
    Czeki sa pomocne. Ja uzywam, np. place nimi za towary... nie widze nic
    zdrozenego.
    Mnie cieszy to, ze w porownaniu do Polski nie musz sprawdzac, gdzie co
    najtaniej gdzie za darmo, w tym banku mam bo karta za darmo w tym bo
    przelewy, w tym bo to w tym bo tamto. Ja wiem, ze tu w UK mam wszedzie
    wszsytko za darmo....:))) (mowimy o kontach bankowych typu ROR)
    Nie potrzebnuje wiec sledzic co sie dzieje, kto podnoisi oplaty itp.
    Jak juz pisalem niejednokrotnie mi przelew natychmiastowy do obcego banku w
    niczym nie jest potrzebny...
    Wazne jest to, ze jest za darmo.

    > ps
    > w ktorym banku masz konto (jakie?) jezeli to nie tajemnica? zrobimy
    > porownanie

    Ok niech ci bedzie Natwest konto podstawowe, debetowe.
    W "zestawie": karta debetowa, czeki, oprocentowanie jakies tam, nawet nie
    wiem ile (pewnie sladowe - hehe), niewazne pominmy.
    Bankomaty w Uk nalezace do bankow darmowe, przelewy darmowe (nie CHAPS)
    platnosci za rachunki darmowe co jeszcze? Generalnie wszsytkie konta sa
    takie same! Nie kupuje zadnych dodatkowych ubezpieczen na dom i podroze
    zagraniczne... oczywiscie korzystanie przez internet, zlecenia stale,
    naprawde nie wiem co co mam napisac? Zastrzeliles mnie!;)
    Ps konto zwie sie: "current plus account"

    ps, milo, ze jest ktos z kim mozna pogadac powaznie:)


  • 153. Data: 2009-12-20 00:47:03
    Temat: Re: wybor konta osobistego
    Od: "pmlb" <p...@d...com>

    > Czy ewentualna opłata 3 lub 4 złote miesięcznie (lub równowartość w
    > częściach funta) to słona opłata czy nie.
    > Napisałeś że słona, ja tak nie uważam!

    Tak slona - dlaczego?:
    3 lub 4 zlote by miec trzeba na nie zparacowac. To poswiecenie mojego czasu,
    tej czaski czsu by na to zarobic.
    3-4 zlote to niewiele z punktu widzenia pojednyczej osoby, ale czy na pewno?
    To prawie dwa chleby! Malo?
    Zrozum, dawanie nawet 1 zl. bankowi za to, ze bedzie mogl obracac twoja kasa
    jest zlodziejstwem i zdzierstwem! to bankowi zalezy na tym bys to ty zaniusl
    tam kase - tak?
    W skali jednego czlowieka to 4 zl a w skali 22 milionow?
    Czy zgodzil bys sie mi oddawac po 1 zl miesiacznie? Ot tak?
    Czy jesli bylo by takich ludzi 22 miliony to wg. ciebie badal byla by to
    zlotowka?

    >> Bankowi - NIGDY! Czy bank podaruje ci zlotowke? Nigdy!
    >
    > Czyżby? Patrz, a rok temu pewien bank kilkudziesięciu tysiącom klientów
    > podarował właśnie po 100 zł, taki miał kaprys! :-)

    Naprawde nie slyszalem, prosze o jakis prasowki?:)

    >> Policz:
    >> srednio konto kosztuje w Polsce ok 10zl (przyjmuje srednia za prowadzenie
    >> rachunku)
    >
    > No ja raczej skłaniałbym się ku przyjęciu niższej średniej. Jeśli człowiek
    > jest na tyle rozgarnięty, że w ogóle zauważa opłaty to bez problemu
    > dobierze sobie tak konto/bank/usługi aby płacić miesięcznie mniej niż 10
    > złotych, a najprawdopodobniej wcale.

    Moim zdaniewm wiecej niz 10 . Konta wirtualne nie naleza w polsce do
    wiekszosci, wszak duzo mniej ludzi ma dostep do internetu.

    > Od początku przygody z bankami 6 lat temu nie zapłaciłem jeszcze ani
    > złotówki za dwa konta w dwóch bankach i dwie karty w portfelu. I
    > bynajmniej to nie jest coś niezwykłego...

    I masz bank z okienkiem? Bez zadnych warunkow?

    >> wg. balcerowicza z 2007 roku w Polsce jest / bylo ok 22mln kont roznego
    >> rodzaju, 10zl x 22 mln to jak sie nie myle 220 mln zlotych miesiecznie
    >> tylko z tytulu oplat za prowadzenie rachunku (w UK darmowe)!
    >> Dolicz oplaty za karty, prowizje z bankoamtow, z przelwow ile banki sa w
    >> stanie wydoic od rodakow?
    >
    > Czy prowadzenie działalności bankowej w UK to rodzaj filantropii,

    Ale zlodziejski moze byc?
    Bo moim zdnaiem jest! Bylo by inaczej jak by panstwo nie zmuszalo ci do
    posiadania konta za ktore musisz placic, a tak jest w Polsce! Nie dokonasz
    wielu czynnosci bez posrednictwa banku - jak to nazwac? Filantropia
    spoleczenstwa na korzysc banku?
    Wiem, ze sa rejony gdzie ZUS przymusowo oddal emerytury do bankow!
    Bynajmniej nie sa to konta wirtualne z dostepem do internetu ale zwykle
    platne nawet i po 30zl miesiecznie! To jest wg. ciebie co? Bo wg. moich
    standardow to zlodziejstwo.
    Ja nie kaze bankom dawac kredyty z doplata... ale ty zanosisz tam pieniadze
    bank nimi obraca na tym zarabia i jeszcze ty za to zaplacisz... a sa ludzie
    ktorzy nie maja wyjscia! Nawet jesli to sa emeryci, ludzie ktorzy nie znaja
    sie na finansach na internecie, to czy to oznacza, ze takich nalezy kroic bo
    sie daja?
    Banki w Polsce sa tak biedne, ze ludzie musza doplacac do ich dzialalnosci
    profitowej?

    > działalność społeczna, charytatywna i pełny wolontariat?
    > Tak trudno zrozumieć, że skoro za usługę A zapłacisz mniej a za usługę B
    > więcej? Z czegoś ten bank musi żyć do cholery!
    >
    >> Czy teraz rozumiesz?
    > A Ty?

    Co mam rozumiec, ze bank pobiera oplate za to, ze moze zarobic?
    Niech uwolnia w Polsce operacjie bankowe, tak by np. mozna bylo dokonywac
    gotowkowych obrotow na pare milionow zl... lub by emeryci mogli odbierac zus
    w okienku... wowczas banki moga nawet kroic po milionie za konto
    miesiecznie... ale panstwo tworzac ustawy zmuszajace cie do korzystania z
    banku musi tez bankom zabronic krojenia cie za to, ze masz tam konto i im
    dajesz pieniadze.

    >> Owszem, jak juz pisalem ludzi nie stac w UK by doplacac do bankow:)
    >> ludzie w UK naprawde potrafia liczyc pieniadze...
    >
    > W Polsce są również ludzie którzy dobrze sobie z tym radzą... i co z tego
    > wynika?

    Nadal jest malo.
    Sam popatrz na twoj post, dla ciebie 3 czy 4 zl to nic... a dla mnie to 2
    bochenki chleba.

    >> Przez prawie rok trwala rozprawa w sadzie o zbyt wysokie kary jakie banki
    >> pobieraja od braku pokrycia czeku, banki pobieraly od 15 do nawet 35
    >> funtow kary za takie nieautoryzowane zwejscie ponizej stanu.
    > (...)
    >> Czy to bylo by mozliwe w Polsce? Nie! Tu sedzia niejako zawiesil
    >> postepowanie ze wzgledu na kryzys i problemy bankow.
    >
    > W Polsce również KNF, UOKIK i inne powołane do tego instytucje przeglądają
    > regulaminy, umowy i interweniują w takich przypadkach.
    > Nie będę porównywał skuteczności w/w instytucji w obu krajach bo nie mam
    > zwyczaju wymądrzania się gdy moje wiadomości nie są wystarczające. Ciebie
    > proszę o to samo.

    Nie napisalem nic o czym bym nie wiedzial.

    >> Pisze to by ci pokazac, ze ludzie w UK beda o funta walczyc. Oni potrafia
    >> ci go dac jak potrzebujesz, ale na podatek, bank... beda 10 razy ogladac
    >> i sprawdzac czy faktycznie trzeba funta zaplacic.
    >
    > No ale przecież właśnie dokładnie to kilkanaście osób próbuje uświadomić
    > Ci już drugi dzień...

    No jakos niebardzo, skor sam piszesz (musze sie powtorzyc) ze 3-4 zl to
    nic...
    a ja mowie to 2 bochenki chleba:)) To nie jest nic!

    > Cała ta dyskusja jest trochę śmieszna. Dla Ciebie jedynym kryterium oceny
    > pewnego darmowego w UK zestaw usług jest cena, niezależnie od jego
    > wykonania i przydatności.

    W czym jest mniejsza przydatnosc banku angielskiego od polskiego? Caly czas
    to staram sie dowiedziec...
    Na razie sl;ysze tylko o przelwach w ten sam dzien... no fajnie... ale co
    dalej? Aha moge wyciagnoac gotowke w Paryzu za darmo... super! i? Jesli ktos
    nie robi przelwu, nie ma internetu a pracodawca nie chce mu placic do reki
    to musi bulic....
    Wiesz przypomina mi sie slybnny dowcip...
    cena chelba poszla w gore a srednie ceny spadly bo o 30% potanialy jachty
    dalekomorskie...
    Dokladnie jest z kontami w polsce... wirtualne w jakies czesci mniej platne
    (okazuje si, ze trzbea kombinowac na kilka kont by bylo za damro a.. i
    jeszcze warunki...) mowia, masz darmowe bankomaty w paryzu... no i przelew
    natychmiastowy... I co na to ma powiedzic np. taki pracownik sklepu za 1200
    na miesiac? nie majacy internetu?
    Ludzie z dostepem do netu i ze swiadomoscia co i jak jest ulamek procenta.
    Tak jak z jachtami dalekomorskimi, ile osob skorzysta...
    W Uk tego nie ma tu jest za darmo i koniec. Czy teraz bylo jasniej?:)


  • 154. Data: 2009-12-20 00:50:14
    Temat: Re: wybor konta osobistego
    Od: "pmlb" <p...@d...com>


    "Tomasz Chmielewski" <t...@n...wpkg.org> wrote in message
    news:7p54mnF3rc8kbU1@mid.uni-berlin.de...
    > On 19.12.2009 23:49, pmlb wrote:
    >> Musisz miec 18 lat, nie mozesz byc bankrutem (nie wiem czy w Polsce juz
    >> jest instytucja bankruta) a takze postepowania o namkructwo oraz musisz
    >> miec jakis dochod, przy czym masz napisane jak wol - moze to byc np.
    >> pieniadze od mamy, taty czy wojka. Zawsze masz jakis dochod!
    >
    > A pieniadze uzyskane od mamy czy taty - jakis specjalny formularz wtedy
    > trzeba wypelniac? Jak mama da kieszonkowe, trzeba leciec po zaswiadczenie
    > "kieszonkowe od mamy" do urzedu skarbowego, aby otworzyc konto w
    > tamtejszym banku?
    >
    > Naprawde jakos mi sie nie widzi - mozesz opisac, o co tu chodzi?

    Jednym pytaniem:
    masz jakis dochod?
    Jesli odp. jest TAK znaczy kwalifikujesz sie
    jesli odpowiedz jest NIE - jestes wluczega... przynajmniej w UK.
    Jasno bylo teraz?


  • 155. Data: 2009-12-20 00:51:13
    Temat: Re: wybor konta osobistego
    Od: Michal_Ko <m...@n...org>

    pmlb pisze:

    [duże CIACH]

    >
    > No to jakis postep... czekamy na darmowe konta:))) Nie wirtualne...


    >
    > Napisalem wyzej - w tym, ze masz spelnic warunki, ja nie. Ja nie mam
    > zadnych warunkow...

    Krótko na temat całego postu- widać na wieczór Ci się co nieco poprawia ;)
    Wiele stwierdzeń spod Twojej klawiatury stało się w miarę sensownych i
    prezstało zalatywać z każdego zdania trollowaniem. A przynajmniej w temacie.

    Udało Ci się już przyjąć do wiadomości to, że są w PL dostępne KK bez
    żadnych opłat, bez żadnych warunków tej bezpłatności do spełnienia .
    Przestań mi jeszcze wmawiać, że ja spełniam jakieś warunki, bo nie
    spełniam, przeczytaj, co napisałem powyżej. Przeklejam jeszcze raz:



    > Konkretnie o mojej sytuacji: Za komplet usług bankowych z których
    > korzystam, nie płacę i nigdy nie zapłaciłem ani złotówki. A posiadam:
    > - ROR + karta debetowa z wszystkimi bankomatami poza PL za darmo(0zł
    > BEZWARUNKOWO- mbank).
    > - Dostęp do SFI (240 funduszy inwestycyjnych krajowych i zagraniczncyh,
    > BEZ OPŁAT MANIPULACYJNYCH): 0zł BEZWARUNKOWO (ciekawe czy w UK podobnie
    > można nabyć fundusze bez opłat manipulacyjnych?).
    > - Karta kredytowa Gold (0zł- BEZWARUNKOWO, zwolnienie dożywotnie:
    > Citibank).


    Wszystkie te produkty mają 0zł całkowicie BEZWARUNKOWO a wyjaśniając,
    czemu KK Citi a nie w mbanku (bo tego też się uczepiłeś)- po prostu jest
    lepsza i pewniejsza w użyciu. MBank ma w zwyczaju np wyłączyć
    autoryzację kart na 8 godzin bo unowocześnia system. W Citi na takie coś
    nie ma miejsca. Ot co.

    Podsumwując- przeczytaj wyżej. Zwracając uwagę na BEZWARUNKOWO. Mógłym
    położyć kartę debetową i kredytową do szuflady, nie logować się do
    banków przez bity rok a i tak bym nic nie zapłacił (skoro już
    najbardziej w przystępności usług bankowych Ci zależy na tym, co się
    dzieje jak z konta nie korzystasz ;) ).

    >> Ja ci tylko nadmieniam, ze za karte nie placi sie nic (to nie to samo
    >> co za kredyt, ale jak sadze siedzisz na grupie bankowosc, wiec
    >> doskonale wiesz o co biega...)
    >
    > Aaa, czyli już jednak w UK są odsetki i trzeba regulować należności w
    > terminie? :D
    > ----------------------------------------------------
    ------------------------
    >
    > Kazda naleznosc powinno sie regulowac w terminie. Bank to bank i tu nie
    > ma upros, jak masz napisane w tabeli oplat na karcie kredytowej (8
    > linijek:)) ze po 56 dniach bedzie naliczane odsetki w takiej a takiej
    > wysokosci i minimlana splata to tyle a tyle to musisz zpalacic, jesli
    > masz spzniona platnosc to bank rowniez moze obciazyc cie kwota karna
    > (zadko sie stosuje).

    O widzisz. Znowu konkretna i sensowna wypowiedź z Twojej strony. Szacun.
    Teraz rozpatrz 2 sytuacje:
    Klient ma 26 dni na spłatę wyciągu (na 56 dniowym GP) w:
    a) PL
    b) UK

    Pytanie: Ile dni przed końcem GP musi posłać przelew każdy z klientów,
    żeby załapać się na termin spłaty karty? Zakładam spłacanie karty w
    innym banku (lub karty prestiżowej nie powiązanej z bankami, np Diners
    Club- macie coś takiego w UK, prawda? ;) )

    I właśnie udowodniliśmy, że korzystanie z grace period (podstawowej
    "właściwości" kart) na KK w PL jest korzystniejsze niż w UK. W każdym
    wypadku. Kolejny punkt dla "bankowości" w PL.

    > Ja nie mowie, ze czas 3 dni na przelew to zajebista sprawa, ja mowie, ze
    > mi to w niczym nie przeszkadza.

    Kolejne wyrazy szacunku za naprawdę sensowne zdanie :) To, że Ci nie
    przeszkadza nie uprawnia jednak jeszcze do stwierdzeń, że Polska ma
    gorszą bankowość. Ma lepszą.

    >
    > Odpowiem, odpowiem:)))
    > Ok, wiec tak, fatury maja termin platnosci, jednak termin ten to nie
    > wyrok:)

    w PL tak samo.

    > oczywiscie nie pisze by palcic kiedy sie chce ale by zaplacic w
    > terminie w formie prosby!
    > Telefon komurkowy nie odcieto mi nawet po 3 miesiacach od niezaplacenia
    > 3 faktur! Wystarczyl jeden moj telefon z wyjasnieniem, i skumulowana
    > faktura czwarta. Jeden telefon po 3 miesiacach!

    Mój ojciec potrafi zalegać TP SA po 5-6 miesięcy, a internet dostarczany
    stamtąd i tak działa.

    > ----------------------------------------------------
    --------------------------
    >
    > Mialem na mysli bardziej cos takiego: ja decyduje kiedy zaplace. To
    > drobna roznica:))

    Ależ w Polsce tak samo- średnio od otrzymania świstka (lub
    elektronicznego rachunku- ostatnio dość modne w PL- ciekawe, czy jest w
    UK- poważnie pytam, bez przekąsu, tym razem) do terminu masz sporo czasu.
    Też nikt nie stoi nad Tobą z siekierą mówiąc, że musisz.

    >
    > Dokladnie! To czy przelew idzie 2 godziny czy 3 dni w UK nie ma
    > najmniejszego znaczenia.

    Zrozum, że przelewy nie muszą się ograniczać wyłącznie do płacenia
    rachunków a poza tym- skoro wcześniej piszesz, że to "Twoja kasa" to
    chyba fajnie by było, jakby mogła poleżeć na Twoim rachunku 2 dni dłużej.

    > Pomyslcie tylko w Polska czy UK ma lepsza gospodarke? Ktory kraj jest na
    > wyzszym pozionmie rozwoju - i czy w tym 3 dniowy przelew przeszkadza?

    W niczym. To- jak słusznie zauważyłeś- ma w sumie niewielkie znaczenie,
    ale to nie my zaczęliśmy od porównań polskiego systemu bankowego do
    Salwadoru (z całym szacunkiem dla tego kraju). Podczas gdy akurat jeśli
    o to chodzi, to po prostu w PL jest ten system lepszy.

    >
    > Szacunku mi nie brakuje dla ludzi. Ja wyjechalem z krju (jak sadze) jak
    > ty jeszcze nie zaczeles szkoly podstawowej.

    Who knows ;)

    > Pisze o tym jak jest w UK nie po to by sie wymadrzac (to osoby na formu
    > tak uwazaja) czy sie wywyzszac (tak samo - czyzby jakis kompleks w
    > polsce?) Krytykuje system jaki sie wytworzyl w Polsce po 1989 roku bo to
    > system zlodziejski i bandycki, ktory sprzyja okradaniu ludzi, przewaznie
    > najslabszych, glownie poprzez system bankowy, ktory w Polsce mozna
    > porownac do Sawadoru (sadzisz, ze technicznie bank w Sawadorze odbiega
    > od banku w Polsce?).

    To już jakieś obsesje? GŁÓWNIE przez system bankowy? Masz na myśli te
    3zł opłaty za kartę debetową w Aliorze czy może jakieś spekulacje
    giełdowo- walutowo- jakiekolwiek? A może jeszcze co innego? Póki co, to
    nie w Polsce banki miały takie problemy, że trzeba je było
    "dofinansować" z budżetów i nie skamlały o pomoc. Gdzie banki bardziej
    okradły społeczeństwo?

    > Cieszy cie super nowoczesnosc bankowosi w polsce ktora ma jedynie przele
    > kilku godzinny inne sprawy sa takie same lub nalewt lepsze w UK (tu
    > kazde konto ma ebanking)

    W Polsce w tej chwili praktycznie też każde konto- przynajmniej nie
    słyszałem o takim, gdzie by nie było takiej możliwości. W tym momencie
    to już niszowe instytucje- i pewnie w UK też to już nisza.

    > napisalem juz, ze 3 dniowy przelew w UK to nic.
    > w porownaniu z platnymi kontami w polsce i przelewem blyskawicznym,
    > ktory mial za zadanie zmobilizowac ludzi w Polsce do szybszego
    > placenia....

    Objaw paranoi.

    > A nie by mieli wygodnie! Zrozum przelew blyskawiczny jest
    > wlasnie po to by stosowac kary natychmiasrtowe po przekroczeniu terminu.

    Jednak ja tą podstawówkę jak widać nie tak dawno kończyłem...

    > Jesli by tego nie bylo, przelew natychmiastowy traci sens... bo jakie
    > jest jego przenzaczenie?

    Dokładnie takie samo, jak natychmiastowe przekazanie gotówki z ręki do
    ręki, bez 3 dniowych obrzędów.

    > A teraz powiedz mi: ktory kraj jest wyzej w rozwoju: polska czy UK ze
    > swoim 3 dniowym przelewem?

    Ale co to ma do rzeczy? Czy rozmawiamy o rozwoju? I czy 3 dniowy przelew
    (lub jednodniowy) ma na rozwój wpływ? Jak już pisałem- paranoja.

    > Obiektywizmu niestety berakuje wam! Dalczego? Bo nie macie szerszego
    > spojrzenia na calosc. Ja takowe mam. Znam tutejszy rynek, tutejsze
    > warunki i widze co jest w pOlsce - chcoby poprzez takie fora jak to.

    Póki co to napisałem pierwszego posta ze znamionami jakiegokolwiek
    sensu- mianowicei zauważyłeś, że jednak w Polsce są darmowe produkty. W
    razie wątpliwości- odsyłam na początek mojego postu.
    Przy czym śmiem twierdzić, że zarówno polskie RORy jak i karty kredytowe
    biją na głowę funkcjonalnością i przydatnością te w Wielkiej Brytanii.
    Ale to tylko luźne wrażenie, bo odwiedzeniu 2ch stron dużych brytyjskich
    banków (oczywiuście zainspirowany przez Ciebie ;) ).

    > Ty nie masz takowego obrazu bo obracasz sie wokolo polskich standardow.
    > malo duzo emigrantow po unijnych w UK obraca sie standardami polskimi z
    > powodu nie znajomosci jezyka jak mniewam.

    Mam (nie)przyjemność pracowania na codzień wyłącznie z Brytyjczykami-
    tyle, że przez telefon/email/wszelką elektroniczną komunikację zdalną-
    wiem mniej więcej, jakie w UK są standardy zachowań. Jest tam INACZEJ.
    Jak już zaczynamy o tym dyskutować...

    > dlaczego? Z toba mozna jeszcze dyskusje prowadzic ale popatrz na innych.
    > Do nich nie trafia to, ze sa np. okradani bo im wmuwiono, ze tak jest
    > nowoczesnie:))

    Nie zauważyłem tutaj na grupie- OWSZEM- masz rację, patrząc na ogół
    społeczeństwa... Bo dziwi te kilka milionów RORów w PKO BP, gdzie
    płacisz jak idiota i nie dostajesz nic ciekawego w zamian, a możnaby się
    przenieść do mbanku i mieć wszystko za 0zł, jak w UK ;)

    To jest kwestia mobilności i świadomości Polaków i co do tego masz rację.

    > Szkolnictwo: Liceum ogolnoksztalcace. 3 letnie - fizyka 1 godzina
    > tygodniow przez 2 lata, chemia podobnie, religia 2 godziny tygodniowo
    > przez 3 lata... Czy trzxeba to komentowac? Owszem "wy" sie obrazicie bo
    > ranie wasze uczucia religijne....
    > Choc sie rozpisalem, mam nadzieje, ze przeczytasz i zrozumiesz.

    Takie dyskusje są może i ciekawe, ale NTG. Zostańmy przy "bankowości" ;)
    A szkoły winny być prywatne i wtedy każdy by wybierał to co mu
    odpowiada. Ja tam jednak na to, jak zostałem w Polsce wyedukowany, nie
    narzekam w dodatku- jak na ironię (pisałem o tym jak pracuję)- właśnie w
    UK doceniono moje wykształcenie ;)

    > Prasowka zadowli?

    No jak coś masz, to chętnie poczytam, bo o tym nie wiedziałem. Pamiętam
    początki ebankingu- Inteligo, MBank... To był 2000/2001 rok.

    >
    > A w innym miejscu piszesz, ze w Polsce bankowosc miala za malo czsu by
    > byc tak rozwinieta jak w UK...

    Nie, pisałem o kraju.

    > OK, ale za to placisz! Ja nie wiem czy masz na wyzszym poziomie - smiem
    > miec watpliwosc.

    Wiem, że uogólniasz, ale naprawdę uwierz- ja nie płacę ani grosza :)

    >> VAT obecnie w UK wynosi 15%
    >> Jest 5 progow podatkowych od ) do 50%
    >
    > Policz łączne obciążenia. Z ubezpieczeniem społecznym, akcyzą w paliwie,
    > podatkami drogowymi (bo to wszystko wpływa na koszty towarów! transport
    > to nie tylko Twoja dupcia w samochodzie) i wiele innych.
    > ----------------------------------------------------
    ------------------------------
    >
    > Ale o co konkretnie biega?\
    > Tu nie ma podatku w paliwie.

    BARDZO mi się nie chce w to wierzyć, gdyż ZTCW to UE nakłada jakieś
    kretyńskie minimalne wartości akcyzy na paliwo. Zresztą- paliwo nie
    kosztuje tyle, ile w UK na stacjach- coś poza ceną benzyny i marżą tam
    musi być.

    > Koszt towarow - naprawde sadzisz, ze w UK jest duzo drozej?
    > Sprawdz sam, sa sklepy online w UK, porownaj ceny... (tesko.co.uk,
    > asda.co.uk itp)
    > Paliwo: tankowalem dzis za U95 1.059 funta za litr. czyli ponizej 5 zl
    > za litr, czy w Polsce jest duzo taniej?

    W Krakowie przeciętnie (na markowych stajcach) benzyna jest po około 4zł
    (widły od 4 do 4,1), na ekonomicznych stajcach i za 3,9zł/l

    > A nanizsza krajowa pensja to 5.91 (lub okolice) za godzine brutto.
    > Mimo to pozwolilo im obnizyc podatek VAT z 17,5% do 15% (niestety od
    > stycznia 2010 wraca 17,5%, ale z mozliwoscia jego dalszego zawieszenia)

    Takich rzeczy przyznasz, nie ma sensu porównywać... Ja nie mówię, że w
    Polsce jest och i ach ;)

    >> Jest w UK! Zrozum policz ile ludzie - ba ile razy ty skorzystasz z
    >> darmowego bankomatu za granica - ile razy?
    >
    > Dużo razy. W 2009 roku skorzystałem z bankomatów zagranicznych WIĘCEJ
    > razy niż w polskich. I to dużo więcej razy :)
    > ----------------------------------------------------
    ------------------------
    >
    > Ty - a ile jest takich jak Ty - 1%?

    Ależ CO MNIE TO obchodzi- po prostu nie wmawiaj personalnie, że ja płacę
    czy że mnie to niepotrzebne. KORZYSTAM z tego, co oferuje mi POLSKA
    bankowość po prostu :) BTW- byłeś na stronie mBanku? Zobacz jak wygląda
    TOiP i jakie możliwości ma najzwyklejsza Visa Electron i ile kosztuje.
    Zdziwisz się.

    Są podobne banki w UK? (nawet preferowałbym wirtualny)

    > A co mnie to obchodzi? Ja nie płacę a mam możliwość, dociera to do
    > Ciebie? JA NIE PŁACĘ. ANI GROSZA. BEZWARUNKOWO. I każdy, tak jak ja,
    > mógłby, gdyby mu się chciało zmienić bank. I tyle.
    >
    > Jest możliwość to z niej korzystam. Wstyd, że w UK takiej możliwości nie
    > ma.
    > ----------------------------------------------------
    -------------------------------
    >
    >
    > Ale do tego potrzeba ci kiku kont...

    Gdzie tak napisałem? ROR mam w mbanku, i to z RORu wypłacam w
    bankomatach przy pomocy karty debetowej(no bo nie z KK)... Zresztą w
    mbanku też można uzyskać KK za darmo, przy bardzo łatwych do spełnienia
    warunkach, a rok temu przez dłuższy czas można było uzyskać KK całkiem
    za darmo.

    >
    > Bezpieczniej gótówką niż kartą? Raczysz żartować...
    > ----------------------------------------------------
    ----------------------------
    >
    >
    > W niektorych sytuacjach tak! Za granica zdecywoanie wole gotowke!
    > Wydaje to co mam w kieszeni bez obaw, ze ktos, jakims sposobem
    > zeskjanowal karte czy spisal...

    Ale skanowanie/spisanie karty to nie jest Twój problem i- wybacz znów
    ironiczne podejście- dobra bankowość zajmie się Twoją reklamacją w razie
    czego. Poza tym- szanse na skimming czy użycie numerów są wielokrotnie
    niższe niż na zgubienie/kradzież gotówki. No i konsekwencje tych dwóch
    rzeczy jakby inne...

    > I jakos mnie jeszcze nie okradziono, czy ciebie okradziono z karty?

    Również nie.

    > Krtos ukradl ci za granica karte? Ile razy?

    Żadnych problemów, póki co.

    > I jaki masz podklad, ze jak bys mial gotowke to by ci ukradli?

    Gótówki tez mi nigdy nikt nie zabrał, ale bolałoby mnie, gdyby tak się
    stało. Nie mówiąc o tym, gdyby ktoś mi podwędził CAŁĄ gotówkę która mam
    w podróży.
    W przypadku karty pełny relaks- telefon do CitiPhone, zastrzeżenie,
    darmowe dostarczenie karty z Polski do hotelu za granicą na moje
    nazwisko w ciągu kilku dni :P

    > Hehehe to byla za czasow kiedy w Polsce karta debetowa nie byla nawet w
    > slownikach:)))
    > A o e-koncie pisaly czaspoisma komputerowe:)) Byly to czasy kiedy w
    > polsce glownie banking opieral sie o czeki - o czym nawet nie wiesz, ze
    > byly;)) i realizowalo sie je np. za darmo na poczcie:)

    nie no, były były :)

    > Co jak wyżej? Pokaż bank w UK (jeden), który nie pobiera żadnej prowizji
    > za wypłaty z bankomatów zagranicznych. I jednocześnie jest darmowy. Bo w
    > Polsce taki bank jest.
    > ----------------------------------------------------
    -------------------------------
    >
    >
    > Nie znam takiego, nie potrzbuje, ja caly czas pytam o ten jeden bank w
    > Polsce gdzie moge zalozyc konto i miec np. stan zero przez 10 miesiecy a
    > potem wplacic tam np. 500zl i wyplacic by znow przez 12 miesiecy tam nie
    > miec nic - czy jest taki bank ktory to mi zaoferuje?

    MBank. Alior Bank. Wiele wiele innych (rzekłbym, że większość).

    --
    Michał


  • 156. Data: 2009-12-20 00:53:10
    Temat: Re: wybor konta osobistego
    Od: "pmlb" <p...@d...com>


    "RobertS" <b...@x...pl> wrote in message
    news:hgjmg4$1345$1@opal.icpnet.pl...
    >
    >> Generalnie sa to zalozenia jak chyba w kazdym kraju.
    >
    > oj uwierz mi, ze nie
    >
    >> Musisz miec 18 lat, nie mozesz byc bankrutem (nie wiem czy w Polsce juz
    >> jest instytucja bankruta) a takze postepowania o namkructwo oraz musisz
    >> miec jakis dochod, przy czym masz napisane jak wol - moze to byc np.
    >> pieniadze od mamy, taty czy wojka.
    >
    > w RP założysz konto nie mając jakiegokowliek dochodu, mozesz zalozyc konto
    > i nigdy na nie nic nie wplacic...wot taka demokracja ;-)
    > konieczny jest TYLKO dokument tożsamości, jeżeli go nie masz to nawet z
    > milionem w kieszeni konta nie zalozysz!

    A kto ci powiedzial, ze musisz dokumnetowac dochod w UK?
    Jest pytanie czy masz dochod, jak wyzej wyjasnilem tylko wluczenga nie ma
    dochodu!
    Bo za cos placisz za dom - jak nie ty to mamam za ciebie, to juz jest
    dochod!
    Jestes na zasilku tez jest dochod.
    Nikt ci nie kaze tego weryfikowac tylko odpowiedziec na pytanie,
    Jesu w Polsce traz ludzie tak logicznie mysla? To chyba nie dziwne, ze
    Kaczor Donald (disneyland) rzadziw w polsce:)))


  • 157. Data: 2009-12-20 00:54:35
    Temat: Re: wybor konta osobistego
    Od: "pmlb" <p...@d...com>


    "Tomasz Chmielewski" <t...@n...wpkg.org> wrote in message
    news:7p54rpF3rc8kbU2@mid.uni-berlin.de...
    > On 19.12.2009 23:51, pmlb wrote:
    >
    >>> Rachunek za prad, gaz czy wode potrzebny jest do zalozenia konta?
    >>> Powiedz, ze jaja sobie robisz?
    >>
    >> Nie dlaczego?
    >> Rachunek jest potwierdzeniem adresu. Skoro placisz za media pod tym
    >> adresem to dla banku wystarczy to, ze tam przebywasz. Nie musisz byc
    >> zameldowany. Nie musisz na siebie brac umowy o wynajmie mieszkania - to
    >> znacznie upraszcza sprawe, bo z tego co pamietam w polsce musisz miec
    >> adres zameldowania z Dowodu Osobistego.
    >> Tu bank chce zobaczyc, gdzie wtysylac korespondencje.
    >> Dlaczego wiec jaja? Jak napisalem uwazam to za bardzo logiczne i
    >> cholernie proste.
    >
    > Moja zona ma inne niz ja nazwisko.
    > Wszystkie media (prad, czynsz, telefon itd.) oplaca ona, bo tak jakos
    > wyszlo.
    >
    > Jak zaloze konto?

    Proste i logiczne:
    Dopisz sie do jednego z nich! Nie muszis go przejmowac, mozesz byc tylko
    dopisany... i poprosic o wyslanie nowego...
    Jakies problem jeszcze?


  • 158. Data: 2009-12-20 00:58:48
    Temat: Re: wybor konta osobistego
    Od: "pmlb" <p...@d...com>


    > a jak mieszkasz i nie placisz rachunkow? to dosc latwe do wyobrazenia i
    > wbrew pozorom dosc czeste, dlatego tego rodzaju wymóg jest bzdura...
    > przez 4 lata tak mialem...pracowalem, mieszkalem, zarabialem, ale nie
    > placilem rachunkow!!! zadnemu bankowi to nie przeszkadzalo!

    To wowczas sa inne sposoby juz pisalem poszukaj. Rownie prozaiczne.

    > w RP nie musisz niczego udowadniac, pokazujesz dowód tozsamosci i podajesz
    > adres do korespondencji, banku nie interesuje czy tam mieszkasz i czy
    > kiedykolwiek tam byles!

    Ale w dowodzie masz adres zameldowania czy nie?
    W UK nikt o Dowowd Osobisty nie pyta, mozesz pokazac np. prawo jazdy, lub
    inny dokument ze zdjeciem.
    Pnoiewaz w UK nikt nie pyta o adres zameldowania tylko o adres gdzie wysylac
    korespondencje muysisz to pokazac. Sam piszesz, ze w Polsce poza adresem
    zameldopwania jeszcze musisz podac adres do korespondencji. Tu tylko do
    korespondencji! Poniewaz nie pytaja cie o adres zameldowania to prosza bys
    udowodnil, ze faktycznie pod tym adresem przebywasz.
    Widzisz w UK nie musisz miec Dowodu osobistego ani adresu zameldowania!
    W Polsce bez adresu zameldowania konta nie otworzysz.


  • 159. Data: 2009-12-20 00:58:56
    Temat: Re: wybor konta osobistego
    Od: Michal_Ko <m...@n...org>

    RobertS pisze:
    >
    >> Że wtrące swoje 0,03 PLN w "obronie" Citi- nie jest już jak tragicznie
    >> jak było jeszcze rok temu. Przynajmniej jak dla mnie- w stosunku do
    >> MBanku jest - wyznaczono empirycznie- od 5 do 8gr drożej na 1 EUR, w
    >> zależności od dnia.
    >>
    >>
    > masz rację, jest lepiej niż było jeszcze kiedyś, ale z moich ostatnich
    > badań wyszło, że pomimo iż poprawa jest to nadal lepiej zapłacić w obcej
    > walucie kk BRE, AmExem nie wspominając o kartach Polbanku

    Jasne, Polbank rządzi niepodzielnie :) Natomiast zrozum mnie- obrót na
    KK mam- jak na standardy tej grupy- raczej średni w PL i za granicą co
    będzie w porywach do 1000EUR/ rok (tyle jestem w stanie wydać KK na
    wycieczce objazdowej trwającej 2-3 tygodnie samochodem po Europie).
    Jednak ponieważ za wiele rzeczy wciąż trzeba płacić gotówką, to obrót z
    tegorocznej Chorwacji wyniósł około 400EUR na KK... przy różnicy 5gr na
    1EUR, to mi się nie opłaca trzymać dodatkowej KK w mbanku, bo opłata
    roczna to więcej niż ta różnica ;)

    Przy moich zagranicznych obrotach na KK, po prostu Polbanku nie biorę
    pod uwagę, pomimo szczerych chęci ;)

    A pod każdym innym względem- jak dla mnie- KK Citi to jest numer jeden i
    nie chcę płacić innymi.

    > jednak zmiany w Citi poszły w dobrym kierunku, a jak dodamy
    > ponadprzeciętną jakość przy rozpatrywaniu reklamacji to jest nawet
    > dobrze ;-)

    No jednak mogliby się pokusić o przejście na rozliczanie KK przez EUR i
    obniżyć spread. Ja chciałbym wiedzieć skąd u Nich taka polityka wysokich
    kursów- wiedzą, że dużo z tych kart jest "służbowych" (Citi chyba był
    pierwszym w Polsce bankiem wydającym naprawdę sensowne karty kredytowe)
    lub ludzi którzy się z groszami nie liczą? Przecież jeszcze rok- półtora
    roku temu faktycznie była masakra (i wtedy z Citi za granicą jednak nie
    korzystałem).


    --
    Michał


  • 160. Data: 2009-12-20 01:01:20
    Temat: Re: wybor konta osobistego
    Od: "pmlb" <p...@d...com>


    "RobertS" <b...@x...pl> wrote in message
    news:hgjmr3$1345$3@opal.icpnet.pl...
    >>
    >> Czy w polsce nie ma potrzeby podania adresu? Moge sobie adres np,
    >> wymyslic na miejscu otwierajac konto?
    >> SERIO?!
    >> Czy w Dowodzie osobistym jest nadal adres zameldowania?
    >> Jesli nie, to bank nie musi znac mojego adresu zameldowania?
    >
    > w dow. osobistym jest adres zameldowania (za chwile to sie zmieni), ale
    > korespondencyjny mozesz podac z kosmosu i banku NIE interesuje czy jest
    > prawdziwy czy nie

    No wlasnie!
    Nareszcie!
    Tu podajesz jeden adres, gdzie przebywasz, nie jak w polsce dwa:
    zameldowania i korespondencyjny.
    Adres zameldowania jest dowodem zamieszkania w Polsce.
    Tu by udowodnic bankowi gdzie wysylac korespondencje musisz pokazac, ze
    mieszkasz pod tym adresem a nie wzieles go z kosmosu.

    > na korespondencyjny dostajesz wszelaką pocztę z banku i raczej w interesie
    > klienta jest podanie takiego adresu, pod ktorym faktycznie chociaz bywasz

    Nie inaczej jest tu...
    Jednak w Polsce jak bank bedzie chcial to cie znajdzie po adresie
    zameldowania bo takowy maja... zgdza sie?
    Hurraaa

strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ] . 17 ... 27


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1