eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiwybor konta osobistego
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 262

  • 231. Data: 2009-12-20 14:02:40
    Temat: Re: wybor konta osobistego
    Od: szczurwa <s...@g...com>

    On 20 Gru, 14:44, "MarekZ" <b...@a...w.pl> wrote:

    > Kompletnie nie rozumiem czemu niby wszystko (oferta) ma by takie same we
    > wszystkich bankach. Co jest przeciwskazaniem do zbudowania sobie oferty pod
    > swoje oczekiwania z kilku cz ci sk adowych. Czy tak sam zasad
    > stosowa by do operator w telekomunikacyjnych albo operator w telewizji
    > satelitarnej? Tak, telewizj te bior od kilku dostawc w. Internet tak e.
    > Te le?

    Mam wrażenie, że koledze z UK chodziło nie tyle o stan, nazwijmy to
    technologiczny, polskiej bankowości, bo ten chyba rzeczywiście zdaje
    się być przyzwoitym, co o różnego rodzaju opłaty za usługi, które
    gdzie indziej są albo za free, albo za realnie niewielkie pieniądze.
    Usługi i produkty polskich banków na tle innych krajów są drogie,
    biorąc pod uwagę kwoty nominalne, i bardzo drogie, za punkt
    odniesienia przymując przeciętną siłę nabywczą polskiego klienta.
    Większość pracowników banków, wbrew pozorom, zarabia przeciętnie,
    kominy płacowe tworzą "zasłużeni", dlaczego zatem nie oczekiwac od
    banków przyzwoitego poziomu technicznego obsługi ? Moim skromnym
    zdaniem, to chyba jedyna zaleta polskiego systemu bankowego, bowiem
    każdy, kto staral się o kredyt, zmianę jego warunków, składał
    reklamację, doświadczył BTE czy w inny sposób żądał świadczeń
    zależnych od czynnika ludzkiego - może sobie wyrobic własną opinię na
    temat jego wad i zalet.


  • 232. Data: 2009-12-20 14:18:08
    Temat: Re: wybor konta osobistego
    Od: "MarekZ" <b...@a...w.pl>

    Użytkownik "szczurwa" <s...@g...com> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:44b579b8-3ea4-4c6d-b9e9-4883fb9bd1a1@j4
    g2000yqe.googlegroups.com...

    > Mam wrażenie, że koledze z UK chodziło nie tyle o stan, nazwijmy to
    > technologiczny, polskiej bankowości, bo ten chyba rzeczywiście zdaje
    > się być przyzwoitym, co o różnego rodzaju opłaty za usługi, które
    > gdzie indziej są albo za free, albo za realnie niewielkie pieniądze.
    > Usługi i produkty polskich banków na tle innych krajów są drogie,
    > biorąc pod uwagę kwoty nominalne, i bardzo drogie, za punkt
    > odniesienia przymując przeciętną siłę nabywczą polskiego klienta.
    > Większość pracowników banków, wbrew pozorom, zarabia przeciętnie,
    > kominy płacowe tworzą "zasłużeni", dlaczego zatem nie oczekiwac od
    > banków przyzwoitego poziomu technicznego obsługi ? Moim skromnym
    > zdaniem, to chyba jedyna zaleta polskiego systemu bankowego, bowiem
    > każdy, kto staral się o kredyt, zmianę jego warunków, składał
    > reklamację, doświadczył BTE czy w inny sposób żądał świadczeń
    > zależnych od czynnika ludzkiego - może sobie wyrobic własną opinię na
    > temat jego wad i zalet.

    Wprawdzie przeczytałem mniej niż 1/4 tego wątku, ale myślę że koledze z UK
    chodzi o to, iż oczekiwałby żeby każdy bank oferował jakiś mini-pakiet
    usług, który on uznawałby za wystarczający, za darmo. Ja nie widzę żadnego
    racjonalnego argumentu aby tak miało być.

    To klienci być może mogliby wykreować taki stan rzeczy gdyby masowo
    rezygnowali z ofert płatnych. Jeżeli nie rezygnują, trudno oczekiwać aby
    banki (których zadaniem jest zarabianie dla swoich udziałowców) zrezygnowały
    z własnych dochodów. Mnie odpowiada taki stan jak jest obecnie, bo skoro
    pewna część oferty w danym banku jest płatna, to inna część oferty może być
    lepsza przy takim samym wyniku finansowym osiąganym przez bank.

    Darmowość podstawowych pakietów usług bankowych nie jest wcale standardem na
    świecie, przynajmniej nie jest tak tam gdzie mam rachunki. Akurat w UK nie
    mam, bo nie mogłem przedstawić proof of address, a nie chciało mi się
    kombinować, zresztą bywam tam tylko kilka dni w roku. Trudno mi ocenić czy
    usługi bankowe w pl w stosunku do przeciętnego poziomu dochodów są względnie
    drogie. Ja takiego wrażenia nie mam, no ale ja z płatnych ofert w zasadzie
    nie korzystam.

    Co do jakości obsługi ze strony "czynnika ludzkiego" w bankach w pl -
    uważam, że globalnie jest ona bardzo niska.


  • 233. Data: 2009-12-20 14:20:35
    Temat: Re: wybor konta osobistego
    Od: TZ <g...@t...cy[ROT13]>

    Cześć Robertsie!

    W niedzielę, 20 grudnia 2009, o godz. 01:08:10, napisałeś na temat: "wybor
    konta osobistego"
    RobertS b...@x...pl, news:hgjptb$16sm$1@opal.icpnet.pl


    > a allegro jest podobna opcja, nazywa
    > sie "platnosci allegro" i za platnosc taka prowizje placi sprzedajacy

    Płatności Allegro tak, były a ale teraz obecnie jest "Płacę z Allegro"

    I jest to darmowe dla sprzedawcy i kupującego.
    http://www.allegro.pl/country_pages/1/0/pza.php

    Za darmo
    •przyjmujesz i wypłacasz wszystkie wpłaty od Kupujących bez dodatkowych
    opłat
    •jeśli sprzedajesz, możesz darmowo udostępnić Płacę z Allegro w swoich
    aukcjach
    •jako Kupujący za darmo używasz Płacę z Allegro i płacisz za swoje zakupy

    PS dla plmb
    Można zapłacić przelewem, KK i debetową.

    --
    Hej!
    TZ

    TB! 3.95.6|Windows XP SE 5.1.2600 Dodatek Service Pack 3
    - Glisty mają rybacy i dzieci. -


  • 234. Data: 2009-12-20 15:15:17
    Temat: Re: wybor konta osobistego
    Od: Michal_Ko <m...@n...org>

    pmlb pisze:
    > Nie mam automatycznego cytowania twoich postow! Wiec bede stosowac
    > kreseczki

    W sumie dziwna sprawa. Korzystam z najzwyklejszego thunderbirda.

    > Podsumwując- przeczytaj wyżej. Zwracając uwagę na BEZWARUNKOWO. Mógłym
    > położyć kartę debetową i kredytową do szuflady, nie logować się do
    > banków przez bity rok a i tak bym nic nie zapłacił (skoro już
    > najbardziej w przystępności usług bankowych Ci zależy na tym, co się
    > dzieje jak z konta nie korzystasz ;) ).
    > 1---------------------------------------------------
    --------------------------------
    >
    > Rewelacja jak na Polskie warunki,
    > Problem jest jeden!
    > Ja pisze o calosci bankingu w UK a nie osobistych kontach.

    No i tutaj jestem zmuszony przyznać Ci rację, co do merytoryki. Mnie też
    się nie podoba, że banki zdzierają z ludzi kasę i prowizję za podstawowe
    rzeczy, bo to w końcu bankowi powinno zależeć na tym, żeby tam trzymać
    kasę. I na dobrą sprawę- to przecież bank płaci nam za wkładanie kasy
    (odsetki od lokat!) a my jemu za branie kasy (odsetki od kredytow). Na
    różnicy odsetek bank zarabia. Tyle XIX wieczna teoria bankowości ;)

    > tysiecy buli bo nie ma interentu, nie ma mozliwodsci zalozyc wirtualnego
    > konta lub sa inne okolicznosci ktore im to uniemozliwiaja.

    Prawda, ale są też konta darmowe niewirtualne. Przy czym niezmiennie-
    trzeba się, jak to napisałeś, "zakręcić", tj po prostu poświęcić kilka
    minut na przeglądnięcie ofert (posiadając dostęp do Internetu a w tej
    chwili w PL każdy może psoiadać taki dostęp, jak nie w domu to w pracy,
    u znajomych, w bibliotece, w kafejce, w hotspocie na stacji benzynowej
    itd)- i znaleźć jakieś darmowe. To da się zrobić, czego koronnym dowodem
    jestem ja i pewnie większość grupy.

    > O widzisz. Znowu konkretna i sensowna wypowiedź z Twojej strony. Szacun.
    > Teraz rozpatrz 2 sytuacje:
    > Klient ma 26 dni na spłatę wyciągu (na 56 dniowym GP) w:
    > a) PL
    > b) UK
    >
    > Pytanie: Ile dni przed końcem GP musi posłać przelew każdy z klientów,
    > żeby załapać się na termin spłaty karty? Zakładam spłacanie karty w
    > innym banku (lub karty prestiżowej nie powiązanej z bankami, np Diners
    > Club- macie coś takiego w UK, prawda? ;) )
    >
    > I właśnie udowodniliśmy, że korzystanie z grace period (podstawowej
    > "właściwości" kart) na KK w PL jest korzystniejsze niż w UK. W każdym
    > wypadku. Kolejny punkt dla "bankowości" w PL.
    >
    > 1---------------------------------------------------
    ----------------------------
    >
    > I tu wbiles mi ciweka;)
    > bo nie wiem o co biega.
    > Ja moge w UK w 56 dniu zadzwonic, wejsc na strone internetowa konta
    > karty (kazda karta kredytowa ma internetowe konto) bez wzgledu z
    > jakiego banku czy innej instytucji jest karta i podac numer karty
    > debetowej i zplacic... to wszystko! Nie musze miec przelewu.

    Czyli spłata karty drugą kartą? O, to tego nie wiedziałem i raczej w PL
    nie ma takich możliwośći- zazwyczaj spłaca się przelewem, spłatą
    automatyczną (jeśli w tym samym banku), poleceniem zapłaty lub gotówką w
    oddziale ;)

    > Zrobie to w
    > pare sekund, siedzac w domu, bez prowizji...
    > Po kilku sekundach mam potwierdzenie zaplaty.
    > Mam nadzieje, ze dobrze zrozumialem temat;)?

    Dobrze, i jeśli rzeczywiście tak jest w UK to spłata KK jest tam
    wygodniejsza (jeszcze gdyby dało się ustanowić automatyczne obciążenie
    kart debetowych na poczet spłaty kredytowych ;) ).

    > Dlatego te Oferty nie do odrzucenia" zawsze sa dla mnie podejrzane.
    > Generalnie jest tendencja by wszystko zepchnac do tej nieszczesnej
    > literki "e".

    No z drugiej strony jest to nieporównywalnie tańsze dla firm, bo
    wszystkie faktury/billingi powstają i tak elektronicznie i przerzucenie
    ich na papier kosztuje.

    > Zrozum, że przelewy nie muszą się ograniczać wyłącznie do płacenia
    > rachunków a poza tym- skoro wcześniej piszesz, że to "Twoja kasa" to
    > chyba fajnie by było, jakby mogła poleżeć na Twoim rachunku 2 dni dłużej.
    >
    > 1---------------------------------------------------
    -----------------------
    > Przy oprocentowaniu ROR 0 cos tam %:) hehehe

    Chyba, że przelewasz z oszczędnościowego. Zgadza się, są to zazwyczaj
    grosze, ale czasami w grę wchodzą spore sumy. Lepiej zadaj pytanie- ile
    w UK banki zarabiają w skali całego systemu na tym, że trzymają
    pieniądze z przelewów u siebie przez 3 dni, a nie 1 dzień? Skoro już
    dyskutujemy o skali całości systemu a nie pojedynczego klienta.

    > To już jakieś obsesje? GŁÓWNIE przez system bankowy? Masz na myśli te
    > 3zł opłaty za kartę debetową w Aliorze czy może jakieś spekulacje
    > giełdowo- walutowo- jakiekolwiek? A może jeszcze co innego? Póki co, to
    > nie w Polsce banki miały takie problemy, że trzeba je było
    > "dofinansować" z budżetów i nie skamlały o pomoc. Gdzie banki bardziej
    > okradły społeczeństwo?
    > 1---------------------------------------------------
    ------------------------
    >
    > W Polsce!
    > To nie obsesja, choc mozesz nazywac jak chcesz.
    > Kazda oplata za to, ze ktos zanosi kase do banku jest zlodziejstwem.

    Formalnie niestety nie jest- zawierasz umowę za usługi i godzisz się
    płacić. Dobrowolnie. Tymbardziej, że są banki które świadczą uslugi
    całkiem za darmo.

    > Dokładnie takie samo, jak natychmiastowe przekazanie gotówki z ręki do
    > ręki, bez 3 dniowych obrzędów.
    > 1---------------------------------------------------
    --------------------
    > Jesli chcesz to zrobic prywatnej osobie to zawsze mozesz wplacic na jego
    > rachunek w jego banku.

    Tak, ale w tym celu muszę iść do swojego banku/bankomatu, wziąć gotówkę,
    iść do drugiego banku. Po pierwsze muszę w ogóle coś robić, ponad
    klikaniem w systemie transakcyjnym, po drugie będzie to operacja
    gotówkowa. Bez sensu.

    > Muszisz zaplacic za rachunek, bo odsetki, ok mowisz, ze nie ma juz
    > odsetek choc wierzyc mi sie nie chce...

    Nie muszę. Po prostu wolę jak pieniądze pojawiają się od razu/zgodnie z
    harmonogramem sesji ELIXIR (czyli przesłanie i zaksięgowanie pieniędzy
    może trwać nawet kilka godzin) a nie, że bank sobie je kilka dni
    przetrzymuje i obraca.

    > W Polsce bez odsetek... nie:)

    Większość rachunków jest bez odsetek- ale nie wiem, bo wszystkie płacę
    terminowo.

    >
    > Przy czym śmiem twierdzić, że zarówno polskie RORy jak i karty kredytowe
    > biją na głowę funkcjonalnością i przydatnością te w Wielkiej Brytanii.
    > 1---------------------------------------------------
    -----------------------
    > W jakim sensie?
    > Co moge robic innego "polska" karta czego nie zrobnie anglielska?

    No kilka prostych funkcji już wspomnianych w tym wątku:
    - Doładowanie telefonu z ROR
    - Normalne, 1 dniowe przelewy (wałkujemy to już, ale jednak jest to
    dodatkowa funkcja)
    - Możliwość definiowania limitów operacji poszczególnego typu na kartach
    debetowych i rachunkach.
    - Zmiana PINu do karty w systemie transakcyjnym (w UK jest?)
    - Szybkie e-płatności (typu MTransfer, "płacę z... ")

    Czy w UK można robić darmowe przelewy z KK, nie obciążone żadną prowizją
    i traktowane jak transakcje bezgotówkowe? Jestem ciekaw... bo w PL
    można. Oczywiście nie wszędzie :D

    >
    > Mam (nie)przyjemność pracowania na codzień wyłącznie z Brytyjczykami-
    > tyle, że przez telefon/email/wszelką elektroniczną komunikację zdalną-
    > wiem mniej więcej, jakie w UK są standardy zachowań. Jest tam INACZEJ.
    > Jak już zaczynamy o tym dyskutować...
    > 1---------------------------------------------------
    ----------------------
    > Oj tam napisz:)
    > Mi jak sadze to tajejemnicy nie rozwieje:))
    > A mi sie u nich wiele cech podoba:) Sa naturalnie i wady, ale generalnie
    > nie sa zli:))

    Generalnie widać, że standard zachowania w sytuacjach "kłopotliwych" (a
    z takimi muszę się raczej spotykać- jestem, generalnie ujmując, "zdalnym
    informatykiem" ) jest o niebo lepszy niż w PL i są to ludzie-
    generalnie- dużo bardziej bezproblemowi. A także dużo bardziej ufni.

    > Podoba mi sie u nich podejscie z szacunkiem do kazdego. Oni
    > (przynajmniej oficjalnie) nie klasyfikuja nikogo na podstawie wygladu,
    > przekonania, czy zaslyszenia o kims.

    Pełna zgoda, z drugiej strony mam wrażenie, że dwulicowość i fałszywość
    jest też wpisana "na stałe"... Za plecami bardzo lubią obgadywać innych ;)

    > Nie zauważyłem tutaj na grupie- OWSZEM- masz rację, patrząc na ogół
    > społeczeństwa... Bo dziwi te kilka milionów RORów w PKO BP, gdzie
    > płacisz jak idiota i nie dostajesz nic ciekawego w zamian, a możnaby się
    > przenieść do mbanku i mieć wszystko za 0zł, jak w UK ;)
    > 1---------------------------------------------------
    -----------------------
    > Wyobraz sobie emeryta, ktoremu ZUS zalozl konto w banku i tam wysyla
    > emeryture, czy on jest idiota?

    Nie ma takiej sytuacji, póki co.


    >> Paliwo: tankowalem dzis za U95 1.059 funta za litr. czyli ponizej 5 zl
    >> za litr, czy w Polsce jest duzo taniej?
    >
    > W Krakowie przeciętnie (na markowych stajcach) benzyna jest po około 4zł
    > (widły od 4 do 4,1), na ekonomicznych stajcach i za 3,9zł/l
    > 1---------------------------------------------------
    -------------------
    > Wszystko bylo by cacy jak by to jeszcze odpwiednio porownac do
    > minimalnych stawek za godzine pracy...

    No baaa. :) To jest oczywiste. Przy czym jeśli w UK paliwo jest droższe
    niż w PL o 15-20% to na pewno jest w tej cenie jakaś akcyza.

    > Ale skanowanie/spisanie karty to nie jest Twój problem i- wybacz znów
    > ironiczne podejście- dobra bankowość zajmie się Twoją reklamacją w razie
    > czego. Poza tym- szanse na skimming czy użycie numerów są wielokrotnie
    > niższe niż na zgubienie/kradzież gotówki. No i konsekwencje tych dwóch
    > rzeczy jakby inne...
    > 1---------------------------------------------------
    ---------------------------
    >
    > Wydaje mi sie, ze w UK dziala to z automatu, kiedys przylo mi z banku
    > bym zautoryzowal pewne kwoty... bo moga byc "lewe". Nic nie zglszalem,
    > sam bank przyslal mi tabelke z trnasakcjami z przed 14 dni z roznymi
    > kwotami i miejscami ich dokonania. Mialem 14 dni na wskazanie ktore nie
    > sa mije:)
    > Inaczej po 14 dniach uznaja, ze byly moje...
    > Nic nie zglaszalem, samo przyszlo....

    Miło, chociaż w PL jak jakaś transakcja nie pasuje do Twojego "profilu"
    to dzwonią do Ciebie zaraz po jej wykonaniu, żeby potwierdzić.


    > Swoja droga, ciekawe dlaczego zlikwidowano?
    > to bylo 100% darmowe bez prowizji, wowczas konto bylo tez bez oplat.
    > Owszem w tym koncie karty nie bylo zadnej, ale czeki przy sobie ze
    > trzy;) naturalnie nie podpisane:)
    > I spoko... byle poczta sie napatoczla.
    > Komu to przeszkadzalo?
    > Dzis czytam, ze na poczcie za korzystanie z karty kasuja prowizje...

    Tyle, że to znowu bank kasuje (nie poczta)- ale nie każdy (tutaj
    przyznam, że tych co nie kasują jest niewiele, a sam wiem tylko o jednym
    :) ).

    --
    Michał


  • 235. Data: 2009-12-20 15:17:45
    Temat: Re: wybor konta osobistego
    Od: "pmlb" <p...@d...com>


    > Wprawdzie przeczytałem mniej niż 1/4 tego wątku, ale myślę że koledze z UK
    > chodzi o to, iż oczekiwałby żeby każdy bank oferował jakiś mini-pakiet
    > usług, który on uznawałby za wystarczający, za darmo. Ja nie widzę żadnego
    > racjonalnego argumentu aby tak miało być.

    A dlaczego nie?
    Podstawowa bankowsc, czyli konto, karta, przelew, oplaty za rachunki, salda
    itp darmowe.
    chcesz konta oszczednosciowe, inwestycyjne... prosze bardzo! Masz w UK wybor
    wiekszy niz w Polsce!
    Ale podstawowa bankowos jest za darmo, BO PANSTWO WYMUSZA UZYWANIE BANKU w
    pewnych okolicznosciach. Nie bedziesz w stanie zalatwic paru spraw bez konta
    w bnaku, dlatego wlasnie masz za to placic? W UK nie...
    W polsce do (jak dobrze pamietam) 1996 roku tez konta byly darmowe.

    > To klienci być może mogliby wykreować taki stan rzeczy gdyby masowo
    > rezygnowali z ofert płatnych. Jeżeli nie rezygnują, trudno oczekiwać aby
    > banki (których zadaniem jest zarabianie dla swoich udziałowców)
    > zrezygnowały z własnych dochodów. Mnie odpowiada taki stan jak jest
    > obecnie, bo skoro pewna część oferty w danym banku jest płatna, to inna
    > część oferty może być lepsza przy takim samym wyniku finansowym osiąganym
    > przez bank.

    Ale nie masz szans zrezydnowac z banku bo prawo ci to nakzuje bys korzystal.
    Poza tym, sa pracodawcy ktorzy tylko placa na konto, i nie masz alternatywy.
    Jak napisalem, sa ZUS-y w Polsce dzie tez wszystko idzie na konto, bo
    okienko jkasowe zostalo zlikwidowane a umowa z poczta rozwiazana. Wbrew temu
    co niektoryz tu pisza, to ZUS nie jest super monilitem i kazdy odzial ma
    pewna autonomie w tym zakresie. Emeryt nie ma wyjscia, alebo sie uzerac z
    ZUS-em po sadach albo placic na po 20zl miesiecznie za konto, ktore mu
    wcisnieto. Co ma zrobic 80-cio latek?
    Potrafisz wyjsc za ramki swojego konta i dostrzec calosc?

    > Darmowość podstawowych pakietów usług bankowych nie jest wcale standardem
    > na świecie, przynajmniej nie jest tak tam gdzie mam rachunki. Akurat w UK
    > nie mam, bo nie mogłem przedstawić proof of address, a nie chciało mi się
    > kombinować, zresztą bywam tam tylko kilka dni w roku. Trudno mi ocenić czy
    > usługi bankowe w pl w stosunku do przeciętnego poziomu dochodów są
    > względnie drogie. Ja takiego wrażenia nie mam, no ale ja z płatnych ofert
    > w zasadzie nie korzystam.

    W Holandi darmowe, w niemczech darmowe w szwecji darmowe.

    > Co do jakości obsługi ze strony "czynnika ludzkiego" w bankach w pl -
    > uważam, że globalnie jest ona bardzo niska.

    Wszedzie tak jest, nie tylko w Polsce.


  • 236. Data: 2009-12-20 15:23:49
    Temat: Re: wybor konta osobistego
    Od: BK <b...@g...com>

    On 20 Gru, 15:18, "MarekZ" <b...@a...w.pl> wrote:
    > Użytkownik "szczurwa" <s...@g...com> napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:44b579b8-3ea4-4c6d-b9e9-4883fb9bd...@j4
    g2000yqe.googlegroups.com...
    >
    > > Mam wrażenie, że koledze z UK chodziło nie tyle o stan, nazwijmy to
    > > technologiczny, polskiej bankowości, bo ten chyba rzeczywiście zdaje
    > > się być przyzwoitym, co o różnego rodzaju opłaty za usługi, które
    > > gdzie indziej są albo za free, albo za realnie niewielkie pieniądze.
    > > Usługi i produkty polskich banków na tle innych krajów są drogie,
    > > biorąc pod uwagę kwoty nominalne, i bardzo drogie, za punkt
    > > odniesienia przymując przeciętną siłę nabywczą polskiego klienta.
    > > Większość pracowników banków, wbrew pozorom, zarabia przeciętnie,
    > > kominy płacowe tworzą "zasłużeni", dlaczego zatem nie oczekiwac od
    > > banków przyzwoitego poziomu technicznego obsługi ? Moim skromnym
    > > zdaniem, to chyba jedyna zaleta polskiego systemu bankowego, bowiem
    > > każdy, kto staral się o kredyt, zmianę jego warunków, składał
    > > reklamację, doświadczył BTE czy w inny sposób żądał świadczeń
    > > zależnych od czynnika ludzkiego - może sobie wyrobic własną opinię na
    > > temat jego wad i zalet.
    >
    > Wprawdzie przeczytałem mniej niż 1/4 tego wątku, ale myślę że koledze z UK
    > chodzi o to, iż oczekiwałby żeby każdy bank oferował jakiś mini-pakiet
    > usług, który on uznawałby za wystarczający, za darmo. Ja nie widzę żadnego
    > racjonalnego argumentu aby tak miało być.

    Ja mysle, ze moze nie jest najgorszym pomyslem, ze on czegos takiego
    oczekuje - moim zdaniem najgorsze jest to, ze on oczekuje, ze ten
    pakiet bedzie dostosowany do jego konkretnych potrzeb, a kazdy kto ma
    inne potrzeby lub mysli inaczej to ma problem.

    Kolega z UK podkresla zalety takiego rozwiazania jak jest w UK
    podkreslajac bezplatnosc prowadzenia, bezplatnosc korzystania z karty
    debetowej, bezplatnosc czekow. Jednoczesnie namietnie wysmiewa np.
    funkcjonalnosc konta w postaci dobrych platnosc transgranicznych [czy
    to kartowych czy np. wyplat z bankomatow na calym swiecie] lub po
    prostu uwaza wymieniane przez nas funkcjonalnosci za glupie i
    niepotrzebne bo on z nich nie korzysta [przelewy w stylu elixira czy
    sorbnetu].

    Stanowi to problem bo zrobil sobie ze swoich pogladow dogmat i kazdy
    kto nie pasuje do jego schematu jest glupi.

    Nie trafia do niego, ze wiele osob tu na gupie zyje bez korzystania z
    czekow [ostatni czek prywatnie mialem w rekach na poczatku lat 90tych
    i jakos mi ich nie brakuje] ale np cenia sobie fajne przelewy i
    platnosci zagraniczne [bo duzo kupuja przez internet, takze
    zagranica].

    Nie da sie logicznie dyskutowac z kims kto ma takie kategoryczne i
    bezwzgledne postrzeganie swiata. On ze swoimi darmowymi czekami jest w
    awangardzie bankowosci my zas jestesmy matolami uciskanymi przez
    bankierow robiacych z nas republike bananowa.

    A przeciez oczywiste jest, ze nic nie jest tak czarno-biale ;)

    Zwlaszcza, ze mozemy smialo zalozyc, ze wiekszosc aktywnych
    uczestnikow grupy jest bardzo dobrze zorientowanych w bankowosci, nie
    tylko polskiej. Jesli ktos juz tu ponosi jakies oplaty za bankowosc to
    jest to kwestia jego swiadomego wyboru niz glupoty.

    Da sie w Polsce korzystac z zestawu debetowka do bankomatow + ror za
    darmo, nie wymaga to jakiegos specjalnego poszukiwania super oferty.
    Da sie tez placic X zl za ciekawe czy nietypowe uslugi jesli ktos ma
    zycznie.

    Jak dla mnie temat wyczerpany.

    Bardzo nie lubie jak ktos uwaza, ze jest najmadrzejszy, najstarszy
    [jeszcze jakby to w ogole mial byc jakis argument w dyskusji ;)],
    najbogatszy, najlepszy i ma 0 szacunku dla innych dyskutantow.

    Jak sobie kolega z UK wbij do glowy, ze bankowosc w UK jest tip-top, a
    u nas trzeci swiat - jego sprawa.

    Ja tam jestem zdania, ze u nas jest calkiem sensowna bankowosc, sa
    pewne funkcjonalnosci ktore chetnie bym bardziej upowszechnil ale nie
    jest tak, ze uwazam ze potrzebna nam jest rewolucja w bankowosci -
    raczej spokojna ewolucja.

    Co do samej kwestii cen mam nadzieje, ze spadna. Jedno jest faktem, ze
    Polska jest obiektywnie dosc drogim krajem [nie tylko w bankowosci ale
    w wielu innych branzach, mi osobiscie dokucza drozyzna w motoryzacji],
    mam nadzieje, ze z czasem przestana nam az tak dokrecac podatkowa
    srube ;)

    Pozdrawiam wszystkich dyskutantow i ja sie chyba pozegnam, z mojej
    strony EOT ;)



  • 237. Data: 2009-12-20 15:32:09
    Temat: Re: wybor konta osobistego
    Od: BK <b...@g...com>

    On 20 Gru, 16:17, "pmlb" <p...@d...com> wrote:

    >
    > > To klienci by mo e mogliby wykreowa taki stan rzeczy gdyby masowo
    > > rezygnowali z ofert p atnych. Je eli nie rezygnuj , trudno oczekiwa aby
    > > banki (kt rych zadaniem jest zarabianie dla swoich udzia owc w)
    > > zrezygnowa y z w asnych dochod w. Mnie odpowiada taki stan jak jest
    > > obecnie, bo skoro pewna cz oferty w danym banku jest p atna, to inna
    > > cz oferty mo e by lepsza przy takim samym wyniku finansowym osi ganym
    > > przez bank.
    >
    > Ale nie masz szans zrezydnowac z banku bo prawo ci to nakzuje bys korzystal.
    > Poza tym, sa pracodawcy ktorzy tylko placa na konto, i nie masz alternatywy.
    > Jak napisalem, sa ZUS-y w Polsce dzie tez wszystko idzie na konto, bo
    > okienko jkasowe zostalo zlikwidowane a umowa z poczta rozwiazana. Wbrew temu
    > co niektoryz tu pisza, to ZUS nie jest super monilitem i kazdy odzial ma
    > pewna autonomie w tym zakresie. Emeryt nie ma wyjscia, alebo sie uzerac z
    > ZUS-em po sadach albo placic na po 20zl miesiecznie za konto, ktore mu
    > wcisnieto. Co ma zrobic 80-cio latek?
    > Potrafisz wyjsc za ramki swojego konta i dostrzec calosc?

    Podaj jaki oddzial/isnpektorat ZUS rozwiazal umowe z poczta i kazal
    emerytom zalozyc konto w banku do obierania emerytury. To jest bzudra
    jakich malo.

    Tu nawet nie chodzi o to czy oddzialy ZUS maja jakas autonomie [odrazu
    mowie, ze nie maja], tu nawet ZUS nie jest wladny sam zadecydowac.

    Znow zaczynasz w podly sposob trollowac bo podpierwsz swoje tezy
    zmyslonymi faktami. A coz prostrzego zeby nam zamknac gebe i podac
    gdzie w Polsce ZUS nie przesyla juz emerytury przez poczte i kazal
    zakladac konta? Podaj nazwe, nawet nie musisz dawac zrodla, sami
    zadzwonimy i sie dowiemy ;)


  • 238. Data: 2009-12-20 15:42:28
    Temat: Re: wybor konta osobistego
    Od: "MarekZ" <b...@a...w.pl>

    Użytkownik "pmlb" <p...@d...com> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:terXm.56969$o...@n...ams2...

    > A dlaczego nie?

    Dlatego nie, że celem banku jest zarabianie, a nie sprawianie komuś
    przyjemności?

    > Podstawowa bankowsc, czyli konto, karta, przelew, oplaty za rachunki,
    > salda itp darmowe.
    > chcesz konta oszczednosciowe, inwestycyjne... prosze bardzo! Masz w UK
    > wybor wiekszy niz w Polsce!
    > Ale podstawowa bankowos jest za darmo, BO PANSTWO WYMUSZA UZYWANIE BANKU w
    > pewnych okolicznosciach. Nie bedziesz w stanie zalatwic paru spraw bez
    > konta w bnaku, dlatego wlasnie masz za to placic? W UK nie...
    > W polsce do (jak dobrze pamietam) 1996 roku tez konta byly darmowe.

    Nadal jest mnóstwo ofert rachunków i kart za darmo. Dodatkowo polskie
    państwo nie wymusza używania rachunku bankowego przez osoby fizyczne.
    Wymuszenie dotyczy obecnie chyba tylko regulowania podatku VAT i akcyzy
    przez przedsiębiorców. Jest to jednak takie trochę niby-wymuszenie, bo da
    się chyba zapłacić taki podatek na poczcie bez posiadania własnego rachunku
    bankowego. Tyle że jest to niewygodne i nie jest to za darmo. A w bankach
    przelewy podatkowe czasami są za darmo. Podobnie ZUS/SRUS/KRUS.

    Nie wykluczam, że są jakieś inne wymuszenia, z którymi ja się nie zetknąłem.
    Powołujesz się, że są, to może podaj przykłady.

    > Ale nie masz szans zrezydnowac z banku bo prawo ci to nakzuje bys
    > korzystal.

    Mnie? Nie zwróciłem na to uwagi. Jakieś przykłady?

    > Poza tym, sa pracodawcy ktorzy tylko placa na konto, i nie masz
    > alternatywy.

    No way. Nie da się zrobić aby tylko przelew wchodził w rachubę. W pl
    istnieje jeszcze coś takiego jak przekaz pocztowy.

    > Jak napisalem, sa ZUS-y w Polsce dzie tez wszystko idzie na konto, bo
    > okienko jkasowe zostalo zlikwidowane a umowa z poczta rozwiazana.

    Ktoś Cię nabrał co do tej kwestii.

    > Wbrew temu co niektoryz tu pisza, to ZUS nie jest super monilitem i kazdy
    > odzial ma pewna autonomie w tym zakresie. Emeryt nie ma wyjscia, alebo sie
    > uzerac z ZUS-em po sadach albo placic na po 20zl miesiecznie za konto,
    > ktore mu wcisnieto. Co ma zrobic 80-cio latek?

    Masz w tej kwestii kompletnie nieprawdziwe informacje.

    > Potrafisz wyjsc za ramki swojego konta i dostrzec calosc?

    Uważam, że potrafię. A masz co do tego wątpliwości?
    Holandię.


  • 239. Data: 2009-12-20 15:48:55
    Temat: Re: wybor konta osobistego
    Od: "MarekZ" <b...@a...w.pl>

    Użytkownik "pmlb" <p...@d...com> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:terXm.56969$o...@n...ams2...

    > W Holandi darmowe, w niemczech darmowe w szwecji darmowe.

    Tak się składa, że mam rachunki w Holandii i nie jest prawdą, że tam
    standardem jest darmowość (w szczególności np. w kwestii wypłat z bankomatów
    oraz kart kredytowych). Zależy od banku. Są takie kurioza, że każda wypłata
    jakimś Maestro to 2,50 Euro. Bodajże w w ABNAmro tak było albo w Rabobanku.
    W Fortisie też były jakieś opłaty roczne (niewielkie, rzędu 10 EUR).


  • 240. Data: 2009-12-20 16:02:00
    Temat: Re: wybor konta osobistego
    Od: MattS <m...@m...ms>

    On Sun, 20 Dec 2009 00:15:46 +0100, RobertS <b...@x...pl> wrote:

    > w dow. osobistym jest adres zameldowania (za chwile to sie zmieni), ale
    > korespondencyjny mozesz podac z kosmosu i banku NIE interesuje czy jest
    > prawdziwy czy nie

    Taki komentarz na boku, mam krewnego, który ma dość pogmatwaną historię
    życia.
    Po wielu, wielu latach wrócił do Polski, bez jakichkolwiek dokumentów,
    nigdzie się nie zameldował i zrobił sobie dowód osobisty bez adresu. W
    dowodzie nie ma jakiegokolwiek adresu. Aby było na temat - z usług
    bankowych korzysta.

    MattS

strony : 1 ... 10 ... 23 . [ 24 ] . 25 ... 27


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1