Witam!

Proszę o podpowiedź: czy można wycofać przelew, jeśli doszedł na podany
numer konta?

Rzecz polega na tym, że omyłkowo został podany nr konta karty kredytowej -
przelew zamiast kogoś wzbogacić o gotówkę, pokrył debet na jego karcie :)

Uważam, ale może to być mylne przekonanie, że w KAŻDEJ sytuacji można
zareklamować transakcję, bez wdawania się w szczegóły. Tymczasem pracownik
banku twierdzi, że reklamacja z pewnością zostanie odrzucona.

Przelew szedł mBank->Citi Bank, jeśli to ma znaczenie.

Dzięki za wszelkie opinie.

pozdrawiam,
Sylwester

do góry

Sylwester napisał(a):

> Rzecz polega na tym, że omyłkowo został podany nr konta karty kredytowej
> - przelew zamiast kogoś wzbogacić o gotówkę, pokrył debet na jego karcie :)

Bywa...

> Uważam, ale może to być mylne przekonanie, że w KAŻDEJ sytuacji można
> zareklamować transakcję, bez wdawania się w szczegóły.

Zareklamować - owszem, zawsze możesz.

> Tymczasem
> pracownik banku twierdzi, że reklamacja z pewnością zostanie odrzucona.

I ma rację.

Niby na jakiej podstawie chcesz reklamować i na jakiej podstawie bank
pownien reklamację uznać?

do góry

Użytkownik "Sylwester" <sylwek7@_wytnij_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:cvnuel$mn1
> Rzecz polega na tym, że omyłkowo został podany nr konta karty kredytowej -
> przelew zamiast kogoś wzbogacić o gotówkę, pokrył debet na jego karcie :)

czyli jednak trafil do tej samej osoby ? no coz jesli to nie miliony, ktore
bedzie odbieral latami, to chyba nic tragicznego sie nie stalo, choc ciekawe
skad taka pomylka u osób trzecich - jak znajomosc konta kk dłuznika

normalnie skladana reklamacja zalezna jest od woli odbiorcy, a jesli oddac
nie chce - to rozgrywa sie te sprawe juz na drodze sadowej, a nie bankowej

do góry

Sylwester napisał(a):

> Proszę o podpowiedź: czy można wycofać przelew, jeśli doszedł na podany
> numer konta?

Nie. Nie można. Tak ewentualność jest w poleceniu zapłaty, które można
wycofać (bodajże do 30 dni), ale to zupełnie coś innego.

> Uważam, ale może to być mylne przekonanie, że w KAŻDEJ sytuacji można
> zareklamować transakcję,

Oczywiście. Tylko w tym przypadku po co?

> bez wdawania się w szczegóły. Tymczasem
> pracownik banku twierdzi, że reklamacja z pewnością zostanie odrzucona.

Reklamacja to proces, w którym wytykasz bankowi (czy ogólnie
komukolwiek) wykonanie jakiejś usługi niezgodnie z regulaminem czy też
umową. W tym przypadku nie miało to miejsca. W reklamacji trzeba napisać
rozsądne jej uzasadnienie. Co chciałbyś napisać w tym przypadku?

Pozdrawiam!

do góry

Użytkownik "Sylwester" <sylwek7@_wytnij_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:cvnuel$mn1$1@inews.gazeta.pl...

> Przelew szedł mBank->Citi Bank, jeśli to ma znaczenie.

Przelew z karty niech sobie ten czlowiek zrobi... O ile w Citi juz mozna
robic na dowolny rachunek i traktowane to jest jak bezgotowka.

marekz

do góry

MarekZ wrote:

> Przelew z karty niech sobie ten czlowiek zrobi... O ile w Citi juz
> mozna robic na dowolny rachunek i traktowane to jest jak bezgotowka.

Gdyby było można - nie byłoby problemu. Ale upewnię się
jeszcze.

dzięki
S.

do góry

Łukasz Cielecki wrote:

>> Uważam, ale może to być mylne przekonanie, że w KAŻDEJ sytuacji można
>> zareklamować transakcję,
>
> Oczywiście. Tylko w tym przypadku po co?

Przelew był realizowany po to, by odbiorca mógł skorzystać
z gotówki, nie po to, by pokrył swój debet.

> Reklamacja to proces, w którym wytykasz bankowi (czy ogólnie
> komukolwiek) wykonanie jakiejś usługi niezgodnie z regulaminem czy też
> umową. W tym przypadku nie miało to miejsca. W reklamacji trzeba
> napisać rozsądne jej uzasadnienie. Co chciałbyś napisać w tym
> przypadku?

Racja, to nie jest typowa reklamacja. Wzystko jest zgodne z umową
i regulaminami. Ale pieniądze, należące do ich właściciela i tylko
do właściciela trafiły nie tam, gdzie właściciel sobie życzył. Nie
tyle dokonuje on reklamacji, ile prosi bank, by pomógł w naprawieniu
skutków swej pomyłki (potrzebna jest gotówka i tylko gotówka).

Jeśli bank to zignoruje, jasno zadeklaruje kogo i gdzie ma.

pozdrawiam,
S.

do góry

Krab wrote:

> czyli jednak trafil do tej samej osoby ? no coz jesli to nie miliony,
> ktore bedzie odbieral latami, to chyba nic tragicznego sie nie stalo,
> choc ciekawe skad taka pomylka u osób trzecich - jak znajomosc konta
> kk dłuznika

To przelew w rodzinie - ktoś chciał poratować bliską osobę
w sytuacji deficytu GOTÓWKOWEGO a na skutek pomyłki numerów
kont, podreperował mu debet :)

Dla mnie, prywatnie, to wyjątkowo dziwne, że nie można
przesunąć tych środków, czy anulować przelewu...

pozdrawiam,
S.

do góry

> Proszę o podpowiedź: czy można wycofać przelew, jeśli doszedł na podany
> numer konta?

juz nie pamietaj ale tez kiedys reklamowalem/wycofywalem przelew;
oddali 50zl ale prowizji za przelew juz nie; bank spoldzielczy

do góry

Użytkownik "Sylwester" <sylwek7@_wytnij_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:cvobv1$hvf$1@inews.gazeta.pl...

> Gdyby było można - nie byłoby problemu. Ale upewnię się
> jeszcze.

Jakby nawet "nie bylo mozna", to mozna jeszcze liczyc na bezradnosc Citi.
Czyli na przyklad wpisac nr rachunku tej osoby prywatnej, a jako nazwe
odbiorcy podac Zaklad Energetyczny, czy jakas tam inna instytucje, gdzie
Citi pozwala robic przelewy na zasadzie transakcji bezgotowkowych. Przelew
dotrze, bo znaczenie ma nie nazwa odbiorcy a numer rachunku (chyba ze Citi
przeprowadza w takich przypadkach jakas ponadstandardowa weryfikacje).

marekz

do góry