eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiwypowiedzenia umowy o KK -mBank - porazka
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 11. Data: 2004-11-24 08:03:17
    Temat: Re: wypowiedzenia umowy o KK -mBank - porazka
    Od: Piotr Hołda \(usuń z adresu co niepotrzebne\) <p...@w...pl>

    Andrzej Kurek z adresu: <a...@W...gazeta.pl> napisał(a):

    > moze zle to ujalem, zamkniecie karty kredytowej jest warunkiem
    > uruchomienia srodkow kredytu na ktory juz zawarlem umowe z PKO.

    A nie wystarczy im kopia wypowiedzenia i dowodu nadania? W końcu umowę
    rozwiązujesz jednostronnie. mBank nie ma tu nic do gadania.

    --
    Pozdrawiam
    Piotr Hołda
    f o t o . m a s z y n a . p l - http://foto.maszyna.pl


  • 12. Data: 2004-11-24 08:51:12
    Temat: Re: wypowiedzenia umowy o KK -mBank - porazka
    Od: "dfsg" <d...@g...pl>

    Najlepiej zanieść do mkiosku w jakiś centrach handlowych. Mają obowiązek
    przyjąć od ciebie wypowiedzenie. Nie znam umowy o karte kred.Ale na pewno
    jest adnotacja ze rozwiazanie umowy musi wpłynąć do banku. Panienka w
    mkiosku podbije ci kopie rozwiazania umowy i wtedy masz świety spokój

    Jeszcze jedno mbank to wirtualny bank i wirtualni ludzie ja to powtarzam
    wszystkim moi klientom.
    pozdr SG

    Użytkownik "andrzej" <a...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
    news:cnvg9g$on4$1@inews.gazeta.pl...
    > witam
    > wypowiedzialem trzy tygodnie temu umowe z mBankiem o korzystanie z karty
    kredytowej i w dniu
    > kiedy wyslalem poczta i faxem wypowiedzenie umowy zamowilem potwierdzenie
    przyjecia
    > wypowiedzenia...
    > akceptuje fakt iz zanim wypowiedzenie dotrze do banku i otrzymam
    potwierdzenie potrwa to kilka
    > dni ale ile mozna czekac po tygodniu czasu jak wyslalem wypowiedzenie
    telefonicznie zamowilem
    > ponownie (przyppomnialem sie ze zamawialem) potwierdzenie wypowiedzenia
    umowy. Pani
    > przesympatycznym glosem poinformowala mnie ze takie potwierdzenie zostanie
    wyslane do mnie do
    > 10 dni po otrzymaniu dyspozycji... musialem wiec czekac.
    > po 10 dniach zadzwonilem ponownie gdyz wydawalo mi sie ze wyslanie takiego
    potwierdzenia
    > kosztuje 15 pln a ja na swoim rachunku nie odnotowalem zadnego potracenia
    na taka kwote wiec
    > uznalem iz zapewne jeszcze nie wyslali... Co sie okazalo, (znow od
    przemilego glosu) uslyszalem ze
    > poteirdzenie zostanie niezwlocznie wyslane. Dzwonilem nastepnie 14-ego
    dnia od momentu kiedy
    > zamowilem potwierdzenie i co uslyszalem? ze potwierdzenie takowe zostanie
    juz naprawde
    > niezwlocznie wyslane (najpozniej w poniedzialek, bo dzwonilem w piatek).
    Dzis jest wtorek,
    > dzwonilem ponownie i znou uslyszalem te same zapewnienia...
    > Mam juz tego dosyc!!!
    > Czy to jest normalne? ze nie moge zamknac karty kredytowej z dnia na
    dzien? (wszelkie zadluzenia
    > uregulowalem zanim wyslalem wypowiedzenie) skoro wyslanie do klienta
    potwierdzenia przyjecia
    > wypowiedzenia umowy zajmuje im tyle czasu to zaczynam powatpiewac ze uda
    mi sie uzyskac
    > potwierdzenie zamkniecia karty kredytowej w ciagu 90 dni (wg oficjalnego
    stanowiska teleoperatora i
    > specjalisty ds KK - musi to tyle trwac)
    >
    > od czasu kiedy w formalnosciach nieodzowny jest kontakt z mBankiem przez
    teleoperatorow i
    > specjalistow (chyba samozwanczych...) zaczynam sie zrazac do tej
    instytucji...
    >
    > sam rachunek ekonto nie sprawial mi dotad zadnych niemilych wrazen...
    >
    > Jak dla mnie duzym problemem mBanku w obsludze klientow jest etap kiedy
    mamy do czynienia z
    > czynnikiem ludzkim - NIEFACHOWA I POZBAWIONA ODPOWIEDZIALNOSCI KADRA
    > PSEUDOSPECJALISTOW I NIEDOINFORMOWANYCH TELEOPERATOROW
    >
    > pozdrawiam
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
    http://www.gazeta.pl/usenet/



  • 13. Data: 2004-11-24 11:28:20
    Temat: Re: wypowiedzenia umowy o KK -mBank - porazka
    Od: "free" <n...@A...pl>

    Myślę, że gdyby ludzie po nieprzyjemnym doświadczeniu z danym bankiem
    rezygnowali z jego usług, poziom tych usług znacznie by wzrósł. Tymczasem
    jest tak, że bank komplikuje nam życie, a my dalej dajemy mu zarabiać.
    Parę lat temu mBank dał ciała przy rozpatrywaniu mojego wniosku o kredyt
    odnawialny (udzielił mi kredytu "wirtualnie", tj. na piśmie, bo w systemie
    nikt tego nie odnotował). W odpowiedzi zrezygnowałem z wszelkich usług tego
    banku i będę się tego trzymał przez wieeeele lat.



  • 14. Data: 2004-11-24 11:38:02
    Temat: Re: wypowiedzenia umowy o KK -mBank - porazka
    Od: "Andrzej" <a...@W...gazeta.pl>

    free <n...@A...pl> napisał(a):

    > Myślę, że gdyby ludzie po nieprzyjemnym doświadczeniu z danym bankiem
    > rezygnowali z jego usług, poziom tych usług znacznie by wzrósł.

    Napewno masz racje.
    Do tej pory nie czesto mi sie zdazalo dzwonic do mlini a jak juz dzwonilem to w
    jakiejs blachej
    sprawie ~( z tad pewnie nie mialem podstaw narzekac)... i tak przez ponad trzy lata
    bardzo sobie
    cenilem uslugi (serwis internetowy i obsluge rachunku) i wszystkim polecalem do
    niedawna.
    Na dzien dzisiejszy jestem zawiedziony i zdecydowany zmienic bank, napewno nikomu juz
    nie
    polece ekonta

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1