-
1. Data: 2007-03-02 14:51:36
Temat: wypowiedziany kredyt hipoteczny
Od: a...@g...pl
Witam,
mam takie pytanie:
Otóż mam mieszkanie kupione na kredyt. W momenci gdy straciłem pracę
przestałem regularnie płacić raty. Bank wypowiedział mi umowę i żąda
ode mnie spłacenia kredytu w całości. Do spłaty pozostało ok. 180
tyś., a mieszkanie jest warte około 340 tyś. I tu moje pytanie, czy
można coś zrobić żeby nie stracić tego mieszkania? Już mam stałe
źródło dochodu, napisałem do banku pismo cele załatwienia polubownego
całej sprawy, ale dostałem odpowiedź odmowną. Pomóżcie.
Pozdrawiam
A
-
2. Data: 2007-03-02 15:04:01
Temat: Re: wypowiedziany kredyt hipoteczny
Od: d...@g...com
On 2 Mar, 15:51, a...@g...pl wrote:
> Witam,
> mam takie pytanie:
> Otóż mam mieszkanie kupione na kredyt. W momenci gdy straciłem pracę
> przestałem regularnie płacić raty. Bank wypowiedział mi umowę i żąda
> ode mnie spłacenia kredytu w całości. Do spłaty pozostało ok. 180
> tyś., a mieszkanie jest warte około 340 tyś. I tu moje pytanie, czy
> można coś zrobić żeby nie stracić tego mieszkania? Już mam stałe
> źródło dochodu, napisałem do banku pismo cele załatwienia polubownego
> całej sprawy, ale dostałem odpowiedź odmowną. Pomóżcie.
>
> Pozdrawiam
> A
Nie wiem, jaka była przerwa w płaceniu tego kredytu. Bo sporo od tego
zależy.
Ale zamiast pisać porozmawiaj z dyrektorem danej placówki banku.
Dla banku to też problem.
Tak się jeszcze zastanawiam, może postarać się o kredyt w innym banku
na spłatę
tamtego, ale jesli były długie przerwy w płaceniu rat to taki nowy
kredyt może być droższy.
Ale to zawsze coś, poza tym z czasem taki drogi kredyt mozna zamienić
na tańszy.
Pozdr
DD
-
3. Data: 2007-03-02 15:11:15
Temat: Re: wypowiedziany kredyt hipoteczny
Od: a...@g...pl
On 2 Mar, 16:04, d...@g...com wrote:
> On 2 Mar, 15:51, a...@g...pl wrote:
>
> > Witam,
> > mam takie pytanie:
> > Otóż mam mieszkanie kupione na kredyt. W momenci gdy straciłem pracę
> > przestałem regularnie płacić raty. Bank wypowiedział mi umowę i żąda
> > ode mnie spłacenia kredytu w całości. Do spłaty pozostało ok. 180
> > tyś., a mieszkanie jest warte około 340 tyś. I tu moje pytanie, czy
> > można coś zrobić żeby nie stracić tego mieszkania? Już mam stałe
> > źródło dochodu, napisałem do banku pismo cele załatwienia polubownego
> > całej sprawy, ale dostałem odpowiedź odmowną. Pomóżcie.
>
> > Pozdrawiam
> > A
>
> Nie wiem, jaka była przerwa w płaceniu tego kredytu. Bo sporo od tego
> zależy.
> Ale zamiast pisać porozmawiaj z dyrektorem danej placówki banku.
> Dla banku to też problem.
> Tak się jeszcze zastanawiam, może postarać się o kredyt w innym banku
> na spłatę
> tamtego, ale jesli były długie przerwy w płaceniu rat to taki nowy
> kredyt może być droższy.
> Ale to zawsze coś, poza tym z czasem taki drogi kredyt mozna zamienić
> na tańszy.
>
> Pozdr
> DD
Nie spłaciłem 5 kolejnych rat. Z dyrektorem nie mam szans pogadać bo
to bank z wrocławia. Bank w którym mam kredyt nie chce już kontynuować
dalej tej umowy kredytowej, dał mi taką odpowiedź na piśmie. Teraz nie
mam jeszcze umowy o pracę, ale dostaję stały zasiłek chorobowy z zusu.
Miałem wypadek co było przyczyną zwolnienia z pracy.
-
4. Data: 2007-03-02 15:12:11
Temat: Re: wypowiedziany kredyt hipoteczny
Od: a...@g...pl
On 2 Mar, 16:04, d...@g...com wrote:
> On 2 Mar, 15:51, a...@g...pl wrote:
>
> > Witam,
> > mam takie pytanie:
> > Otóż mam mieszkanie kupione na kredyt. W momenci gdy straciłem pracę
> > przestałem regularnie płacić raty. Bank wypowiedział mi umowę i żąda
> > ode mnie spłacenia kredytu w całości. Do spłaty pozostało ok. 180
> > tyś., a mieszkanie jest warte około 340 tyś. I tu moje pytanie, czy
> > można coś zrobić żeby nie stracić tego mieszkania? Już mam stałe
> > źródło dochodu, napisałem do banku pismo cele załatwienia polubownego
> > całej sprawy, ale dostałem odpowiedź odmowną. Pomóżcie.
>
> > Pozdrawiam
> > A
>
> Nie wiem, jaka była przerwa w płaceniu tego kredytu. Bo sporo od tego
> zależy.
> Ale zamiast pisać porozmawiaj z dyrektorem danej placówki banku.
> Dla banku to też problem.
> Tak się jeszcze zastanawiam, może postarać się o kredyt w innym banku
> na spłatę
> tamtego, ale jesli były długie przerwy w płaceniu rat to taki nowy
> kredyt może być droższy.
> Ale to zawsze coś, poza tym z czasem taki drogi kredyt mozna zamienić
> na tańszy.
>
> Pozdr
> DD
Poza tym wiem, że mój bank umieścił mnie na liście niesolidnych
klientów w BIK-u.
-
5. Data: 2007-03-02 15:24:30
Temat: Re: wypowiedziany kredyt hipoteczny
Od: d...@g...com
On 2 Mar, 16:12, a...@g...pl wrote:
> On 2 Mar, 16:04, d...@g...com wrote:
>
>
>
>
>
> > On 2 Mar, 15:51, a...@g...pl wrote:
>
> > > Witam,
> > > mam takie pytanie:
> > > Otóż mam mieszkanie kupione na kredyt. W momenci gdy straciłem pracę
> > > przestałem regularnie płacić raty. Bank wypowiedział mi umowę i żąda
> > > ode mnie spłacenia kredytu w całości. Do spłaty pozostało ok. 180
> > > tyś., a mieszkanie jest warte około 340 tyś. I tu moje pytanie, czy
> > > można coś zrobić żeby nie stracić tego mieszkania? Już mam stałe
> > > źródło dochodu, napisałem do banku pismo cele załatwienia polubownego
> > > całej sprawy, ale dostałem odpowiedź odmowną. Pomóżcie.
>
> > > Pozdrawiam
> > > A
>
> > Nie wiem, jaka była przerwa w płaceniu tego kredytu. Bo sporo od tego
> > zależy.
> > Ale zamiast pisać porozmawiaj z dyrektorem danej placówki banku.
> > Dla banku to też problem.
> > Tak się jeszcze zastanawiam, może postarać się o kredyt w innym banku
> > na spłatę
> > tamtego, ale jesli były długie przerwy w płaceniu rat to taki nowy
> > kredyt może być droższy.
> > Ale to zawsze coś, poza tym z czasem taki drogi kredyt mozna zamienić
> > na tańszy.
>
> > Pozdr
> > DD
>
> Poza tym wiem, że mój bank umieścił mnie na liście niesolidnych
> klientów w BIK-u.- Ukryj cytowany tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -
Jest taki bank, który przyznaje takie kredyty dla ludzi z taką
nieciekawą historią kredytową, oczywiście są wtedy droższe.
Z tym zasiłkeim może być problem, ale nie daj za wygraną.
Jesli w okolicach w-wy to może będę w stanie Ci pomóc.
Pozrd
DD
-
6. Data: 2007-03-02 15:29:02
Temat: Re: wypowiedziany kredyt hipoteczny
Od: a...@g...pl
On 2 Mar, 16:24, d...@g...com wrote:
> On 2 Mar, 16:12, a...@g...pl wrote:
>
>
>
>
>
> > On 2 Mar, 16:04, d...@g...com wrote:
>
> > > On 2 Mar, 15:51, a...@g...pl wrote:
>
> > > > Witam,
> > > > mam takie pytanie:
> > > > Otóż mam mieszkanie kupione na kredyt. W momenci gdy straciłem pracę
> > > > przestałem regularnie płacić raty. Bank wypowiedział mi umowę i żąda
> > > > ode mnie spłacenia kredytu w całości. Do spłaty pozostało ok. 180
> > > > tyś., a mieszkanie jest warte około 340 tyś. I tu moje pytanie, czy
> > > > można coś zrobić żeby nie stracić tego mieszkania? Już mam stałe
> > > > źródło dochodu, napisałem do banku pismo cele załatwienia polubownego
> > > > całej sprawy, ale dostałem odpowiedź odmowną. Pomóżcie.
>
> > > > Pozdrawiam
> > > > A
>
> > > Nie wiem, jaka była przerwa w płaceniu tego kredytu. Bo sporo od tego
> > > zależy.
> > > Ale zamiast pisać porozmawiaj z dyrektorem danej placówki banku.
> > > Dla banku to też problem.
> > > Tak się jeszcze zastanawiam, może postarać się o kredyt w innym banku
> > > na spłatę
> > > tamtego, ale jesli były długie przerwy w płaceniu rat to taki nowy
> > > kredyt może być droższy.
> > > Ale to zawsze coś, poza tym z czasem taki drogi kredyt mozna zamienić
> > > na tańszy.
>
> > > Pozdr
> > > DD
>
> > Poza tym wiem, że mój bank umieścił mnie na liście niesolidnych
> > klientów w BIK-u.- Ukryj cytowany tekst -
>
> > - Pokaż cytowany tekst -
>
> Jest taki bank, który przyznaje takie kredyty dla ludzi z taką
> nieciekawą historią kredytową, oczywiście są wtedy droższe.
> Z tym zasiłkeim może być problem, ale nie daj za wygraną.
> Jesli w okolicach w-wy to może będę w stanie Ci pomóc.
>
> Pozrd
> DD- Ukryj cytowany tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -
Okolice Wawy, podeślij mi na maila namiary na siebie.
-
7. Data: 2007-03-02 15:53:52
Temat: Re: wypowiedziany kredyt hipoteczny
Od: d...@g...com
On 2 Mar, 16:29, a...@g...pl wrote:
> On 2 Mar, 16:24, d...@g...com wrote:
>
>
>
>
>
> > On 2 Mar, 16:12, a...@g...pl wrote:
>
> > > On 2 Mar, 16:04, d...@g...com wrote:
>
> > > > On 2 Mar, 15:51, a...@g...pl wrote:
>
> > > > > Witam,
> > > > > mam takie pytanie:
> > > > > Otóż mam mieszkanie kupione na kredyt. W momenci gdy straciłem pracę
> > > > > przestałem regularnie płacić raty. Bank wypowiedział mi umowę i żąda
> > > > > ode mnie spłacenia kredytu w całości. Do spłaty pozostało ok. 180
> > > > > tyś., a mieszkanie jest warte około 340 tyś. I tu moje pytanie, czy
> > > > > można coś zrobić żeby nie stracić tego mieszkania? Już mam stałe
> > > > > źródło dochodu, napisałem do banku pismo cele załatwienia polubownego
> > > > > całej sprawy, ale dostałem odpowiedź odmowną. Pomóżcie.
>
> > > > > Pozdrawiam
> > > > > A
>
> > > > Nie wiem, jaka była przerwa w płaceniu tego kredytu. Bo sporo od tego
> > > > zależy.
> > > > Ale zamiast pisać porozmawiaj z dyrektorem danej placówki banku.
> > > > Dla banku to też problem.
> > > > Tak się jeszcze zastanawiam, może postarać się o kredyt w innym banku
> > > > na spłatę
> > > > tamtego, ale jesli były długie przerwy w płaceniu rat to taki nowy
> > > > kredyt może być droższy.
> > > > Ale to zawsze coś, poza tym z czasem taki drogi kredyt mozna zamienić
> > > > na tańszy.
>
> > > > Pozdr
> > > > DD
>
> > > Poza tym wiem, że mój bank umieścił mnie na liście niesolidnych
> > > klientów w BIK-u.- Ukryj cytowany tekst -
>
> > > - Pokaż cytowany tekst -
>
> > Jest taki bank, który przyznaje takie kredyty dla ludzi z taką
> > nieciekawą historią kredytową, oczywiście są wtedy droższe.
> > Z tym zasiłkeim może być problem, ale nie daj za wygraną.
> > Jesli w okolicach w-wy to może będę w stanie Ci pomóc.
>
> > Pozrd
> > DD- Ukryj cytowany tekst -
>
> > - Pokaż cytowany tekst -
>
> Okolice Wawy, podeślij mi na maila namiary na siebie.- Ukryj cytowany tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -
tak, jak jest tj. d...@g...com
lub d...@o...pl
Tak się zastanawiałam, że chyba wyjściem może nawet jedynym
byłoby zdobycie współkredytobiorcy ze zdolnością kredytową,
na taką kwotę to nie musiałoby być dużo. Wtedy można próbować
w jednym takim banku.
Bo w Twojej sytuacji, gdy jeszcze nie ma umowy o pracę,
tylko zasiłek ch. to nie ma szans.
Pozdr