Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:g36s60$f8e$8@inews.gazeta.pl...
> swen wrote:
>>>> Po to sa grupy dyskusyjne. Kazda grupa ma temat, ten dotyczy banku a
>>>> nie
>>>> moralizatorstwa.
>>>
>>> Grupy s? po to, ?eby pisaa, a nie wymagaa odpowiedzi od reszty i jeszcze
>>> miea pretensje.
>>
>> To po co odpowiadasz?
>> Ja na posty ktore mi sie nie podobaja po prostu nie odpisuje i koniec.
>>
> Ja też.
> Ten mi się akurat podobał.

Wiec odpowiedz merytorycznie a nie moralizatorsko.

>
>>
>>
>> Czlowieku! Zastanow sie, malo to przykladow dzialalnosci banku nawet
>> jesli druga strona nic nie podpisala!
>
> Jasne. A swistak siedzi i zawija w sreberka.

Skoro tak twierdzisz to na PEWNO tak jest.

>
>
>> Poszukaj, to nie boli. Banki nie sa idealne, one nawet nie sa pozytywne.
>
> Banki to firma i ich celem jest prowadzenie biznesu.

Zgoda, ale zgody nie ma na dzialanie na szkode klienta, a takie w tym
przypdaku bylo. Handlowiec z banku dostal na pewno "dodatki" za
zrealizowanie sprzedazy, kobieta skoczyla w szpitalu. Czy to uczciwe? Nie
ale zgodne z prawem - tak!
Czy nieprzyznawanie sie do winy jest uczciwe - nie! ale zgodne z prawem -
TAK!

>> To, ze ty nie masz z nimi problemow i piszesz, ze sa "grzeczni" widac nie
>> masz nic na co bank mial by chec. Nie zycze nikomu zle, zwlaszcza mlodym,
>> ale uwazaj, bo los lubi byc przewrotny i zlosliwy i nigdy nie wiadomo jak
>> sie skonczy.
>
> Dzieki za rady. Będę uważał.

Bardzo prosze.

>
>
>> Ja naogladalem sie duzo, pracujac w Polsce, i wierzyc mozesz lub nie, ale
>> kto wie czy bank cierpliwie na ciebie nie czeka. Tak wiem, wyglada to jak
>> teoria spiskowa dziejow, coz...
>> Widzialem sprawy o ktorych nawet ludziom sie nie snilo, przekrety ktore
>> dorpowadzaly do podobnych tragedii. Myslisz, ze ktos sie przeja?
>> Dorobek zycia ludzie tracili, bo bank tak chcial i na nic zdaly sie nawet
>> umowy korzystne dla klienta, bank to bank i koniec.
>> Pamietaj, ze umowa jest dla banku a nie dla ciebie, bank tworzac umowe
>> ciebie ogranicza, sam moze robic wszystko co tylko zechce.
>>
>
> Ja jak narazie widze rosnące zapotrzebowanie na psychologów i psychiatrów.
>

Zmieni profesie.

do góry

"swen" <n...@n...com> wrote in message
news:6JL5k.24$GF6.15@newsfe27.ams2...
>
> Choc w zasadzie piszac tu widze, ze trzeba wszystko pisac jak dziecku 5
> letniemu tlumaczyc. Bo za chwiel ktos powie: "a bank udzieli kredytu
> bezdomnemu z kanalu?".
>

Racja. Jestes dzieckiem i nie masz zielonego pojecia na czym bank zarabia.
Twoje doswiadczenia zwiazane z tym, ze kiedys zaciagnales kredyt i go nie
splaciles powinny byc dla innych ostrzezeniem, ze zobowiazania nalezy
splacac. Ty probujesz namowic innych do tego zeby nie splacali i przez cale
zycie nie mogli posiadac niczego materialnego.Mozna byc nawet kloszardem z
wyboru, ale niewielki promil ludzkosci sie na to decyduje...

MK

do góry

"Adam Płaszczyca" <t...@o...spamnie.org.pl> wrote in message
news:k21f54p6snc0jemo3cf6e1bqhhrussnmnc@4ax.com...
>
> Nie ma prawa. Co więcej, egzekucja nie może byc prowadzona z majątku
> wspólnego.
>

Przeciez rozdzielczosc majatkowa nie nastepuje po takim zdarzeniu, a
wszystkie wplywy (gdy jej nie ma) sa majatkiem wspolnym. Tak wiec egzekucja
jest prowadzona z majatku wspolnego, ale tylko z czesci wnoszonej przez
dluznika.

MK

do góry

Użytkownik "MK" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:g38285$45c$1@inews.gazeta.pl...
> "swen" <n...@n...com> wrote in message
> news:6JL5k.24$GF6.15@newsfe27.ams2...
>>
>> Choc w zasadzie piszac tu widze, ze trzeba wszystko pisac jak dziecku 5
>> letniemu tlumaczyc. Bo za chwiel ktos powie: "a bank udzieli kredytu
>> bezdomnemu z kanalu?".
>>
>
> Racja. Jestes dzieckiem i nie masz zielonego pojecia na czym bank zarabia.
> Twoje doswiadczenia zwiazane z tym, ze kiedys zaciagnales kredyt i go nie
> splaciles powinny byc dla innych ostrzezeniem, ze zobowiazania nalezy
> splacac. Ty probujesz namowic innych do tego zeby nie splacali i przez
> cale zycie nie mogli posiadac niczego materialnego.Mozna byc nawet
> kloszardem z wyboru, ale niewielki promil ludzkosci sie na to decyduje...

Alez mnie rozszyfrowales... wow!
Czekalem na to kiedy sie to pojawi:)
Widac, ze swiadomosc w Polsce ma sie coraz lepiej ( w tym gorszym znaczeniu)
bo jesli nie podoba ci sie to co jest ogolnie lansowane to na pewno masz
niesplacony kredyt albo jestes pijak, komuch, cpun:))
Identycznie ma sie sprawa z coraz wieksza inwigilacia tam tez pisza: jak nie
podoba ci sie, to pewnie masz cos na sumieniu:)
Czy ktos jeszcze potrafi w Polsce myslec czy juz wiekszosc przetwarza
jedynie.
Tlumaczyc mozesz sobie jak tylko chcesz, juz mnie zwyzywano od mordercow,
zlodzieji od niespacajacego kredytu tez, od komucha, od mochera (?), od
zmywaka itp, itd. zawsze rozmowy tak sie koncza jak druga strona nie ma juz
zadnego argumentu, bo pewien zakres spostrzegania rzeczywistosci nagle sie
skonczyl a poza tym obszarem jest pustka i strach przed zawaleniem sie
wszystkiego w co wierzysz i ufasz, ze tak jest, bo tak ci powiedzialy
"autorytety" (glownie z tv).
W pewnym stopniu zal mi cie, ja juz nawet sie nie obrazam na inwektywy,
obelgi. Wiem skad sie biora i dla czego.
Do tego tekstu tez dorobisz sobie jak sadze historie o "zdrowiu pschyicznym"
bo widze, ze dzis wlasnie taka moda. Komuch, cyklista, ufoludek juz jak
widac sie przezyly.
Dlatego w 90% rozmowa z kims kto uwaza sie za "inteligenta" konczy sie jego
wyzwiskami.
Problem w tym, ze zycie biegnie swoim torem, a idealy swoim.
A tu maly link znaleziony w ciagu 30sec. jako przyklad do mojego postu o tym
kto decyduje o przyznaniu kredytu by nie bylo, ze i sam uciekam od tematu i
wdaje sie w spory z "inteligentem":
http://www.careerjet.pl/forums/posts/kredyt_w_ge_mon
ey_bank_276.html

ps.
by uproscic i ominac niemerytoryczna dyskusjie podaje zalozenia:
- tak mam kilka lub kilkanascie kredytow niesplaconych
Mam nadzieje, ze to cie zadowoli i juz nie bedziemy odbiegac od
merytorycznej rozmowy.

> MK

Moze ty cos napiszesz o sobie?

do góry

On Tue, 17 Jun 2008 12:05:03 +0200, "MK" <m...@i...pl> wrote:

>Przeciez rozdzielczosc majatkowa nie nastepuje po takim zdarzeniu, a
>wszystkie wplywy (gdy jej nie ma) sa majatkiem wspolnym. Tak wiec egzekucja
>jest prowadzona z majatku wspolnego, ale tylko z czesci wnoszonej przez
>dluznika.

A teraz zobacz sobie d KC - egzekucja z majątku wspólnego może
nastąpić tylko wtedy, kiedy tytuł wykonawczy dotyczy wszystkich
wspólników.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ GG: 3524356

do góry

"swen" <n...@n...com> wrote in message
news:JEM5k.2273$Ek2.1529@newsfe17.ams2...
>
> Moze ty cos napiszesz o sobie?

Nigdy nie zaciagalem kredytow, ktorym nie moglbym splacic :). Karte
kredytowa tez zawsze splacam w grace periodzie, chyba ze zapomne, ale to
maksymalnie dzien czy dwa opoznienia i zdarzylo mi sie ze 2 razy :).

MK

do góry

Adam Płaszczyca pisze:
> On Tue, 17 Jun 2008 12:05:03 +0200, "MK" <m...@i...pl> wrote:
>
>> Przeciez rozdzielczosc majatkowa nie nastepuje po takim zdarzeniu, a
>> wszystkie wplywy (gdy jej nie ma) sa majatkiem wspolnym. Tak wiec egzekucja
>> jest prowadzona z majatku wspolnego, ale tylko z czesci wnoszonej przez
>> dluznika.
>
> A teraz zobacz sobie d KC - egzekucja z majątku wspólnego może
> nastąpić tylko wtedy, kiedy tytuł wykonawczy dotyczy wszystkich
> wspólników.
Ale chyba przepis z KRIiO ma pierwszeństwo nad tym z KC w tym wypadku?
KJ

do góry

Kamil Jońca napisał(a):
> To może taka sytuacja:
> Żona idzie do banku bierze kredyt. Bank *nie pyta* się o fakt istnienia
> intercyzy; na żadnym dokumencie nie ma wspomniane że intercyza jest lub
> że jej nie ma. Gdy dojdzie do egzekucji to czy bank może ścigac męża czy
> nie?

W takim przypadku bank ma problem, bo bedzie mogl scigac tylko dluznika.


--
Mithos

do góry

Kamil Jońca wrote:
> witek <w...@g...pl.invalid> writes:
>
> [...]
>
>> tak mniej więcej od 2004 roku
>>
> No tak.
> [...]
>>
>> I to właśnie notariusz wpisuje w akcie notarialnym, że poinformował
>> strony kiedy intercyza działa, a kiedy nie.
>
> To może taka sytuacja:
> Żona idzie do banku bierze kredyt. Bank *nie pyta* się o fakt istnienia
> intercyzy; na żadnym dokumencie nie ma wspomniane że intercyza jest lub
> że jej nie ma. Gdy dojdzie do egzekucji to czy bank może ścigac męża czy
> nie?
>

Na dzien dzisiejszy nie (z wyjątkami jak zwykle). Niezależnie od tego
czy intercyza jest czy nie ma.

do góry

"Adam Płaszczyca" <t...@o...spamnie.org.pl> wrote in message
news:mt8f54lnfek69pggbgmpiapd174bqh5p0q@4ax.com...
>
> A teraz zobacz sobie d KC - egzekucja z majątku wspólnego może
> nastąpić tylko wtedy, kiedy tytuł wykonawczy dotyczy wszystkich
> wspólników.
> --

Tak... ale dotyczy to chyba spolek prawa handlowego ;).

Art. 7761. (641) § 1. Tytuł wykonawczy wystawiony przeciwko dłużnikowi
pozostającemu w związku małżeńskim jest podstawą do prowadzenia egzekucji
nie tylko z majątku osobistego dłużnika, lecz także z pobranego przez niego
wynagrodzenia za pracę lub dochodów uzyskanych z prowadzenia przez niego
innej działalności zarobkowej oraz z korzyści uzyskanych z jego praw
autorskich i praw pokrewnych, praw własności przemysłowej oraz innych praw
twórcy.

MK

do góry