-
21. Data: 2008-04-04 07:30:33
Temat: Re: z BPH do PeKaO SA po raz kolejny
Od: "Filip Lach" <f...@g...SKASUJ-TO.pl>
krzysztofsf <k...@w...pl> napisał(a):
> A zamykales umowe o dostep internetowy?
> Czy tylko karty i rachunki?
Dzięki za uwagę, choć jest to absurdalne. Bo do czego to miałby być dostęp?
Skoro nie mam żadnej usługi w tym banku, to do czego byłby ten dostęp,
powtarzam. Rachunku, którego nie ma?
Filip
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
22. Data: 2008-04-04 07:39:56
Temat: Re: z BPH do PeKaO SA po raz kolejny
Od: krzysztofsf <k...@w...pl>
On 4 Kwi, 09:30, "Filip Lach" <f...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote:
> krzysztofsf <k...@w...pl> napisał(a):
>
> > A zamykales umowe o dostep internetowy?
> > Czy tylko karty i rachunki?
>
> Dzięki za uwagę, choć jest to absurdalne. Bo do czego to miałby być dostęp?
> Skoro nie mam żadnej usługi w tym banku, to do czego byłby ten dostęp,
> powtarzam. Rachunku, którego nie ma?
> Filip
To osobna umowa byla.
jest login i haslo a nastepnie dostep - do "czegos".
sadze, ze trzeba teraz pamietac o wypowiadaniu lacznie z dostepem, bo
mozna sie obudzic za kilka lat z reka w nocniku i oplata za "dostep do
uslug bankowosci elektronicznej".
Pamietasz, jak bPH zaczelo kasowac 1 zl miesiecznie za nikomu do
szczescia niepotrzebne skrzynki pocztowe powiazane z kontem?
-
23. Data: 2008-04-04 07:44:24
Temat: Re: z BPH do PeKaO SA po raz kolejny cd.
Od: "vis" <k...@g...pl>
Uzytkownik "krzysztofsf" <k...@w...pl> napisal w wiadomosci
news:20fdcd2f-c00a-4901-8aa1-023c81b334f0@2g2000hsn.
googlegroups.com...
> On 4 Kwi, 00:52, "vis" <k...@g...pl> wrote:
>
>
> poddaje sie.
> Tak jakby wygrales :)
>
------------
Nie w tym rzecz, kto wygral a kto przegral. Istota moich newsów,
bylo przyblizenie czesci relacji bank-klient. Nie musimy akceptowac
wszystkiego co bank chce nam narzucic. Ta socjotechnika bank
chce zaszczepic w nas przekonanie, ze zawsze ma racje.
pozdr
vis
-
24. Data: 2008-04-04 08:00:58
Temat: Re: z BPH do PeKaO SA po raz kolejny cd.
Od: "vis" <k...@g...pl>
Użytkownik "Marcin Nowakowski" <m...@...sygnaturce.pl> napisał w
wiadomości news:ft4fu5$ndj$1@news.dialog.net.pl...
> Dnia 2008-04-04 00:52, vis stwierdził, że:
>> A z czego wnosisz, że bank nie ma obowiązku przekazywania swoją
>> pocztą wewnętrzną korespondencji osób nie będących jego klientami?
>
> Od kiedy banki świadczą usługi pocztowe?
>
> --
> Marcin Nowakowski
> MCR@IRC, ICQ UIN: 53375070, GG: 1824096, GSM: +48 722 099970,
> mcr[at]wroclaw[dot]net[dot]pl
> GCM/O d- s-:- a-- C++ L P- L+ E---- W+ N++ K- PS+ X++ R- tv b D+ h z+
>
------------------------
Jak bank określi taką swoją działalność, to nie widzę przeszkód :-)
A na poważnie. Korespondujesz z bankiem.
Korespondencję przesyłasz na adres ogólny banku lub dostarczasz osobiście
do banku. Do banku, a nie do konkretnego urzędnika czy oddziału. Każde
takie pismo musi zostać przekazane właściwej komórce (zadekretowane).
Ciebie nie interesuje kto w imieniu banku załatwia sprawę. Ważne jest, że
odpowiedź masz otrzymać podpisaną przez osobę upoważnioną przez bank.
pozdr
vis
-
25. Data: 2008-04-04 08:19:27
Temat: Re: z BPH do PeKaO SA po raz kolejny cd.
Od: "vis" <k...@g...pl>
Użytkownik "krzysztofsf" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:2d3a5dff-a59e-4cd7-8672-4b2cb7266ecd@d45g2000hs
c.googlegroups.com...
On 4 Kwi, 07:55, Marcin Nowakowski <m...@...sygnaturce.pl> wrote:
> Dnia 2008-04-04 00:52, vis stwierdził, że:
>
> > A z czego wnosisz, że bank nie ma obowiązku przekazywania swoją
> > pocztą wewnętrzną korespondencji osób nie będących jego klientami?
>
> Od kiedy banki świadczą usługi pocztowe?
>
Sadze, ze bank moglby go podreczyc wlasna bronia, wysylajac po
miesiacu odpowiedz pocztowa z oddzialu w ktorym pozostawil pismo,
tresci typu " omylkowo przekazano do naszego oddzialu dostarczone
przez osobe, ktora odmowila podania danych osobowych , nie zajmujemy
sie tym, proponujemy zwrocic sie droga pocztowa do centrali pod
adresem"
-----------
Tylko, że adresatem pisma jest bank, a nie oddział. To jest istotne.
Bardzo podobna sytuacja miała miejsce w przypadku spłaty kredytów.
W umowie kredytowej był zapis, że data spłaty raty, to data zaksięgowania
na raty koncie. W przypadkach kiedy rata nie była w banku księgowana,
bank naliczał karne odsetki, a nawet postawił kredyt w stan wymagalności.
Sąd uznał, że zapis w umowie jest be, ponieważ bank otrzymał pieniądze
w terminie, a księgowanie jest jedynie czynnością techniczną (i do tego
niezalezną od klienta), która nie ma wpływu na cel umowy. Został tu
przywołany art. 65 par. 2 Kodeksu cywilnego - "W umowach należy
raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać
się na jej dosłownym brzmieniu".
Tak i tu umowa jest z bankiem a nie oddziałem. Wyciągi wysyła bank.
Nie ma żadnej informacji gdzie nalezy składać reklamację. Jest tylko
numer telefonu, ale po moich doświadczeniach wolę z niego nie korzystać.
pozdr
vis
-
26. Data: 2008-04-04 08:37:43
Temat: Re: z BPH do PeKaO SA po raz kolejny cd.
Od: "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_sezam.pl>
Użytkownik "krzysztofsf"
> Sadze, ze bank moglby go podreczyc wlasna bronia, wysylajac po
> miesiacu odpowiedz pocztowa z oddzialu w ktorym pozostawil pismo,
> tresci typu " omylkowo przekazano do naszego oddzialu dostarczone
> przez osobe, ktora odmowila podania danych osobowych , nie zajmujemy
> sie tym, proponujemy zwrocic sie droga pocztowa do centrali pod
> adresem"
a odbierajac polecony spiszą w banku z dowodu listonosza :-)
W banku jest cos takiego jak wzor podpisu bankowego i bank sobie
porowna podpis pod pismem ze wzorem. Dostarczajacy nie ma znaczenia
vis slusznie sie wpienil jak bank go legitymowal - tez bym ich tak
przecwiczyl
*** blad ***
-
27. Data: 2008-04-04 08:49:01
Temat: Re: z BPH do PeKaO SA po raz kolejny cd.
Od: krzysztofsf <k...@w...pl>
On 4 Kwi, 10:37, "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_sezam.pl> wrote:
> Użytkownik "krzysztofsf"
>
> > Sadze, ze bank moglby go podreczyc wlasna bronia, wysylajac po
> > miesiacu odpowiedz pocztowa z oddzialu w ktorym pozostawil pismo,
> > tresci typu " omylkowo przekazano do naszego oddzialu dostarczone
> > przez osobe, ktora odmowila podania danych osobowych , nie zajmujemy
> > sie tym, proponujemy zwrocic sie droga pocztowa do centrali pod
> > adresem"
>
> a odbierajac polecony spiszą w banku z dowodu listonosza :-)
> W banku jest cos takiego jak wzor podpisu bankowego i bank sobie
> porowna podpis pod pismem ze wzorem. Dostarczajacy nie ma znaczenia
> vis slusznie sie wpienil jak bank go legitymowal - tez bym ich tak
> przecwiczyl
> *** blad ***
Dobra.
to jak bede wypowiadal niedlugo prowadznie konta, to wpadne tam bez
dowodu, rzuce kwitami, a jak beda mieli obiekcje to zacytuje z
antyreklamy "niemam u was konta.." i skopie pracownika na odchodne ;)
-
28. Data: 2008-04-04 09:23:38
Temat: Re: z BPH do PeKaO SA po raz kolejny cd.
Od: "vis" <k...@g...pl>
Użytkownik "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_sezam.pl> napisał w wiadomości
news:ft4pfc$eb4$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
> W banku jest cos takiego jak wzor podpisu bankowego i bank sobie
> porowna podpis pod pismem ze wzorem. Dostarczajacy nie ma znaczenia
> vis slusznie sie wpienil jak bank go legitymowal - tez bym ich tak
> przecwiczyl
> *** blad ***
>
Po pierwsze - nie wpienił się, tylko grzecznie, acz stanowczo poprosiłem
o podanie podstawy prawnej takiego żądania. Jak wczesniej napisałem,
taka sytuacja jest bardzo prawdopodobna w każdym innym banku.
Nie ma potrzeby zaogniać sytuacji, która jest dla pracownika bardzo
nerwowa. Przyszedł klient z nietypową sprawą i jeszcze każe się tłumaczyć!
To przekracza możliwości percepcyjne przeciętnego pracownika w banku.
Po drugie - jeżeli bank ma wątpliwości co do osoby, która pismo podpisała,
to wyjaśnia to dostępnymi sobie środkami np. telefonując czy wysyłając pismo
z prośbą o potwierdzenie złożenia takiego pisma. Porównywanie z wzorem
podpisu bankowego jest cokolwiek ryzykowne ponieważ niektóre osoby
innym podpisem podpisują zobowiązania finansowe a innym pozostałe pisma
:-))
pozdr
vis
-
29. Data: 2008-04-04 09:27:42
Temat: Re: z BPH do PeKaO SA po raz kolejny cd.
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
"vis" <k...@g...pl> writes:
> z prośbą o potwierdzenie złożenia takiego pisma. Porównywanie z wzorem
> podpisu bankowego jest cokolwiek ryzykowne ponieważ niektóre osoby
> innym podpisem podpisują zobowiązania finansowe a innym pozostałe pisma
Masz gdzies w umowie z bankiem zapisane, ze ten podpis to tylko do
czekow, a reklamacje bedziesz podpisywac inaczej?
8-)
MJ
-
30. Data: 2008-04-04 09:36:20
Temat: Re: z BPH do PeKaO SA po raz kolejny cd.
Od: "vis" <k...@g...pl>
Użytkownik "krzysztofsf" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c6991e83-62b1-4a02-a888-12723a7bb357@z38g2000hs
c.googlegroups.com...
On 4 Kwi, 10:37, "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_sezam.pl> wrote:
> Użytkownik "krzysztofsf"
>
> > Sadze, ze bank moglby go podreczyc wlasna bronia, wysylajac po
> > miesiacu odpowiedz pocztowa z oddzialu w ktorym pozostawil pismo,
> > tresci typu " omylkowo przekazano do naszego oddzialu dostarczone
> > przez osobe, ktora odmowila podania danych osobowych , nie zajmujemy
> > sie tym, proponujemy zwrocic sie droga pocztowa do centrali pod
> > adresem"
>
> a odbierajac polecony spiszą w banku z dowodu listonosza :-)
> W banku jest cos takiego jak wzor podpisu bankowego i bank sobie
> porowna podpis pod pismem ze wzorem. Dostarczajacy nie ma znaczenia
> vis slusznie sie wpienil jak bank go legitymowal - tez bym ich tak
> przecwiczyl
> *** blad ***
Dobra.
to jak bede wypowiadal niedlugo prowadznie konta, to wpadne tam bez
dowodu, rzuce kwitami, a jak beda mieli obiekcje to zacytuje z
antyreklamy "niemam u was konta.." i skopie pracownika na odchodne ;)
--------------------
Konto w wiadomym banku zamknąłem składając pismo treści: " Wypowiadam
umowę prowadzenia rachunku banlowego nr ... z dniem ...". Tyle. Zero
dyskusji, sprawdzań itd. Miałem tylko bardzo uprzejmy telefon z pytaniem
o przyczyny zamkniecia rachunku oraz z prośbą o przyjście do oddziału
aby dopełnić formalności. Po krótkiej rozmowie bardzo uprzejma pani
zgodziła się ze mną, że składając pismo skutecznie rozwiązałem umowę,
a wszystkie pozostałe sprawy, to wewnętrzne procedury banku, które nie
mają wobec mnie zastosowania. Po tygodniu otrzymałem pocztą pismo
potwierdzające zamknięcie rachunku. Była tam klauzula, że jeżeli po tej
dacie pojawią się obciążenia rachunku bank będzie ich dochodził na drodze
cywilnej. Bardzo ładnie. Tak trzymać
Pewne minimum kultury obowiązuje. Żadnego rzucania kwitami czy
innymi rzeczami. Żadnego skopania pracownika. On wykonuje swoją
pracę, tak jak został nauczony. To procedury bankowe są takie, że chronią
interes banku. Klient jest dla nich mało ważny (byleby płacił).
pozdr
ws