-
1. Data: 2014-12-19 00:30:14
Temat: zgody marketingowe
Od: janek z pola <a...@e...pl>
Witam,
trafiłem na umowę w polskim banku (no takim co działa na terytorium RP),
gdzie można powiedzieć że elementem umowy jest oświadczenie o zgodzie na
przetwarzanie danych osobowych do celów marketingowych. Tak w zasadzie to
nie jest to ściśle w treści umowy, ale jest w takim dodatkowym oświadczeniu
klienta, które bank wymaga. Na tym oświadczeniu są między innymi dane
osobowe klienta.
Zgoda jest 3-częściowa:
a) bank odnośnie swoich usług i produktów: za pomocą środków komunikacji
elektronicznej - informacji handlowej (ustawa 18 lipca 2002), za pomocą
telefonu lub poczty elektronicznej - propozycji zawierania umów (ustawa 2
marca 2000)
b) podmioty powiązane kapitałowo z bankiem i współpracujących z bankiem -
zgoda dotyczy udostępnienia danych do celów marketingowych i przetwarzanie
ich w celach marketingowych
c) podmioty powiązane kapitałowo z bankiem i współpracujących z bankiem -
zgoda jak w punkcie a) (w sensie że te same 2 opcje)
Bank udostępnia listę do punktów b) i c) i są w niej różne przedsiębiorstwa
z okolic finansowych - firmy ubezpieczeniowe, etc.
Problem mój jest taki, że otrzymałem od tego banku propozycję zawarcia
umowy. Propozycja przyszła jako SMS i to jest jasne, że łapie się na punkt
pierwszy powyżej. Propozycja przyszła jednak również pocztą zwykłą. No i tu
jest problem.
List pocztowy został do mnie zaadresowany (pełne dane), nie ma w nim niczego
użytecznego (np. wyciągu, etc) - czyli w tym liście jest tylko i wyłącznie
propozycja zawarcia umowy i informacja handlowa. Na kopercie jak również w
środku jest jasna informacja, że nadawcą korespondencji jest bank (a nie np.
jakaś agencja reklamowa w jego imieniu).
Zastanawiam się czy wobec tego że w opisanej 3-częściowej zgodzie nie ma
słowa o korespondencji tradycyjnej, to czy oznacza to że zgoda na taką
korespondecję nie została wyrażona?
W kwestii tych zgód które wypisałem, to nie wyraziłem tych zgód. Tzn.
dokładniej to na tym pisemnym oświadczeniu mam zaznaczone rubryczki "nie
wyrażam zgody".
Zatem co z tym listem zwykłym? Podpada pod te zgody? Czy nie podpada i
oznacza to, że zgody nie było? Czy może nie podpada ale oznacza to, że
domyślnie jednak zgoda była?
--
Wysłane z pola.
-
2. Data: 2014-12-19 10:11:59
Temat: Re: zgody marketingowe
Od: janek z pola <a...@e...pl>
janek z pola wrote:
>
> Zatem co z tym listem zwykłym? Podpada pod te zgody? Czy nie podpada i
> oznacza to, że zgody nie było? Czy może nie podpada ale oznacza to, że
> domyślnie jednak zgoda była?
>
Znalazłem opis na stronie GIODO taką informację:
http://www.giodo.gov.pl/1520008/id_art/3511/j/pl/
Wynika z niej, że marketing bezpośredni własnych produktów lub usług nie
wymaga zgody. Tzn. z samego faktu że bank zna moje dane osobowe wynika, że
może taki marketing robić.
Czy opisany na stronie GIODO przypadek dotyczy wysyłki tego listu?
--
Wysłane z pola.
-
3. Data: 2014-12-19 13:55:18
Temat: Re: zgody marketingowe
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "janek z pola" napisał w wiadomości
janek z pola wrote:
>> Zatem co z tym listem zwykłym? Podpada pod te zgody? Czy nie
>> podpada i
Tu nie chodzi o list, tu chodzi o to, ze ktos przetwarzal bazy danych
w celu wyciagniecia danych do tego listu.
Przetwarzanie baz zawierajacych dane osobowe w celu wyciagniecia
numeru telefonu, to ten sam przypadek.
>> oznacza to, że zgody nie było? Czy może nie podpada ale oznacza to,
>> że
>> domyślnie jednak zgoda była?
>Znalazłem opis na stronie GIODO taką informację:
>http://www.giodo.gov.pl/1520008/id_art/3511/j/pl/
>Wynika z niej, że marketing bezpośredni własnych produktów lub usług
>nie
>wymaga zgody. Tzn. z samego faktu że bank zna moje dane osobowe
>wynika, że
>może taki marketing robić.
>Czy opisany na stronie GIODO przypadek dotyczy wysyłki tego listu?
Niby tak, ale cos mi sie tu wydaje ze to jakies naduzycie.
"jest to niezbędne dla wypełnienia prawnie usprawiedliwionych celów
realizowanych przez administratorów danych
albo odbiorców danych, a przetwarzanie nie narusza praw i wolności
osoby, której dane dotyczą."
I ten niezbedny, prawnie usprawiedliwiony cel, to ma byc przyslanie
informacji o kredycie na 30% ?
No ale ja nie jestem GIODO :-(
Raczej bym przeczytal:
1) osoba, której dane dotyczą, wyrazi na to zgodę, chyba że chodzi o
usunięcie dotyczących jej danych;
3) jest to konieczne do realizacji umowy, gdy osoba, której dane
dotyczą, jest jej stroną lub gdy jest to niezbędne do
podjęcia działań przed zawarciem umowy na żądanie osoby, której dane
dotyczą;
Wiec wszystko zwiazane z prowadzeniem konta mozna zrobic, a marketing
to patrz pkt 1.
-
4. Data: 2014-12-19 15:01:57
Temat: Re: zgody marketingowe
Od: Miroo <m...@R...o2.pl>
W dniu 2014-12-19 o 00:30, janek z pola pisze:
> Witam,
>
> trafiłem na umowę w polskim banku (no takim co działa na terytorium RP),
> gdzie można powiedzieć że elementem umowy jest oświadczenie o zgodzie na
> przetwarzanie danych osobowych do celów marketingowych. Tak w zasadzie to
> nie jest to ściśle w treści umowy, ale jest w takim dodatkowym oświadczeniu
> klienta, które bank wymaga. Na tym oświadczeniu są między innymi dane
> osobowe klienta.
[..]
Jak mnie podstawili taką umowę to przekreśliłem cały akapit i podpisałem.
Panienka się wściekła, powiedziała, że nie wolno przekreślać i że musi
wydrukować całą umowę w wersji bez zgody na przetwarzanie w celach
marketingowych. A mogła spytać przed drukowaniem :)
Pozdrawiam