-
11. Data: 2012-01-16 13:14:21
Temat: Re: zgubiona paywave a znalazca
Od: Marek <f...@f...com>
On Mon, 16 Jan 2012 07:55:12 +0000 (UTC), " "
<b...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote:
> Jeszcze raz...
> PayWave masz? To że karta nie chce chip/pin, nie oznacz iż terminal
nie
> wykonuje autoryzacji/zapytania do Banku. >Pewnie nie raz się ono
wykonało i nie
Interesuje mnie tylko sytuacja, w której są pod rząd płatności
bezstykowe do 50 PLN. Zrobiłem ostatnio kilka płatności pod rząd (na
pewno więcej niż 5) i terminal nie pytał mnie jeszcze o pin. Mam na
myśli konkretny terminal w konkretnym sklepie. Ktoś wcześniej pisał,
że po kilku (2-3) powinna być wymuszona autoryzacja pinem (co brzmi
logicznie), ale właśnie to się jeszcze mi nie zdarzyło, stąd moje
wątpliwości. Żeby było ciekawiej, sprzedawca w tym sklepie już na
mnie patrzy podejrzliwie, bo twierdzi że inne bezstykowe karty na tym
terminalu mu nie działają, tylko moja (terminal ma tylko znaczek
paypass). Zadzwoniłem do banku i zadałem pytanie: ile musi być pod
rząd transakcji bezstykowych, żeby było wymuszenie pina. Po pół
godzinie oczekiwania na konsultację telefonistki ze specjalistą,
telefonistka stwierdziła, że nic jej nie wiadomo o takim mechanizmie
(!), jeśli zgubię kartę i karta zostanie zastrzeżona to, cytuję, "
karta nie zadziała nawet w offline'owym terminalu". Już nie chciało
mi się jej dręczyć co przez to rozumie (skad terminal offlinowy
"wie", że ta karta została zastrzeżona, skoro jest offline'owy) i
dałem spokój. Ewidentnie widać, że telefonistka jedyne co ma świetnie
wyszkolone do przekazania to to, że karta nie zadziała i już. Bez
szczegółowego wyjaśnienia procesu.
--
Marek
-
12. Data: 2012-01-16 13:40:08
Temat: Re: zgubiona paywave a znalazca
Od: "Kris" <k...@w...pl>
>Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:a...@n...neo
strada.pl...
>wyszkolone do przekazania to to, że karta nie zadziała i już. Bez
>szczegółowego wyjaśnienia procesu.
Zdziwiłbym się jeśli by wszystkim szczegółowo wyjaśniali co i jak.
Zreszta tak wiedza użytkownikowi karty do niczego nie jest potrzebna.
Gubisz, zastrzegasz i tyle dalej martwi się bank
-
13. Data: 2012-01-16 14:12:51
Temat: Re: zgubiona paywave a znalazca
Od: Krzysiek <k...@o...pl>
On 16 Sty, 14:40, "Kris" <k...@w...pl> wrote:
> Zdziwiłbym się jeśli by wszystkim szczegółowo wyjaśniali co i jak.
> Zreszta tak wiedza użytkownikowi karty do niczego nie jest potrzebna.
> Gubisz, zastrzegasz i tyle dalej martwi się bank
Ta wiedza jest potrzebna po to by tak właśnie powiedzieć ("dalej
martwi się bank").
Bo byłoby dobrze, gdyby to tak właśnie działało. ale na sobie nie chcę
tego sprawdzać.
(Ktoś na ochotnika zgubi kartę bezstykową? ;)
-
14. Data: 2012-01-16 15:15:09
Temat: Re: zgubiona paywave a znalazca
Od: xbartx <b...@h...net>
Dnia Mon, 16 Jan 2012 06:12:51 -0800, Krzysiek napisał(a):
> (Ktoś na ochotnika zgubi kartę bezstykową? ;)
Ale co chcesz wiedzieć?
1) Czy zgubioną lub skradzioną kartą można dokonać transakcji zakupu bądź
wypłaty gotówki przez osobę nie będącą jej właścicielem? Odpowiem Ci bez
testów: jeżeli są środki i karta nie jest zastrzeżona lub uszkodzona (w
przypadku fizycznego kontaktu oczywiście), to odpowiedź brzmi *tak*.
2) Jeżeli karta zostanie skutecznie zastrzeżona to czy można zrobić to co
w punkcie 1 - odpowiedź brzmi *nie*.
--
xbartx
-
15. Data: 2012-01-16 16:06:48
Temat: Re: zgubiona paywave a znalazca
Od: Marx <M...@n...com>
On 16.01.2012 13:29, SQLwiel wrote:
> W dniu 2012-01-16 12:55, Marx pisze:
>> W sumie to przepis na zarobienie paru groszy, zastrzegasz swoją własną
>> kartę, potem robisz na maksa transakcji ile się da aż do wystąpienia
>> autoryzacji=odrzucenia karty.
>> W razie jakichś pytań zawsze można powiedzieć że się pomyliłeś podczas
>> zgłaszania karty, albo że się odnalazła itp...
>> Marx
>
> Jak się postarają, to jesteś nagrany na rejestratorach kamer monitoringu
> w sklepach. To już jest złodziejstwo/oszustwo i za to się siedzi.
oczywiście
pytanie czy za dajmy na to 150zl będzie im się chciało?
Marx
-
16. Data: 2012-01-16 16:48:18
Temat: Re: zgubiona paywave a znalazca
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 1/16/2012 5:55 AM, Marx wrote:
> W sumie to przepis na zarobienie paru groszy, zastrzegasz swoją własną
> kartę, potem robisz na maksa transakcji ile się da aż do wystąpienia
> autoryzacji=odrzucenia karty.
A potem idziesz siedziec.
-
17. Data: 2012-01-16 20:13:34
Temat: Re: zgubiona paywave a znalazca
Od: mvoicem <m...@g...com>
(16.01.2012 17:06), Marx wrote:
> On 16.01.2012 13:29, SQLwiel wrote:
>> W dniu 2012-01-16 12:55, Marx pisze:
>>> W sumie to przepis na zarobienie paru groszy, zastrzegasz swoją własną
>>> kartę, potem robisz na maksa transakcji ile się da aż do wystąpienia
>>> autoryzacji=odrzucenia karty.
>>> W razie jakichś pytań zawsze można powiedzieć że się pomyliłeś podczas
>>> zgłaszania karty, albo że się odnalazła itp...
>>> Marx
>>
>> Jak się postarają, to jesteś nagrany na rejestratorach kamer monitoringu
>> w sklepach. To już jest złodziejstwo/oszustwo i za to się siedzi.
>
> oczywiście
> pytanie czy za dajmy na to 150zl będzie im się chciało?
Cały wysiłek z ich strony, to zgłoszenie tego na policję. Mogą to chyba
zrobić korespondencyjnie.
p. m.
-
18. Data: 2012-01-16 21:22:10
Temat: Re: zgubiona paywave a znalazca
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Marek <f...@f...com> writes:
> telefonistka stwierdziła, że nic jej nie wiadomo o takim mechanizmie
> (!), jeśli zgubię kartę i karta zostanie zastrzeżona to, cytuję, "
> karta nie zadziała nawet w offline'owym terminalu". Już nie chciało mi
> się jej dręczyć co przez to rozumie (skad terminal offlinowy "wie", że
> ta karta została zastrzeżona, skoro jest offline'owy) i dałem spokój.
Offlinowy terminal może przecież używać blacklist. Offline oznacza
tylko, że konkretna transakcja nie jest autoryzowana (inaczej niż przez
scalaka w karcie), a nie że w ogóle nie ma nigdy połączenia z niczym.
--
Krzysztof Halasa
-
19. Data: 2012-01-17 07:54:16
Temat: Re: zgubiona paywave a znalazca
Od: Marx <M...@n...com>
On 16.01.2012 17:48, witek wrote:
> On 1/16/2012 5:55 AM, Marx wrote:
>> W sumie to przepis na zarobienie paru groszy, zastrzegasz swoją własną
>> kartę, potem robisz na maksa transakcji ile się da aż do wystąpienia
>> autoryzacji=odrzucenia karty.
>
> A potem idziesz siedziec.
>
Jeśli tak jest - to bardzo dobrze, pytanie czy faktycznie tak jest?
Marx
-
20. Data: 2012-01-17 16:59:18
Temat: Re: zgubiona paywave a znalazca
Od: MK <m...@i...pl>
On 16 Sty, 17:48, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
>
> A potem idziesz siedziec.
A do 250 pln to nie jest przypadkiem wykroczenie?
MK