tomekk <g...@p...com> napisał(a):

> > Allianz - 622,16
> > Commercial Union - 620,39
> > DOM - 618,07
> > Pekao - 617,90
> > Credit Suisse - 616,75
> > PZU Złota Jesien - 615,13
(...)
> Fajnie Ci to wyszło... Jakby inaczej niż przed dwoma godzinami :-)

Wyszlo nawet troche podobnie :)
Autorowi wątku chciałem zasugerować ze warto zwrocic uwage na to który
fundusz 'najszybciej tanieje'

Oczywiscie że ten ich kalkulator liczy wg parametrow 'na dzien dzisiejszy' a
ktore za rok moga sie zmienic bo sie okaze ze euro kosztuje 5.50 pln i mamy
3% inflacji...
Ja obstaje przy tym ze lepiej wybrac tani fundusz juz od pierwszego roku a
takim jest Allianz albo Commercial Union od 2 roku członkostwa.

Ale i tak te dane mogą już za 4 miesiące być zupełnie nieaktualne bo chyba od
1.04.2004 maksymalna prowizja od składki będzie wynosiła 7%
W związku z tym można się liczyć ze zmianami strategii OFE i zmianami
prowizji za zarządzanie.


> Ale jeszcze raz chciałem przypomnieć (interesujesz sie FI - to wiesz), że to
> jest wróżenie z fusów.

Wiem że to wróżenie ale od pół roku obserwuje niemal codziennie 6 FIO, a
konkretnie jak wpływa 'prowizja od wpłaty' na saldo...

Porównanie jest dosyć rzetelne bo równych wpłat dokonuję równocześnie więc
jest co najwyżej 1-2 dni róznicy jesli chodzi o wartość jednostek.
Po pół roku fundusze PKO/CS w Inteligo są daleko w tyle za analogicznymi
funduszami Skarbiec i Citi w mBanku.
A mówiąc dokładniej fundusze w Inteligo są jak na razie na lekkim minusie bo
część kupiłem 'na górce' w lipcu albo sierpniu.
Wynika to tylko z tego że za zakup jednostek PKO/CS w Inteligo płaci się
prowizję 4%.
Jest to więc sytuacja niemal identyczna z płaceniem składek do OFE gdzie na
początku pobrana zostaje podobna prowizja.
Skarbiec Akcja albo City Akcja kupione bez prowizji w mBanku są jakieś 8% do
przodu podczas gdy PKO/CS ledwo "odrobił" pobrane przy zakupie prowizje...

Można sobie tylko gdybać po jakim czasie OFE pobierające 8% "od składki"
odrabiają zagrabione pieniądze...

> Jeśli mi nie ufasz sam ręcznie policz te koszty - wyjdzie Ci to samo...

Ufam Ci :))

Tak przy okazji zastanawiam się dlaczego:
- OFE pobierają prowizję 'od składki' tłumacząc to 'kosztami
administacyjnymi'?
Bo skoro to są koszty - to są względnie stałe tak jak koszty konta w banku -
parę złotych miesięcznie. Ale nie do cholery procent od składki.
Zresztą jeśli już to ten kto wpłaci składke 120 pln powinien płacić mniejszą
prowizję niż ten którego składka wynosi 80 pln bo w sumie przez 30 lat daje
OFE zarobić znacznie więcej...
BTW ciekawe jaki bank by przeżył gdyby pobierał klientom np 2% od sumy wpłat
w danym miesiącu...

- Dlaczego fundusze III-filara (często oferowane przez te same "firmy")
pobierają prowizję tylko za zarządzanie w wysokości niecałych 2%...
Czym dla zarządzającego funduszem (pomijając nadzór, gwarancje i zaostrzony
risk management) rózni się II-filar od III-go??

Żeby nie było... myślę że znam odpowiedź na te pytania :))

--
Franz

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Franz " <f...@g...pl> napisał w wiadomości
> Wyszlo nawet troche podobnie :)
> Autorowi wątku chciałem zasugerować ze warto zwrocic uwage na to który
> fundusz 'najszybciej tanieje'

Tak sobie mysle - nie wiem w jakim ten ktoś jest wieku, bo jeśli nie ma
powiedzmy tych 20 kilku lat a pytanie jest związane ze zmianą OFE to
faktycznie Twoje podejście jest słuszne (ja w moich wyliczeniach zakładałem,
ze pieniądze będą wpływaly na konto przez 40 lat).

> Oczywiscie że ten ich kalkulator liczy wg parametrow 'na dzien dzisiejszy'
a
> ktore za rok moga sie zmienic bo sie okaze ze euro kosztuje 5.50 pln i
mamy
> 3% inflacji...
> Ja obstaje przy tym ze lepiej wybrac tani fundusz juz od pierwszego roku a
> takim jest Allianz albo Commercial Union od 2 roku członkostwa.

Ale jeśli jest tak jak ja zakładałem, to się z Tobą nie zgadzam. Popatrz na
to z perspektywy kilkudziesięciu lat - przecież to tak ma działać...

> Ale i tak te dane mogą już za 4 miesiące być zupełnie nieaktualne bo chyba
od
> 1.04.2004 maksymalna prowizja od składki będzie wynosiła 7%
> W związku z tym można się liczyć ze zmianami strategii OFE i zmianami
> prowizji za zarządzanie.

Tak to prawda. Ale znając życie to na czym innym sobie odbiją :-)

> Wiem że to wróżenie ale od pół roku obserwuje niemal codziennie 6 FIO, a
> konkretnie jak wpływa 'prowizja od wpłaty' na saldo...

Nie chce Cię przekonywać do Supermarketu inwestycyjnego, ale ja w mBanku nie
płace prowizji...

> Porównanie jest dosyć rzetelne bo równych wpłat dokonuję równocześnie więc
> jest co najwyżej 1-2 dni róznicy jesli chodzi o wartość jednostek.
> Po pół roku fundusze PKO/CS w Inteligo są daleko w tyle za analogicznymi
> funduszami Skarbiec i Citi w mBanku.
> A mówiąc dokładniej fundusze w Inteligo są jak na razie na lekkim minusie
bo
> część kupiłem 'na górce' w lipcu albo sierpniu.
> Wynika to tylko z tego że za zakup jednostek PKO/CS w Inteligo płaci się
> prowizję 4%.
> Jest to więc sytuacja niemal identyczna z płaceniem składek do OFE gdzie
na
> początku pobrana zostaje podobna prowizja.

Szkoda tylko, ze nie można robić raz na kwartał konwersji :-))))))))

> Skarbiec Akcja albo City Akcja kupione bez prowizji w mBanku są jakieś 8%
do
> przodu podczas gdy PKO/CS ledwo "odrobił" pobrane przy zakupie prowizje...
>
> Można sobie tylko gdybać po jakim czasie OFE pobierające 8% "od składki"
> odrabiają zagrabione pieniądze...

Ładnie to nazwałeś :-) Ale to w końcu instytucje komercyjne. Jeśli nie
nastawione na pieniądze z opłat to ze sprzedaży całego OFE :-( - Zobaczymy
ile nam ubędzie OFE w tym roku...

> > Jeśli mi nie ufasz sam ręcznie policz te koszty - wyjdzie Ci to samo...
>
> Ufam Ci :))

tja...

> Tak przy okazji zastanawiam się dlaczego:
> - OFE pobierają prowizję 'od składki' tłumacząc to 'kosztami
> administacyjnymi'?
> Bo skoro to są koszty - to są względnie stałe tak jak koszty konta w
banku -
> parę złotych miesięcznie. Ale nie do cholery procent od składki.

A dlaczego nie? Jak kupujesz FI to nie płacisz takich oplat? (tzn ja nie
wiem bo nie płace, ale normalnie - nie przez mBank?)

> Zresztą jeśli już to ten kto wpłaci składke 120 pln powinien płacić
mniejszą
> prowizję niż ten którego składka wynosi 80 pln bo w sumie przez 30 lat
daje
> OFE zarobić znacznie więcej...
> BTW ciekawe jaki bank by przeżył gdyby pobierał klientom np 2% od sumy
wpłat
> w danym miesiącu...
>
> - Dlaczego fundusze III-filara (często oferowane przez te same "firmy")
> pobierają prowizję tylko za zarządzanie w wysokości niecałych 2%...
> Czym dla zarządzającego funduszem (pomijając nadzór, gwarancje i
zaostrzony
> risk management) rózni się II-filar od III-go??
>
> Żeby nie było... myślę że znam odpowiedź na te pytania :))

No więc właśnie... To nie jest obowiązkowe.
tomekk

do góry

Franz wrote:


>
> Wiem że to wróżenie ale od pół roku obserwuje niemal codziennie 6 FIO, a
> konkretnie jak wpływa 'prowizja od wpłaty' na saldo...
>
> Porównanie jest dosyć rzetelne bo równych wpłat dokonuję równocześnie więc
> jest co najwyżej 1-2 dni róznicy jesli chodzi o wartość jednostek.
> Po pół roku fundusze PKO/CS w Inteligo są daleko w tyle za analogicznymi
> funduszami Skarbiec i Citi w mBanku.
> A mówiąc dokładniej fundusze w Inteligo są jak na razie na lekkim minusie bo
> część kupiłem 'na górce' w lipcu albo sierpniu.
> Wynika to tylko z tego że za zakup jednostek PKO/CS w Inteligo płaci się
> prowizję 4%.
> Jest to więc sytuacja niemal identyczna z płaceniem składek do OFE gdzie na
> początku pobrana zostaje podobna prowizja.
> Skarbiec Akcja albo City Akcja kupione bez prowizji w mBanku są jakieś 8% do
> przodu podczas gdy PKO/CS ledwo "odrobił" pobrane przy zakupie prowizje...



Rownie dobrze moglo byc inaczej. Juz kiedys na tej grupie udowodnilem na
podstawie autentycznych danych, ze oplaty za nabycie jednostek FI sa
mniej wazne od wynikow inwestycyjnych.

do góry

Kamil Kosinski <k...@...tak.dalej> napisał(a):

> Rownie dobrze moglo byc inaczej. Juz kiedys na tej grupie udowodnilem na
> podstawie autentycznych danych, ze oplaty za nabycie jednostek FI sa
> mniej wazne od wynikow inwestycyjnych.

Mowimy o OFE czy FIO ??
Nie bardzo przekonuje mnie 'rownie dobrze moglo byc inaczej' bo brzmi malo
empirycznie :) Równie dobrze to znaczy jak?
50% na 50% ??
Na mój chlopski rozum większa prowizja pobierana na początku znacząco
zmniejsza konkurencyjność danego funduszu w porównaniu z funduszem który
pobiera mniejsze prowizje choćby nawet chodziło o okres 40-sto letni,
gdzie pewne różnice ulegają zatarciu.
Pewnie jest jakiś mądry model matematyczny na opisanie tego jak ksztaltuje
się procent składany w zależności od inwestowanej kwoty w takim horyzoncie
czasowym. Może masz gdzieś coś takiego?

--
Franz


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Franz wrote:


> Mowimy o OFE czy FIO ??


Cytowalem fragment o Inteligo i mbanku, wiec chybaa jasne jest, ze
odnioslem sie do funduszy inewstycyjnych a nie emerytalnych.

do góry

tomekk <g...@p...com> napisał(a):

>> Ja obstaje przy tym ze lepiej wybrac tani fundusz juz od pierwszego roku a
>> takim jest Allianz albo Commercial Union od 2 roku członkostwa.

> Ale jeśli jest tak jak ja zakładałem, to się z Tobą nie zgadzam. Popatrz na
> to z perspektywy kilkudziesięciu lat - przecież to tak ma działać...

To znaczy jak ;)?
Tak jak zdecyduje socjalistyczne państwo które wie lepiej jak wypłacić mi
moje własne pieniądze?

System jest podobno wzorowany na 'sprawdzonych' modelach typu USA...
Tyle ze niewiadome są kluczowe kwestie (moze część jest wiadoma ale nie
chciało mi sie szukać ;)

Zakłady emerytalne?
Z tego co wiem to w projekcie który leży gdzieś w Sejmie jest to instytucja w
której mogę sobie 'wykupić emeryturę' tzn będą mi łaskawie wypłacać jakieś
tam MOJE pieniądze pobierając prowizję. Czy nikt nie potrafi sobie wyobrazic
systemu w którym za 30 lat OFE wypłaca całą kwotę na moje konto żebym sobie
poużywał ??
A w ogóle to jak wygląda taka oto sytuacja:
przechodzę na ową emeryturkę mając 65 lat, 'wykupuje' moją własną emeryturę w
owym 'zakładzie' tzn co konkretnie dzieje się z pieniędzmi z konta w OFE?
Przepływają do 'zakładu' który mi część wydziela a reszta leży bezczynnie?
Tak na wszelki wypadek żebym sobie nie zrobił nimi krzywdy?

Z szacunkowego wyliczenia wynika że na koncie w OFE uzbiera się ok 120 tyś
złotych - czy mam prawo wybrać te pieniądze wcześniej po to by je dodatkowo
zainwestować choćby przez 5 lat?
Czy też socjalistyczne państwo wie lepiej?

Co się dzieje z kwotą zgromadzoną na koncie w OFE w przypadku śmierci
właściciela? Są obecnie jakieś regulacje prawne?

> Ładnie to nazwałeś :-) Ale to w końcu instytucje komercyjne. Jeśli nie
> nastawione na pieniądze z opłat to ze sprzedaży całego OFE :-(

Coś co jest przymusowe z natury rzeczy nie może być "komercyjne" :)
Powiem więcej - ustawodawca powinien zadbać aby obowiązkowa część systemu
emerytalnego pełniła rolę służebną wobec obywateli a nie na odwrót.

Że niby żadna instytucja finasowa by w to 'nie weszła' gdyby prowizje
były 1-2%? A sprawdził to ktoś? Czy tylko w podkomisji wysłuchano jakiegoś
pana z jakiegoś PTE który powiedział że to się nie będzie opłacać...

A może trzeba było uchwalić ustawę o OFE wbrew lobby CU czy AIG i zobaczyć
czy rzeczywiście nie będzie chętnych na 11 milionów ludzi którzy zapewnią
dopływ 5 miliardów złotych żywej gotówki rocznie...

--
Franz

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Franz " <f...@g...pl> napisał w wiadomości >
> >> Ja obstaje przy tym ze lepiej wybrac tani fundusz juz od pierwszego
roku a
> >> takim jest Allianz albo Commercial Union od 2 roku członkostwa.
>
> > Ale jeśli jest tak jak ja zakładałem, to się z Tobą nie zgadzam. Popatrz
na
> > to z perspektywy kilkudziesięciu lat - przecież to tak ma działać...
>
> To znaczy jak ;)?
> Tak jak zdecyduje socjalistyczne państwo które wie lepiej jak wypłacić mi
> moje własne pieniądze?

Oj coś mi się wydaje, ze odeszliśmy nieco od tematu. Który dotyczył wyboru
OFE a nie celowości jego istnienia i związanych z tym regulacji prawnych.
Miłego wieczoru życze.
tomekk

do góry