eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankizmiana numeru telefonu w Mbank - radzę uważać
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 108

  • 31. Data: 2007-08-12 10:39:39
    Temat: Re: zmiana numeru telefonu w Mbank - radzę uważać
    Od: t...@w...pl

    On 11 Sie, 17:01, "PiotRek" <b...@g...pl.invalid> wrote:
    > Użytkownik <t...@w...pl> napisał w
    wiadomościnews:1186841969.231040.177490@g4g2000hsf.g
    ooglegroups.com...
    >
    > > Okazało się jednak, że numer, który miałem przypisany do konta w
    > > międzyczasie się zmienił i zostałem odesłany do oddziału - Mpunktu.
    >
    > Numer sam się zmienił?
    >
    > A regulamin czytałeś?
    >
    > § 76.
    > 1. Posiadacz rachunku jest zobowiązany informować mBank o każdej zmianie danych
    osobowych przekazanych mBankowi.
    > 2. Niezawiadomienie mBanku o zmianie danych osobowych powoduje, że mBank nie
    odpowiada za wynikające z tego skutki a oświadczenia i
    > zawiadomienia kierowane według ostatnich posiadanych przez mBank danych i pod
    ostatni znany mBankowi adres zamieszkania, uważane
    > będą za prawidłowo doręczone.
    >
    > --
    > Pozdrawiam
    >
    > Piotr


    Rozumiem, ze z tych paragrafów wynika, ze bank mógłby przez 3 lata
    uniemozliwiac dostępu do konta klientowi. Zaznaczam, ze adres byl
    poprawny, dane osobowe tez, hasla jednorazowe dodatkowe mialem, wiec
    jaki problem jest w ostawieniu procedury tak, aby aktywacja nowych
    hasel odbyla sie w oddziale na podstawie przedstawionego dokumentu
    tozsamosci? Uwazam ze jest to zla wola banku i przy tym pozostane.
    Pozdrawiam i zycze, zeby tobie sie nic takiego nie przytrafilo bo
    wtedy spojrzysz na te paragrafy troche inaczej.


  • 32. Data: 2007-08-12 10:45:22
    Temat: Re: zmiana numeru telefonu w Mbank - radzę uważać
    Od: t...@w...pl

    On 11 Sie, 20:38, "Tomek" <b...@o...pl> wrote:
    > Ostatnio przydarzyła mi się niemiła historia.
    > Do tamtego dnia miałem dobrą opinię o banku, ale od czasu, kiedy na
    > tydzień lub więcej (nadal po 7 dniach nie dostałem dostępu) zostałem
    > pozbawiony własnej kasy.
    >
    > Straszny bank. Zmieniłeś numer, olałeś informowanie o tym fakcie banku. Nie
    > pamiętasz numeru, bo po co, nadają go tylko dla komplikacji życia.
    > Zgubiłes najwazniejszą rzecz w banku internetowym i masz pretensje do banku,
    > że chce być pewien, że jestes faktycznie tą osobą za która się podajesz :)
    > Kasy pozbawiłeś się sam, przez głupotę.
    >
    > Tome
    k
    Chyba nie zrozumiales mojego postu i sie madrzysz. Bylem w oddziale z
    dowodem!
    A tak wogole to informuje cię, że np. w citibanku wystarczy podac
    szczególowe informacje o kliencie (nie mowiac juz o wizycie w banku i
    przedstawieniu dokumentow) i nie jest potrzebne zadne oddzwanianie.
    Procedura jest do dupy - mam nadzieje,ze sam jej nie projektowałeś :)
    Podczas wizyty w banku i przedstawieniu dokumentu tozsamosci
    powinienem mieć możliwosc dowolnych zmian na moim koncie (od razu)




  • 33. Data: 2007-08-12 10:47:50
    Temat: Re: zmiana numeru telefonu w Mbank - radzę uważać
    Od: t...@w...pl

    On 12 Sie, 10:41, Taryk Abu-Hassan <o...@g...pl> wrote:
    > On 2007-08-12 10:32:57 +0200, "Tomek" <b...@o...pl> said:
    >
    > > Żle wspominam konko w PKO SA - ze wszystkim były problemy, załatwienie
    > > czegokolwiek oznaczało kolejki w oddziale i masę papierów, nie wiem jak
    > > teraz bo zakładałem je chyba w 98 r.
    >
    > Nic sie nie zmienilo. A nawet gorzej..
    > --
    > Taryk
    > Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
    > tylu idiotów. - Stanisław Lem

    ale kolejka w oddziale to nic w porownaniu z czekaniem tydzien.
    Chetnie bym postal kilka godzin, zeby rozwiazac problem w dzień


  • 34. Data: 2007-08-12 10:48:59
    Temat: Re: zmiana numeru telefonu w Mbank - radzę uważać
    Od: t...@w...pl

    On 11 Sie, 20:38, "Tomek" <b...@o...pl> wrote:
    > Ostatnio przydarzyła mi się niemiła historia.
    > Do tamtego dnia miałem dobrą opinię o banku, ale od czasu, kiedy na
    > tydzień lub więcej (nadal po 7 dniach nie dostałem dostępu) zostałem
    > pozbawiony własnej kasy.
    >
    > Straszny bank. Zmieniłeś numer, olałeś informowanie o tym fakcie banku. Nie
    > pamiętasz numeru, bo po co, nadają go tylko dla komplikacji życia.
    > Zgubiłes najwazniejszą rzecz w banku internetowym i masz pretensje do banku,
    > że chce być pewien, że jestes faktycznie tą osobą za która się podajesz :)
    > Kasy pozbawiłeś się sam, przez głupotę.
    >
    > Tome
    k
    Chyba nie zrozumiales mojego postu i sie madrzysz. Bylem w oddziale z
    dowodem!
    A tak wogole to informuje cię, że np. w citibanku wystarczy podac
    szczególowe informacje o kliencie (nie mowiac juz o wizycie w banku i
    przedstawieniu dokumentow) i nie jest potrzebne zadne oddzwanianie.
    Procedura jest do dupy - mam nadzieje,ze sam jej nie projektowałeś :)
    Podczas wizyty w banku i przedstawieniu dokumentu tozsamosci
    powinienem mieć możliwosc dowolnych zmian na moim koncie (od razu)




  • 35. Data: 2007-08-12 10:49:51
    Temat: Re: zmiana numeru telefonu w Mbank - radzę uważać
    Od: t...@w...pl

    On 11 Sie, 20:38, "Tomek" <b...@o...pl> wrote:
    > Ostatnio przydarzyła mi się niemiła historia.
    > Do tamtego dnia miałem dobrą opinię o banku, ale od czasu, kiedy na
    > tydzień lub więcej (nadal po 7 dniach nie dostałem dostępu) zostałem
    > pozbawiony własnej kasy.
    >
    > Straszny bank. Zmieniłeś numer, olałeś informowanie o tym fakcie banku. Nie
    > pamiętasz numeru, bo po co, nadają go tylko dla komplikacji życia.
    > Zgubiłes najwazniejszą rzecz w banku internetowym i masz pretensje do banku,
    > że chce być pewien, że jestes faktycznie tą osobą za która się podajesz :)
    > Kasy pozbawiłeś się sam, przez głupotę.
    >
    > Tome
    k
    Chyba nie zrozumiales mojego postu i sie madrzysz. Bylem w oddziale z
    dowodem!
    A tak wogole to informuje cię, że np. w citibanku wystarczy podac
    szczególowe informacje o kliencie (nie mowiac juz o wizycie w banku i
    przedstawieniu dokumentow) i nie jest potrzebne zadne oddzwanianie.
    Procedura jest do dupy - mam nadzieje,ze sam jej nie projektowałeś :)
    Podczas wizyty w banku i przedstawieniu dokumentu tozsamosci
    powinienem mieć możliwosc dowolnych zmian na moim koncie (od razu)




  • 36. Data: 2007-08-12 10:52:21
    Temat: Re: zmiana numeru telefonu w Mbank - radzę uważać
    Od: t...@w...pl

    On 11 Sie, 20:38, "Tomek" <b...@o...pl> wrote:
    > Ostatnio przydarzyła mi się niemiła historia.
    > Do tamtego dnia miałem dobrą opinię o banku, ale od czasu, kiedy na
    > tydzień lub więcej (nadal po 7 dniach nie dostałem dostępu) zostałem
    > pozbawiony własnej kasy.
    >
    > Straszny bank. Zmieniłeś numer, olałeś informowanie o tym fakcie banku. Nie
    > pamiętasz numeru, bo po co, nadają go tylko dla komplikacji życia.
    > Zgubiłes najwazniejszą rzecz w banku internetowym i masz pretensje do banku,
    > że chce być pewien, że jestes faktycznie tą osobą za która się podajesz :)
    > Kasy pozbawiłeś się sam, przez głupotę.
    >
    > Tome
    k
    Chyba nie zrozumiales mojego postu i sie madrzysz. Bylem w oddziale z
    dowodem!
    A tak wogole to informuje cię, że np. w citibanku wystarczy podac
    szczególowe informacje o kliencie (nie mowiac juz o wizycie w banku i
    przedstawieniu dokumentow) i nie jest potrzebne zadne oddzwanianie.
    Procedura jest do dupy - mam nadzieje,ze sam jej nie projektowałeś :)
    Podczas wizyty w banku i przedstawieniu dokumentu tozsamosci
    powinienem mieć możliwosc dowolnych zmian na moim koncie (od razu)




  • 37. Data: 2007-08-12 11:00:02
    Temat: Re: zmiana numeru telefonu w Mbank - radzę uważać
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    <t...@w...pl> wrote in message
    news:1186915791.634671.211470@q75g2000hsh.googlegrou
    ps.com...

    > Chyba nie zrozumiales mojego postu i sie madrzysz. Bylem w oddziale z
    > dowodem!

    Po 3 razie nie wytrzymalem. W ktorym oddziale byles? W Lodzi w centrali? Czy
    moze w Call Center?

    MK



  • 38. Data: 2007-08-12 11:09:36
    Temat: Re: zmiana numeru telefonu w Mbank - radzę uważać
    Od: t...@w...pl

    On 12 Sie, 13:00, "MK" <m...@i...pl> wrote:
    > <t...@w...pl> wrote in message
    >
    > news:1186915791.634671.211470@q75g2000hsh.googlegrou
    ps.com...
    >
    > > Chyba nie zrozumiales mojego postu i sie madrzysz. Bylem w oddziale z
    > > dowodem!
    >
    > Po 3 razie nie wytrzymalem. W ktorym oddziale byles? W Lodzi w centrali? Czy
    > moze w Call Center?
    >
    > MK

    niechcący 3 razy mi wysłał :)

    bylem w mpunkcie -
    ale w centrali w łodzi też bywam :)

    cos jeszcze?


  • 39. Data: 2007-08-12 11:12:51
    Temat: Re: zmiana numeru telefonu w Mbank - radzę uważać
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    <t...@w...pl> wrote in message
    news:1186916976.444224.17280@g4g2000hsf.googlegroups
    .com...
    On 12 Sie, 13:00, "MK" <m...@i...pl> wrote:

    > bylem w mpunkcie -

    A od kiedy to jest oddzial banku?

    MK



  • 40. Data: 2007-08-12 11:13:08
    Temat: Re: zmiana numeru telefonu w Mbank - radzę uważać
    Od: t...@w...pl

    On 12 Sie, 13:09, t...@w...pl wrote:
    > On 12 Sie, 13:00, "MK" <m...@i...pl> wrote:
    >
    > > <t...@w...pl> wrote in message
    >
    > >news:1186915791.634671.211470@q75g2000hsh.googlegro
    ups.com...
    >
    > > > Chyba nie zrozumiales mojego postu i sie madrzysz. Bylem w oddziale z
    > > > dowodem!
    >
    > > Po 3 razie nie wytrzymalem. W ktorym oddziale byles? W Lodzi w centrali? Czy
    > > moze w Call Center?
    >
    > > MK
    >
    > niechcący 3 razy mi wysłał :)
    >
    > bylem w mpunkcie -
    > ale w centrali w łodzi też bywam :)
    >
    > cos jeszcze?

    jeszcze jakieś porady od "wujka dobra rada" ?

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1