Na bannerze reklamowym "co pół roku można zerwać bez utraty odsetek", a
w środku, w karcie opisu produktu:

(polska jenzyk - trudna jenzyk, ale tak tam napisali):

- - - - <cyt>
Odsetki należne w przypadku zerwania lokaty przed upływem okresu, na
jaki została założona ->

Utrata należnych odsetek, z wyjątkiem sytuacji, gdy dyspozycja zerwania
Lokaty zostanie złożona w terminie 3 dni przypadających po zakończeniu
każdego kolejnego 6-miesięcznego okresu trwania Lokaty.
W takim przypadku posiadacz Lokaty otrzyma 100% odsetek należnych za
okres przechowywania przez Bank kwoty Lokaty****, że oprocentowanie
jakie będzie przysługiwać Klientowi wyniesie 4,50%.
- - - - </cyt>
Zwracam uwagę na brak czegoś w okolicy gwiazdek, przed słowem "że"

A pod gwiazdkami jest:
- - - - <cyt>
**** Zerwanie Lokaty bez utraty odsetek następuje po złożeniu przez
posiadacza Lokaty dyspozycji zerwania Lokaty wyłącznie w okresie
pierwszych 3 dni, które następują po upływie każdych kolejnych 6
miesięcy przechowywania przez Bank kwoty Lokaty. Powyższe okresy podane
są do wiadomości posiadacza Lokaty w zakładce ,,Szczegóły lokaty"
dostępnej po zalogowaniu się w witrynie internetowej www.openonline.pl.
W przypadku zerwania Lokaty w wymienionych powyżej okresach Bank naliczy
odsetki w wysokości 4,50%.
W przypadku zerwania Lokaty poza wymienionymi okresami następuje utrata
całości naliczonych przez Bank odsetek.
- - - - </cyt>

Czyli zastawili pułapkę na naiwniaków, którym się w pamięci skojarzyła
"antyinflacyjna" w IB, czy jak jej tam było. Tam dostawało się całość
odsetek, a tutaj o 1pp mniej.

Na drzewo i chędożyć się sami! O!

P.S. - Która to już wersja lokaty o nazwie "rewolwer"? (Mnie się kojarzy
z rosyjską ruletką.) Nie można byłoby tych lokat nazywać w sposób coś
mówiący?


--

Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.

do góry

Pan Cz. ma doświadczenie w wyciąganiu od klientów kasy na różne sposoby. Mały wkręcik
rewolwerowy jest niczym przy trochę większym przekręcie opisanym w kilku miejscach:

http://wpolityce.pl/dzienniki/dziennik-jerzego-biele
wicza/39592-protest-glodowy-obywateli-pokrzywdzonych
-przez-organa-panstwa-sylwetki-uczestnikow-jan-jacze
k

w tzw mainstreamie jeszcze o tym nie czytałem. Pewnie nie bez przyczyny.

Kiedyś chłodno kalkulowałem biorąc pod uwagę jedynie oprocentowanie depozytów przez
co większość kasy trafiła do różnych klonów pana Cz. Teraz oferta już nie jest taka
nęcąca tym łatwiej zaimplementować decyzje zgodne z ideałami i zasadami...

do góry

W dniu 2013-02-05 09:54, Maruda napisał(a):
> P.S. Nie można byłoby tych lokat nazywać w sposób coś mówiący?

I założyłbyś lokatę pn. "Zrobimy z 96% gupków, bo i tak nie przeczytają
regulaminu" albo "Mamy klientów za debili, dlatego ta lokata jest właśnie
dla CIEBIE"? MSPANC ;)

--
TrzyLinie

do góry

Dnia Tue, 5 Feb 2013 02:57:43 -0800 (PST), az.anonim napisał(a):

> Mały wkręcik rewolwerowy jest niczym przy trochę większym przekręcie opisanym w
kilku miejscach:
> http://wpolityce.pl/dzienniki/dziennik-jerzego-biele
wicza/39592-protest-glodowy-obywateli-pokrzywdzonych
-przez-organa-panstwa-sylwetki-uczestnikow-jan-jacze
k

Ja tam widzę cwaniaka, który chciał zarobić ładując ponad trzysta tysięcy
w interes z większym cwaniakiem. Wygrał lepszy.

Co do zawracania głowy o zdolności kredytowej, to ja akurat bardzo sobie
chwalę współpracę z bankami, które średnio się przejmują rekomendacjami, na
które niebawem braknie alfabetu, i radośnie przyznają mi limity znacznie
większe, niż wyliczona zgodnie z odpowiednimi algorytmami zdolność.

Autorzyna tego czegoś mógłby sobie też darować ckliwe wkręty typu "nie
posiada wykształcenia finansowego", bo to akurat jest bez znaczenia.

> w tzw mainstreamie jeszcze o tym nie czytałem. Pewnie nie bez przyczyny.

Nie pamiętam tego konkretnego przypadku, ale ogólnie artykuły jadące po
Leszku Cz., robiącym swoich klientów w jajo jak najbardziej pojawiają się w
"mainstreamie". Także w gazecie w jakiś chyba sposób podległej Leszkowi
Cz., choć tu, oczywiście, pisze się bardzo delikatnie i w ciepłych słowach,
przedstawiając to jako zaletę :>

> Kiedyś chłodno kalkulowałem biorąc pod uwagę jedynie oprocentowanie depozytów przez
co większość kasy trafiła do różnych klonów pana Cz.

No, ja się kiedyś dałem delikatnie skubnąć Leszkowi. Użyłem kilku krótkich,
warczących słów tytułem komentarza, po czym przemyślałem sprawę i teraz to
ja jestem skubiącym.

AK

do góry

W dniu wtorek, 5 lutego 2013 11:57:43 UTC+1 użytkownik az.anonim napisał:
> http://wpolityce.pl/dzienniki/dziennik-jerzego-biele
wicza/39592-protest-glodowy-obywateli-pokrzywdzonych
-przez-organa-panstwa-sylwetki-uczestnikow-jan-jacze
k

Czy tych ludzi ktoś rewolwerem;) zmuszał do podpisywania umów?
Podobnie jak płaczacy teraz klienci Amber Gold- kasą znosili tam dobrowolnie a teraz
Polskę chca skarzyć

do góry

W dniu wtorek, 5 lutego 2013 13:27:52 UTC+1 użytkownik Andrzej Kubiak napisał:
> Dnia Tue, 5 Feb 2013 02:57:43 -0800 (PST), az.anonim napisał(a):
>
>
>
> > Mały wkręcik rewolwerowy jest niczym przy trochę większym przekręcie opisanym w
kilku miejscach:
>
> > http://wpolityce.pl/dzienniki/dziennik-jerzego-biele
wicza/39592-protest-glodowy-obywateli-pokrzywdzonych
-przez-organa-panstwa-sylwetki-uczestnikow-jan-jacze
k
>
>
>
> Ja tam widzę cwaniaka, który chciał zarobić ładując ponad trzysta tysięcy
> w interes z większym cwaniakiem. Wygrał lepszy.

Oczywiście, że nikt nie zmuszał tych ludzi do podpisywania umów. Problem jest taki,
że niektóre banki podkładają taką "swinię" klientowi a inne nie. Z tych co
podkładają, jedne robią to incydentalnie a inne robią to z premedytacją tworząc z
tego podstawowe źródło dochodu. Czytając ostatnie artykuły, chociażby o trefnych
polisach inwestycyjnych, raczej nie trudno przypisać Getin do odpowiedniej kategorii.

>
> No, ja się kiedyś dałem delikatnie skubnąć Leszkowi. Użyłem kilku krótkich,
> warczących słów tytułem komentarza, po czym przemyślałem sprawę i teraz to
> ja jestem skubiącym.
>

Tak, wiemy że skubiesz wszystkie banki jak się tylko da ;) Ja też skubię w miarę
możliwości i wiedzy dotyczącej skubania. Problem tylko taki, że o ile getinowi
skubanie wychodzi całkiem dobrze, to już skubnąć getin nie jest tak łatwo. Albo
mówiąc inaczej: inne banki pozwalają na to w większym stopniu, przynajmniej tak ja to
widzę ze swojej perspektywy.

do góry

Dnia Tue, 5 Feb 2013 04:55:16 -0800 (PST), az.anonim napisał(a):

> Problem jest taki, że niektóre banki podkładają taką "swinię" klientowi a inne nie.
Z tych co podkładają, jedne robią to incydentalnie a inne robią to z premedytacją
tworząc z tego podstawowe źródło dochodu. Czytając ostatnie artykuły, chociażby o
trefnych polisach inwestycyjnych, raczej nie trudno przypisać Getin do odpowiedniej
kategorii.

Nie przeczę. Trudno, jeśli przystępuje się do gry z szulerem, trzeba mieć
samemu dobre karty, i nie tylko w ręku.

> Problem tylko taki, że o ile getinowi skubanie wychodzi całkiem dobrze, to już
skubnąć getin nie jest tak łatwo.

Eee tam. Getin będzie mnie w marcu przeklinał bardziej, niż
SamWieszKtóryBank :)

AK

do góry

> Eee tam. Getin będzie mnie w marcu przeklinał bardziej, niż
> SamWieszKtóryBank :)
>

Podobno ma byc jakaś większa awaria telekomunikacyjna, jak będziesz
chciał zerwać lokatę smartfonową :)

do góry

W dniu 2013-02-05 19:53, Andrzej Kubiak napisał(a):
> Eee tam. Getin będzie mnie w marcu przeklinał bardziej, niż
> SamWieszKtóryBank :)

Czy Armagedon, który wywołasz, objawi się przed 5 marca? Bo 5 marca
kończy mi się kilka lokat, a wolałbym nie mieć w Klonach żadnych
pieniędzy, gdy Klony będą się trząść w posadach z powodu Twoich Działań ;)

Kurcze, czytam grupę od roku, raz czy dwa opisałem jakąś sztuczkę,
która pozwala uzyskać przewagę nad bankiem, kilka razy skorzystałem
też ze sztuczek opisanych przez innych. Nie rozumiem ludzi, którzy
zatajają takie sposoby uzyskiwania przewagi nad bankiem. Przecież
to zwykły wyścig zbrojeń. Jak w każdym wyścigu zbrojeń jedna strona
wymyśla sposób uzyskania przewagi, druga wymyśla "broń" przed tym sposobem,
potem zamieniają się rolami, albo ciągle wymyślają nowe bronie i nowe
sposoby obrony przed broniami przeciwnika. To nie ma końca, a pbb
może być bronią klientów banków i nie jest istotne, że banki czytają.
Otwartość vs. zamkniętość. Moim zdaniem otwartość pomogłaby eliminować
"szulerskie" banki.

--
TrzyLinie

do góry

Dnia Tue, 05 Feb 2013 21:17:05 +0100, wiatrak napisał(a):

> Podobno ma byc jakaś większa awaria telekomunikacyjna, jak będziesz
> chciał zerwać lokatę smartfonową :)

Hmm... Wiesz co, teraz to mnie zaniepokoiłeś. Na FB skubanego operatora
naród narzeka na narastające problemy z zasięgiem. Wychodzi na to, że to
moja wina, a mnie się wydawało, że jestem nieistotną kropelką w oceanie
budżetu opa. Mea maxima culpa.

AK

do góry