-
1. Data: 2002-05-20 04:42:37
Temat: Rezygnujemy z konta i co ?
Od: "Grzegorz" <g...@p...onet.pl>
Tak sobie myslę, że wielu ludzi rezygnuje z konta i pomimo to banki pobierają od
"byłych" juz klientów opłaty.
W części przypadków być może tak jest ze względu na regulamin, ale w części
banki się "mylą".
Klient musi się wtedy odwoływać, pisać reklamacje itp. w części przypadków banki
zwrócą niesłusznie pobrane prowizje, a w części trzeba będze się nieźle
pogimnastykować, co kosztuje czas.
Interesuje mnie jakie kary ponoszą banki za takiego rodzaju "pomyłki" ? Czy jest
to tylko pismo "upominające" z nadzoru bankowego, czy płacą "mandaty" ;-).
Bo jak na razie, to sądząc po postach na pbb myslę, że kończy się tylko na
"grożeniu palcem"- z czego wynika, że bank zawsze może powiedzieć, że się
pomylił i o ile klient się niepołapie, to są to dla banku ekstra pieniądze, a
jak się połapie to klientowi wyśle się pismo w stylu "przepraszamy
blebleble...".
Ciekawe jakie są "zyski" z takich pomyłek dla banków ? No i ciekawe jakie kary
są przewidziane za tego typu pomyłki, jaki jest mechanizm "motywowania" banków
do jak najmniejszej ilości wpadek ?
Co wiecie, co myślicie szanowni grupowicze ?
Grzegorz
-
2. Data: 2002-05-20 05:21:43
Temat: Re: Rezygnujemy z konta i co ?
Od: "krab" <k...@h...pl______.>
Użytkownik "Grzegorz" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> Bo jak na razie, to sądząc po postach na pbb myslę, że kończy się tylko na
> "grożeniu palcem"- z czego wynika, że bank zawsze może powiedzieć, że się
> pomylił i o ile klient się niepołapie, to są to dla banku ekstra
pieniądze, a
> jak się połapie to klientowi wyśle się pismo w stylu "przepraszamy
> blebleble...".
mysle, ze problem jest powazny i prowadzony czesto z premedytacja, obecnie
taka sytuacja tworzona jest np z obliczaniem podatku od odsetek, na ktorym
zarabia nie tylko fiskus ale i sam bank, dla klienta sa to grosze czesto -
wiec nie chce sie nikomu co miesiac upominac o zwrot zle naliczonego podatku
(np policzonego bez zaokraglenia) a dla banku tworzony jest spory zysk bo
pomnozony przez setki kont.
tak samo i przy zamykaniu i innych operacjach
-
3. Data: 2002-05-20 05:27:35
Temat: Re: Rezygnujemy z konta i co ?
Od: Wojtek Frabinski <w...@a...net.pl>
On Mon, 20 May 2002 06:42:37 +0200, "Grzegorz" <g...@p...onet.pl>
wrote:
>Interesuje mnie jakie kary ponoszą banki za takiego rodzaju "pomyłki" ? Czy jest
>to tylko pismo "upominające" z nadzoru bankowego, czy płacą "mandaty" ;-).
Nadzor bankowy nie ma kompetencji do rozpatrywania sporow bank-klient.
Jesli reaguje na skargi klientow wysylajac do bankow odpowiednie pisma
to robi to tylko "grzecznosciowo"
>Bo jak na razie, to sądząc po postach na pbb myslę, że kończy się tylko na
>"grożeniu palcem"- z czego wynika, że bank zawsze może powiedzieć, że się
>pomylił i o ile klient się niepołapie, to są to dla banku ekstra pieniądze, a
>jak się połapie to klientowi wyśle się pismo w stylu "przepraszamy
>blebleble...".
Juz kilka razy mialem takie przypadki i nigdy jeszcze takiego pisemka
nie dostalem, w najlepszym razie wyciag z upagniona pozycja
"zamkniecie konta" :D.
>Ciekawe jakie są "zyski" z takich pomyłek dla banków ? No i ciekawe jakie kary
>są przewidziane za tego typu pomyłki, jaki jest mechanizm "motywowania" banków
>do jak najmniejszej ilości wpadek ?
>Co wiecie, co myślicie szanowni grupowicze ?
Wlasnie jestem w trakcie kolejnego przypadku tym razem z BPH :-).
Pobrali oplate za prowadzenie juz po okresie 2 tygodniowego
wypowiedzenia i zrobili debecik. Czekam co dalej :).
Obawiam sie, ze w takich przypadkach klient ma marne szanse na
zadoscuczynienie. Arbiter nie pomoze bo finansowe straty do
udowodnienia zwykle niewielkie, chodzi glownie o stracony czas i
nerwy.
Trzeba by isc do sadu a tam tez bez konketnych, materialnych strat
szanse niewielkie (chodziaz kto wie)
PS, przy okazji musze pochwalic (tak, dobrze slyszycie :-)) PBK i
pania dyrektor filli na Ratajczaka w Poznaniu. Zamkniecie szybko,
sprawnie i z usmiechem :-).
--
Wojtek Frabinski ICQ 50443653
w...@a...net.pl
Moja strona Meat Loafa http://www.meatloaf.3a.pl/
galeria kart bankowych http://www.karty.3a.pl/
-
4. Data: 2002-05-20 07:40:36
Temat: Re: Rezygnujemy z konta i co ?
Od: "Witek" <w...@p...onet.fi>
> PS, przy okazji musze pochwalic (tak, dobrze slyszycie :-)) PBK i
> pania dyrektor filli na Ratajczaka w Poznaniu. Zamkniecie szybko,
> sprawnie i z usmiechem :-).
A czy oni tez pracuja do 15:00 (!!!) ? Jesli tak to pewnie sie spieszyli do
domu :-)))
pzd
-
5. Data: 2002-05-20 09:05:16
Temat: Re: Rezygnujemy z konta i co ?
Od: t...@p...fm (Tomasz Staszewski)
Grzegorz wrote:
>
> Ciekawe jakie są "zyski" z takich pomyłek dla banków ? No i ciekawe jakie kary
> są przewidziane za tego typu pomyłki, jaki jest mechanizm "motywowania" banków
> do jak najmniejszej ilości wpadek ?
ja myślę, że koszty obsługi jednego upierdliwego klienta, który upowmni
się o swoje grosze zjedzą bankowi zyski z oszukania 20 innych.
Wiesz ile Lukasa kosztowało zgodne z regulaminem zamknięcie mi konta?
Nie wiem ile kosztują ich pracownicy w centrali, ale pewnie ze dwie
dniówki to na mnie poszły:-)
pzdr
Tomek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
6. Data: 2002-05-20 09:55:00
Temat: Re: Rezygnujemy z konta i co ?
Od: "Robert" <m...@k...wp.pl>
Wojtek Frabinski <w...@a...net.pl> pisze:
> PS, przy okazji musze pochwalic (tak, dobrze slyszycie :-)) PBK i
> pania dyrektor filli na Ratajczaka w Poznaniu. Zamkniecie szybko,
> sprawnie i z usmiechem :-).
I tu pojawia się ciekawe pytanie: czy warto otworzyć tam konto dla
takiej (stosunkowo rzadko dostępnej w innych bankach) funkcjonalności?
;)
-
7. Data: 2002-05-20 18:53:18
Temat: Re: Rezygnujemy z konta i co ?
Od: Wojtek Frabinski <w...@a...net.pl>
On 20 May 2002 11:05:16 +0200, t...@p...fm (Tomasz
Staszewski) wrote:
>ja myślę, że koszty obsługi jednego upierdliwego klienta, który upowmni
>się o swoje grosze zjedzą bankowi zyski z oszukania 20 innych.
>Wiesz ile Lukasa kosztowało zgodne z regulaminem zamknięcie mi konta?
>Nie wiem ile kosztują ich pracownicy w centrali, ale pewnie ze dwie
>dniówki to na mnie poszły:-)
>
Wydaje mi sie, ze problemy z zamkniecime konta wynikaja zwykle nie z
pazernosc bankow ale z przyczyn organizacyjno-systemowych.
Porzadnie zrobione zamykanie kont z okresem wypowiedzenie nie jest
chyba specjalnie powszecha cecha w bankowym oprogramowaniu.
--
Wojtek Frabinski ICQ 50443653
w...@a...net.pl
Moja strona Meat Loafa http://www.meatloaf.3a.pl/
galeria kart bankowych http://www.karty.3a.pl/
-
8. Data: 2002-05-21 04:28:26
Temat: Re: Rezygnujemy z konta i co ?
Od: "Grzegorz" <g...@p...onet.pl>
> ja myślę, że koszty obsługi jednego upierdliwego klienta, który upowmni
> się o swoje grosze zjedzą bankowi zyski z oszukania 20 innych.
> Wiesz ile Lukasa kosztowało zgodne z regulaminem zamknięcie mi konta?
> Nie wiem ile kosztują ich pracownicy w centrali, ale pewnie ze dwie
> dniówki to na mnie poszły:-)
Czyli jesteś za umorzeniem z powodu "małej szkodliwości społecznej" ?
Ech- klienci (grupowicze pbb) miękną ;-))
Grzegorz
-
9. Data: 2002-05-21 07:10:28
Temat: Re: Rezygnujemy z konta i co ?
Od: "fotech" <u...@p...onet.pl>
> Wlasnie jestem w trakcie kolejnego przypadku tym razem z BPH :-).
> Pobrali oplate za prowadzenie juz po okresie 2 tygodniowego
> wypowiedzenia i zrobili debecik. Czekam co dalej :).
Ja właśnie zamykałem w BPH i po prostu siadłem przed operatorem i nie
odeszłem, póki Pani mi wszystkich kwitów nie dala, podpisalem oswiadczenia,
Pani pobrała prowizje za polowe bieżącego miesiąca, do wypłaty w kasie
zostało mi 3.98 :)
W kasie mily Pan kasjer wziął jeszcze raz opłate za pól miesiąca, co
spowodowwało w konsekwencji zablokowanie kasy na 20 minut :) ( oczywiscie
wykryłem to na kwicie, jaki mi podsunął)
Po wypłacie 3.98 (uwaga ! przy zamknięciu konta nie chcieli brać prowizji za
tą wypłate!!!) miły kasjer skserował dokument zamkniecia rachunku i.... mam
nadzieję, że więcej tego tematu nie będzie.
Rzecz działa się w I O/Kraków na ul. Józefińskiej, ktory to oddział ( po 5
latach użytkowania) serdecznie wszystkim potrzebującym solidnego Banku
polecam.
Wojtek
-
10. Data: 2002-05-21 19:44:27
Temat: Re: Rezygnujemy z konta i co ?
Od: "Grzegorz" <g...@p...onet.pl>
Podsumowując.
My jako klienci przechodzimy do porządku dziennego nad sprawą "pomyłek" banku i nie
mamy
za złe, że nie regulują tego żadne przepisy chroniące nas jako klientów przed
skutkami
pomyłek. Przykro mi to stwierdzić, ale takie ogólne wnioski wyciągnąłem z Waszych
wypowiedzi.
Niestety jesteśmy w tego typu sprawach zdani na łaskę i niełaskę banków (bo nie wiem,
czy
arbiter bankowy będzie chciał się zajmować takimi małymi kwotami). A swoją drogą
skoro w
bankach panuje taki bałagan, to oznacza to że również naliczanie odsetek od lokat
bankowych może być uwieńczone "pomyłką" za którą bank nawet nie musi przeprosić (vide
lukas i belkowe). Faktycznie mieć swój bank, to złoty interes. Idę kupić "ściernisko"
;-)
Oj coś za pokorni jesteśmy jak na internautów ;-)
Dziękuję wszystkim za wypowiedzi :-))
Grzegorz