Witam

Czy jakis bank umieszcza wysokosc spreadu
w umowie o kredyt walutowy?
Tutaj sugeruja by taka informacja byla w umowie:
http://www.comperia.pl/index/?id=d860edd1dd83b36f02c
e52bde626c653


Pozdrawiam,
Marcin

do góry

Marcin pisze:
> Witam
>
> Czy jakis bank umieszcza wysokosc spreadu
> w umowie o kredyt walutowy?
> Tutaj sugeruja by taka informacja byla w umowie:
> http://www.comperia.pl/index/?id=d860edd1dd83b36f02c
e52bde626c653
sugerować sobie mogą, ale ja jeszcze nie widziałem umowy, gdzie byłaby
ta kwestia regulowana...

do góry

"Radek Wroclawski" <r...@n...pl> wrote in message
news:488f70a8$1@news.home.net.pl...
> Marcin pisze:
>> Witam
>>
>> Czy jakis bank umieszcza wysokosc spreadu
>> w umowie o kredyt walutowy?
>> Tutaj sugeruja by taka informacja byla w umowie:
>> http://www.comperia.pl/index/?id=d860edd1dd83b36f02c
e52bde626c653
> sugerować sobie mogą, ale ja jeszcze nie widziałem umowy, gdzie byłaby ta
> kwestia regulowana...

No tak, ale brak jakiegokolwiek odniesienia (chociazby do kursu NBP)
oznacza, ze umowa jest skrajnie niekorzystna dla klienta. Zgodnie z taka
umowa, bank moze nagle ustalic sobie cene waluty na 10x cena rynkowa (taki
jednorazowy strzal, w przypadku powaznych klopotow finansowych) i nikt mu
niz nie zrobi. Ale oczywiscie bank duzy silny - obywatel maly slaby, a
mieszkac gdzies trzeba - i tak mamy kolejny przyklad nadstawiania tylka
dymania Polakow przez firmy.

Tak wiem, mozna brac przeciez kredyt w PLN - ale za nadstawianie tylka jest
wynagrodzenie: od kilkuset do ponad 1 kpln/mc (roznica w wysokosci raty).


pozdr

do góry

Ope pisze:
> No tak, ale brak jakiegokolwiek odniesienia (chociazby do kursu NBP)
> oznacza, ze umowa jest skrajnie niekorzystna dla klienta. Zgodnie z taka
> umowa, bank moze nagle ustalic sobie cene waluty na 10x cena rynkowa (taki
> jednorazowy strzal, w przypadku powaznych klopotow finansowych) i nikt mu

Wtedy możesz refinansować kredyt.
Zresztą wyobraź sobie dym jaki by się zrobił gdyby wyszło na jaw,
że bank taki a taki sprzedaje CHF po 20 zeta za sztukę.


--
oo0O0oo00oo.................oo0O0oo00Ooo
ID: 7JLTTMQN ---------------------------

do góry

Witam

Użytkownik "Cubus" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:g6p9ph$677$1@inews.gazeta.pl...
> Ope pisze:
>> No tak, ale brak jakiegokolwiek odniesienia (chociazby do kursu NBP)
>> oznacza, ze umowa jest skrajnie niekorzystna dla klienta. Zgodnie z taka
>> umowa, bank moze nagle ustalic sobie cene waluty na 10x cena rynkowa
>> (taki jednorazowy strzal, w przypadku powaznych klopotow finansowych) i
>> nikt mu
>
> Wtedy możesz refinansować kredyt.

Nie zdazysz refinsnasowac, jezeli zmienia kurs tylko na dzien
splaty kredytu:)

> Zresztą wyobraź sobie dym jaki by się zrobił gdyby wyszło na jaw,
> że bank taki a taki sprzedaje CHF po 20 zeta za sztukę.

Pytanie czy poza dymem, oburzeniem itp. cos/ktos
moglby skutecznie pomoc kredytobiorcom
by nie placili oni zawyzonych rat w PLN?

Pozdrawiam,
Marcin

do góry

Marcin pisze:

> Nie zdazysz refinsnasowac, jezeli zmienia kurs tylko na dzien
> splaty kredytu:)

To spłacę dzień później. Karne odsetki za dzień zwłoki nie będą
wielką kwotą.

> Pytanie czy poza dymem, oburzeniem itp. cos/ktos
> moglby skutecznie pomoc kredytobiorcom
> by nie placili oni zawyzonych rat w PLN?

Wg. mnie skutecznie mogła by pomóc świadomość
istnienia spreadu i zawyżania kursu.
Ponieważ nieliczni kredytobiorcy zwracają na to uwagę
banki robią co chcą.
Gdyby każdy o to pytał (tak jak np. o oprocentowanie)
banki musiał by zacząć konkurować.

--
oo0O0oo00oo.................oo0O0oo00Ooo
ID: 7JLTTMQN ---------------------------

do góry

"Cubus" <c...@n...pl> wrote in message
news:g6s6ee$r8c$1@inews.gazeta.pl...
> Marcin pisze:
>
>> Nie zdazysz refinsnasowac, jezeli zmienia kurs tylko na dzien
>> splaty kredytu:)
>
> To spłacę dzień później. Karne odsetki za dzień zwłoki nie będą
> wielką kwotą.
>
Ale przeciez dzien pozniej kwota by byla ta sama. Rate placisz po kursie z
dn xx (wyznaczonego przez bank), a nie po kursie z dnia splaty. Tak
przynajmniej to wyglada na wyciagu...

>> Pytanie czy poza dymem, oburzeniem itp. cos/ktos
>> moglby skutecznie pomoc kredytobiorcom
>> by nie placili oni zawyzonych rat w PLN?
>
> Wg. mnie skutecznie mogła by pomóc świadomość
> istnienia spreadu i zawyżania kursu.
> Ponieważ nieliczni kredytobiorcy zwracają na to uwagę
> banki robią co chcą.
> Gdyby każdy o to pytał (tak jak np. o oprocentowanie)
> banki musiał by zacząć konkurować.
>
To prawda. Co gorsza ludzie mniej uwagi poswiecaja wyborze kredytu
hipotecznego na x00 000 PLN niz na zakup telewizora za 3000 PLN.

pozdr

do góry

Bo mieszkania kupują bogaci, a telewizory biedni.
JaC


-----

> Co gorsza ludzie mniej uwagi poswiecaja wyborze kredytu hipotecznego na x00 000 PLN
niz na zakup telewizora za 3000 PLN.

do góry

Ope pisze:

> Ale przeciez dzien pozniej kwota by byla ta sama. Rate placisz po kursie z
> dn xx (wyznaczonego przez bank), a nie po kursie z dnia splaty. Tak
> przynajmniej to wyglada na wyciagu...

To może dało by się skorzystać z jakiegoś paragrafu typu
"niezgodność z zasadami współżycia społecznego"?
Bo chyba mogę oczekiwać, że bank będzie mi sprzedawał
walutę po: (kursie średnim NBP) +/- (maksymalnie parę procent
tej wartości)

Zresztą tu nie ma sytuacji równoważności kupującego
i sprzedawcy. Bank ma uprzywilejowaną pozycję.

Może jak zaczną się kombinacje ze spreadem nasilać
znajdzie się jakiś uparty i doprowadzi do np.
wyroku uznającego przymus zakupu waluty u wierzyciela
za sprzeczny z prawem?

--
oo0O0oo00oo.................oo0O0oo00Ooo
ID: 7JLTTMQN ---------------------------

do góry

Cubus pisze:

> Może jak zaczną się kombinacje ze spreadem nasilać
> znajdzie się jakiś uparty i doprowadzi do np.
> wyroku uznającego przymus zakupu waluty u wierzyciela
> za sprzeczny z prawem?


A jest taki przymus? Nie znajdzie się choć jeden bank umożliwiający
zakup waluty gdzieś indziej?


--
Pozdrawiam,
Liwiusz
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl

do góry