-
1. Data: 2002-11-28 07:57:08
Temat: Sprzedaż mieszkania na kredyt a zabezpieczenie
Od: "Jarek" <s...@N...gazeta.pl>
Witam,
jutro sprzedaję swoje mieszkanie. Osoba, która je kupuje ma tylko 20% swoich
pieniędzy, na resztę bierze kredyt. Ale kredytu nie dostanie dopóki nie
będzie spisanego aktu notarialnego. Ja z kolei mogę nie podpisać aktu
notarialnego nie mając 100% pieniędzy. W jaki bezpieczny sposób można wybrnąć
z tej sytuacji?
Jutro mija termin podpisania aktu wyznaczony umową wstępną. Zobowiązała się w
nim, że reszta pieniędzy zostanie wpłacona w dniu podpisania aktu. Tak jednak
nie będzie bo przelew z banku idzie chwilę. Wydaję mi się, że zgodnie z
prawem mogę ją postraszyć zerwaniem umowy przedwstępnej przez nią i
przepadkiem zaliczki. Czy mam rację?
Jarek
P.S. Dodam, że ta osoba jeszcze żąda ode mnie bym sie jutro wyprowadził z
mieszkania, co już wydaję mi się zupełnie śmieszne.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2002-11-28 08:16:57
Temat: Re: Sprzedaż mieszkania na kredyt a zabezpieczenie
Od: "Robert Wicik" <R...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jarek" <s...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:as4i8k$ag$1@news.gazeta.pl...
> Witam,
> jutro sprzedaję swoje mieszkanie. Osoba, która je kupuje ma tylko 20%
swoich
> pieniędzy, na resztę bierze kredyt. Ale kredytu nie dostanie dopóki nie
> będzie spisanego aktu notarialnego. Ja z kolei mogę nie podpisać aktu
> notarialnego nie mając 100% pieniędzy. W jaki bezpieczny sposób można
wybrnąć
> z tej sytuacji?
> Jutro mija termin podpisania aktu wyznaczony umową wstępną. Zobowiązała
się w
> nim, że reszta pieniędzy zostanie wpłacona w dniu podpisania aktu. Tak
jednak
> nie będzie bo przelew z banku idzie chwilę. Wydaję mi się, że zgodnie z
> prawem mogę ją postraszyć zerwaniem umowy przedwstępnej przez nią i
> przepadkiem zaliczki. Czy mam rację?
> Jarek
>
> P.S. Dodam, że ta osoba jeszcze żąda ode mnie bym sie jutro wyprowadził z
> mieszkania, co już wydaję mi się zupełnie śmieszne.
Akt notarialny bezwarunkowo przenosi własność mieszkania na kupującego po
jego podpisaniu i nie ma znaczenia czy wpłaci pieniądze, czy nie. W akcie
zapisuje się sposób zapłaty. Np. przy podpisaniu, albo w ratach rozłożonych
w ciągu np. kilku tygodni. W akcie można też zapisać (chyba) kiedy
sprzedający wyda mieszkanie, tj. np. po wpłacie ostatniej raty.
Jeśli jedna strona nie wpłaci albo druga nie wyda, strony mogą udać się do
sądu.
Pozdrawiam
Robert Wicik
-
3. Data: 2002-11-28 08:18:49
Temat: Re: Sprzedaż mieszkania na kredyt a zabezpieczenie
Od: "plusz" <p...@i...usun_spam.pl>
"Robert Wicik" <R...@p...onet.pl> wrote in message
news:as4jb5$9na$1@news.onet.pl...
> Akt notarialny bezwarunkowo przenosi własność mieszkania na kupującego po
> jego podpisaniu i nie ma znaczenia czy wpłaci pieniądze, czy nie.
Nieprawda
Dobrze skonstruowany akt notarialny uzależniony jest od wpłaty pieniędzy.
I przy braku takiej wpłaty jest po prostu bezskuteczny.
>W akcie
> zapisuje się sposób zapłaty. Np. przy podpisaniu, albo w ratach
rozłożonych
> w ciągu np. kilku tygodni. W akcie można też zapisać (chyba) kiedy
> sprzedający wyda mieszkanie, tj. np. po wpłacie ostatniej raty.
> Jeśli jedna strona nie wpłaci albo druga nie wyda, strony mogą udać się do
> sądu.
Akt notarialny ma to do siebie, że właśnie nie trzeba iść do sądu. Jest to
od razu jak gdyby tytuł wykonawczy
pozdrawiam
plusz
-
4. Data: 2002-11-28 08:21:01
Temat: Re: Sprzedaż mieszkania na kredyt a zabezpieczenie
Od: Marcin Kasperski <M...@a...waw.pl>
"Jarek" <s...@N...gazeta.pl> writes:
> Witam, jutro sprzedaję swoje mieszkanie. Osoba, która je kupuje ma
> tylko 20% swoich pieniędzy, na resztę bierze kredyt. Ale kredytu nie
> dostanie dopóki nie będzie spisanego aktu notarialnego. Ja z kolei
> mogę nie podpisać aktu notarialnego nie mając 100% pieniędzy. W jaki
> bezpieczny sposób można wybrnąć z tej sytuacji?
Tak samo, jak przy kupowaniu mieszkania od developera, gdy kredyt
dostaje się przed aktem - osoba ta powinna zaproponować bankowi inne
zabezpieczenie (np. ubezpieczyć kredyt albo dać żyrantów).
--
( Marcin Kasperski | Królik to brzmi dumnie! Wszystko dla szympansa! )
( http://www.mk.w.pl | Chomikiem jestem, wszystko mi wolno! (Mrożek) )
(---------------------------------------------------
-------------------------)
( O CVS i zarządzaniu wersjami: http://www.mk.w.pl/narzedzia/narzedzia_cvs )
-
5. Data: 2002-11-29 17:03:41
Temat: Re: Sprzedaż mieszkania na kredyt a zabezpieczenie
Od: "tp" <t...@d...net>
"plusz" <p...@i...usun_spam.pl> wrote in message
news:as4jhk$cik$1@news.tpi.pl...
> "Robert Wicik" <R...@p...onet.pl> wrote in message
> news:as4jb5$9na$1@news.onet.pl...
> > Akt notarialny bezwarunkowo przenosi własność mieszkania na kupującego
po
> > jego podpisaniu i nie ma znaczenia czy wpłaci pieniądze, czy nie.
>
> Nieprawda
> Dobrze skonstruowany akt notarialny uzależniony jest od wpłaty pieniędzy.
> I przy braku takiej wpłaty jest po prostu bezskuteczny.
>
Cytujac przedmowce: nieprawda.
Umowy przeniesienia wlasnosci nieruchomosci nie mozna
zawrzec z zastrzezeniem warunku ani tez terminu. Innymi
slowy: przeniesienie wlasnosci musi byc =bezwarunkowe=
- inaczej z mocy prawa jest niewazne.
Notariusze o tym dobrze wiedza, i wiedza, ze nie maja prawa
podpisac takiej umowy, gdyz jest ona wadliwa prawnie.
Czyli jak kupujacy ma juz w reku akt notarialny, w ktorym
sprzedajacy sprzedal mu nieruchomosc, to ta nieruchomosc
jest juz jego. Nawet gdyby nie zaplacil za nia nawet zlotowki.
Inna rzecz, ze w umowie przeniesienia wlasnosci nieruchomosci
mozna rownoczesnie obciazyc hipoteke tej nieruchomosci.
Wowczas sprzedajacy ma prawo dochodzenia swoich roszczen
(np. z tytulu braku wniesienia zaplaty) bezposrednio z nieruchomosci.
Ale formalnie wlasnosc nieruchomosci przysluguje kupujacemu,
i jedyne co sprzedajacy moze zrobic, to wystapic o egzekucje
z nieruchomosci - nie ma czegos takiego, jak automatyczne uniewaznienie aktu
notarialnego. Po to, aby taka sprzedana
nieruchomosc wrocila do sprzedajacego, sprzedajacy musi
zwrocic sie do komornika, ten musi wystawic ta nieruchomosc
na licytacje, i wtedy sprzedajacy moze ja odkupic.
Nb. umowa przeniesienia wlasnosci nieruchomosci nie bedaca
w formie aktu notarialnego rowniez jest niewazna - wszelkiego
typu "umowy przedwstepne" moga sobie zastrzegac rozmaite
warunki, ale w przypadkach spornych o przeniesieniu wlasnosci
i tak musi decydowac sad. Co trwa i kosztuje.
Ogolnie rzecz biorac: kodeks cywilny sie klania.
> >W akcie
> > zapisuje się sposób zapłaty. Np. przy podpisaniu, albo w ratach
> rozłożonych
> > w ciągu np. kilku tygodni. W akcie można też zapisać (chyba) kiedy
> > sprzedający wyda mieszkanie, tj. np. po wpłacie ostatniej raty.
> > Jeśli jedna strona nie wpłaci albo druga nie wyda, strony mogą udać się
do
> > sądu.
>
>
> Akt notarialny ma to do siebie, że właśnie nie trzeba iść do sądu. Jest to
> od razu jak gdyby tytuł wykonawczy
>
Tak, jezeli sa w nim zapisy o poddaniu sie egzekucji.
> pozdrawiam
> plusz
Pozdrowionka
Tadeusz
-
6. Data: 2002-12-01 20:03:57
Temat: Re: Sprzedaż mieszkania na kredyt a zabezpieczenie
Od: mira-s <m...@p...onet.pl>
On 28 Nov 2002 09:21:01 +0100, Marcin Kasperski
<M...@a...waw.pl> wrote:
>"Jarek" <s...@N...gazeta.pl> writes:
>
>> Witam, jutro sprzedaję swoje mieszkanie. Osoba, która je kupuje ma
>> tylko 20% swoich pieniędzy, na resztę bierze kredyt. Ale kredytu nie
>> dostanie dopóki nie będzie spisanego aktu notarialnego. Ja z kolei
>> mogę nie podpisać aktu notarialnego nie mając 100% pieniędzy. W jaki
>> bezpieczny sposób można wybrnąć z tej sytuacji?
>
jest to standardowa procedura stosowana chyba przez wszystkie banki
bank dajac kredyt celowy ma w ten sposob pewnosc na co poszla kasa
co do "przejecia" wlasnosci mieszkania i terminu jego wydania, jak to
wczesniej napisal(a) Plusz - powinno to wynikac z tresci aktu
o wlasciwe sformulowania musi zadbac notariusz na podstawie informacji
uzyskanych od stron przystepujacych do transakcji
powinien tez umiescic tam klauzule o poddaniu sie egzekucji na mocy KC
bodajze paragraf 777, juz on bedzie wiedzial co to ma byc
>Tak samo, jak przy kupowaniu mieszkania od developera, gdy kredyt
>dostaje się przed aktem - osoba ta powinna zaproponować bankowi inne
>zabezpieczenie (np. ubezpieczyć kredyt albo dać żyrantów).
jak nie wiesz to nie rozpowszechniaj bzdur,
kredyt na mieszkanie od dev. dostajesz przed aktem przeniesienia
wlasnosci, bo dostajesz K. BUDOWLANY, na lokal/dom w budowie, ktory
jeszcze nie ma hipoteki bo niby na czym
zabezp, o ktorych piszesz stosuje sie zanim ustanowi sie
zabezpiecznie, czyli tzw. wpis do hipoteki
Pozdrowionka
mira-s
-
7. Data: 2002-12-08 14:52:02
Temat: Re: Sprzedaż mieszkania na kredyt a zabezpieczenie
Od: "plusz" <p...@i...usun_spam.pl>
"mira-s" <m...@p...onet.pl> wrote in message
news:j3qkuuo4mmn4k99drdu79br3bvq5lsisdp@4ax.com...
[...............]
> napisal(a) Plusz
[............]
plusz, jak sama nazwa wskazuje, jest rodzaju męskiego :))))))))))
--
pozdrawiam
plusz