Witam.

W 1998 roku otworzylem sobie Eurokonto studenckie w Pekao SA.
Oplata za prowadzenie do niedawna to 3PLN a minimalna miesieczna
wplata to 200PLN. Pomijam fakt, ze juz studentem nie jestem od
paru lat :)

Teraz korzystam wylacznie z mBanku, ale jakos nie mialem czasu
pomyslec o tym, co zrobic ze starym kontem. Co miesiac przelewam
tam te 200zl i place zleceniem stalym za telefon.

Slyszalem jednak, ze bank podnosi oplaty, stad moje pytanie:
Czy warto takie konto dalej utrzymywac? Czy staz ma jakies znaczenie,
np w przypadku kredytu? Moze jeszcze sa jakies za i przeciw zamykaniu
takiego "niewirtualnego", ale dla mnie coraz drozszego konta...?

Aha, zdazylo mi sie ostatnio nie wplacic tych wymaganych 200zl.
Cos sie stanie?

Dzieki.

--
GreG (c) 2003

do góry

GreG pisze:
>Slyszalem jednak, ze bank podnosi oplaty, stad moje pytanie:
>Czy warto takie konto dalej utrzymywac? Czy staz ma jakies znaczenie,
>np w przypadku kredytu?

Kredyty w Pekao należą do najdroższych na rynku.

>Moze jeszcze sa jakies za i przeciw zamykaniu
>takiego "niewirtualnego", ale dla mnie coraz drozszego konta...?

"Niewirtualne" konto jest praktycznie potrzebne tylko do wybierania
większej gotówki z kasy i wpłaty do banku "wirtualnego", ale do tego
wystarczy np. rachunek bierzący w Pekao (obecnie bezpłatny). Moim
zdaniem jedyny plus Pekao to duża sieć bankomatów, ale np. PKO BP S.A.
ma więcej bankomatów a utrzymanie konta w Inteligo kosztuje 0,99zł/mieś
:)

>Aha, zdazylo mi sie ostatnio nie wplacic tych wymaganych 200zl.
>Cos sie stanie?

Nic sie nie stanie. Ja miałem praktycznie nieaktywne konto w Pekao przez
~1/2 roku i nic się nie działo.

--
mailto:r...@f...inv.pl
! Odpowiadając na priv usuń 'inv.' z adresu !
Nic tylko się pociąć czerstwą bułką

do góry

Użytkownik "GreG" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b1jc53$87h$1@absinth.dialog.net.pl...
> Witam.
>
> W 1998 roku otworzylem sobie Eurokonto studenckie w Pekao SA.
> Oplata za prowadzenie do niedawna to 3PLN a minimalna miesieczna
> wplata to 200PLN. Pomijam fakt, ze juz studentem nie jestem od
> paru lat :)
>
> Teraz korzystam wylacznie z mBanku, ale jakos nie mialem czasu
> pomyslec o tym, co zrobic ze starym kontem. Co miesiac przelewam
> tam te 200zl i place zleceniem stalym za telefon.
>
> Slyszalem jednak, ze bank podnosi oplaty, stad moje pytanie:
> Czy warto takie konto dalej utrzymywac? Czy staz ma jakies znaczenie,
> np w przypadku kredytu? Moze jeszcze sa jakies za i przeciw zamykaniu
> takiego "niewirtualnego", ale dla mnie coraz drozszego konta...?


Jestem w bardzo podobnej sytuacji, z tym że na PKO SA wpływa jedno z moich
miesięcznych wynagrodzeń więc nie martwię się o dokonywanie przelewu. Z
punktu widzenia klienta jednego i drugiego banku mogę Ci doradzić
zostawienie sobie konta w żuberku, a to na podstawie sytuacji jakie mi się
przydarzyły:
- płacąc Visą z mBanku zostałam okradziona przez sprzedawcę, tzn. oprócz
kwoty za jaką kupowałam przeciągnął sobie jeszcze raz i sam się podpisał na
wydruku (plus innych kart gdzie trzeba wstukać PIN). Dlatego wolę nie płacić
Visą jak mam inną możliwość.
- ostatnio potrzebne mi było od ręki 1000zł, nie miałam ich na żubrze, a z
mBanku podjąc taką kasę to nie takie proste - masz do wyboru bankomaty
Euronet (tych akurat w moim mieście jest raptem 1, jakieś 4 km od centrum
miasta), albo podjąć z innego bankomatu płacąc słoną prowizję (dla przykładu
od kwoty 500zł to 15 albo 30, nie pamiętam dokładnie). W każdym razie
podjęcie gotówki jest utrudnione.

> Aha, zdazylo mi sie ostatnio nie wplacic tych wymaganych 200zl.
> Cos sie stanie?


Mi też się przytrafiło raz czy dwa, nic się nie stało.

Pozdr
Majka

do góry

Radek B <r...@f...inv.pl> wrote:

> Kredyty w Pekao należą do najdroższych na rynku.

Zależy. Kredyt samochodowy wyszedł taniej niż gdziekolwiek indziej (w
czerwcu ubiegłego roku)

--
Przemysław Maciuszko

do góry

"Majka" <m...@o...pl> napisał(a):

>Jestem w bardzo podobnej sytuacji, z tym że na PKO SA wpływa jedno z moich
>miesięcznych wynagrodzeń więc nie martwię się o dokonywanie przelewu. Z
>punktu widzenia klienta jednego i drugiego banku mogę Ci doradzić
>zostawienie sobie konta w żuberku, a to na podstawie sytuacji jakie mi się
>przydarzyły:

> - płacąc Visą z mBanku zostałam okradziona przez sprzedawcę, tzn. oprócz
>kwoty za jaką kupowałam przeciągnął sobie jeszcze raz i sam się podpisał na
>wydruku (plus innych kart gdzie trzeba wstukać PIN). Dlatego wolę nie płacić
>Visą jak mam inną możliwość.

W tym przypadku to że to był mBank nie ma znaczenia.
Karty nalezy pilnować.
Jak sobie sam podpisał, to należy reklamować.
Karty gdzie trzeba wstukać PIN mają taką wadę ,
że trzeba ten PIN pamiętać, nie ma warunków do
swobodnego wprowadzenia (kolejka na karku kamery itp.
- nie wiem gzie ten kabel prowadzi ;-(( )

>- ostatnio potrzebne mi było od ręki 1000zł, nie miałam ich na żubrze, a z
>mBanku podjąc taką kasę to nie takie proste - masz do wyboru bankomaty
>Euronet (tych akurat w moim mieście jest raptem 1, jakieś 4 km od centrum
>miasta), albo podjąć z innego bankomatu płacąc słoną prowizję (dla przykładu
>od kwoty 500zł to 15 albo 30, nie pamiętam dokładnie). W każdym razie
>podjęcie gotówki jest utrudnione.

Wyboru banku należy dokonywac biorąc to pod uwagę.
Często warto mieć kilka rachunków w kilku bankach
Ja np. najbliżej mam do bankomatu ING
i do wypłat mam przedpłacone Maestro.
W mBanku mam dobre oprocentowanie
bezpłatne przelewy, ....

BAH

do góry

Użytkownik "Radek B" <r...@f...inv.pl> napisał w wiadomości
news:b1jkfj.3vvk003.1@rab.thg...

> Kredyty w Pekao należą do najdroższych na rynku.

Ale moglby to byc jedyny bank, ktoryby tego kredytu
mi udzielil...?

GreG

do góry

Użytkownik "Majka" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b1jhdt$n6p$1@news.onet.pl...
> - płacąc Visą z mBanku zostałam okradziona przez sprzedawcę, tzn. oprócz
> kwoty za jaką kupowałam przeciągnął sobie jeszcze raz i sam się podpisał na
> wydruku (plus innych kart gdzie trzeba wstukać PIN). Dlatego wolę nie płacić
> Visą jak mam inną możliwość.

Zubrowym Maestro tez placilem bez PIN-u

> - ostatnio potrzebne mi było od ręki 1000zł, nie miałam ich na żubrze, a z
> mBanku podjąc taką kasę to nie takie proste - masz do wyboru bankomaty
> Euronet (tych akurat w moim mieście jest raptem 1, jakieś 4 km od centrum
> miasta), albo podjąć z innego bankomatu płacąc słoną prowizję (dla przykładu
> od kwoty 500zł to 15 albo 30, nie pamiętam dokładnie). W każdym razie
> podjęcie gotówki jest utrudnione.

No u mnie we Wroclawiu ten problem nie istnieje.

BTW: jakie sa te planowane podwyzki?
Po wypowiedziach widze, ze dalsze respirowanie tego konta niewiele mi
da. Sadze, ze wiecej jak 5zl miesiecznie juz nie zaplace.

GreG

do góry

Użytkownik "BAH" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:o1rq3vk18i143mkmo0u6vosngv3sdelttj@4ax.com...

> W tym przypadku to że to był mBank nie ma znaczenia.
> Karty nalezy pilnować.
> Jak sobie sam podpisał, to należy reklamować.

Uznałam że szkoda zachodu dla tych marnych 40zł jakie ode mnie pociągnął
/kwota pewnie jest właśnie dlatego tak niska żeby ludziom ne chciało się
dochodzić sprawiedliwości../.

> Często warto mieć kilka rachunków w kilku bankach

I dlatego radzę mu nie likwidować konta w PKO SA, które mi świetnie służy
jako 'portmonetka'. 'Skarbonką' jest emax w mBanku.

Pozdr
Majka

do góry