-
1. Data: 2002-08-16 06:04:16
Temat: Starszy pan traci fortunę gubiąc karty płatnicze
Od: "Zbigniew Papiński" <z...@i...pl>
http://www.se.com.pl/iso/dzisiaj/Regiony/KatNews/kat
news_1.shtml
Mnie zastanowiło, że bank żeruje na naiwnym inwalidzie i każe mu płacić za
długi narobione nie na jego nazwisko.
Czy to jest zgodne z prawem?
Niby pokwitował odbiór karty, ale wg mnie karta jest nieważna, skoro jako
właściciel widnieje inne nazwisko i całość winy spoczywa na banku, ale może
się mylę.
Pozdrawiam
Zbyszek
-
2. Data: 2002-08-16 09:41:00
Temat: Re: Starszy pan traci fortunę gubiąc karty płatnicze
Od: Przemysław Bernat <P...@p...com>
Zbigniew Papiński wrote:
> http://www.se.com.pl/iso/dzisiaj/Regiony/KatNews/kat
news_1.shtml
>
> Mnie zastanowiło, że bank żeruje na naiwnym inwalidzie i każe mu płacić za
> długi narobione nie na jego nazwisko.
> Czy to jest zgodne z prawem?
>
Jest zgodne z prawem. Ten pan jakby był mądry to nie nosiłby przy sobie
więcej niż 10 zł. Zgubił karte, to ma pecha.
--
Pozdrawiam,
Przemek
-
3. Data: 2002-08-16 11:19:09
Temat: Re: Starszy pan traci fortunę gubiąc karty płatnicze
Od: "micom.edu.pl" <m...@w...pl>
> Czy to jest zgodne z prawem?
> Niby pokwitował odbiór karty, ale wg mnie karta jest nieważna, skoro jako
> właściciel widnieje inne nazwisko i całość winy spoczywa na banku, ale
może
A dlaczego nie skorzystac z ofert;
- zdjecie na karcie
- ubezpieczenie karty w iwekszosci bankow nie kosztuje to wicej niz kilka
zlotych miesiecznie a biora odpowiedzialnosc nawet 48 godz wstecz od
zgloszenia.
PODSTAWA TO NIE TRZYMAC SIE STARYCH MONOPOLISTOW
Pawel
-
4. Data: 2002-08-16 14:48:24
Temat: Re: Starszy pan traci fortunę gubiąc karty płatnicze
Od: "Canapca" <m...@U...pl>
Użytkownik "Przemysław Bernat" <P...@p...com> napisał w wiadomości
news:3D5CC8AC.7010600@polbox.com...
Zbigniew Papiński wrote:
> http://www.se.com.pl/iso/dzisiaj/Regiony/KatNews/kat
news_1.shtml
>
> Mnie zastanowiło, że bank żeruje na naiwnym inwalidzie i każe mu płacić za
> długi narobione nie na jego nazwisko.
> Czy to jest zgodne z prawem?
>
Jest zgodne z prawem. Ten pan jakby był mądry to nie nosiłby przy sobie
więcej niż 10 zł. Zgubił karte, to ma pecha.
Nie jest - klient nie moze placic za bledy banku. Tym bardziej ze zastrzegl
swoja karte - a to co bank wyprawia i jakie ma u siebie bledy to juz tylko i
wylacznie problem banku i on za to ponosi odpowiedzialnosc.
Maciek
-
5. Data: 2002-08-16 14:54:49
Temat: Re: Starszy pan traci fortunę gubiąc karty płatnicze
Od: "BAH" <b...@k...chip.pl>
"Zbigniew Papiński" <z...@i...pl> wrote in message
news:aji4fu$qbp$1@news2.tpi.pl...
> http://www.se.com.pl/iso/dzisiaj/Regiony/KatNews/kat
news_1.shtml
>
> Mnie zastanowiło, że bank żeruje na naiwnym inwalidzie i każe mu płacić za
> długi narobione nie na jego nazwisko.
> Czy to jest zgodne z prawem?
> Niby pokwitował odbiór karty, ale wg mnie karta jest nieważna, skoro jako
> właściciel widnieje inne nazwisko i całość winy spoczywa na banku, ale
może
> się mylę.
Najbardziej bulwersuje, że:
"Zastrzeżenie tej karty nie mogło zadziałać w systemie,
bo klient zgłosił telefonicznie kradzież karty na swoje prawidłowo brzmiące
nazwisko
... "
("- Poinformowałem bank o tym, że karta została mi ukradziona, ale złodzieje
i tak przez dwa tygodnie hulali na moje konto - mówi pechowiec")
za to obciążenia załatwiają od ręki :-((
BAH
-
6. Data: 2002-08-16 15:00:39
Temat: Re: Starszy pan traci fortunę gubiąc karty płatnicze
Od: No Name <v...@w...pl>
>> Mnie zastanowiło, że bank żeruje na naiwnym inwalidzie i każe mu płacić za
>> długi narobione nie na jego nazwisko.
>> Czy to jest zgodne z prawem?
>> Niby pokwitował odbiór karty, ale wg mnie karta jest nieważna, skoro jako
>> właściciel widnieje inne nazwisko i całość winy spoczywa na banku, ale
> może
>> się mylę.
Obawiam się, że cała informacja prasowa jest wyssana z palca. Nie trzyma
się kupy - z jednej strony inwalida - z drugiej podróżnik i to
niefrasobliwy, spore limity etc. Miałem okazję zapoznać się z warsztatem
tworzenia takich informacji prasowych - najpierw wymyśla się info, potem
fikcyjne osoby, zleca się fotografowi zdjęcia - podobnie jak z
aktorem, co jako doktor reklamuje pigułki.
Pzdr; Dogbert
-
7. Data: 2002-08-16 15:19:55
Temat: Re: Starszy pan traci fortunę gubiąc karty płatnicze
Od: "BAH" <b...@k...chip.pl>
"No Name" <v...@w...pl> wrote in message
news:3D5D1397.9030700@wp.pl...
>
> Obawiam się, że cała informacja prasowa jest wyssana z palca. Nie trzyma
> się kupy - z jednej strony inwalida - z drugiej podróżnik i to
> niefrasobliwy, spore limity etc. Miałem okazję zapoznać się z warsztatem
> tworzenia takich informacji prasowych - najpierw wymyśla się info, potem
> fikcyjne osoby, zleca się fotografowi zdjęcia - podobnie jak z
> aktorem, co jako doktor reklamuje pigułki.
Czyli oddział PKO w Cieszynie to fikcja :-))
W razie procesu powiedzą, że nie ma takiego banku. :-)
BAH
PS. zmiana nazwisk, to nic dziwnego.
Ofiara też nie powinna pozować do zdjęcia
by dawać ogłoszenie dla kieszonkowców:
"Lubię spać - można mnie okraść."
-
8. Data: 2002-08-16 15:25:48
Temat: Re: Starszy pan traci fortunę gubiąc karty płatnicze
Od: "AMRA" <a...@a...com>
> Czyli oddział PKO w Cieszynie to fikcja :-))
:) W ostatnim Press'ie jest wlasnie opowiastka researcherki z Reader's
Digest. (s. 33)
Polecam w kontekscie tego tekstu.
-
9. Data: 2002-08-16 16:07:28
Temat: Re: Starszy pan traci fortunę gubiąc karty płatnicze
Od: No Name <v...@w...pl>
>> Obawiam się, że cała informacja prasowa jest wyssana z palca. (...)
> Czyli oddział PKO w Cieszynie to fikcja :-))
>
> W razie procesu powiedzą, że nie ma takiego banku. :-)
A o co miałby być ten proces? Kłamstwo, jeżeli nie powoduje szkody, jest
dopuszczalne przez prawo i nie podlega karze. Jeżeli napiszę lub
publicznie oświadczę, że dyrektor banku posiada dom na Marsie i że sam
go widziałem - z pewnością jest to kłamstwo, natomiast trudno jest
oskarżyć mnie o cokolwiek - jeżeli nawet, to mogę powiedzieć, że w
chwili składania oświadczenia byłem o tym głęboko przekonany, a osoba,
od której uzyskałem informację wydawała się wiarygodna, natomiast w
świetle przedstawionych dowodów utraciłem dotychczasową pewność co do
stanu posiadania osoby, którą szanuję i darzę zaufaniem.
"Doktor", co reklamule pigułki w telewizorze łże jak szczenna suka, bo
jego wiedza medyczna zapewne kończy się na etapie zakupu i aplikacji
aspiryny - a czy ktoś się z nim sądzi? Podobnie z producentami piwa: na
butelce napisano, że piwo zrobiono z... i warzone jest wg tradycyjnej
receptury. Mam nadzieję, że w to nie wierzysz.
Pzdr: Dogbert
-
10. Data: 2002-08-16 16:19:36
Temat: Re: Starszy pan traci fortunę gubiąc karty płatnicze
Od: "BAH" <b...@k...chip.pl>
"No Name" <v...@w...pl> wrote in message
news:3D5D2340.3020204@wp.pl...
> >> Obawiam się, że cała informacja prasowa jest wyssana z palca. (...)
> > Czyli oddział PKO w Cieszynie to fikcja :-))
> > W razie procesu powiedzą, że nie ma takiego banku. :-)
> A o co miałby być ten proces?
Jak to o co ? :-))
O szarganie "dobrego imienia banku" (jeśli ktoś tak jeszcze myślał :-)) )
poprzez pomówienie, ze mają kiepski system zastrzegania kart.
BAH