Witam,

w lipcu 2007 wyrobiłem sobie, jako dodatkową, kartę kredytową w instytucji
finansowej Sygma (punkty obsługi mają na targowisku Real). Nie pamiętam
dokładnie limitu, ale na starcie dali mi coś koło 800zł. Potem, po około
pół roku, potajemnie podnieśli do 1500, narażając mnie na straty finansowe.
Karta była dodatkowa, więc zmniejszyłem sobie ten limit do 400zł.

Teraz zrezygnowałem z karty mBanku (za droga i za duży limit minimalny),
więc chciałem podnieść limit realowej na 600zł. Powinno pójść z palcem w
de, skoro wcześniej sami z siebie mi podnosili do 1500. Niestety brzmiący
na pryszczersa o IQ kamienia łupanego konsultant stwierdził, że jest Pan na
dobrej drodze i za kilka miesięcy powinno być takie podniesienie możliwe.
Normalnie padłem. Pracuję w tym samym miejscu, zarabiam więcej, kartę
spłacam regularnie. I nagle nie da się 600zł.

No nic, muszę poszukać jakiejś taniej karty gdzie indziej...

--
Tristan

Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyt Mydełko Fa i Mydełko Fa 2

do góry

> No nic, muszę poszukać jakiejś taniej karty gdzie indziej...
>
idź do kerfura, karta z limitem 500 zł wydawana bez papierów,
zaświadczeń itp...

pierwszy rok gratis, a później 20zł rocznie - zwolnień nie przewidują

podglądu w necie nie ma, ale za to wyciągi przesyłają regularnie

--
pozdrawiam
RobertS

do góry