> Mam wrzaenie, ze Ty nie rozumiesz za bardzo co czytasz....

Równie dobrze można powiedzieć, że nie rozumiesz co piszesz ;-)
Ale powiedzmy raczej, że wyrażasz się nieprecyzyjnie.
A napisałeś tak:
"Moga to byc oplaty jednorazowe i nie trzeba "ustanawiac" zgody"

Skoro nie trzeba ustanawiać zgody to chyba jest to jednoznaczne
z samowolnym obciążaniem konta?

> To dziala na
> podobnej zasadzie co polecenie zaplaty w Polsce.

A to zmienia postac rzeczy.

Pix

do góry

In article <be9i5c$ika$1@sunflower.man.poznan.pl>, m...@c...pl
says...
> > obowiazuje w Polsce. Wlasciwie nie ma czegos takiego jak polecenie
> > przelewu (no jest .... domestic wire transfer ..... ale kosztuje to
> > TYLKO 15USD od transakcji).
>
> To jak się odbywa wypłacanie kasy z Palpala na amerykańskie konto
> bankowe? Jest taka usługa i jest bezpłatna, nie chcesz chyba
> powiedzieć że Paypal dopłaca 15$ do każdego takiego przelewu?
>
Tego nie udalo mi sie jeszcze dowiedziec. Wplacaja elektronicznie
...ALE...cos takiego nie jest dostepne dla przecietnego smiertelnika.
(Automated Clearing House?)
Mam dwa konta czekowe i uwierz mi, ze stawalem na glowie aby dowiedziec
sie jak moge elektronicznie przeslac pieniadze z jednego konta na
drugie. Jak na razie bez zadnych skutkow.
W przypadku bankowosci elektronicznej/internetowej mozesz (za drobna
oplata miesieczna) regulowac swoje platnosci wobec wierzycieli.
Platnosci dokonywane ta droga ida TYLKO 2 dni, czasem 5. Raz zdarzylo mi
sie, ze wykonalem platnosc w internecie za telefon a po miesiacuu
dostalem upomnienie ze nie oplacilem tego rachunku. Po konwersacji z
bankiem dowiedzialem sie bank wykonal moje zlecenie o czasie i WYSLAL
CZEK do odbiorcy a czek po prostu zaginal gdziesz na poczcie. Oczywiscie
bank pokryl oplate wynikla ze nieterminowa splate a takze pokryl koszty
ZASTRZEZENIA CZEKU. I zebys nie myslal ze mowie tutaj o jakiesj kasie
spoldzielczej albo malym banczk..... byl to BANK OF AMERICA.



> A te EFT to chyba nie mże być, bo skoro EFT to coś jak nasze polecenie
> zapłaty, to jest to do obciążeń, a tu chodzi o uznanie rachunku osoby
> prywatnej.
>
> > Jesli np. chcesz osobie prywatnej wreczyc jakas kwote pieniedzy to albo
> > wreczasz gotowke albo wreczasz czek (a osoba ta albo pedaluje albo
> > ewentualnie wysyla ten czek poczta do swojego banku)
>
> Ale nowoczesność...
> Chcesz powiedzieć że osoba prywatna nie może w sposób elektroniczny
> przesłać kasy drugiej osobie prywatnej pomiędzy ich kontami bankowymi?

O ile mi sie udalo dowiedziec .... nie.... nie moze. Ostatnio nawet sie
wyklocalem z Bank of America, ktory reklamuje swoje uslugie
elektroniczne twierdzac ze mozesz zaplacic KAZDEMU kozystajac z uslugi
internetowej pod nazwa "bill pay".

Jak znasz angielski ponizej kilka odpowiedzi z tego banku

"Customers cannot establish payments in the form of an Automated
Clearing
House through our website. Please note an Automated Clearing House is
a contractual agreement between you and the payee. Per your request, we
can establish an automatic transfer by e-mail. If you are interested in
an automatic transfer, please provide the following information:

-Transfer to account number
-Transfer from account number
-Transfer amount
-Frequency of transfer "

^^^^^^^^^^^^ czyli cos w rodzaju zlecenia stalego


i jeszcze jedno

"Although it is possible to set up a ¨transfer¨ between two checking
accounts using bill pay, we strongly recommend that you do not use Bill
Pay to transfer funds between financial institution accounts. Financial
Institutions have trouble locating accounts when a deposit slip isn?t
sent with the funds. Bill Pay was designed to enable you to send a
payment to a payee, so that they may apply the payment to your account.
Please do not attempt to transfer funds between two (2) or more
financial institution accounts using Bill Pay.

If you have scheduled a transfer between two bank accounts, the payment
will go by either check or electronic transmission. "


Zwrociles uwage na stwierdzenie, ze instutucja finansowa moze miec
klopot w przypadku kiedy pieniadze sa przesylane BEZ dowodu wplaty?
(!!!)


> > Jest jeszcze cos takiego jak EFT (electronic fund transfer) ale to
> > wlasnie dziala na zasadzie polecenia zaplaty. Moga to byc oplaty
(ciach)

> A jak bank weryfikuje że ja rzeczywiście wyraziłem zgodę?
> Skoro to jest "electronic" to chyba nie wchodzą tu w grę papierki z
> podpisami. Podpis elektroniczny się stosuje czy co? Czy w USA dużo
> osĂłb ma podpis elektroniczny?
>


Nie..... nic sie nie podpisuje. Przyklad: za telefon komorkowy (o ile
chce) moge zaplacic dzwoniac na numer obslugi klilenta, jedna z opcji
automatycznych jest wlasnie oplata za rachunek (mozna placic KK lub
"czekiem") Jesli wybiore opcje czekiem to system pyta sie mnie o numer
rachunku i kwote jaka chce zaplacic... i bach... rachunek zaplacony. Ani
z bankiem ani z operatorem komorkowym nie podpisywalem wczesniej zadnej
umowy. Moje pozwolenie/autoryzacja nastepuje w momencie wstukania numeru
rachunku.

Jesli chodzi o podpis elektroniczny to ustawa niby jest ale taki
funkcjonuje chyba tak jak w Polsce - niby jest ale z zadnym urzedem na
razie go nie wykorzystasz. Co prawda mozna podpisac sie elektronicznie
pod swoim zeznaniem podatkowym ale podpis polega na tym ze w jednym polu
podajesz kwote dochodow z poprzedniego zeznania rocznego, w drugim 5
przypadkowo wybranych cyferek (nigdzie wcesniej nie ustalonych), w
nastepnym polu wpisujesz bierzaca date a w nastepnym i swoje imie i
nazwisko. Mozna na przyklad eletronicznie wnioskowac o odnowienie prawa
jazdy, ale do tego potrzebne sa ci tylko twoje dane osobiste (a zwlaszca
SSN ...cos w rodzaju PESELU)

NIe wiem czy slyszales o ogromnym problemie w Stanach jakim jest
kradziez tozsamosci "identity theft". Wlasnie caly problem polega na
tym, ze jelsi posiadasz kilka najwaniejszych danych osobowych to
wlasciwie mozesz sie podszyc pod taka osobe, mozesz wnioskowac o karte
kredytowa na nazwisko tej osoby, zalozyc nowy rachunek czekowy .... itd.
Wydaje mi sie, ze problem polega na tym ze amerykanie przezwyczaili sie
do tego ze prawie wszystko mozna zalatwic na telefon. Ja mam kilka kart
kredytowych przy ktorych banki/instytucje finansowe NIGDY nie dostaly
mojego podpisu pod wnioskiem do karty (a nawet nie dysponuja podpisem na
zadnym ze slipow z karty)


AP

do góry

In article <be9ad9$lja$1@news.onet.pl>, j...@m...pl says...
>
> "pix" <p...@w...pl> wrote in message
> news:be95gd$jhb$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > > NO wlasnie, ze nie ma czegos takiego jak USTANAWIANIE polecenia zaplaty.
> > (..)
> > > Jest jeszcze cos takiego jak EFT (electronic fund transfer) ale to
> > > wlasnie dziala na zasadzie polecenia zaplaty. Moga to byc oplaty
> > > jednorazowe i nie trzeba "ustanawiac" zgody we wlasnym banku. Jak na
> > > razie nie udalo mi sie potwierdzic empirycznie aby osoba fizyczna mogla
> > > sciagnac z czyjegos konta pieniadze. Wyglada na to iz takie operacje
> > > moga dokonywac tylko podmioty gospodarcze. PO prostu podajesz im numer
> > > swojego konta wyrazajac jednoczesnie zgode na dokonanie operacji a oni
> > > zasysaja pieniazki z twojego konta
> >
> > Wydaje mi sie to baaardzo dziwne.
> > Chcesz powiedzieć, że w USA wystarczy założyć DG aby móc
> > wszystkim wkoło wyczyścić konta? ;-)
> > To naprawdę wygląda mało prawdopodobnie.
>
> Mam wrzaenie, ze Ty nie rozumiesz za bardzo co czytasz....To dziala na
> podobnej zasadzie co polecenie zaplaty w Polsce. Zawierasz umowe z tym,
> ktory bedzie te kwoty od Ciebie sciagal. Ty dostajesz np. tylko rachunki,
> zas firma sama sciaga naleznosc z Twojego konta do ktorego dales jej
> upowaznienie. Nie ma tu nic nowego ani sensacyjnego.
>

W Polsce o tyle jest to "sensacyjne" ze umowy zawiera sie na papierze
(no ewenualnie idac z duchem czasu z wykozystaniem podpisu
eletronicznego), natomiast w Stanach taka umowe mozna zawrzec ustnie lub
klikajaca na "I agree"


AP

do góry

> obowiazuje w Polsce. Wlasciwie nie ma czegos takiego jak polecenie
> przelewu (no jest .... domestic wire transfer ..... ale kosztuje to
> TYLKO 15USD od transakcji).

To jak się odbywa wypłacanie kasy z Palpala na amerykańskie konto
bankowe? Jest taka usługa i jest bezpłatna, nie chcesz chyba
powiedzieć że Paypal dopłaca 15$ do każdego takiego przelewu?

A te EFT to chyba nie mże być, bo skoro EFT to coś jak nasze polecenie
zapłaty, to jest to do obciążeń, a tu chodzi o uznanie rachunku osoby
prywatnej.

> Jesli np. chcesz osobie prywatnej wreczyc jakas kwote pieniedzy to albo
> wreczasz gotowke albo wreczasz czek (a osoba ta albo pedaluje albo
> ewentualnie wysyla ten czek poczta do swojego banku)

Ale nowoczesność...
Chcesz powiedzieć że osoba prywatna nie może w sposób elektroniczny
przesłać kasy drugiej osobie prywatnej pomiędzy ich kontami bankowymi?

Oczywiście pomijając płacenie 15$, bo to jest bez sensu.
I pomijając Paypala.

> Jest jeszcze cos takiego jak EFT (electronic fund transfer) ale to
> wlasnie dziala na zasadzie polecenia zaplaty. Moga to byc oplaty
> jednorazowe i nie trzeba "ustanawiac" zgody we wlasnym banku. Jak na
> razie nie udalo mi sie potwierdzic empirycznie aby osoba fizyczna mogla
> sciagnac z czyjegos konta pieniadze. Wyglada na to iz takie operacje
> moga dokonywac tylko podmioty gospodarcze. PO prostu podajesz im numer
> swojego konta wyrazajac jednoczesnie zgode na dokonanie operacji a oni
> zasysaja pieniazki z twojego konta

A jak bank weryfikuje że ja rzeczywiście wyraziłem zgodę?
Skoro to jest "electronic" to chyba nie wchodzą tu w grę papierki z
podpisami. Podpis elektroniczny się stosuje czy co? Czy w USA dużo
osób ma podpis elektroniczny?

--
Miernik ________________________ jabber:m...@j...gda.pl
__ ICQ: 4004001 ___/__ tel: +48608233394 __/ mailto:m...@c...pl
Truth about Bush's military operations:
http://www.TruthAboutWar.org/

do góry

Tak przy okazji "identity theft". Kilka tygodni temu ogladalem relacje z
procesu sadowego. Muzlumanka sadzila Stan floryda o mozliwosc posiadania
prawa jazdy ze zdjeciem bedac w woalce (czy jak to sie tam nazywa).
Oczywiscie broniono zasady, ze zdjecie na prawie jazdy sluzy jako sposob
identyfikacji jego posiadacza.

Jako swiadka wezwano jednego z dyrektorow do spraw bezpieczenstwa
bankowego jednego z duzych bankow amerykanskich (o ile sie nie myle byl
to Bank of America).

Jednym z zadancyh mu pytan bylo czy wie, ze wedlug prawa stanowego na
florydzie stanowe prawo jazdy (wlasciwie glowny dokument identyfikacyjny
w Stanach) nie moze sluzyc jako sposob weryfikacji/identyfikacji klienta
i ze stan nie ponosi odpowiedzialnosci za bleda weryfikacje tozsamosci
tylko na podstwie wystawionego tam prawa jazdy. Musze powiedziec, ze mi
szczena opadla jak to uslyszalem, dyrektor tego banku mial tez "LEKKO"
zaskoczona mine.

AP


PS. niestety nie wiem jak sie sprawa skonczyla

do góry

Kogo poje**** i twierdzi, ze nie ma przelewow??
Ja dokonuje przelewow i sa darmowe na jaka kolwiek sume. Tam jest:
- make payment
- make transfer
- wire transfer

PAyment to jest poprostu zaplacenie rachunkow: wode, gaz, telefon, mandaty, etc.
Transfer to zwykly przelew kasy. Zarowno payment i transfer zajmuja 3-4 dni.

A wire transfer to tez przelew, ale taki, ze odrazu jest na koncie odbiorcu (
taki nasz elixir, ale kasa jest u klienta odrazu na koncie!!!) - oczywiscie
bank musi kozstac z tego systemu. A wszystkie podobno to realizuja.

Testowalem wire transfer i dzialalo. I nigdy nie placilem zadnej prowizji.
Wszystko bylo przez Citibank Online.

A z PayPalem to bylo tak, ze to PayPal wysylal 2 male kwoty na konto, a nie ze
cos zabieral.... To z KK zabieral i potem oddawal, jak conajmniej 250$ z karty
zaladujesz.


A z tym, ze jak zabieraja z konta kase. Na czeku USA zawsze jest nr konta i
banku i na takiej podstawie biora kase z konta. Weryfikuja tez podpis. Zawsze
po wyzej jakiejs kwoty moga zadzwonic i sie zapytac, czy go wystawiles. Tam sa
duzo lepsze procedury i ubezpieczenia do tego typu. A przetestowalem tez branie
z konta kase i wzialem 30$ pierwszym razem - zadzwonili potwierdzic. Nastepnym
razem juz nie dzownili.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

In article <2...@n...onet.pl>,
k...@p...onet.pl says...
> Kogo poje**** i twierdzi, ze nie ma przelewow??
> Ja dokonuje przelewow i sa darmowe na jaka kolwiek sume. Tam jest:
> - make payment
> - make transfer
> - wire transfer
>
> PAyment to jest poprostu zaplacenie rachunkow: wode, gaz, telefon, mandaty, etc.
> Transfer to zwykly przelew kasy. Zarowno payment i transfer zajmuja 3-4 dni.

NO WLASNIE! A dowiadywales sie jak fizycznie dokunuja takich platnosci?
Zobacz moj post na temat "zaginionej" platnosci za telefon komorkowy
AT&T. Co prawda zlecenie zostalo zlozone elktronicznie ale bank wysyla
CZEK (i to mi sie nazywa transfer "elektroniczny"!! Te elektrony to
musza byc jakies ospale)

Jesli bank ma za mnie wyslac czek do banku po przeciwnej stronie ulicy i
taki "transfer" ma trwac 3-4 dni - to ja dziekuje za taki transfer. Wole
sam przejsc sie na druga strone ulicy i zdeponowac ten czek, a jezeli
juz jestem AZ tak leniwy to czek moge wsadzic do koperty i sam sobie go
wyslac do banku.

Probowales kiedys zrobic "transfer" na rachunek czekowy w innym banku?
Jak na razie zarowno Bank of America jak i Wells Fargo odmowily mi
takiego transferu pomiedzy kontami osobistymi (zarowno wlasnymi kontami
jak i kontami osob trzecich)


AP

do góry

AP <c...@e...dyndns.org> writes:

> Zwrociles uwage na stwierdzenie, ze instutucja finansowa moze miec
> klopot w przypadku kiedy pieniadze sa przesylane BEZ dowodu wplaty?
> (!!!)

To akurat normalne, ksiegowosc tego potrzebuje przeciez. Tu u nas jest
nienormalnie, bo musi byc *bacznosc* faktura VAT *spocznij*, i nie daj
Boze ktos niedobry numer NIPu albo inny kod pocztowy wpisze.
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator

do góry