-
1. Data: 2002-06-27 10:04:39
Temat: Umoa przyrzeczona (mieszkanie) a terminy
Od: <g...@p...onet.pl>
Szanowi grupowicze,
prosze o odpowiedz, jak postepowac w takiej sytuacji. Do konca czerwca miala
byc podpisana umowa przyrzeczona, jednak umowa kredytowa bedzie mogla byc
podpisana najwczesniej 1-wszego lipca. Tak wiec juz po terminie.
Strona sprzedajaca raczej problemow robic nie bedzie, ale - jak sie ma waznosci
umowy przedstwepnej, jezeli jest tam napisane, ze umowa przyrzeczona bedzie
podpisana do konca czerwca?
I - w razie, gdy strona sprzedajaca powie (odpuk puk puk) - sorry, czas minal -
mozemy cos jeszcze zrobic?
Prosze o porade, jak postepic w tej sytuacji.
Pozdrawiam
Grepe
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2002-06-27 10:11:47
Temat: Re: Umoa przyrzeczona (mieszkanie) a terminy
Od: "B@ton" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:718b.00005dfd.3d1ae337@newsgate.onet.pl...
> Szanowi grupowicze,
>
> prosze o odpowiedz, jak postepowac w takiej sytuacji. Do konca czerwca
miala
> byc podpisana umowa przyrzeczona, jednak umowa kredytowa bedzie mogla byc
> podpisana najwczesniej 1-wszego lipca. Tak wiec juz po terminie.
> Strona sprzedajaca raczej problemow robic nie bedzie, ale - jak sie ma
waznosci
> umowy przedstwepnej, jezeli jest tam napisane, ze umowa przyrzeczona
bedzie
> podpisana do konca czerwca?
> I - w razie, gdy strona sprzedajaca powie (odpuk puk puk) - sorry, czas
minal -
> mozemy cos jeszcze zrobic?
>
> Prosze o porade, jak postepic w tej sytuacji.
Mozesz spisac aneks do umowy wstepnej i po klopocie... a jesli nic nie
zrobisz to sprzedajacy zawsze moze Cie scigac o odsetki, ewentualnie nie
oddac zadatku i bedzie dzialal zgodnie z prawem, wiec to lezy w Twoim
interesie aby zmienic umowe wstepna...
Pozdrawiam
BAton
-
3. Data: 2002-06-27 10:33:53
Temat: Odp: Umoa przyrzeczona (mieszkanie) a terminy
Od: "Lookas" <s...@i...wp.pl>
Użytkownik B@ton <k...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:afeo6l$qr2$...@n...tpi.pl...
>
> Użytkownik <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:718b.00005dfd.3d1ae337@newsgate.onet.pl...
> > Szanowi grupowicze,
> >
> > prosze o odpowiedz, jak postepowac w takiej sytuacji. Do konca czerwca
> miala
> > byc podpisana umowa przyrzeczona, jednak umowa kredytowa bedzie mogla
byc
> > podpisana najwczesniej 1-wszego lipca. Tak wiec juz po terminie.
> > Strona sprzedajaca raczej problemow robic nie bedzie, ale - jak sie ma
> waznosci
> > umowy przedstwepnej, jezeli jest tam napisane, ze umowa przyrzeczona
> bedzie
> > podpisana do konca czerwca?
> > I - w razie, gdy strona sprzedajaca powie (odpuk puk puk) - sorry, czas
> minal -
> > mozemy cos jeszcze zrobic?
> >
> > Prosze o porade, jak postepic w tej sytuacji.
>
>
> Mozesz spisac aneks do umowy wstepnej i po klopocie... a jesli nic nie
> zrobisz to sprzedajacy zawsze moze Cie scigac o odsetki, ewentualnie nie
> oddac zadatku i bedzie dzialal zgodnie z prawem, wiec to lezy w Twoim
> interesie aby zmienic umowe wstepna...
Oczywiscie sprzedajacy moze sie nie zgodzic na aneks i zadatek ma w kieszeni
w koncu nie zostaly dotrzymane warunki umowy przedwstepnej. Jakies dwa
tygodnie temu mialem taka sama sytuacje. Bank sie spoznil 2 tygodnie z umowa
kredytowa, ale na szczescie sprzedajacy zgodzil sie na aneks - mozna osiwiec
ze stersu :). Dla mnie skonczylo sie ok. Po prostu pogadaj ze sprzedajacym
jak jest ze to nie twoja wina tylko bank sie opierdziela i tyle. Normalny
czlowiek sie zgodzi nie? Powodzenia
Pozdro
Lookas