eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiWielkie polowanie na nie-dość-sprytnych?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 46

  • 1. Data: 2013-08-01 13:25:40
    Temat: Wielkie polowanie na nie-dość-sprytnych?
    Od: sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com>

    Czołem Waszmościowie!
    Czy nie wydaje się Wam, że banki zamiast robić pieniądze na obracaniu
    pieniędzmi za główny cel postawiły sobie przyszpilanie klientów
    nie-dość-sprytnych, zapominalskich, nie-czytających-dość-dokładnie
    regulaminów (a raczej zmian w tychże), traktujących banki jako
    instytucje godne zaufania itd?

    Wygląda na to, że przyszedł czas, aby rozstać się z sentymentami, zerwać
    z lenistwem, pozamykać wszystkie pół-martwe rachunki (mBanki i inne
    podobne), polikwidować karty, poprzestać na jednym w miarę sprawnym i w
    miarę darmowym koncie bez oczekiwań co do depozytów, ew. kupić złoto i
    zakopać w ogródku...


    --

    Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.


  • 2. Data: 2013-08-01 15:10:54
    Temat: Re: Wielkie polowanie na nie-dość-sprytnych?
    Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>

    sqlwiel napisał(a) :
    > Czołem Waszmościowie!
    > Czy nie wydaje się Wam, że banki zamiast robić pieniądze na obracaniu
    > pieniędzmi za główny cel postawiły sobie przyszpilanie klientów
    > nie-dość-sprytnych, zapominalskich, nie-czytających-dość-dokładnie
    > regulaminów (a raczej zmian w tychże), traktujących banki jako
    > instytucje godne zaufania itd?

    Nie wydaje się. Taka jest rzeczywistość, a nie domysły.

    > Wygląda na to, że przyszedł czas, aby rozstać się z sentymentami, zerwać
    > z lenistwem, pozamykać wszystkie pół-martwe rachunki (mBanki i inne
    > podobne), polikwidować karty, poprzestać na jednym w miarę sprawnym i w
    > miarę darmowym koncie bez oczekiwań co do depozytów, ew. kupić złoto i
    > zakopać w ogródku...

    ... zanotować dokładne współrzędne geograficzne z dokładnością do
    1m. Dodatkowo koniecznie szczegóły topograficzne ciężkie do
    usunięcia, gdyby system GPS przestał działać, a dom i pobliskie
    niegeologiczne szczegóły usunięto. Tak żeby po 50 latach zakopujący
    czy jego wnuki odszukały skrytkę :-)

    --
    Pozdrawiam
    Zbyszek
    PGP key: 0x36A0E600


  • 3. Data: 2013-08-01 15:30:50
    Temat: Re: Wielkie polowanie na nie-dość-sprytnych?
    Od: "MarekZ" <b...@a...w.pl>

    Użytkownik "Zbynek Ltd." napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:ktdmpf$pj0$...@n...news.atman.pl...

    > Nie wydaje się. Taka jest rzeczywistość, a nie domysły.

    Lekko niepokojące jest to jak bardzo skutecznie to robią, tzn. że klienci
    nie są się w stanie bronić.

    Jak do tej pory wyniki w zasadzie wszystkich banków za 2 kwartał powyżej
    konsensusów i to sporo powyżej...

    A narzekają ciągle, że warunki trudne. :)


  • 4. Data: 2013-08-01 23:51:43
    Temat: Re: Wielkie polowanie na nie-dość-sprytnych?
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "sqlwiel" 51fa45b6$0$1212$6...@n...neostrada.pl

    > miarę darmowym koncie

    To z czego ja mam żyć, jak będą darmowe?

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 5. Data: 2013-08-02 05:49:23
    Temat: Re: Wielkie polowanie na nie-dość-sprytnych?
    Od: sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com>

    W dniu 2013-08-01 23:51, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
    >
    > "sqlwiel" 51fa45b6$0$1212$6...@n...neostrada.pl
    >
    >> miarę darmowym koncie
    >
    > To z czego ja mam żyć, jak będą darmowe?
    >
    Może weź się do jakiejś pracy? A jak nie jesteś w stanie, to należy Ci
    się renta.


    --

    Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.


  • 6. Data: 2013-08-02 14:10:36
    Temat: Re: Wielkie polowanie na nie-dość-sprytnych?
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "sqlwiel" 51fb2c44$0$1247$6...@n...neostrada.pl

    >>> miarę darmowym koncie

    >> To z czego ja mam żyć, jak będą darmowe?

    > Może weź się do jakiejś pracy? A jak nie jesteś w stanie, to należy Ci się renta.

    W stanie wskazującym na spożycie nie jestem. :)

    Należy się mi etat na państwowej uczeni, ale
    że w Polsce rządzi Kościół, który zawzięcie
    twierdzi, że wolą Bożą jest okradanie mnie
    z mojej własności i znęcanie się nade mną,
    wiec państwo (podporządkowane Kościołowi
    bez względu na oficjalne stanowiska) mojej
    własności mi nie oddaje.

    -- Nie mamy pana płaszcza i co pan nam zrobi, skoro po naszej stronie jest biskup?

    Taka kultura po prostu. :)

    Wziąć się do jakiejś pracy IMO powinien biskup Edward Ozorowski.
    Ale Kościół na razie jest na tyle mocny, że biskupi pracować nie
    muszą, aby żyć dostatnio. Na całym świeci (także w Polsce) rośnie
    opór wobec zuchwałości przywódców Kościoła rzymskokatolickiego, ale
    IMO rośnie zbyt wolno.

    -=-

    Ogólnie sytuacja na rynku pracy w Polsce jest nieciekawa,
    dlatego głupotą są wypowiedzi takie, jak Twoja, choć moja
    wypowiedź była ewidentnym żartem. Wiśniobiorcy testują (dla
    banków niemal bezboleśnie) systemy bankowe, za co dostają
    wynagrodzenie w postaci wiśni czy orzechów. O wiele lepsze
    to niż zasiłki (chorobowe, wychowawcze, dla bezrobotnych,
    na przekwalifikowanie się) płacone z publicznych podatków.

    Bank, zamiast testerom (być może nomenklaturowym, narzuconym
    wbrew rozsądkowi, być może bezwartościowym) testują się
    w warunkach naturalnych, zatrudniając do tego wiśniobiorców.


    Kto na tym (na wiśniach czy orzechach) zyskuje?

    -- na pewno bank, skoro jest inicjatorem (ogólnie banki do
    instytucji zwiększających deficyt państwa raczej nie należą)
    -- na pewno wiśiobiorca, który wchodzi w to świadomie i dobrowolnie
    -- zapewne społeczeństwo, bo wiśniobiorca mniej weźmie w postaci zasiłków
    i na dodatek będzie zajęty zbieraniem wiśni, zamiast rabunkiem czy rozbojem
    -- za jakiś czas być może zostanie zmodyfikowane prawo tak, że od
    wiśnie będą pobierane podatki (będzie wyciskanie soku?)

    Kto na tym traci?

    -- zawodowy tester (być może bezwartościowy, bo żaden sztuczny
    test nie jest tak dobry jak test wykonany w warunkach naturalnych)
    -- zawodowy aktor, reklamujący bank (być może bank, którego
    nienawidzi z całego serca, przez co relama staje się antyreklamą)
    -- wreszcie... biskupi, którzy tracą kontrolę nad ludźmi
    takimi jak ja, którym zapowiedzieli to i owo,
    ale (jak na razie) nieskutecznie

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 7. Data: 2013-08-02 18:37:26
    Temat: Re: Wielkie polowanie na nie-dość-sprytnych?
    Od: "Arek" <a...@p...onet.pl.usun_cde>

    sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com> napisał(a) w wiadomości:
    <51fa45b6$0$1212$65785112@news.neostrada.pl>...
    >Czołem Waszmościowie!
    >Czy nie wydaje się Wam, że banki zamiast robić pieniądze na obracaniu
    >pieniędzmi za główny cel postawiły sobie przyszpilanie klientów
    >nie-dość-sprytnych, zapominalskich, nie-czytających-dość-dokładnie
    >regulaminów (a raczej zmian w tychże),

    Wbrew pzorom wiekszość zapisów w regulaminach to nie wymysł banków
    tylko jest wymuszana przez prawo stanowione (oczywiscie dla "dobra
    klientów") - bankowe, KC itd. Gdyby o tyle odchudzić te regulaminy dałoby
    się je w rozsądnym czasie przeczytać, niektórym nawet zrozumieć.

    >traktujących banki jako
    >instytucje godne zaufania itd?


    Nie traktowałem banku, poczty czy szkoły jak instytucji. To są firmy
    finansewe, pocztowo-spedycyjne, edukacyjne.
    Niestety, prawo zrobiło z nich instytucje...

    >Wygląda na to, że przyszedł czas, aby rozstać się z sentymentami, zerwać
    >z lenistwem, pozamykać wszystkie pół-martwe rachunki (mBanki i inne
    >podobne), polikwidować karty, poprzestać na jednym w miarę sprawnym i w
    >miarę darmowym koncie bez oczekiwań co do depozytów, ew. kupić złoto i
    >zakopać w ogródku...


    Niestety kurs złota też pośrednio zależy od polityków. A gdy zakopiesz
    za głęboko w ogródku to państwo z automatu może położyć na tym łapę.
    Przynajmniej w Polsce.

    Arek



  • 8. Data: 2013-08-02 18:42:28
    Temat: Re: Wielkie polowanie na nie-dość-sprytnych?
    Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)

    "Arek" <a...@p...onet.pl.usun_cde> writes:

    > sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com> napisał(a) w wiadomości:
    > <51fa45b6$0$1212$65785112@news.neostrada.pl>...
    >>Czołem Waszmościowie!
    >>Czy nie wydaje się Wam, że banki zamiast robić pieniądze na obracaniu
    >>pieniędzmi za główny cel postawiły sobie przyszpilanie klientów
    >>nie-dość-sprytnych, zapominalskich, nie-czytających-dość-dokładnie
    >>regulaminów (a raczej zmian w tychże),
    >
    > Wbrew pzorom wiekszość zapisów w regulaminach to nie wymysł banków
    > tylko jest wymuszana przez prawo stanowione (oczywiscie dla "dobra
    Przypuszczam, że wątpię. Raczej obrona przed tym prawem.

    KJ


    --
    http://modnebzdury.wordpress.com/2009/10/01/niewiary
    godny-list-prof-majewskiej-wprowadzenie/
    Just when you thought you were winning the rat race, along comes a faster rat!!


  • 9. Data: 2013-08-02 22:51:54
    Temat: Re: Wielkie polowanie na nie-dość-sprytnych?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Thu, 01 Aug 2013 13:25:40 +0200, sqlwiel napisał(a):
    > Czy nie wydaje się Wam, że banki zamiast robić pieniądze na obracaniu
    > pieniędzmi za główny cel postawiły sobie przyszpilanie klientów
    > nie-dość-sprytnych, zapominalskich, nie-czytających-dość-dokładnie
    > regulaminów (a raczej zmian w tychże), traktujących banki jako
    > instytucje godne zaufania itd?

    Nie, tak wprost to nie.

    IMO - to widac z "darmowych kont" sie nie da utrzymac banku, i oni
    teraz myszkuja szukajac odpowiedniego cennika, takiego ktory klient
    zniesie i pozwoli zarobic ... i nie ucieknie do konkurencji :-)

    A klient nie lubi 10zl za prowadzenie konta, 50gr za przelew itp.
    Za platnosci kartami banki maja prowizje, klient tego nie widzi, serce
    nie boli, tylko trzeba podniesc limit upowazniajacy do darmowego
    konta.
    Drobne kredyty i debety sa wysoko oprocentowane ... ale tego klient
    tez nie zawsze lubi :-)

    > Wygląda na to, że przyszedł czas, aby rozstać się z sentymentami, zerwać
    > z lenistwem, pozamykać wszystkie pół-martwe rachunki (mBanki i inne
    > podobne), polikwidować karty, poprzestać na jednym w miarę sprawnym i w
    > miarę darmowym koncie bez oczekiwań co do depozytów, ew. kupić złoto i
    > zakopać w ogródku...

    no coz, dywersyfikacja oszczednosci ma swoje zalety, dywersyfikacja
    kredytow tez, ale poza tym masz racje.
    Na pol roku, bo potem wyjdzie na jaw ze suma platnosci kartami jest w
    miare stala, suma debetow tez, i banki zarabiaja tyle samo co dawniej.
    No moze maja troche mniejsze koszta, ale tylko troche.

    I sie zacznie necenie klienta do zakladania konta :-)

    J.


  • 10. Data: 2013-08-03 12:16:43
    Temat: Re: Wielkie polowanie na nie-dość-sprytnych?
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu czwartek, 1 sierpnia 2013 13:25:40 UTC+2 użytkownik sqlwiel napisał:

    > Czy nie wydaje się Wam, że banki zamiast robić pieniądze na obracaniu
    > pieniędzmi za główny cel postawiły sobie przyszpilanie klientów
    > nie-dość-sprytnych, zapominalskich, nie-czytających-dość-dokładnie
    > regulaminów (a raczej zmian w tychże), traktujących banki jako
    > instytucje godne zaufania itd?
    >

    Wydaje mi sie że zmierza to wszystko ku normalności. Banki świadczą usługi, za usługi
    trzeba płacić.
    Piszesz ze będziesz zamykał niepotrzebne/ nieużywane konta itp. I ok. Podejrzewam
    jednak że otwierane te konta/ karty itp były nie dlatego że były potrzebne tylko
    dlatego że jakas promocja była, bank 20zł dał czy jakis inny gadzet.
    Darmowych obiadków nie ma. Kończa sie czasy "wiśniobrania" i nadchodzi normalność-
    masz konto czy karte to płacisz wg TOiP. Korzystasz aktywnie z konta czy karty, to
    wtedy opłaty moga byc zerowe albo nwet bank może się podzielić z Toba swoim
    zyskiem(zwrot części wydatków za zakupy)
    A ci nie dość sprytni to przeważnie własnie "wiśniobiorcy" jak bank dawał 50zł to
    podpisywali co tam tylko bankier podsunął, jak teraz bank upomina sie o np zaległe
    opłaty za konto to płacz i lament i pisanie że banki oszukuja itp.
    Żeby nie było: sam tez "wtopiłem"
    Jedyne "wisniobranie" na jakie się skusiłem to lata temu jak Alior powstawał. Dawali
    wtedy 100 czy 200zł za otwarcie konta. Wziełem kase konto było wtedy darmowe to nie
    zaknełem. Miałem i mam do dzisiaj konto w mbanku, więc z aliorowego nie korzystałem
    bo po co. Przegapiłem jak Alior wprowadził opłaty i skroili mnie na kilkanaście czy
    może kilkadziesiat zł. Zapłaciłem co im sie nalezało konto zaknełem i tyle.
    Z innych "wiśni" nie korzystałem i nie korzystam bo po co. Kupując dużo w internecie
    otworzyłem konto w nsyncu bo wszystko za darmo a chyba 5% zakupów zwracali. Zamknełem
    po mmiesiącu- użytkowo była to dla mnie porazka, a pozatym raz działało raz nie itp.
    W nosie więc miałem ich 5% i zrezygnowałem.
    Póki mbank jest za darmo i mTransfery działają to tam zostane-służy mi głównie do
    obsługi zakupów internetowych. Jednak juz nowy mBank mi sie nie widzi i jak
    zlikwidują stary interface to zapewne rozejrzę się za czyms innym.

strony : [ 1 ] . 2 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1